Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gaz ziemny? zastanow sie dwa razy... i policz dokladnie.


KvM

Recommended Posts

Jeśli ktoś zużywa ponad 300l CWU dziennie to nie wystarcza. Ale nie ma przecież problemu by dogrzac brakujące litry prądem. W bardziej słonecznych miesiącach będziesz miał nadmiar i możesz ten prąd odzyskać wykorzystując go do zasilania innych urządzeń elektrycznych.

 

Tak można dogrzać wodę prądem tylko co jak ci tej wody braknie w dziennej taryfie to grzejesz ją 3x drożej niż gazem i za chwilę się okaże że bilans miesięczny wychodzi już nie tak kolorowo .Po drugie system masz tak dobrany żeby zimą zapewniał lub próbował zapewnić zapotrzebowanie np na CWU a co latem , słońca jest dużo i pewnie system będzie produkował nadmiar energii .

 

KvM

 

@greengaz

Po co mi akumulatory ? Grzeje wodę i ona akumuluje ciepło.

 

Zdecyduj się czy chcesz zasilać inne urządzenia bo bez akumulatorów i systemu który to przełącza tego nie zrobisz .

 

Jeżeli podchodzisz do tego jak do gazu czyli nie znasz wszystkich szczegółów instalacji kosztów sprawności to będziesz tak samo zdziwiony jak z gazem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 257
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

@adam

Obecnie koszt ogniwa ponad 100W to niewiele ponad 100 zł. Ceny cały czas spadają. To czy się opłaca zależy przede wszystkim od kosztów energii.

 

Najtaniej 100W widzę 300zł a średnio 500zł.

pozatym panel 100W nagrzeje wodę w ciągu dnia na 1 herbatę (tzn realnie to nie nagrzeje chyba ze z akumulatorem)

 

Panele się nie opłacają i nie ma sensu o tym dyskutować. To rozwiązanie póki co do miejsc gdzie nie ma prądu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyliczone zapotrzebowanie na ciepło 4,5MWh wg OZC

Jestem w stanie udowodnić, że w takim domu żaden system nie przebije jednej może dwu farelek, lub pieców akumulacyjnych, wydawanie kasy na skomplikowane układy grzewcze, czy drogie panele FV jest bez sensu - ale kto bogatemu zabroni?

Trochę za krótko eksploatujesz swój system aby cokolwiek powiedzieć, każdy rok może być inny pod względem zapotrzebowania na energię, myślę że po kilku latach zmienisz zdanie i z uśmiechem poczytasz ten temat.

Edytowane przez kbab
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak można dogrzać wodę prądem tylko co jak ci tej wody braknie w dziennej taryfie to grzejesz ją 3x drożej niż gazem i za chwilę się okaże że bilans miesięczny wychodzi już nie tak kolorowo .Po drugie system masz tak dobrany żeby zimą zapewniał lub próbował zapewnić zapotrzebowanie np na CWU a co latem , słońca jest dużo i pewnie system będzie produkował nadmiar energii .

 

 

 

Zdecyduj się czy chcesz zasilać inne urządzenia bo bez akumulatorów i systemu który to przełącza tego nie zrobisz .

 

Jeżeli podchodzisz do tego jak do gazu czyli nie znasz wszystkich szczegółów instalacji kosztów sprawności to będziesz tak samo zdziwiony jak z gazem .

 

Jakoś nie przeraża mnie sporadyczne dogrzanie wody prądem. Nawet w drogiej taryfie. Tu nie chodzi o to żeby się szczypac o każda kWh.

Zarówno cala fotovoltaika jak i wykorzystanie nadmiaru prądu jest opcjonalne. W najprostszej instalacji z nieduża ilością ogniw (4 sztuki) akumulatory są zbedne. Calosc idzie do grzania wody, a jeśli pojawi się niewielki nadmiar trudno. Tania taryfa jest dostępna także za dnia. Wystarczy by załadować bufor. Miałem kiedyś wodę grzaną w taniej taryfie i sytuacja gdy trzeba było korzystać z drogiej taryfy bo zabrakło CWU zdarzała się może 2-3 razy w roku.

Temat forovoltaiki można sobie całkowicie nawet odpuścić jak ktoś słusznie zauwazyl przy cenach prądu w drugiej taryfie jest to malo opłacalne. Choć moim zdaniem jeśli kupi się samemu panele i je samemu zmontuje w ramach hobby może mieć to jednak sens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem w stanie udowodnić, że w takim domu żaden system nie przebije jednej może dwu farelek, lub pieców akumulacyjnych, wydawanie kasy na skomplikowane układy grzewcze, czy drogie panele FV jest bez sensu - ale kto bogatemu zabroni?

Trochę za krótko eksploatujesz swój system aby cokolwiek powiedzieć, każdy rok może być inny pod względem zapotrzebowania na energię, myślę że po kilku latach zmienisz zdanie i z uśmiechem poczytasz ten temat.

 

Niestety rzeczywiście pewnie za dwa trzy lata będę mogl powiedzieć czy obliczenia asolta zgadzają się z rzeczywistością. Jeśli będę miał sporo wyższe zapotrzebowanie na ciepło wtedy gaz okaże się bardziej sensowny. Biorąc jednak po uwagę fakt, że da się od biedy w domu mieszkać przy -7 grzejac tylko koza 6kW i to nie cały czas a tylko kilka godzin na dobę to IMHO raczej dramatu nie będzie.

Oczywiście mam swiadomosc że będę placil trochę mniej za gaz niż placil bym za prąd. Jednak nie mam takiego umysłu by wypierac fakty dla dobrego samopoczucia. Ponioslem duże koszty inwestycji i to mi się nigdy nie zwróci, a wygoda korzystania z gazu jest niższa niż z prądu, choć to niewielkie różnice

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety rzeczywiście pewnie za dwa trzy lata będę mogl powiedzieć czy obliczenia asolta zgadzają się z rzeczywistością. Jeśli będę miał sporo wyższe zapotrzebowanie na ciepło wtedy gaz okaże się bardziej sensowny. Biorąc jednak po uwagę fakt, że da się od biedy w domu mieszkać przy -7 grzejac tylko koza 6kW i to nie cały czas a tylko kilka godzin na dobę to IMHO raczej dramatu nie będzie.

Oczywiście mam swiadomosc że będę placil trochę mniej za gaz niż placil bym za prąd.

 

Inni juz przeszli przez 2-3 sezony i nie stwierdzili duzych róznic, a niektórzy nawet zadnej róznicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W najprostszej instalacji z nieduża ilością ogniw (4 sztuki) akumulatory są zbedne. Calosc idzie do grzania wody, a jeśli pojawi się niewielki nadmiar trudno.

Czy ty uważasz że cała instalacja to będą cztery panele, kawałek kabla i grzałka? Jeśli tak to jesteś w błędzie. Panela który wytrzyma z 20 a tym bardziej 30 lat też za 100 nie kupisz. I jeszcze zrób sobie takie małe doświadczenie. Wrzuć do jakiegoś zbiornika 300 l grzałkę 400 W i spróbuj zagrzać tam wodę. Nie zapomnij jeszcze w międzyczasie tak co godzinkę z 5-6l tej wody podmienić na taką z wodociągu lub studni;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skupiliscie sie na ogniwach a w tytule tematu podany jest glowny problem - gaz jest dzis w tej samej cenie co prad !!!

 

Prosze sobie wzisc fakture, podzielic jej kwote przez liczbe m3 gazu i jeszcze przez 10 i dostaniecie koszt kWh.

 

Pomijam, ze gazownia uznaje, iz nasze grzanie zawsze odbywa sie ze 100% efektywnoscia i gaz daje 11.2 kWh/m3 co jest jednym wielkim przekretem.

 

Z obliczen dostaniecie kWh w okolicy 20/25gr, w zaleznosci od taryfy i zuzycia, a koszt ten nie uwzglednia kosztu przegladu i pradu zuzywanego przez uklad CO na swoje dzialanie.

 

Prad mozna dzisiaj miec od 18 do 31 gr w zaleznosci od dostawcy i regionu, oczywiscie cena nie przez 24/7 ale to juz na inna dyskusje pozostawiam.

 

Zrobcie wszystko, zeby wasz dom jak najmniej zuzywac na CO/CWU, zrobcie ta wodna podlogowke i podepnijcie kociol elektryczny albo idzcie w kabelki.

 

Jesli prad bedzie szybciej drozal niz gaz (a do tej pory bylo poki co odwrotnie) to zawsze bedziecie mogli w cenie przylacza i kotla gazowego kupic sobie PC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem to się kompletnie nie opłaca i nie bardzo rozumiem dlaczego porównujesz prąd w drogiej taryfie ??

Nikt normalny nie grzeje zasobnika w drogiej taryfie ci co grzeją prądem nawet samą wodę to maja G12 to twoje 1000KW / 1MW to jest około 220zl a nie 630zl

 

Przecież już raz pisałem, że jeśli można korzystać z taniej taryfy to się to nie opłaca. Jednak słońce świeci akurat wtedy gdy jest droga taryfa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skupiliscie sie na ogniwach a w tytule tematu podany jest glowny problem - gaz jest dzis w tej samej cenie co prad !!!

 

Prosze sobie wzisc fakture, podzielic jej kwote przez liczbe m3 gazu i jeszcze przez 10 i dostaniecie koszt kWh.

 

Pomijam, ze gazownia uznaje, iz nasze grzanie zawsze odbywa sie ze 100% efektywnoscia i gaz daje 11.2 kWh/m3 co jest jednym wielkim przekretem.

 

Z obliczen dostaniecie kWh w okolicy 20/25gr, w zaleznosci od taryfy i zuzycia, a koszt ten nie uwzglednia kosztu przegladu i pradu zuzywanego przez uklad CO na swoje dzialanie.

 

Prad mozna dzisiaj miec od 18 do 31 gr w zaleznosci od dostawcy i regionu, oczywiscie cena nie przez 24/7 ale to juz na inna dyskusje pozostawiam.

 

Zrobcie wszystko, zeby wasz dom jak najmniej zuzywac na CO/CWU, zrobcie ta wodna podlogowke i podepnijcie kociol elektryczny albo idzcie w kabelki.

 

Jesli prad bedzie szybciej drozal niz gaz (a do tej pory bylo poki co odwrotnie) to zawsze bedziecie mogli w cenie przylacza i kotla gazowego kupic sobie PC.

 

Sto procent racji. Dokładnie o to mi chodziło, choć nawet przyjąłem koszt prądu dwukrotnie wyższy niż gazu. Nawet wtedy przy domu o niewielkim zapotrzebowaniu na energie gaz się nie opłaca że względu na to że koszty inwestycji są gigantyczne, a opłaty stale pochłaniają różnice w cenie energii a do tego jeszcze amortyzacja sprzętu. To jest nawet mniej opłacalne niż fotowoltaiczne ogniwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem ogniwa i koza niepotrzebne wtedy gaz ok

albo dobry kominek i ogniwa a wtedy można bez gazu

dużo nie zawsze znaczy dobrze

 

Nie do końca rozumiem co masz na myśli. Koza jest, bo taki kaprys miała żona. Ja się do tego przychylam bo to jednak daje ogromne bezpieczeństwo. W razie całkowitej awarii wszystkich źródeł energii mogę ta koza ogrzać dom. Może nie komfortowo we wszystkich pomieszczeniach, ale wystarczająco żeby moc mieszkać nawet w najcięższe mrozy. Ogniwa są opcją dla mnie póki co przyszłościową. Jeśli kupie tanio to czemu nie. Same panele jak widzę na allegro można kupić w cenie już ok 2000 zł za 1kWp (nowe, powystawowe). Obecnie skoro już i tak mam gaz, to nie mają one sensu ekonomicznego by wykorzystywać je do grzania wody, ale gdybym nie miał gazu to zmieniało by postać rzeczy.

 

Mogę jednak ogniwa również pociągnąć pod zabezpieczenie domu przed brakiem prądu. Ten 1kWp jakieś tam jednak oświetlenie mi zapewni nawet zimą. Oczywiste że po rozbudowie o akumulatory.

Edytowane przez KvM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niższa ? Ja bym powiedział, ze wyższa, bo nie trzeba taryf pilnować....

Dlaczego jest niższa wg Ciebie ?

A kto niby tych taryf ma pilnować ? To się dzieje w pełni automatycznie, całkowicie bezobsługowe. W przypadku gazu trzeba raz do roku umówić serwisanta i co miesiąc płacić dodatkowy rachunek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijając wątki fvA, to masz rację, ale z drugiej strony, przy dobrze ocieplonym domu co będzie tanie w każdym przypadku, natomiast gaz jest wygodniejszy przy cwu i także przy co - nawet forumowicze, którzy mają super ocieplone domki, chwalą się zużyciem tylko w 2 taryfie, więc tego jakoś pilnują...

Dla pocieszenia - gaz jest ekologiczny :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...