Magdzia 23.06.2004 08:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2004 E tam Neptunek, czepiasz się. Chodzi o to że odbiorca reklamy jest bezimienny. Wspomniany przez Ciebie producent pieców informuje o sobie i swoich produktach wszystkich czytelników a nie np. tylko Neptunka Brniesz dalej w cos ... to powiedz inaczej - jakie reklamy sa skierowane do mnie konkretnie?? Takie np. które trafiają do Twojej skrzynki pocztowej, na Twój adres, czy takie, które trafiają do Twojego maila, albo na Two telefon.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
neptunek 23.06.2004 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2004 Takie np. które trafiają do Twojej skrzynki pocztowej, na Twój adres, czy takie, które trafiają do Twojego maila, albo na Two telefon.. To nie jest reklama ale SPAM! i on jest takze bezimienny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joyrad 23.06.2004 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2004 Aby ta reklama podlegała ograniczeniu w zaliczaniu do kosztów musiałaby wyglądać tak : Panie Neptunek, kup pan cegłę. Jeśli wygląda tak : Firma X oferuje najlepsze cegły - to jest to reklama bez sprecyzowanego odbiorcy i nie podlega ograniczeniom kosztowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Redakcja 23.06.2004 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2004 Wirtualna gładź - wyjaśnienie Śpieszę zapewnić wiernych forumowiczów, że materiał o gładzi nie jest żadną mistyfikacją. Istotnie, byłem w centrum szkoleniowym firmy Atlas i pod okiem doradców technicznych, przez całe trzy dni pracowałem nad tą gładzią i jednocześnie pozowałem naszemu fotograowi. Ostatnie zdjęcie musieliśmy jednak "podrasować" komputerowo. Niestety, fotografowanie białych płaszczyzn w maciupkim, niskim pomieszczeniu jest dosyć trudne (w studiu fotograficznym "Muratora" mamy więcej miejsca i większe możliwości właściwego rozmieszczenia lamp). Białe ściany nie wyszły więc idealnie białe i postanowiliśmy je odrobinę podkolorować. Niestety podczas cyfrowej obróbki zdjęć komuś omsknęła się ręka. Za błąd przepraszam, mimo, że nie jestem za niego osobiście odpowiedzialny. Co do nieskazitelnie czystego kombinezonu, to prawda, jest on uszyty z rewelacyjnej, nieprzyjmującej brudu tkaniny A tak na prawdę, to chciałem po prostu czysto i schludnie wyglądać, więc co pewien czas przebierałem się w nowy kostium. Artykuł ten w zamierzeniu nie miał być reportażem z budowy, tylko aranżacją fotograficzną pokazującą przebieg prac. Estetyczna strona takich artykułów jest równie istotna jak merytoryczna. A z resztą, chyba fajniej ogląda się pracownika schludnego niż utytłanego w gipsie. Radosław Murat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
neptunek 23.06.2004 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2004 A z resztą, chyba fajniej ogląda się pracownika schludnego niż utytłanego w gipsie. Radosław Murat Ale kazdy z budujacych wie jak sie wyglada przy takich pracach, wiec nikogo by nie zdziwilo ze osoba na zdjeciach wygladalaby tak samo - taka praca przynajmniej daje to wiarygodnosc wykonywania prac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 23.06.2004 10:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2004 Bardzo dziękuję za odpowiedź, miło, że redakcję interesuje zdanie czytelników (wiernych, zaiste). Jednakże w pismach takich jak Murator bardziej liczy się wiarygodność materiału niż jego wartość estetyczna. Wolę patrzeć jak ktoś naprawdę pracuje, a nie tylko pozuje.[/i] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 23.06.2004 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2004 Czyli sprawdzilo sie wszystko co napisalem.. praca faktycznie wykonana, (patrz - gips za paznokciami), i czesta zmiana ubrań pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fromel 21.07.2004 14:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2004 nie "MATRIX w MURATORZE", tylko MURATOR to MATRIX. Budowanie w czytelnikach przekonania że jeżeli będą czytać każdy numer, np. przez trzy lata, to będą świetnie przygotowanymi "specami" od budowania jest fikcją. Sam czytam wszystkie numery od paru lat, i jednoczesnie pracuję "w branży". MURATOR niwątpliwie pomaga, zwraca uwagę na pewne rzeczy, ale nie zastąpi fachowej wiedzy. Nigdy. Wiele razy się uśmiałem, wielu rzeczy się dowiedziałem lub ujrzałem w innym świetle - to prawda. Jednak mój ostateczny werdykt - MATRIX, w dodatku podporządkowany nie tyle wiedzy, co MODZIE. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fromel 21.07.2004 15:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2004 Ale czytać będę dalej, bo mimo wszystko jest to moim zdaniem najlepsza dostępna na ten temat lektura. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobo30 30.07.2004 17:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2004 A ja raczej będę przeglądala i kupię tylko wtedy, gdy jakiś artykul będzie naprawdę dobry. A wypociny pana Paplińskiego mam zamiar omijać z daleka. Zbyt się denerwuję czytając to coś.Moim zdaniem najlepszym źródłem wiedzy jest forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 30.07.2004 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2004 a ja jeszcze nie kupilam(czytaj dostalam Muratora) wiec niewiem jak wyglada obcny numer, ale zato wiem jak wyglada taka sesja od kuchi i pisanie do niej artykulow, jedno z drugim ustawia sie tak aby do siebie pasowalywiec do konca nie nalezy wierzyc ze cos ktos robil, przyszedl bylo gotowe i udawal ze macha pedzlem i nietrwalo to 3 dni tylko 1 i tyle9przynajmniej takie obejscia stosuje sie przy innych sesjach *czytaj w innych wydawnictwach* wiec przypuszczam ze tu tez Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
caleb 03.08.2004 10:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2004 sezon ogórkowy znów się zaczał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarry 03.08.2004 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2004 A w numerze 8/2003, jak na okładce jest przebudowana kostka, "przemalowali" jej komputerowo ściany!! Od frontu i z boku jest idealnie żółta, ale już pod daszkiem nad tarasem, i między liśćmi drzewa, ma swój normalny, już nie tak bardzo wesoły, kolor. Ale zgadzam się, że mimo wszystko murator jest najlepszy!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 04.08.2004 08:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2004 Nie zwróciłam na to uwagi, muszę sprawdzić w domu - ale pewnie można to wyjaśnić tym, ze w cieniu (między liśćmi i pod daszkiem) kolor jest inny, nie tak "radosny" i słoneczny jak na reszcie ściany... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 04.08.2004 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2004 Najlepszy to nie znaczy, że nie może trochę podnieść poprzeczki, a zwłaszcza w numerach specjalnych, które mogły by być prawie instruktarzem co i jak robić z bardzo ładnymi, łopatologicznymi zdjęciami. Ja wiem, że wchodzi wyż demograficzny i przy obecnym rynku mieszkaniowym nadal będziecie siędobrze lub w miarę dobrze sprzedawać. Ale to najlepszy czas na poprawę jakości. Żebyście nie zostali jak uczelnie z ręką w nocniku i redukcją kierunków i etatów z powodu niżu, który właśnie wchodzi do szkół.TROCHĘ WIĘCEJ KONKRETÓW, A MNIEJ ŚLIZGANIA.Jak czasami zcytam to mam deja vou, czy jakoś tak. Otworzyć Muratora z przed kilku lat dodać wodotrysków i gotowe. To chyba nie tędu droga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 04.08.2004 11:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2004 kroyena, co do powtarzalności artykułow czy tematów, to to jest dobre, bo nie każdy czytuje od wielu lat "M", niektórzy zaczynają dopiero teraz a też chcieliby się wielu rzeczy dowiedzieć, też takich, o których już kiedyś było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.