Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Sprawność rekuperatora


Recommended Posts

A u mnie w pobliżu jest 5 nowych domów z czego 2 z rekuperacją..... Widzisz teoretycznie mało kto ma też nowego merca na podjeździe a mimo to w polsce co roku sprzedaje się ich tysiące..... Rekuperacja to nic innego jak system podnoszący komfort bytowy, na który nie każdego stać, do tego nawet coś tam oszczędza ale jak dla mnie ma to drugorzędne znaczenie - podobnie jak klima w aucie - nigdy mi się nie zwróci ale musi być.

No proszę :)

witam kolegę po jasnej stronie mocy :D

 

miło się rozmawiało, a teraz czas zrobić coś pożytecznego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 678
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

To teraz fotohobby rwie włosy z głowy, bo do tej pory myślał, że jego kondensat daje 10kWh z m3, a okazało się, że tylko 2,7 kW.

Moje kondolencje

Napisałem "w domu izolowanym" Dom izolowany z definicji nie ma centralnego ogrzewania. A u Szanownego fotohobby - nie ma więcej jak 5kWh z m3

D-dom nieizolowany – zużycie ponad 30kWh/m2

C-dom izolowany – zużycie 0d 15 do 30 kWh/m2

B-dom dobrze izolowany – zużycie 0-15kWh/m2

A-dom autonomiczny – samowystarczalny, zużycie 0 kWh/m2

A+ dom plus energetyczny, sprzedający energię (prosument

Edytowane przez Tomasz Brzęczkowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, tylko Ty powinieneś grzać nagrzewnica od WW transporter za 30zł.

x 25gr z kondensata

 

A jak akurat nie grzeję kondensatem ?

 

Poza tym te 1750 x0.25 to nadal 440zł do przodu. 9lat zwrotu, a pewnie krócej, bo kWh z gazu wiecznie po 0.25zł nie będzie

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli średnio 800-300 = 500/rok = co najmniej 1 - 2 miesiące prądu gratis

 

A gdyby tak dla podgrzania powietrza wentylacyjnego zamiast stosowania rekuperatora lub nagrzewnicy elektrycznej tłoczyć zimą do kanałów wentylacyjncych oprócz 120m3 powietrza z podwórka o temp np -0st dodatkowo drugie tyle już podgrzanego z domu (np czerpanego z pod sufitu gdzie jest zwykle cieplejsze niż powinno) o temp 24st - temp powietrza z anemostatu (wymieszanego już w kanałach went a nie w pokoju pod anemostatem) wyniesie 12st a nie 0st, gdyby tłoczyć go jeszcze nieco więcej bedzie jeszcze wyższa.

 

Podstawowy dyskomfort znika a podgrzewanie powietrza jest tańsze niż nagrzewnicą elektryczną, w przypadku ogrzewania domu PC ok 3 x tańsze (COP 3) od tego co wyliczono dla nagrzewnicy.

I tak równanie wygląda wówczas 266 - 300 = - 34zł - bez reku taniej niż z reku. Biorąc pod uwagę pracę wentylatora kanałowego przez cały rok, który też zużywa energię - niemal wlał, wylał a 5kzł na reku w kieszeni. O ile wyliczenia są prawdziwe.

 

 

A gdyby zamiast używania nagrzewnicy zastosować klimę kanałową - tak samo dogrzewać nią powietrze pobierane z domu o temp 24 do np 34 i tłoczyć do kanałów wentylacyjnych razem ze świeżym - przy 0 st. na dworze powietrze na anemostacie ma już niemal tyle ile z reku, klima kosztuje 3500 i może spełniać więcej pożytecznych funkcji niż reku za 5kzł, koszt ogrzania powietrza również ze 3x niższy od nagrzewnicy el.

 

Sprężarka z lodówki przerobiona na mini PCPW (zamiast nagrzewnicy) na bazie chłodnic klimatyzacyjnych z samochodów, również można sporo taniej dogrzewać niż nagrzewnicą ?

 

Ale sobie pogdybałem - pierwszy pomysł, jeżeli to nie o koszty lub oszczędności chodzi a o komfort jest najprostszy.

Edytowane przez _olo_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdyby tak dla podgrzania powietrza wentylacyjnego zamiast stosowania rekuperatora lub nagrzewnicy elektrycznej tłoczyć zimą do kanałów wentylacyjncych oprócz 120m3 powietrza z podwórka o temp np -0st dodatkowo drugie tyle już podgrzanego z domu (np czerpanego z pod sufitu gdzie jest zwykle cieplejsze niż powinno) o temp 24st - temp powietrza z anemostatu (wymieszanego już w kanałach went a nie w pokoju pod anemostatem) wyniesie 12st a nie 0st, gdyby tłoczyć go jeszcze nieco więcej bedzie jeszcze wyższa.

 

Podstawowy dyskomfort znika a podgrzewanie powietrza jest tańsze niż nagrzewnicą elektryczną, w przypadku ogrzewania domu PC ok 3 x tańsze (COP 3) od tego co wyliczono dla nagrzewnicy.

I tak równanie wygląda wówczas 266 - 300 = - 34zł - bez reku taniej niż z reku. Biorąc pod uwagę pracę wentylatora kanałowego przez cały rok, który też zużywa energię - niemal wlał, wylał a 5kzł na reku w kieszeni. O ile wyliczenia są prawdziwe.

 

 

A gdyby zamiast używania nagrzewnicy zastosować klimę kanałową - tak samo dogrzewać nią powietrze pobierane z domu o temp 24 do np 34 i tłoczyć do kanałów wentylacyjnych razem ze świeżym - przy 0 st. na dworze powietrze na anemostacie ma już niemal tyle ile z reku, klima kosztuje 3500 i może spełniać więcej pożytecznych funkcji niż reku za 5kzł, koszt ogrzania powietrza również ze 3x niższy od nagrzewnicy el.

 

Sprężarka z lodówki przerobiona na mini PCPW (zamiast nagrzewnicy) na bazie chłodnic klimatyzacyjnych z samochodów, również można sporo taniej dogrzewać niż nagrzewnicą ?

 

Ale sobie pogdybałem - pierwszy pomysł, jeżeli to nie o koszty lub oszczędności chodzi a o komfort jest najprostszy.

Znaczy się chcesz czyste mieszać z syfem i ponownie tym oddychać.:jawdrop:;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znaczy się, że ty usuwasz całe powietrze z domu robiąc próżnie a potem tłoczysz świeżutkie ;) ? Czy może też mieszasz czyste z syfem tyle, że pod sufitem w sypialni zamiast w kanale wentylacyjnym ?

Ja tu nie widzę różnicy - taka sama wymiana a powietrze cieplejsze na anemostacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co proponujesz to zwykła recyrkulacja. W domu już nawiewasz minimum na osobę więc nie ma co recyrkulować, zużyte powietrze robi wylot, na jego miejsce wchodzi tyle samo świeżego. Robiąc mieszkankę zamiast 30m3/h na osobę masz np. 15 co już jest za mało. Musiałbyś nawiewać i wywiewać sporo więcej niż to jest potrzebne a to rodzi pytanie o sens całej zabawy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdyby tak dla podgrzania powietrza wentylacyjnego zamiast stosowania rekuperatora lub nagrzewnicy elektrycznej tłoczyć zimą do kanałów wentylacyjncych oprócz 120m3 powietrza z podwórka o temp np -0st dodatkowo drugie tyle już podgrzanego z domu (np czerpanego z pod sufitu gdzie jest zwykle cieplejsze niż powinno) o temp 24st
Wentylację plus, nawiew mechaniczny do pokojów od góry, stosujemy w mieszkaniach z centralnym ogrzewaniem, gdzie jest bardzo ciepłe powietrze w górnej strefie. W omawianych tu domach jest przeważnie ogrzewanie podłogowe, czyli najcieplejsze powietrze przy podłodze, więc taki odzysk ciepła się słabo sprawdza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co proponujesz to zwykła recyrkulacja. W domu już nawiewasz minimum na osobę więc nie ma co recyrkulować, zużyte powietrze robi wylot, na jego miejsce wchodzi tyle samo świeżego. Robiąc mieszkankę zamiast 30m3/h na osobę masz np. 15 co już jest za mało. Musiałbyś nawiewać i wywiewać sporo więcej niż to jest potrzebne a to rodzi pytanie o sens całej zabawy.

 

Ogrzewanie i chłodzenie powietrza to zawsze recyrkulacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem polega na tym że usuwam z kibla, kuchni oraz łazienki. Jak chcesz to załatwić aby zacne zapachy się nie rozchodziły po całym domu. A co z nadmiarem - przecież będziesz tylko tłoczył. Nie mów że rozpatrujesz coś takiego na poważnie.:)

Wentylacja niestety nie usuwa zapachów tak od razu. Rozchodzą się one kilkaset razy szybciej niż ona działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wentylacja niestety nie usuwa zapachów tak od razu. Rozchodzą się one kilkaset razy szybciej niż ona działa.
Wszyscy misiu wiedzą, że to idiotyzm oprócz ciebie. Dyfuzja jest stosunkowo wolna. Gdyby było jak piszesz, w żadnym laboratorium nie dałoby sie użyć dygestorium do doświadczeń. Doucz się, zamiast pisać głupoty, wielokroć ci to pisałem. Książki nie gryzą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdyby tak dla podgrzania powietrza wentylacyjnego zamiast stosowania rekuperatora lub nagrzewnicy elektrycznej tłoczyć zimą do kanałów wentylacyjncych oprócz 120m3 powietrza z podwórka o temp np -0st dodatkowo drugie tyle już podgrzanego z domu (np czerpanego z pod sufitu gdzie jest zwykle cieplejsze niż powinno) o temp 24st - temp powietrza z anemostatu (wymieszanego już w kanałach went a nie w pokoju pod anemostatem) wyniesie 12st a nie 0st, gdyby tłoczyć go jeszcze nieco więcej bedzie jeszcze wyższa.

 

y.

 

Co za kombinacje :)

 

W ten sposób masz nawiew do pomieszczeń 240m3/h, wywiew z pomieszczeń 240m3/h, polowe recylkuluje, a połowa - 120m3/h powietrza o temperaturze 21C - usuwasz bez odzysku

 

Przecież to pod katem energetycznym dokładnie do samo, co przy wentylacji 120m3/h powietrzem bezposrednio z zewnątrz.

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tym to ja wiem ale nie widzę powodu aby smrodek z kibelka lub przypalonego mięska dodatkowo tłoczyć za pomocą wentylacji do innych pomieszczeń.

 

Chyba mnie nie rozumiesz.

 

Tłoczysz wentylatorem 240m3/h powietrza na anemostaty z czego jedna rura czerpni z podwórka a druga rura np spod sufitu na poddaszu tak by skład powietrza to było 120m3 czystego i 120m3 zużytego - temperatura powietrza się uśrednia, nie wymaga to dodatkowych źródeł ogrzewania choć można je wspomagać np tanim dogrzewaniem klimą.

 

Drugi wentylator wyciąga z kanałów wywiewnych w łazienkach i kuchni 120m3/h - żadne powietrze z kibelka lub kuchni się nie miesza z nawiewanym co jak ktoś tu na forum już niedawno wspominał - dzieje się niekiedy w rekuperatorach z niezbyt szczelnym uszczelnieniem wymienników, fałszując w ten sposób ich sprawność.

Edytowane przez _olo_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co za kombinacje :)

 

W ten sposub masz nawiew 240m3/h, wywiew z pomieszczeń 240m3/h, polowe recylkuluje, a połowa - 120m3/h powietrza o temperaturze 21C - usuwasz bez odzysku

 

Przecież to pod kątem energetycznym dokładnie do samo, co przy wentylacji 120m3/h powietrzem bezposrednio z zewnątrz.

 

Pod kątem energetycznym o ile chcesz to powietrze na anemostacie mieć podgrzane to wychodzi 3-4 x taniej gdy ogrzewasz dom (więc i to powietrze) pompą ciepła niż przy ogrzewaniu tego powietrza nagrzewnicą no i nie potrzebujesz nagrzewnicy.

 

Wyliczyłeś na rok 1750 kWh strat - "dogrzewając" to powietrze recyrkulacją by na nawiewie zachować komfortową temperaturę nawiewu (bo po to głównie jest rekuperator jak tu niektórzy twierdzą - przede wszystkim dla komfortu) przy domu ogrzewanym PC z COP powiedzmy 3,5 masz 500kWh x cena prądu - przyzwoity rekuperator zwraca się po 20-30 latach. Wytrzyma tyle ?

 

To nie jest sposób na nie posiadanie strat z WM ale na obniżenie kosztów pokrycia tych strat do ~1/3 i wyeliminowanie nagrzewnicy, która też kosztuje no i zlikwidowanie drugiego argumentu posiadaczy rekuperatorów - komfortowa temp. powietrza na anemostacie.

Edytowane przez _olo_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktos ma pompę ciepła, to po co mu ta recurkulacja powietrza poza niepotrzebnym zwiekszaniem przepływów (hałasu) ?

Poza tym pewnie perm uwaza, że pompy są przewartosciowane :) W końcu to praktycznie lodówka :)

 

Druga rzecz - co zrobić, kiedy pompa nie pracuje ? Bufor, pompki ?

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś tego za bardzo nie widzę. Żeby to zbilansować to praktycznie w każdym pomieszczeniu w którym jest nawiew powinien być również wywiew do jakiejś wspólnej puszki w której odbędzie się mieszanie tego zużytego ze świeżym. A do tego jeszcze zużyte ciepłe powietrze właśnie z kibelka i kuchni wywalisz na dwór zupełnie bezużytecznie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, wywalę, a to zassane (które się wymiesza z ciepłym z domu w wentylatorze, rozdzielaczu i przewodach wentylacyjnych) i na anemostacie będzie miało już uśrednioną temperaturę "komfortową" ogrzeję przy założeniu że tych strat mam 1750kwh rocznie PC lub ekogroszkiem - za 275 zł.

Nie muszę kupować nagrzewnicy - to mam już 2 lata za darmo koszty ogrzewania tego powietrza.

Nie muszę kupować rekuperatora + jego zużycie prądu - większe niż 2 wentylatorów kanałowych bo z oporem wymiennika - oszczędzam 5-7kzł na sprzęt + energia - za 20-25 lat koszty reku bilansują się z kosztami dogrzania powietrza. O ile reku tyle wytrzyma, bo nie daj Boże silnik za 1000pln wysiądzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...