Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Odklejająca się farba lateksowa optolith


see_

Recommended Posts

Witam

Remontuje nowy nabytek a że robię to pierwszy raz schodzi mi to długo. Ściany były wcześniej równane tynkiem lekkim (knauf), położona została gładź, zagruntowane środkiem Optolith flat, oraz były pomalowane farbą podkładową. Ponieważ nie na wszystko mam czas do tych prac zatrudniłem ekipę. Ludki zrobili powiedzmy, że tak jak chciałem. Ponieważ wydawało mi się, że potrafię malować wziąłem się sam za malowanie. Pomalowałem sufit farbą + kawałek ściany Optolith lateks. Po jakimś czasie ponownie pomalowałem sufit lecz tym razem okleiłem ściany taśmą malarską (tesa). Mocowałem taśmę raczej słabo żeby można było ją potem oderwać. Po pomalowaniu ok 2h ~ 3h zerwałem taśmę i tu moje zaskoczenie bo z taśmą zerwała się farba. Pomyślałem sobie, że może za mocno przyczepiłem. Na drugi dzień wziąłem tą samą taśmę i złapałem ją na słowo honoru (ledwo się trzymała). Po pomalowaniu ściany 1x od razu wziąłem się za zrywanie taśmy. Tym razem zerwały się miejscami kawałki farby na suficie. Nie dużo myśląc pojechałem po taśmę do castoramy jakąś najtańszą 3h. Dla testów po ok 4h przylepiłem ją w mało widoczne miejsce na ścianie żeby sprawdzić co się stanie. Tu moje ponowne zaskoczenie bo oderwałem ją z farbą którą malowałem. Do tego oderwałem tą taśmę aż do gładzi (łącznie z farbą podkładową). Wziąłem w następne niewidoczne miejsce z innej strony ściany także przylepiłem i także zerwałem farbę. Pytanie moje co jest nie tak i dlaczego farba odchodzi płatami ? Łapie ją za koniuszek i zrywam tak jak farbę olejną z drzwi po potraktowaniu opalarką. Mam nadzieję, że rozumiecie o co chodzi. Zrobiłem zdjęcie telefonem jak ta farba zeszła wszystko w załączniku.

IMG_20150215_153458.jpg

IMG_20150215_175940.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powodów może być kilka.

1. Farba uzyskuje pełne właściwości użytkowe dopiero po kilku dniach po pomalowaniu i może zbyt późno odrywasz taśmy. Farba jest już sucha w dotyku, ale jest jeszcze słabiutka.

2. Żle odpylone podłoże przed pracami malarskimi. Potrzyj palcem miejsca w których oderwała się taśma. Palec jest czysty czy zakurzony (biały).

3. Zbyt duża wilgotność podłoża (gładzi) przed malowaniem.

4. Żle zagruntowane podłoże (żle dobrany grunt, za mało gruntu, lub za dużo).

5. Żle dobrana taśma lub nie potrafisz jej przykleić.

 

Może to być jeden z tych powodów, lub nałożyło się ich kilka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powodów może być kilka.

1. Farba uzyskuje pełne właściwości użytkowe dopiero po kilku dniach po pomalowaniu i może zbyt późno odrywasz taśmy. Farba jest już sucha w dotyku, ale jest jeszcze słabiutka.

2. Żle odpylone podłoże przed pracami malarskimi. Potrzyj palcem miejsca w których oderwała się taśma. Palec jest czysty czy zakurzony (biały).

3. Zbyt duża wilgotność podłoża (gładzi) przed malowaniem.

4. Żle zagruntowane podłoże (żle dobrany grunt, za mało gruntu, lub za dużo).

5. Żle dobrana taśma lub nie potrafisz jej przykleić.

 

Może to być jeden z tych powodów, lub nałożyło się ich kilka.

 

AD1. farba która się odkleiła z sufitu miała tydzień.

AD2. nic nie zostaje na palcach

AD3. dopiero zmierzę powierzchnię higrometrem

AD4. robili to fachowcy gruntem przeznaczonym do tej farby Optolith Optogrunt Flat

AD5. taśma była firmy Tesa 3dniowa. Tą co przyklejałem na ścianie była 3h jakaś z castoramy. Od sufitu taśma była oderwana po 8h od pomalowania - tu może za długo. Od ściany zaraz po pomalowaniu. Testy były przeprowadzone tą taśmą z castoramy po 4~5h od pomalowania - przykleiłem taśmę i oderwałem (razem z farbą).

Edytowane przez see_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam pojecia co jest nie tak, powiem tylko bo moze robisz inaczej, ze jak obcinasz tasma, to klej ja tylko jednym koncem, tak zeby 0,5 cm lub 1cm tasmy tylko byl przyklejony a reszta te 3 czy 4 cm, w zaleznosci jaka masz szeroka zeby sterczalo tylko.

 

Jezeli farba jednak odchodzi platami to cos mi tu smierdzi kiepsko przygotowanym podlozem, a moze starym gruntem? Moge tylko gdybac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ściany były wcześniej równane tynkiem lekkim (knauf), położona została gładź, zagruntowane środkiem Optolith flat, oraz były pomalowane farbą podkładową.

 

Jak farba podkładowa została użyta? Czy farba była rozcieńczona do malowania wodą lub gruntem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AD5. taśma była firmy Tesa 3dniowa. Tą co przyklejałem na ścianie była 3h jakaś z castoramy. Od sufitu taśma była oderwana po 8h od pomalowania - tu może za długo. Od ściany zaraz po pomalowaniu. Testy były przeprowadzone tą taśmą z castoramy po 4~5h od pomalowania - przykleiłem taśmę i oderwałem (razem z farbą).

 

Nie używałem nigdy taśmy o której wspominasz, więc nie wiem czy ona jest dobra czy nie. Z podobnych powodów nie mogę wypowiadać się o farbie którą użyłeś do malowania. Zakładam, że jest dobrym produktem.

 

Technikę przyklejania taśmy opisał Ci kolega Krzysiek88. Ja mogę dodać tylko od siebie, bazując na swoich doświadczeniach, że przy malowaniu farbami lateksowymi odrywam taśmy od razu po pomalowaniu ściany, a przy farbach akrylowych dopiero jak wymaluję całość.

 

Pewien trop jest w tym co napisał Coulignon, czyli przekombinowanie z gruntowaniem. Istnieje zjawisko "przegruntowania " podłoża; "zeszklenie" go . Farby nie mają wtedy przyczepności.

 

Testy które wykonujesz, możesz przeprowadzać po około 14 dniach. Farby uzyskują pełną deklarowaną wytrzymałość dopiero po kilku, kilkunastu dniach, w zależności od ich jakości, wilgotności i temperatury powietrza w pomalowanym pomieszczeniu.

 

I nie stresuj się, naprawa tych miejsc po zarwaniu taśmy jest prosta i niekosztowna. Szpachlówka, papier ścierny, szpachelki etc. I w zależności od Twojego poczucia estetyki, albo malowanie poprawek, albo malowanie całości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pewien trop jest w tym co napisał Coulignon, czyli przekombinowanie z gruntowaniem. Istnieje zjawisko "przegruntowania " podłoża; "zeszklenie" go . Farby nie mają wtedy przyczepności.

 

 

Raczej stawiam że jest dokładnie odwrotnie. No ale nich Inwestor coś odpowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ja gruntowałem a ekipa i raczej zrobili to właściwie. Gruntowali gruntem Optolith Optogrunt Flat - grunt przeznaczony do tej farby. Ja pomalowałem farbą podkładową też firmy Optolith. Malowałem całość także farbą Optolith. Zmierzyłem higrometrem - wilgotność na poziomie 38% temp 20st. Wszystko zachowane zgodnie z zaleceniami producenta. Farba, którą przedstawiłem na jednym ze zdjęć została odklejona ze środka ściany. Została zerwana razem z farbą podkładową, która była już na ścianie tydzień czasu. Jak to się ma do mycia takiej farby wodą ? Farba niby odporna na zmywanie a odkleja się od taśmy. Taśmę łapałem tak jak napisałem "na słowo honoru". Dokładnie robiłem to tak jak odpisywał jeden z forumowiczów - tylko róg. Za pierwszym razem gdy kleiłem zostawiłem na dłużej. Za drugim razem jak kleiłem oderwałem zaraz po pomalowaniu całości. Sufit był malowany tydzień wcześniej i też farba z niego zeszła. Zeszła aż do gładzi. Farba nie była rozcieńczana z wodą nie dolewałem do niej gruntu. Jedynie co zrobiłem wymieszałem wlałem do kuwety i zacząłem malować. Oczywiście, że można miejsca zaszpachlować i pomalować ponownie. Tylko jaki sens jest robić 2x tą samą robotę? A jak w innym miejscu odejdzie będę tak latał i szpachlował ?

Pierwszy raz takie cuda widzę i ludzie, którym to opowiadam także.

Edytowane przez see_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy takiej wilgotności powietrza jak podałeś, nie prowadzi się prac malarskich. W mojej wcześniejszej wypowiedzi chodziło mi o wilgotność podłoża (szpachli, tynku itp.) która nie może przekroczyć 5%.

I przestań testować świeże, nieutwardzone farby; testy po okresie jak pisałem wcześniej :) Zgadnij dlaczego prace malarskie powinno odbierać się po 14 dniach. Jako ciekawostkę napiszę Ci, że test przyczepności farby do podłoża przeprowadza się nie za pomocą taśmy, tylko metodą nacięć :)

Nie pozostaje Ci nic innego, jak reklamować produkt u producenta. To on Ci powie co się stało; czy to źle przygotowane podłoże, czy z farbą coś nie tak, czy może prace malarskie wykonane niezgodnie ze sztuką. Przyjadą, pobiorą próbki i po jakimś czasie dostaniesz odpowiedz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy takiej wilgotności powietrza jak podałeś, nie prowadzi się prac malarskich. W mojej wcześniejszej wypowiedzi chodziło mi o wilgotność podłoża (szpachli, tynku itp.) która nie może przekroczyć 5%.

I przestań testować świeże, nieutwardzone farby; testy po okresie jak pisałem wcześniej :) Zgadnij dlaczego prace malarskie powinno odbierać się po 14 dniach. Jako ciekawostkę napiszę Ci, że test przyczepności farby do podłoża przeprowadza się nie za pomocą taśmy, tylko metodą nacięć :)

Nie pozostaje Ci nic innego, jak reklamować produkt u producenta. To on Ci powie co się stało; czy to źle przygotowane podłoże, czy z farbą coś nie tak, czy może prace malarskie wykonane niezgodnie ze sztuką. Przyjadą, pobiorą próbki i po jakimś czasie dostaniesz odpowiedz.

 

Czemu to ma się nie prowadzić prac malarskich ? Z karty technicznej wynika co innego: nie stosować w pomieszczeniach o temp niższej niż 5st wilgotności przekraczającej 80%. Przy temp 20st i wilg względnej powietrza 65% powierzchnia nadaje się do ponownego pomalowania po ok 4-6h.

Za całkowitą suchą można uznać po 24h. U mnie podkład leżał tydzień i też zszedł. Fakt czekam na opinię producenta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malowałem całość także farbą Optolith. Zmierzyłem higrometrem - wilgotność na poziomie 38% temp 20st.

 

 

Przy temp 20st i wilg względnej powietrza 65% powierzchnia nadaje się do ponownego pomalowania po ok 4-6h.

Za całkowitą suchą można uznać po 24h.

 

Podałeś dwa parametry wilgotności; 38% i 65% :)

Ale to nie jest podwód braku przyczepności farby, co najwyżej malując w zbyt suchym pomieszczeniu (poniżej 40% wilgotności względnej) zaburzysz właściwości reologiczne farby. Krótko mówiąc; istnieje duże prawdopodobieństwo powstawania smug.

Warunki do malowania w pomieszczeniach to 40-70% wilgotności i temperatura 18-20°C. Z własnego doświadczenia wiem, że zdecydowanie lepiej jak wilgotność utrzymuje się w granicach górnego progu.

Daj znać, jakie efekty przyniosła reklamacja.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podałeś dwa parametry wilgotności; 38% i 65% :)

Pozdrawiam

Z karty technicznej wynika co innego: nie stosować w pomieszczeniach o temp niższej niż 5st wilgotności przekraczającej 80%. Przy temp 20st i wilg względnej powietrza 65% powierzchnia nadaje się do ponownego pomalowania po ok 4-6h.

Za całkowitą suchą można uznać po 24h

Podałem co jest napisane na karcie technicznej u mnie wilgotność jest na poziomie 38% i utrzymuje się od wtorku w granicach 38~40%.

Czekam na technologa zrobiłem testy w innym miejscu i farba dalej odchodzi. W piątek powinno się wyjaśnić kto zawinił o ile odpowiedź dostanę od razu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za uwagi były jak najbardziej trafne. Niestety nauczyłem się po dzisiejszej lekcji, że jak się chce coś zrobić trzeba to zrobić samemu :(. Człowiek do własnej pracy czy zlecanej zawsze podchodził profesjonalnie - tak jest w moim przypadku. Doradzam, proponuję, zmieniam tak aby klient był jak najbardziej zadowolony. Nikt nigdy na mnie nie narzekał. Ekipa od remontu zagruntowała niedokładnie i połowicznie. Człowiek z firmy optolith mi pokazał, że ściana nie została dobrze zagruntowana i odkleił ręcznie kawałek i pokazał mi, że ze ściany się sypie. Wykonałem telefon do firmy remontowej, która całą tą inwestycję robiła dostałem taką odpowiedź - "gdyby oni malowali zagruntowali by lepiej" - (po tym usiadłem) :). Pamiętam jak dziś jak mówili, że ściana jest już gotowa do malowania. Cóż pozostaje mi biadolić.

Pozdrawiam wszystkich

 

PS. dlaczego się nie sypało po odklejeniu ?

Ponieważ złapało się kleju z farby.

Edytowane przez see_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj reklamować usługę na piśmie, podpinając protokół z dzisiejszej wizyty. Może przyniesie to efekt. Zawsze pozostaje droga prawna, ale to droga długa i kosztowna a jaki będzie finał; tego nikt nie wie.

ps. na wszelki wypadek, sporządź sobie notatkę z dzisiejszej rozmowy z firmą wykonawczą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykonałem telefon do firmy remontowej, która całą tą inwestycję robiła dostałem taką odpowiedź - "gdyby oni malowali zagruntowali by lepiej"

 

 

Widać wykonawca z tych honorowych. Inwestor chciał zaoszczędzić na mnie ta ja mu teraz pokażę. Lub wyznaje zasadę "po mnie choćby potop" Ręce k....wa opadają:bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać wykonawca z tych honorowych. Inwestor chciał zaoszczędzić na mnie ta ja mu teraz pokażę. Lub wyznaje zasadę "po mnie choćby potop" Ręce k....wa opadają:bash:

Trudno powiedzieć o oszczędzaniu raczej pociągnął mnie po kieszeni - 46zł za m2 MP75 i 5zł za gładź bez materiału. Terminy były u innych odległe a czas gonił stąd zdecydowałem się na ekipę, która całą inwestycję wykonała. Z chęcią bym im zrobił reklamę jakby dało się gdzieś ich odpowiednio ocenić i opisać.

Co do drogi sądowej to sobie daruję - strzał jednorazowy ale kosztowny - na pewno ich nie polecę. Nie mam czasu biegać po sądach i czekać z remontem nie wiadomo ile.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do drogi sądowej to sobie daruję - strzał jednorazowy ale kosztowny - na pewno ich nie polecę. Nie mam czasu biegać po sądach i czekać z remontem nie wiadomo ile.

Droga sądowa jest ostatecznością, z niewiadomym finałem. Nie to miałem na myśli. Spróbuj wywrzeć presję na firmę. Wysyłając im pismo: " Reklamacja dzieła - wezwanie do poprawy wykonania dzieła" http://www.konsumenci.org/pomoc-konsumencka,wzory-pism,2,31.html , możesz jednocześnie poprosić o mediację Miejskiego Rzecznika Konsumentów:

"Powiatowy (Miejski) Rzecznik Konsumentów wykonuje zadania powiatu (lub miasta) w zakresie ochrony interesów konsumentów. Jego podstawowym obowiązkiem jest zapewnienie bezpłatnego poradnictwa konsumenckiego i informacji prawnej w zakresie ochrony interesów konsumentów. Oznacza to, że do Rzecznika można zwrócić się w indywidualnej sprawie, ponieważ jest on naszym reprezentantem, który ma bronić naszych interesów. Może więc skontaktować się z nieuczciwą firmą i spróbować wpłynąć na załatwienie sprawy. Jeżeli to nie poskutkuje, może pozwać przedsiębiorcę do sądu i wziąć udział w postępowaniu."

http://www.ekonsument.pl/a158_instytucje_ochrony_konsumentow.html

Proponuję też zapoznać się z artykułem: http://prawo.rp.pl/artykul/1100030.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...