Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Prośba o ocenę zużycia energii


Gasol

Recommended Posts

Witam,

 

Oglądam gotowy dom, który jest wyposażony w pompę ciepła Viessmann Vitocal 300, zrobione są odwierty, zakładam, że używana jest solanka. Instalacja jest wyposażona w funkcję Natural Cooling. Dom posiada też solary.

 

Według świadectwa charakterystyki energetycznej zapotrzebowanie na energię końcową wynosi 139,9 kWh/m2.

 

Powierzchnia domu 195.27 m2

 

Garaż 30.85 m2

 

Całkowita powierzchnia: 226,12 m2

 

Garaż jest w bryle budynku, zakładam, że jest ogrzewany, choć pewnie nie do temperatury 20C.

 

Dom nie jest na stałe zamieszkany, ale wiem, że ogrzewanie było włączone i można przyjąć, że średnia temperatura w budynku wynosiła 20C. Połowa powierzchni ma ogrzewanie podłogowe, reszta grzejniki. Natural Cooling na połowie powierzchni (parter).

 

Wentylacja grawitacyjna.

 

Prąd jednotaryfowy.

 

CWU - tak, jak napisałem, to dom niezamieszkany na stałe (de facto: dom pokazowy), więc ciężko określić, jak wykorzystywana była ciepła woda. Zakładam, że zużycie było na pewno mniejsze, niż założone w świadectwie charakterystyki energetycznej dla 4 osób. Latem CWU z solarów.

 

 

Dowiedziałem się, że całoroczny koszt energii elektrycznej wyniósł około 7500 złotych. Wydaje mi się, że biorąc pod uwagę, że nieużywane były intensywnie urządzenia elektryczne typu kuchnia, odkurzacz, itp., to większość energii zostało zużyte na pompę ciepła. W podobnym budynku na tym samym osiedlu koszt ogrzewania gazem (nie ma tam pompy ciepła, jest piec kondensacyjny) wyniósł 6500 złotych rocznie.

 

Mam wrażenie, że koszty używania pompy ciepła są jakieś bardzo wysokie. Moja prośba: czy ktoś z doświadczeniem i wiedzą o pompach ciepła byłby w stanie podpowiedzieć mi na podstawie przytoczonych powyżej danych, czy rachunek 7500 złotych rocznie na ogrzanie CO+CWU w domu 226m2 z zapotrzebowaniem na energię 139kWh/m2 jest uzasadniony, czy też coś tam jest dziwnego z instalacją grzewczą?

 

Pzdr.

Edytowane przez Gasol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie, że koszty używania pompy ciepła są jakieś bardzo wysokie. Moja prośba: czy ktoś z doświadczeniem i wiedzą o pompach ciepła byłby w stanie podpowiedzieć mi, czy rachunek 7500 złotych rocznie na ogrzanie domu 226m2 z zapotrzebowaniem na energię 139kWh/m2 jest uzasadniony, czy też coś tam jest dziwnego z instalacją grzewczą?

Pzdr.

 

Gasol, 7500zł to na pierwszy rzut oka bardzo dużo, ale podałeś za mało danych żeby to rzetelnie ocenić. Ek=139 nic nam nie mówi, bo zapewne zaczerpnąłeś tą wartość z projektu, albo ze świadectwa energetycznego, a to na 99% ściema. Poza poprawnymi wartościami strat energetycznych budynku trzeba by jeszcze wiedzieć coś o wentylacji, sposobie rozliczania z elektrownią (prąd jedno, czy dwutaryfowy), sposobie grzania CWU i jak najwięcej o pozostałych urządzeniach zużywających prąd w tym domu.

Dla jakiegoś tam porównania podam Ci, że ja za ostatni rok zużyłem ok 10500kWh energii (cały dom wraz z pompą ciepła) i zapłaciłem za to ok 4500zł. Sama pompa za CO i CWU to koszt ok 2000zł za podobny metraż, a dom zamieszkały przez 4 osoby, które w pełni z niego korzystają, więc te 7500zł na prawdę wydaje się kwotą dużą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

map78

 

Dzięki za odpowiedź.

 

Troszkę przeedytowałem swój pierwszy post. Generalnie jest to dom pokazowy, który mnie interesuje, więc poprosiłem dewelopera o koszty używania energii elektrycznej. Podano mi 7500zł, a to wg mnie jest dużo. Wiadomo, że w normalnie użytkowanym domu są zyski energetyczne choćby z grzejących się urządzeń elektrycznych, ale z drugiej strony nie potrzeba też w domu pokazowym dużych ilości CWU. Także to powinno się jakoś kompensować. Natomiast jeśli przyjąć, że 90% z 7500zł to koszt CO, to wtedy wydaje mi się, że wychodzą jakieś błędy w instalacji lub obsłudze pompy ciepła. I o takie spostrzeżenia i uwagi poprosiłem forumowiczów. Energia końcowa na świadectwie energetycznym wielkości 139kWh/m2 wydaje mi się w miarę prawidłowa (przynajmniej nie wygląda na zaniżoną).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadałeś deweloperowi kiepskie pytanie - powinieneś zapytać o zużyte przez dom kWh, oraz zużycie energii przez pc i ile energii w tym czasie pc oddała do systemu. Koszt to może być droga tar budowana, które niewiele ma wspólnego z wykorzystaniem aktualnie dostępnych taryf.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

map78

 

Dzięki za odpowiedź.

 

Troszkę przeedytowałem swój pierwszy post. Generalnie jest to dom pokazowy, który mnie interesuje, więc poprosiłem dewelopera o koszty używania energii elektrycznej. Podano mi 7500zł, a to wg mnie jest dużo. Wiadomo, że w normalnie użytkowanym domu są zyski energetyczne choćby z grzejących się urządzeń elektrycznych, ale z drugiej strony nie potrzeba też w domu pokazowym dużych ilości CWU. Także to powinno się jakoś kompensować. Natomiast jeśli przyjąć, że 90% z 7500zł to koszt CO, to wtedy wydaje mi się, że wychodzą jakieś błędy w instalacji lub obsłudze pompy ciepła. I o takie spostrzeżenia i uwagi poprosiłem forumowiczów. Energia końcowa na świadectwie energetycznym wielkości 139kWh/m2 wydaje mi się w miarę prawidłowa (przynajmniej nie wygląda na zaniżoną).

Spójrz na moją stopkę i zobaczysz jak kształtuje się zużycie energii na potrzeby CO i CWU .Za cały prąd w przeciągu roku zapłaciłem około 3500zł .Wszystko w jednej taryfie.Ek mam 86kWh/m2 /rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok ale ty nawet nie wiesz ile % z tego zużyła pompa, opierasz się na samych domniemaniach.

W końcu to nie jego pompa :-)

 

Dajże spokój, przecież nie wszyscy tu piszący muszą mieć doktorat z ciepłownictwa. Spośród moich znajomych mieszkających we własnych domach nikt nie potrafił mi odpowiedzieć ile ich kosztuje rocznie co i cwu, a już na pytanie o zapotrzebowanie energetyczne budynku robili oczy jak spodki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

map78...poprosiłem dewelopera o koszty używania energii elektrycznej. Podano mi 7500zł, a to wg mnie jest dużo. Wiadomo, że w normalnie użytkowanym domu są zyski energetyczne choćby z grzejących się urządzeń elektrycznych, ale z drugiej strony nie potrzeba też w domu pokazowym dużych ilości CWU. Także to powinno się jakoś kompensować. Natomiast jeśli przyjąć, że 90% z 7500zł to koszt CO, to wtedy wydaje mi się, że wychodzą jakieś błędy w instalacji lub obsłudze pompy ciepła. I o takie spostrzeżenia i uwagi poprosiłem forumowiczów. Energia końcowa na świadectwie energetycznym wielkości 139kWh/m2 wydaje mi się w miarę prawidłowa (przynajmniej nie wygląda na zaniżoną).

 

Coś nie tak z tym świadectwem. Wartość 139 kWh/m2/rok pasuje prędzej do energii użytkowej niż końcowej, która powinna być niższa od użytkowej tyle razy ile wynosi zakładany COP dla co+cwu. Wydaje mi się, że w domu pokazowym na inne cele niż ogrzewanie mogło pójść najwyżej 500 zł rocznie. Pozostałe 7 tysięcy zł podzielone przez koszt 1kWh=0,6 zł daje 11667 kWh zużyte przez pompę (zakładam że developer oddał budynek do użytkowania i taryfa to G11). Ponieważ górne źródło to układ mieszany grzejniki / podłogówka, zapewne zasilane równolegle, z zaworem mieszającym w pętli podłogówki, to oznacza że pompa pracuje cały czas na wysokich temperaturach zasilania rzędu 50-55 stopni i COP wynosi zapewne około 2,5 a nie 4 jak przy górnych źródłach z samą podłogówką. Przyjmując COP=2,5 mamy 29168 kWh zapotrzebowania na energię rocznie. Dzielimy to przez wartość powierzchni 195 m2 plus pół garażu i wychodzi... 139 kWh/m2/rok. Dokładność rzecz jasna przypadkowa :-)

 

Tak czy inaczej wygląda na to, że przeciętne ocieplenie i niski COP są głównymi przyczynami wysokiego rachunku za ogrzewanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś nie tak z tym świadectwem. Wartość 139 kWh/m2/rok pasuje prędzej do energii użytkowej niż końcowej, która powinna być niższa od użytkowej tyle razy ile wynosi zakładany COP dla co+cwu. Wydaje mi się, że w domu pokazowym na inne cele niż ogrzewanie mogło pójść najwyżej 500 zł rocznie. Pozostałe 7 tysięcy zł podzielone przez koszt 1kWh=0,6 zł daje 11667 kWh zużyte przez pompę (zakładam że developer oddał budynek do użytkowania i taryfa to G11). Ponieważ górne źródło to układ mieszany grzejniki / podłogówka, zapewne zasilane równolegle, z zaworem mieszającym w pętli podłogówki, to oznacza że pompa pracuje cały czas na wysokich temperaturach zasilania rzędu 50-55 stopni i COP wynosi zapewne około 2,5 a nie 4 jak przy górnych źródłach z samą podłogówką. Przyjmując COP=2,5 mamy 29168 kWh zapotrzebowania na energię rocznie. Dzielimy to przez wartość powierzchni 195 m2 plus pół garażu i wychodzi... 139 kWh/m2/rok. Dokładność rzecz jasna przypadkowa :-)

 

Tak czy inaczej wygląda na to, że przeciętne ocieplenie i niski COP są głównymi przyczynami wysokiego rachunku za ogrzewanie.

 

Dzięki!

 

Co do świadectwa - oczywiście różnie może z nim być. Np. w świadectwie dla mojego domu ze względu na ścianę wielowarstwową (ocieplany drewniany dom) przyjęto, że wszystkie przegrody mają taką samą wartość U=0.3, a w rzeczywistości jest jednak sporo mniej - co potwierdzają niskie rachunki. Nie można wykluczyć, że ktoś pomylił się przy obliczeniach dla domu pokazowego. Istotny wydaje mi się jednak składnik pod tytułem "chłodzenie" - być może rachunek jest wysoki z powodu intensywnego używania chłodzenia latem, co wg mnie mogło spowodować wzrost rachunku o nawet 40% (tak po "inżyniersku" szacuję). Na świadectwie widzę takie wartości:

 

Obliczeniowe zapotrzebowanie na energię

Roczne jednostkowe zapotrzebowanie na energię końcową: 139,88 kWh/m2 (CO+wentylacja: 126,15; CWU: 13,74)

 

Podział zapotrzebowania na energię

Roczne jednostkowe zapotrzebowanie na energię użytkową: 119,46 kWh/m2 (CO+wentylacja: 108,81; CWU: 10,65)

Roczne jednostkowe zapotrzebowanie na energię końcową: 155,13 kWh/m2 (CO+wentylacja: 126,15; CWU: 13,74; chłodzenie: 15,25)

Roczne jednostkowe zapotrzebowanie na energię pierwotną: 135,39 kWh/m2 (chłodzenie: 45,76; urządzenia pomocnicze łącznie z chłodzeniem pomieszczeń: 89,63)

 

 

Niski COP - patrzyłem na rozmiary grzejników na piętrze i nie były one jakoś mocno przewymiarowane, więc pewnie trzeba je zasilić wyższą temperaturą. Stąd szansa na COP w okolicach 4 jest znikoma.

 

Czyli wychodzi zapewne na to, że dom generuje dość wysokie stałe koszty, a inwestycja w pompę ciepła poza walorami pokazowymi nie była zbyt rozsądna, zwłaszcza, że osiedle jest podłączone do gazu. 8 lat temu analizowałem, czy pompa ciepła jest opłacalna, jeśli do działki jest doprowadzony gaz i wychodziło mi, że w takim przypadku gaz jest lepszym rozwiązaniem. Nie śledzę cen pomp ciepła, zapewne znacznie spadły, więc może to wyglądać teraz inaczej, ale chyba nadal przy dostępie do gazu kwestia opłacalności pompy ciepła nie jest jednoznaczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czyli wychodzi zapewne na to, że dom generuje dość wysokie stałe koszty, a inwestycja w pompę ciepła poza walorami pokazowymi nie była zbyt rozsądna, zwłaszcza, że osiedle jest podłączone do gazu. 8 lat temu analizowałem, czy pompa ciepła jest opłacalna, jeśli do działki jest doprowadzony gaz i wychodziło mi, że w takim przypadku gaz jest lepszym rozwiązaniem. Nie śledzę cen pomp ciepła, zapewne znacznie spadły, więc może to wyglądać teraz inaczej, ale chyba nadal przy dostępie do gazu kwestia opłacalności pompy ciepła nie jest jednoznaczna.

 

wyciągasz zbyt daleko idące wnioski

w tym konkretnym przypadku - biorąc pod uwagę że są grzejniki takie a nie inne to być może gaz jest lepszym rozwiązaniem (jeśli dobrze pamiętam to map78 w podobnym przypadku wymienił grzejniki na klimakonwektory i jest ok - zobacz jego koszty!!!)

ja dla instalacji mieszanej nie poleciłbym PC - chyba że po modyfikacjach j.w.

 

8 lat a teraz - to kosmos....daruj sobie takie porównania...8 lat temu to PC P-W praktycznie w Polsce nie było, tzn były, ale dominowały gruntówki, cały rynek wyglądał zupełnie inaczej niż teraz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli wychodzi zapewne na to, że dom generuje dość wysokie stałe koszty, a inwestycja w pompę ciepła poza walorami pokazowymi nie była zbyt rozsądna, zwłaszcza, że osiedle jest podłączone do gazu. 8 lat temu analizowałem, czy pompa ciepła jest opłacalna, jeśli do działki jest doprowadzony gaz i wychodziło mi, że w takim przypadku gaz jest lepszym rozwiązaniem. Nie śledzę cen pomp ciepła, zapewne znacznie spadły, więc może to wyglądać teraz inaczej, ale chyba nadal przy dostępie do gazu kwestia opłacalności pompy ciepła nie jest jednoznaczna.

 

1. Wszystko jest indywidualne, np: zależy ile masz mb do tego gazu i ile zapłacisz za przyłącze oraz instalację na własnej działce. Nie każdy ma działkę kilka arów z domem 5-7m od ulicy.

 

2. Ale nawet jak masz bardzo blisko gaz to pompa ciepła może nadal być tańsza bo np: są na nią dotacje. I tak ja kupiłem kompletną kotłownie za 18 tys a za gaz (liczyłem Budersu z małym zasobnikiem CWU plus reszta przypływowy) + wkład do komina + opłat za przyłącze musiałbym dać minimum 16 tys (bez inwestycji dodatkowej w mojej działce bo z tym tak naprawdę przechodziłem ponad 26k ale to już moja działka).

 

3. Rachunki na dziś: 600 zł za 4 msc grzania. Czyli podobnie jak abonament roczny za gaz. A tu przy prądzie jestem od abonamentu pod PC "wolny" bo i tak go każdy musi zapłacić przy okazji prądu bytowego. 1kWh z gazu na dziś to z ....23-24 grosze? A prąd za 27 gorszy podziel przez COP nawet 2,7 to masz z 10gr. CZYLI GAZ DROŻSZY 2,3 razy + abonament. Co tu dalej liczyć opłacalność eksploatacji.

 

Można dane abonamentu za gaz i ceny 1kWh mi skorygować bo nie śledzę dokładnie tych cen, ale i tak wyjdzie PC dużo taniej od gazu. COP 2,7 to tez nie szalałem ale to dla powietrznej niech taki będzie (sądzę, że z tą zimą wyjdzie COP ponad 3). Dyskusja otwarta jest co do wyższości gazu: serwis + trwałość kotła -minus zagrożenie.

Edytowane przez lukasza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 lat temu jedną z pierwszych pomp P-W była Altherma - nawet się przymierzałem i gdyby nie to, że nie miałem żadnych informacji o zwykłych użytkownikach używających tego typu pomp, to może bym się zdecydował. Teraz rzeczywiście PC P-W można kupić nawet w sklepie za rogiem o nazwie na J., a wcześniej poczytać jakieś miarodajne opinie:-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój szwagier ogrzewa dom 200m2 gazem. Dom 2-letni z 20cm grafitu i reku, instalacja oczywiście mieszana:(, ale grzejniki tylko 3, reszta podłogówka. Kocioł kondensat - jakiś Wolf za ponad 8tys.:eek: Kuchnia indukcyjna, więc gaz tylko do CO i CWU. Za pierwszy sezon (ten super ciepły) zużył gazu na 6tys. zł i 5mp drzewa do kominka, za ten twierdzi że z gazem wychodzi podobne zużycie, za to z kominkiem już odpuścił i spalił do tej pory około 2mp.

U mnie zeszły rok to 2000zł (już z chłodzeniem, bo to wcale nie jest takie drogie), a ten do tej pory (5 miesięcy) to koszt około 1200zł, więc rok pewnie też się w 2 tysiach zamknie, bo zima się już chyba powoli kończy:)

Tak na krótko licząc to rocznie płacę 4tys. mniej niż szwagier, więc nawet sporo droższa inwestycja w pompę dość szybko się zwraca. Jako bonus mam pewność, że nie wybuchnę, ani się nie zaczadzę, a szwagier tego wykluczyć nie może;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

map78, dobry przykład podałeś. A czy używałeś pompy ciepła w wersji z grzejnikami bez klimakonwektorów? Ciekawy jestem, jaka to różnica w zużyciu kWh lub PLN.

 

Nie. Wcześniej miałem kocioł na ekogroszek. Podczas modernizacji kotłowni od razu wymieniłem grzejniki na kk, gdyż z założenia miał to być system niskotemperaturowy. Poza tym zależało mi na chłodzeniu poddasza, bo latem można było tam jajo znieść;)

Co do różnicy to można to dość łatwo oszacować. Zakładam, że COP w przypadku grzejników spadłby mi z obecnych ~3,5 do 2 to za rok zapłaciłbym około 3500zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...