Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

W 2011 zamontowano dwa zawory kątowe pod baterią umywalkową. 2 dni temu jeden z nich rozerwało. Nastąpiło częściowe zalanie łazienki, na szczęście szybko udało nam się zakręcić zawór główny. Ciężko sobie wyobrazić co mogłoby się wydarzyć gdyby usterka stała się podczas naszej nieobecności i jeśli nie zakręcalibyśmy głównego zaworu przy opuszczaniu domu...

 

Załączam zdjęcia uszkodzonego zaworu. Jest on oparty o głowicę ceramiczną - tak wynika ze strony producenta. Widać korozję.

 

Wg danych producenta, wytrzymuje maksymalne ciśnienie 10 bar. U mnie zazwyczaj jest około 3 barów. Usterka nastąpiła o 23:30, a więc mógł być wtedy skok ciśnienia (mniejszy pobór wody na osiedlu). Nie mam reduktora ciśnienia.

 

1. Zastanawia mnie co było powodem usterki. Wada odlewu? Czas? Zły montaż (przekręcenie zaworu za część obrotową? czy znów ręka ludzka mogłaby spowodować naderwanie odlewu? - wątpię)?

2. Czy warto zastosować reduktor ciśnienia w celu ograniczenia skoków ciśnienia z wodociągów?

1.jpg

2.jpg

3.jpg

4.jpg

zawor.jpg

 

1. Zastanawia mnie co było powodem usterki. Wada odlewu? Czas? Zły montaż (przekręcenie zaworu za część obrotową? czy znów ręka ludzka mogłaby spowodować naderwanie odlewu? - wątpię)?

2. Czy warto zastosować reduktor ciśnienia w celu ograniczenia skoków ciśnienia z wodociągów?

 

1. jak dla mnie to ten zaworek miał wadę fabryczną lub był wadliwie zmontowany... ( wygląda mi to na zbyt mocne skręcenie korpusu co doprowadziło do naderwania...)

2. jeżeli nie zdarzają się u ciebie wycieki z zaworów bezpieczeństwa to nie widzę sensu montowania reduktora...( jakieś tam skoki ciśnienia na pewno nie były powodem awarii, mogły co najwyżej doprowadzić do zadziałania zaworu bezpieczeństwa...)

  • 4 weeks później...

Pewnie jest jak piszesz - wada w produkcji.

 

Podaję producenta: KFA Armatura Kraków SA.

Edytowane przez budowlany_laik
Daj przykład jeśli wiesz o innych. Bo ja wertując net nie spotkałem przypadku pękającego zaworu kątowego. Teraz założyłem już Kludi i mam nadzieję na spokój.
W 2011 zamontowano dwa zawory kątowe pod baterią umywalkową.

Załączam zdjęcia uszkodzonego zaworu. Jest on oparty o głowicę ceramiczną - tak wynika ze strony producenta. Widać korozję.

 

Zaworek fajny - estetyczny .

Niemniej mam wątpliwości co do tego jak został zamontowany - bo takie zaworki wkręca się niewielką siłą, i teraz kto mógł spowodować pęknięcie i powolną korozję - bo cztery lata to powolna korozja. Jeśli jesteś w 100% pewien, że montowałeś zawór trzymając klucz w dobrym miejscu jest ok, jeśli natomiast montował to "fachowiec" to podejrzewam, że po zapewne prawidłowym wkręceniu zaworka, podłączeniu wężyka - wyprostował kluczem za grzybek.

Sam tak zrobiłem i kątowy zawór( nie taki ładny) pękł tak samo.

CityMatic, jest to również możliwe o czym piszesz - zawór montowali fachowcy bądź też 'fachowcy'. Temat wrzuciłem też na inne forum i tam odpowiedź specjalisty skłaniała się ku wadzie materiałowej.

 

Nie rozstrzygnę zatem. Chciałem wysłać zawór do producenta, wyłącznie dla ich dobra, w celach poznawczych dla działu technicznego, ale mnie olali.

 

Sprawa może prozaiczna, bo nie było strat. Ale równie dobrze taki pękający zawór może zniszczyć nam dom.

CityMatic, jest to również możliwe o czym piszesz - zawór montowali fachowcy bądź też 'fachowcy'. Temat wrzuciłem też na inne forum i tam odpowiedź specjalisty skłaniała się ku wadzie materiałowej.

 

Nie rozstrzygnę zatem. Chciałem wysłać zawór do producenta, wyłącznie dla ich dobra, w celach poznawczych dla działu technicznego, ale mnie olali.

 

Sprawa może prozaiczna, bo nie było strat. Ale równie dobrze taki pękający zawór może zniszczyć nam dom.

 

Wiem, każdego to przeraża bo takie coś jest straszne zawór za niewielkie pieniądze może zniszczyć wiele tysięcy złotych.

Ja u siebie wymieniłem wszystkie wężyki elastyczne na te z "nierdzewki", aby uchronić się przed zalaniem, natomiast gdy mnie nie ma wody pilnuje alarm.

Pozdrawiam

Możesz podać jakie dokładnie to wężyki z nierdzewki? Myślałem by założyć wężyki Schell'a.

 

Są w sprzedaży i wszędzie tam gdzie wykonuje się instalacje solarne - nie są drogie i nie tanie długość ustalasz na miejscu :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...