hsw007 09.02.2015 18:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2015 Witam W tym sezonie grzewczym mam problem z mokrym kominem. Piec jakim posiadam to Defro optima komfort 10kw z dmuchawą i sterownikiem zpid. Piec posiadam drugi sezon grzewczy. Poprzedniej zimy paliłem drzewem niesezonowanym, tzn około roku. (głównie drzewa wycięte z działki porąbane i poukładane w stos),dodatkowo opalałem węglem kamiennym. W tym sezonie od początku palę węglem . Podam kilka szczegółów: piec jak pisałem Defro Optima komfort 10KW do 120m2, dmuchawa, sterownik zpid,bez zaworu 4drogowego,używany tylko do centralnego, wodę grzeję piecem na gaz. Nie mam bojlera. Piec znajduje się w kotłowni w piwnicy, mieszkam na drugim piętrze. W piecu palę od początku od góry. Ustawienie na czopuchu - wajcha kąt 45. Dmuchawa ustawiona na 30%, temperatura na piecu 68C, przysłona na dmuchawie odsłonięta ok 1cm,rodzaj paliwa- węgiel. Mieszkanie o powierzchni 90m2, długość komina ok 15-16m(z tego ponad dachem 2,5m). Strych dwukondygnacyjny. Węgiel raczej dobrej klasy, dokładnie nie wiem. Dodam, że przy tych ustawieniach i tym sposobie palenia piec cały zasypany u mnie wytrzymuje ok 24h. Ogólnie jestem b.zadowolony z tego pieca. Problem pojawił się tej zimy. Załączam zdjęcia. Wszelka pomoc mile widziana, z góry dziękuję. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
poltowski2000 09.02.2015 18:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2015 powodów może być kilka:-mokry opał-brak zabezpieczenia temp. powrotu pieca-i najbardziej prawdopodobne to że, rozszczelnił ci się komin na czapie i komin zaciąga wodę jak gąbka ( w takiej sytuacji uważaj bo jak ci się komin zajmie to może go rozsadzić) przyjrzyj się dokładnie i wyeliminuj poszczególne , powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hsw007 09.02.2015 20:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2015 Zapomniałem dodać ,że przekrój komina to 150x250mm. -opał trzymany w tym samym pomieszczeniu co piec, zgodnie z zasadami bhp, więc zakładam że to inna kwestia.-odnośnie rozszczelnienia, to warstwa tynku na kominie szału nie robi, trzeba będzie to poprawić na wiosnę.-z czapą też trzeba będzie coś pomyśleć. Dzięki za porady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
poltowski2000 09.02.2015 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2015 jak się nie boisz po dachu fikać , to proponuje ci wyjść na górę i doraźnie zabezpieczyć górną warstwę cegły ( czapę) pierw jakimś klejem elastycznym np do styropianu ( bo na pewno masz ubytki , kanaliki którymi sączy się woda) a następnie pomalować farbą żeby uchronić przed wodą. zrób to jak najszybciej bo skończysz tak jak ja na wymianie komina, a to na prawde katastrofa jak prujesz dom od dołu do góry. latem możesz zrobić to poprawnie np szalunek tracony , czapa betonowa i będziesz miał spokój . komin miałem taki sam 15x25 , nie zazdroszczę bo to niezbyt udany przekrój , lekko mówiąc. działaj chłopie i powodzeniaa i pamiętaj o szelkach jak wejdziesz na dach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 11.02.2015 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2015 Witam.Główną przyczyną zaciekania komina na odcinku ponad dachem (i pewnie też na strychu) jest jego przemarzanie i wykraplanie się wody wewnątrz kanału dymowego.Po pierwsze masz pewnie złe nastawy pieca - zwiększ je tak, żeby na wyjściu pieca było 75-80 stopni a na powrocie 50-55 stopni.Po drugie - komin do ocieplenia. 10 cm izolacji ponad dachem i na strychu (jeżeli jest).Dawniej w piecach o bardzo niskiej sprawności palono bardzo intensywnie i temperatury spalin byly wysokie (gorące ściany w domach tam gdzie przebiegał komin). Same domy były słabo ocieplone, więc temperatura w kaloryferach o ogromnej pojemności musiała być wysoka.Teraz większość ludzi ma przewymiarowane piece i nastawy na nich za niskie - to jest główny powód smrodu, smogu i niszczenia kominów.Twój komin i zdjęcia jakie pokazałeś, to klasyczny przykład tego problemu.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hsw007 11.02.2015 17:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2015 Jak pisałem dopiero od niedawna mam ten kocioł. Zmiany ustawień już poczyniłem, a mianowicie zmniejszenie siły nadmuchy z 65 (fabrycznych bodajże) na 30. Węgel dopala sie prawie do zera pozostawiając białawy popiół. Kolejną zmianą ustawień było zwiększenie temperatury na piecu z 65-67 na 70. Teraz jak to czytam co pisze kolega "NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!"to jest to możliwe, ponieważ na drugim kominie (sąsiada) mimo, że jest krótszy, nie ma takich objawów. W kotłowni ma bardzo stary piec, w którym praktycznie nie ma w ogóle sprawności. Trochę mi nie pasowało, że słaba czapa może być powodem takiego zjawiska.Dzięki za wskazówki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
poltowski2000 11.02.2015 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2015 Jak pisałem dopiero od niedawna mam ten kocioł. Zmiany ustawień już poczyniłem, a mianowicie zmniejszenie siły nadmuchy z 65 (fabrycznych bodajże) na 30. Węgel dopala sie prawie do zera pozostawiając białawy popiół. Kolejną zmianą ustawień było zwiększenie temperatury na piecu z 65-67 na 70. Teraz jak to czytam co pisze kolega "NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!"to jest to możliwe, ponieważ na drugim kominie (sąsiada) mimo, że jest krótszy, nie ma takich objawów. W kotłowni ma bardzo stary piec, w którym praktycznie nie ma w ogóle sprawności. Trochę mi nie pasowało, że słaba czapa może być powodem takiego zjawiska. Dzięki za wskazówki. oczywiście to co forrest napisał jest jak najbardziej prawdziwe tzn. rosa się wykrapla z braku prawidłowego ocieplenia. ale warto pofatygować sie i sprawdzić co się na gorze wyprawia. z mojego przypadku, cegła po wewnętrznej stronie komina sie skruszyła wraz z zaprawą i powstał lej. i nie musze pisac co było dalej. warto sprawdzić i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hsw007 11.02.2015 18:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2015 Oczywiście też jest racja w twoich postach, nie neguje jej. z kominem było coś dłubane, ponieważ na po-niemieckich zdjęciach miał inną wysokość. W dodatku nie ma za wiele tynku na nim. Ktoś jakby nie używał pacy a maczał pędzel i nacierał. Oczywiście to wszystko trzeba poprawić, dopiero na wiosnę , niech to wszystko przeschnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gubik 11.02.2015 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2015 (edytowane) W temacie kolego hsw007 wszystko zostało napisane i wyjaśnione. Masz po mojemu dwa wyjścia: ocieplić komin, lub wstawić w środek nierdzewkę.Druga opcja wydaje się bardziej optymalna, masz za niską temperaturę spalin po prostu.Oczywiście pamiętasz, że przy węglu obowiązkowa wizyta co roczna kominiarza:yes:,.Tak w ogóle zastanawiam się jak to jest z kominiarzem?Jak mieszkałem na wsi, to przez 6 lat takowego nie widziałem, a na moje nieszczęście mieszkam teraz w "bloku" i przeglądy coroczne mam. Edytowane 11 Lutego 2015 przez gubik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hsw007 11.02.2015 19:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2015 nierdzewki nie wstawie ponieważ na pewnej długości mam uskok . Szczota z kulą przechodzi bez problemu. Nie gromadzi się tam sadza. Ale niestety nie idzie w lini prostej.Co sugerujesz z tym kominiarzem?, sam nie przyjdzie, musisz dzwonić po niego.Co najmniej raz na 3 miesiące należy poddać czyszczeniu przewody kominowe od palenisk opalanych paliwem stałym. Nie będzie kwitu od kominiarza to nie będzie odszkodowania w razie "W". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hsw007 18.01.2016 09:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2016 Witam ponownie w temacie, odgrzeję troszkę "kotleta". Jak wcześniej pisałem, miałem się zająć się ociepleniem mojego komina. Niestety będę miał problem z dobrym i bezpiecznym dojściem do niego. Jest to dach kopertowy z dość dużym spadkiem. Rusztowanie przy budynku to jest połowa sukcesu, ponieważ do tego rusztowania musiałbym dołączyć drabinę i oprzeć na dachu potem wejść jeszcze jakieś 6m. W związku z tym mam pytanie, czy wsadzenie wkładu do przewodu na długość ok 4m, sięgające do wyczystki na strychu zniwelowałoby różnicę temperatur i zaciąganie wody przez cegły ?!. Dodam, że uszczelniłbym ten przewód wewnątrz i zewnątrz, żeby spaliny nie wędrowały pomiędzy wkładem, a cegłami przewodu . Z góry dzięki za sugestie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.