rafałek 15.04.2005 19:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2005 To zależe czy bedzie co fotografować... Jak na razie mam gdzie pożyczać cyfrówkę. Sam ciągle nie kupuję bo taka jaka mi się marzy to połowa ceny kotła... Ech skąd brać te kasiorkę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alfreda 16.04.2005 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2005 Piękny ten Twój domek na wiosnę! Jeżeli on taki piękny na wiosnę to co będzie latem gdy kwiecia i zieloności przybędzie...Rewelacja! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 17.04.2005 06:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2005 Piękny ten Twój domek na wiosnę! Jeżeli on taki piękny na wiosnę to co będzie latem gdy kwiecia i zieloności przybędzie...Rewelacja! Co będzie? Będą nowe fotki oczywiście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 18.04.2005 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2005 Oj, nieladnie ze strony tynkarzy takie rzeczy wyczyniać Zastanawia mnie tylko sens takiego dzialania - czy to tak bardzo więcej pracy zostawić te otwory , czy też uznali, że nie zauważysz braku tych dwóch gniazdek Nic nie rozumiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 18.04.2005 12:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2005 Obserwowałem ich dzisiaj przy pracy. Nie podejrzewam, że to działania celowe, raczej lenistwo - łatwiej im tynkować wszystko "jak leci", a potem odkrywać poszki - tylko, że nie zawsze je znajdują. Jednak jakość tynku jest dobra i mam nadzieję, że będą się bardziej pilnować. Tak się dziś zastanawiałęm - skoro "szorstki" tynk jest u nich taki głądki to jaka będzie filcówka ? Za jakość pracy jestem w stanie przebaczyć im te gniazdka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 18.04.2005 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2005 Za jakość pracy jestem w stanie przebaczyć im te gniazdka... Jak to mówią: coś za coś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 18.04.2005 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2005 Domek śliczniutki. Fajna dachóweczka - napisz proszę jaka. No i jedno muszę przyznać - tej sowy pohukującej wieczorem to zazdroszczę Ci okrutnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 18.04.2005 19:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2005 Domek śliczniutki. Fajna dachóweczka - napisz proszę jaka. No i jedno muszę przyznać - tej sowy pohukującej wieczorem to zazdroszczę Ci okrutnie. Dachówka to UNIBET rzymska - czyli zwyczejna cementówka A sowy... hmm zdecydowanie nie oddam Co do domku to w Gorzowie są podobne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 20.04.2005 17:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2005 Mądra sowa to wielki skarb Czasami może doradzić Ale jej pohukiwanie w nocy chyba może budzić- szczególnie przy uchylonym oknie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 20.04.2005 17:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2005 Budzę się na ptaki o świcie. To fajne uczucie, jak już nie śpisz, ale jeszcze się nie obudziłem i słyszę ich poranne śpiewy. Szkoda tylko, że wiosna mija tak szybko i trzeba czekać cały rok by znowu tego posłuchać. Ale najbardziej to brakuje mi żab. U rodziców wieczorami były piekne koncerty, my do wody mamy blisko, ale żaby słychać tylko sporadycznie i to bardzo słabo - trzeba się wsłuchiwać, więc to już nie to... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meserchmit 21.04.2005 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2005 Cześć Rafałek Właśnie czytałem Dziennik Whisperów jak natknąłem się na twój dziennik. Bardzo fajnie napisany co nie zdarza się często co w wyniku daje bardzo miłą lekturę do poduszki. Mam nadzieję żę jeszcze głośno usłyszysz nie raz żaby przy swojej posesji i to bardzo GŁOŚNO!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 21.04.2005 11:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2005 Najbliższe oczka wyschły już dawno temu, a jeziora i wylewisk nie przybliżę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 21.04.2005 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2005 ... A tynkarze tynkują... ... Taka ich rola A co na waszych budowach, jak przeżyliście falę zimna? Choc raz nie żaluję, że u mnie jeszcze nic sie nie buduje Kurcze zawsze coś... Rafalek będzie dobrze, glowa do góry wiosna idzie i juz niedlugo napewno dojdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olkalybowa 22.04.2005 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2005 A co na waszych budowach, jak przeżyliście falę zimna? Mój Tata zgłosił się na ochotnika do rozgarniania ziemi wewnątrz budynku. Jak szłam do pracy to padał śnieg . Ale teraz słonko świeci to pewnie juz odtajało biedaczysko . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 22.04.2005 22:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2005 Rafałek, ależ Ty śliczny dom postawiłeś. To zdjęcie domu wiosną jest piękne. Widzę, że u Ciebie też dziennik przetykany zwierzyną Kocisko cudne. A żabami mogę się podzielić, bo u nas słychać dobrze, za to na szosie to się praktycznie po nich jeździ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 27.04.2005 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2005 Rafalek fotki jak najbardziej bardzo mile widziane Jak masz czym to rób i wklejaj ile tylko sie da Mówisz czas określić sie w sprawie szprosów No niestety przy tych decyzjach tak zawsze jest, że jak czas jest odlegly na ich podjecie to myślimy, że jakoś to sie samo zdecyduje a tu juz trzeba wybierać a przekonania do konkretnych nie ma Jaśli chodzi o rurki to może chodzilo o to , że byś nie wiedzial o co chodzi Tynkarze nie wiedzą bo nie są od rurek Każdy fach ma swoje tajemnice Pozdrawiam i pamiętaj, że te zdjęcia to naprawdę dzialają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 27.04.2005 20:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2005 Zobaczę co się da zrobić, jak się uda wyrwać z pracy to jeszcze jutro coś będzie - może nawet te magiczne rurki wychodzące ze ściany Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inż. Mamoń 27.04.2005 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2005 rafalek - wygląda mi, że już maju zamieszkasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 28.04.2005 05:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2005 Czyżbyś chciał mnie zasponsorować ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olkalybowa 28.04.2005 07:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2005 Dziś polutowali tylko trochę rury od CO w kotłowni, wyryli rowek w podłodze na wodę i wbili 2 tajemnicze rurki w ścianę... Nawet tynkarze nie znają ich przeznaczenia... A ludzie martwią się o kręgi w zbożu, co mi tam kręgi - te dwie rurki nie dadzą mi chyba dziś zasnąć. Koniecznie jutro trzeba będzie poznać ich przeznaczenie. Rafałku nie trzymaj nas w niepewności...napisz po co te rurki . Ta niepewność i stan zawieszenia mnie wykończy. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.