Sprawność rekuperatora

[_John]

Mnie to jest niepotrzebne.

Sam robiłem atest urządzeń które sprowadziłem z zagranicy i sprzedawałem na terenie PL.

 

Nie kosztowało mnie to nic więcej niż podane ceny na stronach PZH.

Brak atestu na rury kanalizacyjne to też nie jest kwestia 1 tysiąca złotych.

 

Wyślij jeszcze jeden mail - do PZH.

Odpowiedź wklej tutaj.

[nydar]

Mnie to jest niepotrzebne.

Sam robiłem atest urządzeń które sprowadziłem z zagranicy i sprzedawałem na terenie PL.

 

Nie kosztowało mnie to nic więcej niż podane ceny na stronach PZH.

Brak atestu na rury kanalizacyjne to też nie jest kwestia 1 tysiąca złotych.

 

Wyślij jeszcze jeden mail - do PZH.

Odpowiedź wklej tutaj.

 

Mnie to delikatnie mówiąc gila. Dla spokoju ducha dałem przeanalizować powietrze z PVC. Mój koszt.Moja wiedza.

Z wiedzy wynika,że eksploatuję. Rodzina zdrowa.

A,że komuś wydaje się, że jad trupi,trudno.

[Radek i Ela]

S = (Tn– Tz)/(Tw– Tz) × 100% gdzie:

 

Tw – temperatura wewnętrzna

Tn – temperatura powietrza nawiewanego do pomieszczenia (mierzona na wylocie króćca nawiewowego rekuperatora, a nie przy anemostacie!).

Tz – temperatura powietrza na zewnątrz.

 

Urzywając tego wzoru policzmy konkretny przypadek. W domu 20°na zewnątrz -10°daje sprawność 66% bo nie wierzę że nawiew wyniesie więcej niż 10°.

Przy każdym wyliczeniu należy zakładać, że nie ma grzałek lub są wyłączone oraz brak innych źródeł ciepła w rekuperatorze.

[Radek i Ela]

Poza tym sprawność spada wraz z wzrostem przepływu powietrza.

Sprawność powinna także być mierzona w zakresie temperatury pomiędzy temp zamarzania reku a 15°C gdyż wtedy nie ma za bardzo co podgrzewać.

ja proponuję przyjąc temp zewn -5°C do normy.

[Radek i Ela]

Ja jestem za WM ale nie poprę punktowego wymiennika. Urządzenie jest drogie i trudno jest o jego prawidłową lokalicację tak aby byl sprawny i nie zamarzał. Grzałka jest w reku nie do przyjęcia.

 

Jaka jest moja alternatywa?

 

Powiem krótko: rura w rurze, ze 20mb. Jak ktoś skorzysta z pomysłu to proszę podesłać skrzynkę piwa. Lubię Perłę, Łomżę i Żywiec Marcowe.

[Tomasz Brzęczkowski]

Szanowny Pan nagina rzeczywistość . Nie ma takiej możliwości by nie zamarzł na chwilę. Fizyka.

Wystarczy tę fizykę znać. Będzie Pan wiedział, dlaczego nikomu nie zamarza. A jak nie fizykę, to można kupić urządzenie i sprawdzić. Skoro 5 sezonów nie zamarzł, to i dalej nie zamarznie.

[Tomasz Brzęczkowski]

Ja jestem za WM ale nie poprę punktowego wymiennika. Urządzenie jest drogie i trudno jest o jego prawidłową lokalicację tak aby byl sprawny i nie zamarzał. Grzałka jest w reku nie do przyjęcia.

 

Jaka jest moja alternatywa?

 

Powiem krótko: rura w rurze, ze 20mb. Jak ktoś skorzysta z pomysłu to proszę podesłać skrzynkę piwa. Lubię Perłę, Łomżę i Żywiec Marcowe.

Tu fragment wyrywanego takiego wymiennika.

[Radek i Ela]

A jaki był powód tegoż 'wyrwania' ?

[jasiek71]

A jaki był powód tegoż 'wyrwania' ?

 

pewnie "koparkowemu" się "omskło" jak kopał jakiś dół pod inne instalacje...

a wracając do wymiennika typu rura w rurze to miałem taki u siebie przez jakiś czas i to jest raczej niewypał bo jego ogromne rozmiary powodują także ogromne straty pomimo izolacji, konstrukcja musi być mocno kompaktowa aby jak najbardziej wydajnie pracowała...

[jasiek71]

trudno jest o jego prawidłową lokalicację tak aby byl sprawny i nie zamarzał. Grzałka jest w reku nie do przyjęcia.

 

wystarczy zrobić czerpnię ogrodową i taki z v10mb dobieg w gruncie i nic nie zamarznie...

[Tomasz Brzęczkowski]

Nie działało.

- 1 - tam jest masę wody,

-2 - nieznajomość zagadnienia.

 

Powietrze bardzo szybko wymienia się ciepłem, dlatego wymienniki powietrze powietrze - rozbudowuje się w szerz, nie wzdłuż .

Po wyrwaniu założyliśmy bierny rekuperator ( wentylatory już były)

[Tomasz Brzęczkowski]

Grzałka jest w reku nie do przyjęcia.

Po 25 latach doświadczeń, mogę zapewnić, że grzałka ze zmienną mocą to najdoskonalszy system rozmrażania. Tej zimy zużyła 12 kWh

Przy innych zimach 40-50, tylko zimą 1995-96 115kWh.

[Radek i Ela]

tak wiec moja "rura w rurze" bylaby pod dachem. Wszystkie kanaly wentylacyjne zamiast w komin to do grubej rury. Wyciag regulowany z kazdego zrodla ciepla. Rura idzie powoli do gory az w koncu wbija sie w komin. Tuz za kolektorem zrodel kolanko do rurki aby zebrac wode a sama rurka PCV (tak napisalem ta toksyczna ze smieci bo to nie przeszkadza). Nad wywiewem kominowym ujecie swiezego powietrza. Swierze idzie flexem wewnatrz rury pcv. Do tego wentylator aby to powietrze tloczyc. Na koniec podpina sie to do nawiewow. Mozna dac tam grzalke elektryczna albo grzac centralnie, do wyboru. Rura pcv moze byc zaizolowana wata albo natryskowo.

[Tomasz Brzęczkowski]

Powietrze z dachu? To nie najlepszy pomysł, zwłaszcza latem.

Nic nie było o układzie rozmrażania.

te wymienniki po 160 Euro mają bardzo cienką membranę a powierzchnia wymiany to 35m2 .

Czyli 100m fi 125mm w 100m fi 200mm. By opory nie były za duże, proponuję w układzie Tichelmana 20 kawałków po 5mb i kolektor.

Do tego dobre rozmrażanie , wentylatory AC/EC automatyka...

Ta wyrywana wyżej kombinacja (rura w rurze ) kosztowała 100 000 zł ( rury były z nierdzewki)

[kolektor1]

Lubię Perłę, Łomżę i Żywiec Marcowe.

Spytam nie skromnie: jakie lubi Ela?

[Tomasz Brzęczkowski]

Nie Proszę Pana, nie od 5 zim. Pańskie to stwierdzenie pochodzi z końca roku 2012, a więc trochę ponad 3 lata. Liczyć na palcach ludzie to nabywają w przedszkolu, a Pan nawet tego tu nie potrafisz.

 

Nie wiem o jakim twierdzeniu raczy Pan pisać, ja napisałem o klimatyzacji jaką mam założoną i zakładam innym.

Może Pan napisać co tam zamarza i przy jakiej temperaturze?. Przepraszam, że dopytuję, ale jako użytkownik nie spotkałem się z czymś takim.

[kolektor1]

Nie wiem o jakim twierdzeniu raczy Pan pisać.

Przypomnę:

Mnie uratował inventer

Przecież to w Polsce nie zadziała ! Były już próby robione od 1998 roku! To zamarznie!!!

To już nie pamięta Pan co badał i próbował przez 14 lat?

[Radek i Ela]

Spytam nie skromnie: jakie lubi Ela?

 

Ela jest niepijąca ale jak pije to takie co i ja.

[Radek i Ela]

Powietrze z dachu? To nie najlepszy pomysł, zwłaszcza latem.

 

Mam rozumieć że typowy wymiennik reku latem czerpie świeże powietrze z innego źródła niż w pozostałych porach roku?

[Tomasz Brzęczkowski]

Mam rozumieć że typowy wymiennik reku latem czerpie świeże powietrze z innego źródła niż w pozostałych porach roku?

 

Nie spotkałem jeszcze czerpni na dachu. Latem jest tam bardzo rozgrzane powietrze.