Kominki Piotr Batura 19.02.2015 17:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2015 Oczywiście:yes: No więc co? Bawisz się z nami w kotka i myszkę? Albo kumasz tą odpowiedź, albo Darek miał rację. Konsultujesz z rodziną, na co chcesz ich narazić?!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pol-u 19.02.2015 18:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2015 No więc co? Bawisz się z nami w kotka i myszkę? Albo kumasz tą odpowiedź, albo Darek miał rację. Konsultujesz z rodziną, na co chcesz ich narazić?!! Jestem świadom zagrożeń i mam dużego bzika na tym punkcie. Dlatego nic nie zrobię, nie mając absolutnej pewności, że robię dobrze. Wierzę, że ktoś mi po ludzku doradzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ktototaki 19.02.2015 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2015 Jestem świadom zagrożeń i mam dużego bzika na tym punkcie. Dlatego nic nie zrobię, nie mając absolutnej pewności, że robię dobrze. Wierzę, że ktoś mi po ludzku doradzi. jakiś taki zbyt przewrażliwiony jesteś i uważny, pamiętaj Ci najbardziej ostrożni najczęściej się parzą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 19.02.2015 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2015 Witam.Pol-u ... poradzć to sobie zapewnie poradzisz, ale czy wiesz że straciłeś właśnie 5-cio letnią gwarancję na to palenisko ?A kto Ci wyreguluje do tego Tatarka ?Sam to zrobisz ?Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pol-u 19.02.2015 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2015 Witam. Pol-u ... poradzć to sobie zapewnie poradzisz, ale czy wiesz że straciłeś właśnie 5-cio letnią gwarancję na to palenisko ? A kto Ci wyreguluje do tego Tatarka ? Sam to zrobisz ? Pozdrawiam. Gwarancji jeszcze nie straciłem, ewentualnie ją dopiero stracę (jeśli nie zadbam aby jej nie stracić). O regulację Tatarka pod ten konkretny zestaw już zadbałem. Nie do Foresta: Natomiast zastanawiam się czy można w tym dziale uzyskać techniczną pomoc bez schodzenia na manowce. Bo uzyskuję odpowiedzi na pytania, których nie zadawałem. Mało tego, uzyskuję też diagnozę psychologiczną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lechoski 19.02.2015 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2015 Wkladka ze sznurkiem tu i tu, tak jak sam kombinujesz. Oprocz tego tracisz gwarancje, zepsujesz tatarka a punb kaze ci rozebrac kominek i jeszcze kare wlepi( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pol-u 19.02.2015 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2015 @lecho*ski Dzięki:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 20.02.2015 00:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2015 Witam. Żadnej wkładki ze sznurkiem sieroty ... bo nie pasuje wcale do "tych klocków" a i sznurek jest za twardy na te konkretnie elementy ... pęka wszystko i nawet się o tym nie wie później (no bo przecież już nie widać jak jest zabudowane ...) Używa się do tego grubej wełny ceramicznej albo sznur miękki (nie grafitowany) o pasującej akuratnie i sporej grubości. Tyle że tych rzeczy w ilości "na jedną realizację" nie kupi się w sklepie, hurtowni ani nawet na popularnym serwisie aukcyjnym. Łatwo się "natrząchać" Lecho*ski ... tyle że potem nie Ty a ktoś inny zostawi rękę w nocniku z racji głupiej i pierdółkowatej na ten przykład rzeczy i odmowy naprawy przez producenta z tytułu nie dopełnienia warunków gwarancyjnych. Troszkę za mało rzeczy widziałeś w temacie układów akumulacyjnych i ich bardzo różnego traktowania przez nie zdających sobie do końca sprawę z tego co mają, użytkowników. Internet ma to do siebie że trudno zweryfikować dobre rady i rady "dobrych wójków" Dla mnie osobiście szoda było by tracić czas, energię i robić poszukiwawcze kilometry samochodem albo spędzać godziny całe przed komputerem w miejsce zatrudnienia naprawdę znającego sie na tym fachowca z najbliższej okolicy, rekomendowanego przez np. producenta rzeczy, o której on sam (producent) nie udziela nawet informacji technicznych i wykonawczych detalistom z racji tego o czym wcześniej pisałem. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 20.02.2015 05:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2015 W sumie dobre podsumowanie tego co starałem się uzmysłowić. Sznurek dobry na wszystko! Rurka w dziurkę , następny proszę!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lechoski 20.02.2015 15:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2015 Wcale nie chodzi o natrząsanie, świetnie , że uzmysławiacie koledze jaki ogrom pracy ma do ogarnięcia, bo to niezaprzeczalny fakt. Jeśli jednak ktoś zadaje pytanie o sznurek moglibyście udzielić mu odpowiedzi, oprócz udzielenia lekcji o trudności tematu. Od tego jest chyba forum, i jeśli przysłowiowy maniak ma ochotę bawić się w budowę takiego kominka, powinien dostać odpowiedź, szczególnie, że nie pyta o instrukcję krok po kroku, tylko widać, że temat już "liznął" i chciałby dowiedzieć się o konkretny szczegół, bo chce mieć kominek który zrobił własnymi rękami a nie z powodu oszczędności na fachowcu. Wracając do tematu, miękki sznur jeśli uważasz, ze jest lepszy, da się kupić w dużej hurtowni kominkowej. Wejście do komina jeśli nie pasuje takie "ze sklepu" można choćby dorobić w zakładzie specjalizującym się w kominach. Można też zadzwonić do producenta kanałów, lub zadać pytanie na forum ... i koło się zamyka. 99,9 czytających to forum i tak samemu nie będzie się bawić w tego typu budowle. Witam. Żadnej wkładki ze sznurkiem sieroty ... bo nie pasuje wcale do "tych klocków" a i sznurek jest za twardy na te konkretnie elementy ... pęka wszystko i nawet się o tym nie wie później (no bo przecież już nie widać jak jest zabudowane ...) Używa się do tego grubej wełny ceramicznej albo sznur miękki (nie grafitowany) o pasującej akuratnie i sporej grubości. Tyle że tych rzeczy w ilości "na jedną realizację" nie kupi się w sklepie, hurtowni ani nawet na popularnym serwisie aukcyjnym. Łatwo się "natrząchać" Lecho*ski ... tyle że potem nie Ty a ktoś inny zostawi rękę w nocniku z racji głupiej i pierdółkowatej na ten przykład rzeczy i odmowy naprawy przez producenta z tytułu nie dopełnienia warunków gwarancyjnych. Troszkę za mało rzeczy widziałeś w temacie układów akumulacyjnych i ich bardzo różnego traktowania przez nie zdających sobie do końca sprawę z tego co mają, użytkowników. Internet ma to do siebie że trudno zweryfikować dobre rady i rady "dobrych wójków" Dla mnie osobiście szoda było by tracić czas, energię i robić poszukiwawcze kilometry samochodem albo spędzać godziny całe przed komputerem w miejsce zatrudnienia naprawdę znającego sie na tym fachowca z najbliższej okolicy, rekomendowanego przez np. producenta rzeczy, o której on sam (producent) nie udziela nawet informacji technicznych i wykonawczych detalistom z racji tego o czym wcześniej pisałem. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pol-u 20.02.2015 16:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2015 nie pyta o instrukcję krok po kroku, tylko widać, że temat już "liznął" i chciałby dowiedzieć się o konkretny szczegół, bo chce mieć kominek który zrobił własnymi rękami a nie z powodu oszczędności na fachowcu. Odpowiedzi na moje pytania już znalazłem. Lecho*ski- dzięki za rzeczowe zdefiniowanie problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 21.02.2015 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2015 Wcale nie chodzi o natrząsanie, świetnie , że uzmysławiacie koledze jaki ogrom pracy ma do ogarnięcia, bo to niezaprzeczalny fakt. Jeśli jednak ktoś zadaje pytanie o sznurek moglibyście udzielić mu odpowiedzi, oprócz udzielenia lekcji o trudności tematu. Od tego jest chyba forum, i jeśli przysłowiowy maniak ma ochotę bawić się w budowę takiego kominka, powinien dostać odpowiedź, szczególnie, że nie pyta o instrukcję krok po kroku, tylko widać, że temat już "liznął" i chciałby dowiedzieć się o konkretny szczegół, bo chce mieć kominek który zrobił własnymi rękami a nie z powodu oszczędności na fachowcu. Wracając do tematu, miękki sznur jeśli uważasz, ze jest lepszy, da się kupić w dużej hurtowni kominkowej. Wejście do komina jeśli nie pasuje takie "ze sklepu" można choćby dorobić w zakładzie specjalizującym się w kominach. Można też zadzwonić do producenta kanałów, lub zadać pytanie na forum ... i koło się zamyka. 99,9 czytających to forum i tak samemu nie będzie się bawić w tego typu budowle. Przestań się nabzdyczać. Masz ochotę pomóc, pomagaj! Podaj rozmiar sznurka i po krzyku. Ja nie czuję tym razem, bym miał ochotę wziąć na siebie odpowiedzialność....Obojętnie czy to maniak czy normalny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pol-u 22.02.2015 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2015 Przestań się nabzdyczać. Masz ochotę pomóc, pomagaj! Podaj rozmiar sznurka i po krzyku. Ja nie czuję tym razem, bym miał ochotę wziąć na siebie odpowiedzialność....Obojętnie czy to maniak czy normalny... W moim przekonaniu odpowiedzialność w całości spoczywa (zawsze!) na tym, kto urodził pomysł i jest sprawcą fizycznej instalacji. A forum techniczne z założenia ma taką rolę aby sprawca mógł poradzić się w kwestiach, w których wątpi. Dla mnie to prosty mechanizm. I jeszcze jedna sprawa: Jeśli, ktoś kto wie jaka jest odpowiedź na zadane pytanie i wie że udzielając tej odpowiedzi nie szkodzi a pomaga, nie ma powodu aby obciążał się odpowiedzialnością za dobrze udzieloną poradę. Dla mnie tak to działa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 22.02.2015 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2015 W moim przekonaniu odpowiedzialność w całości spoczywa (zawsze!) na tym, kto urodził pomysł i jest sprawcą fizycznej instalacji. A forum techniczne z założenia ma taką rolę aby sprawca mógł poradzić się w kwestiach, w których wątpi. Dla mnie to prosty mechanizm. I jeszcze jedna sprawa: Jeśli, ktoś kto wie jaka jest odpowiedź na zadane pytanie i wie że udzielając tej odpowiedzi nie szkodzi a pomaga, nie ma powodu aby obciążał się odpowiedzialnością za dobrze udzieloną poradę. Dla mnie tak to działa. Tak to z pozoru wygląda. Tak też by mogło być....Ja jednak działam już jakiś czas w branży i moja wyobraźnia została wzbogacona oględzinami kilkunastu pożarów i paru użytkowników upieczonych jak prosię z rusztu...Do tego widok nieboszczyków wyglądających jak dzieci we śnie, zatrutych wyziewami z urządzeń ogniowych. Hanka wklejała trochę w temacie, ale było zbyt drastycznie i część powycinano ...http://forum.muratordom.pl/showthread.php?223869-quot-Dekalog-palacza-quot Nie pilno mi było by o tym pisać, bo i nie każdy ma dostęp do takich atrakcji...Nie wierzę, że teraz zrozumiesz, ale nie tylko Ty czytasz....Poza tym to nie jest program Pana Słodowego, tylko forum. Nie czuje się w obowiązku być zawsze z jednej strony barykady, jak próbujesz mi to insynuować... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pol-u 22.02.2015 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2015 Nie wierzę, że teraz zrozumiesz Nie powinno się zakładać z góry, że kiedykolwiek nie rozumiałem. Nigdy też nie miałem i nie mam nic przeciwko ważnej Misji uświadamiania ludzi. W takim razie czy posiadanie podstawowej wiedzy budowlanej, podstawowe doświadczenie w murarce, świadomość pożarowa, świadomość i umiejętność w zakresie stosowania odpowiednich izolacji i bezpiecznych odległości, gotowość stosowania urządzeń wykrywających czad i dym, świadomość konieczności stosowania szczelnych połączeń- mimo wszystko wykluczają świadomy i metodyczny samodzielny montaż tego typu instalacji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 22.02.2015 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2015 Jesteś inteligentny więc doskonale wiesz o co chodzi, ale: albo kręci Cię pisanie na forum, albo lubisz pajacować. Montuj! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lechoski 22.02.2015 22:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2015 Na forum hydraulicznym dostajesz odpowiedz jak podlaczyc piec , mimo ze przecietny zjadacz latwo skonstruuje smiertelna bombe zamiast instalacji. na forum mechanicznym popowiedza ci jak wymienic klocki hamulcowe, czy kolumne kierownicy mimo ze konsekwencje bledu beda duzo wyzsze i szybsze. pewnie niektorzy spodziewaja sie na forum kominki uzyskac odpowiedz na pytanie jak polaczyc ksztaltki cebudu z kominem.od tego sa fora , a jesli ktos zginie przy tym to raczej jego i najwyzszego wola. dlatego oprocz slusznego elaboratu na temat ryzyka moglby rowniez uzyskac odpowiedz. Dobranoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 22.02.2015 23:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2015 Witam.Czemu nie odpowiesz w ten właśnie sposób ?Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 23.02.2015 06:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 Jest jakiś problem z przekazem pisano-czytanym. Dochodzi do tego, że rezygnuje się w instrukcjach z opisów, bo pewnie nikt tego nie czyta. Ja wolę jak coś jest opisane, a nie narysowane - oczywiście chodzi o coś, co łatwiej opisać niż narysować - czynności głównie.Odpowiedź w wątku padła.Streszczę.Trzeba rurę zamocować elastycznie - czymś podatnym. Jedynym materiałem żaroodpornym lub ogniotrwałym i jednocześnie niepalnym jest włóknina szklana lub ceramiczna w postaci sznurów lub mat. Trzeba tym upchnąć szczelinę i już. Zabezpieczenie rury przed wysunięciem się z tego, co jest nieodzowne, to inna sprawa. Napisać boldem? Ja tez kiedyś pokazywałem (i opisywałem), jak ja to robię. Pokrótce: zawijam koniec rury matą ogniotrwałą (128 g/dm3) o grubości dwukrotnie większej od szerokości szczeliny i ściskam to mocno folią stretch. Tę potem trzeba przeciąć lub poczekać, aż się stopi i wełna rozpręży. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 23.02.2015 06:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 Jest jakiś problem z przekazem pisano-czytanym. Dochodzi do tego, że rezygnuje się w instrukcjach z opisów, bo pewnie nikt tego nie czyta. Ja wolę jak coś jest opisane, a nie narysowane - oczywiście chodzi o coś, co łatwiej opisać niż narysować - czynności głównie. Odpowiedź w wątku padła. Streszczę. Trzeba rurę zamocować elastycznie - czymś podatnym. Jedynym materiałem żaroodpornym lub ogniotrwałym i jednocześnie niepalnym jest włóknina szklana lub ceramiczna w postaci sznurów lub mat. Trzeba tym upchnąć szczelinę i już. Zabezpieczenie rury przed wysunięciem się z tego, co jest nieodzowne, to inna sprawa. Napisać boldem? Ja tez kiedyś pokazywałem (i opisywałem), jak ja to robię. Pokrótce: zawijam koniec rury matą ogniotrwałą (128 g/dm3) o grubości dwukrotnie większej od szerokości szczeliny i ściskam to mocno folią stretch. Tę potem trzeba przeciąć lub poczekać, aż się stopi i wełna rozpręży. Jeszcze tylko drobiazg Wojtku (skoro bierzesz na klatę celebrytów...). Rozmiar szczeliny? Bo z "upychaniem" w systemowych kominach walczę od 20 lat. Efektem tej, nie tylko mojej walki, jest odwrót od upychania. Mam na myśli największego producenta kominów systemowych w Europie. To kominy...gdzie zakres temperaturowy jest ca. o połowę niższy niż w naszych, zduńskich konstrukcjach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.