Iskra 21.06.2004 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2004 Mam problem Ściany pomalowane, gniazdka założone, jutro przyjeżdża kuchnia a nam się zrodził pomysł doprowadzenia awaryjnego ogrzewania kominkowego. Mamy standardowy piec gazowy, kaloryfery, w łazienkach podłogówkę, ale znajomi namawiają nas do rozprowadzenia ciepła z kominka po domu. Owszem mieliśmy w planach kominek- ale bardziej do ozdoby- tani francuski, nierozprowadzany. No, ale straszą nas cenami gazu i tym, że będziemy żałować, że tego nie zrobilismy. Koszty są następujące- rozprowadzenie 1200 zł, kominek ( Gavo??) + robocizna 7000, kurcze- nie wiem czy warto. No i ścian mi szkoda, i to kucie mnie denerwuje i nie wiem czy nie przepłacamy. Czy ktoś ma doświadczenia z takim grzaniem, czy warto wydawać kasę na rozprowadzenie?? Liczę na odzew i pozdrawiam wykańczających się inwestorów. iskra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 21.06.2004 13:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2004 Jak macie nieduży zwarty domek to może ciepło samo sie rozprowadzi i nie warto wydawać kasy i kuć, szczególnie jeśli zainwestowaliście już w jakiś zaawansowany piec czy podłogówkę, które to rozwiązania same w sobie już jakieś oszczędności narzucają.My zakładamy od początku kominek z płaszczem - drogie, ale i piec będzie za to tani. Albo drogi zaawansowany pełen automatyki sprzęt albo inwestować w tanie źródło ogrzewania - kasa zainwestowana taka sama, wynik w oszczędnościach pewnie będzie podobny.Nie ma chyba sensu mieszać tych dwóch koncepcji.Tak myślę, ale jeszcze domu nie mam, może się mylę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arzesz 21.06.2004 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2004 Jeśli chodzi o kominek z płaszczem to nie musi to być bardzo droga impreza. Najtańsze są kominki LECHMY 3400 + 1000 instalacja + 1000 materiały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jędrzej 21.06.2004 14:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2004 Ja dogrzewam kominkiem, ale nic nie rozprowadzam - rozprowadza się samo, bo jest dużo przestrzeni, a mało drzwi (więc moje koszta - to tylko wkład za 1100 zł) Musisz sobie skalkulować: - drzewo (140 zł porąbane, innego nie kupuj, bo zimą się źle rąbie, a przedtem nie ma czasu) - czy znajdziesz czas żeby systematycznie palić (dokładać 3 razy na dobę, wynosić popiół, czyścić) - dogrzewanie sporadyczne nie daje wielkich oszczędności, więc nie warto wyrzucać tych 7000 zł - po dwóch sezonach grzewczych uważam, że przy dużym samozaparciu możesz zaoszczędzić najwyżej 1000 zł rocznie, a chcesz wydać ponad 7000 zł (to jest 7 lat) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iskra 22.06.2004 07:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2004 jędrzej- przekonałeś, mnie że to nie ma sensu- też mam mało drzwi i niewiele kasy ( jak to na finiszu) i nie widzę siebie w roli palacza CO Dzięki wszystkim. Iskra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ogier 22.06.2004 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2004 Jędrzej, teraz to mi namieszałeś we łbie Dotychczas byłem przekonany, że to absolutny zysk, a tu masz... Może znajdzie się jeszcze ktoś, kto ma doświadczenia z eksploatacji dogrzewania domu ciepłem z kominka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArtMedia 22.06.2004 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2004 Witam. My palimy w kominku zimą tylko w weekend-y, bo tylko wtedy mamay na to czas. Raczej dla przyjemności niż oszczędności, chociaż te drugie pewnie też są, bo termostat wyłącza wtedy kocioł.Drewno kupujemy porabane po 50-60PLN. Na zimę wystarczyło 3m.Jesteśmy z tego rozwiązania zadowoleni. Gdyby ruscy zakręcili kurek, to można grzać cały czas. Mamy dobry wkład.Polecam.Osobiście uważam, że w przypadku wykończonego już domu, lepiej kupić dobrą kozę i nic nie rozprowadzać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ogier 22.06.2004 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2004 Mamy dobry wkład.Polecam. ArtMedia, napisz coś więcej nt. tego wkładu...typ, wymiary, cena Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jędrzej 22.06.2004 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2004 Oszczędności na pewno są, ale nie takie wielkie. Kominek trzeba taktować jako dodatek. Bardzo dobrze się sprawdza jesienią i wiosną, kiedy możesz napaliś tylko na noc i wogóle nie włączać pieca. Ale na prawdę z tym rozprowadzaniem nie ma co przesadzać (zwłaszcza, gdy to wymaga dużych przeróbek; co innego gdy zrobisz to w trakcie budowy - wtedy niewiele kosztuje) - zawsze możesz pootwierać drzwi w pokojach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kiebok 22.06.2004 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2004 Iskra, jaki masz dom parterowy czy pietrowy? W domku parterowym rozprowadzenie rur - to 1 godzina roboty. W pietrowym trzeba kuc. Wiec jesli masz przygotowany komin pod kominek mozesz zamontować kominek lub piecyk-kozę (popatrz w marketach, niektory piecyki kosztują wiecej niz wklad kominkowy, ale nie wymagaja obudowy kominkowej, a estetycznie wygladaja super). W moim przypadku nie wyobrażam sobie domu bez kominka:1) zona jak kot grzeje łapki2) mam gaz z butli, wiec duza oszczednosc3) zimą cipłe ognisko sprawia dużo przyjemnościPostaw sobie piec lub kominek bez rozprowadzenia - nie pożałujesz. Ale 7 tys za kominek - to chyba szczyt bezczelności. Ja jestem informatykiem, a sam sobie zrobilem kominek z rozprowadzeniem. Wystarczy trochę smiekałki i 20 min rozmowy z facetem z Castoramy. Wkład kupiłem w Lerwa - mają dobry wybór - to są klocki lego - zlożylem to w 15 min. Znajomym robił fachowiec i "zapomnial" zabezpieczyć płyty welną z folią - mogli spalic cała chałupę. A skasowal 4 tys. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArtMedia 22.06.2004 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2004 Myślę, że typ, wymiary i cena nie ma tutaj znaczenia...Ale jesli... Jotul I510BB, drogi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ogier 22.06.2004 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2004 Właśnie, właśnie... Kiebo ma rację, nie tylko efekt ekonomiczny się liczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iskra 22.06.2004 08:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2004 Dom mam piętrowy ( niestety za kucie i rozprowadzenie- facet chce 1200 zł + dojdą jeszcze koszty doprowadzania tego do stanu używalności. Co do zrobienia samemu- mój mąż genialny ekonomista nie jest zbyt dobry technicznie + chorobliwie dokładny - robiłby ten kominek z pół roku a wcześniej przestudiował całą dostępną prasę krajową i zagraniczną na temat Kominek to ja chcę mieć- ze względu na zalety poza kosztowe- tylko myśleliśmy o tanim francuskim kominku bez rozprowadzenia- kosztyw granicach 3 000 z wykończeniem. Iskra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kiebok 22.06.2004 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2004 Nie jestem budowlancem, ale rozprowadzenie to naprawdę banalna sprawa. A z czego masz sufit? Z g/k? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jędrzej 22.06.2004 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2004 Nie, nie... rozprowadzenie na piętro, jak już wszystko masz wykończone, to będzie koszmar (ten kurz, który wszędzie wchodzi).Zrób sobie kominek bez rozprowadzenia... będzie przyjemnie, a pooszczędzasz na czymś innym. A tak wogóle, to czym ogrzewacie, bo jeśli ziemnym, to na prawdę nie ma co przesadzać. Ja ogrzewam z butli (drugi sezon) i moje lenistwo mówi mi, że nie warto (sprawdź, po ile możesz kupić drzewo dębowe) - to na prawdę trzeba mieć samozaparcie (dla 1000 złotych ???). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jędrzej 22.06.2004 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2004 Nie jestem budowlancem, ale rozprowadzenie to naprawdę banalna sprawa. A z czego masz sufit? Z g/k? Takie banalne sprawy ciągną się miesiącami. Co ma do tego sufit, ja bym raczej zapytał, czy posadzka jest już na piętrze... bo dopiero wtedy będzie wesoło. A samemu to można robić jak się jast na emeryturze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arko 23.06.2004 06:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2004 Ja przeprowadzam sie do domu z poddaszem użytkowym, ogrzewanie gazem ziemnym. Straszszą mnie kosmicznymi rachunkami miesięcznymi, przy najmniej na początku bo chałupa sie dogrzewa. Zrobiono mi kominek, bez rozprowadzenia, wkład za 1100 zł z marketu. 1 rura fi 125 wychodzi na korytarz i to się sprawdza, jak pootwieram drzwi na górze i dobrze nahajcuje do ciepełko że ha. Jeśli ktoś nie ma czasu ma sam kominek to nie polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafał ... 23.06.2004 06:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2004 - po dwóch sezonach grzewczych uważam, że przy dużym samozaparciu możesz zaoszczędzić najwyżej 1000 zł rocznie, a chcesz wydać ponad 7000 zł (to jest 7 lat) jędrzej dobrze to ująłeś. My poszliśmy w tych obliczeniach jeszcze dalej i wyszło nam, że grzejąc nasz dom pół na pół gazem i kominkiem dało by nam to max 500 zł rocznie ( pow. ogrzewana 102m2 ), co przeliczjąc na czas poświęcony na obsługę kominka daję lichą stawkę. Nie mówią już o kosztach inwestycyjnych. Tak więc kominka nie ma i nikt za nim nie tęskni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kiebok 23.06.2004 07:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2004 Mam dom parterowy i zrobienie rozprowadzenia zajeło mi kilka godzin. Strop jest zrobinony z belek drewnianych. Na belkach zamocowane profili i linki (na linkach leży folia i wełna). Do profili przykręcone płyty g/k stanowiące sufit. Kratki od rozprowadzenia można zamontować w scianie (wtedy trzeba kuć) lub w suficie (wtedy wystarczy w suficie nożem wyciąć dziury o średnicę 125 mm i zamontować anemostaty (chyba dobrze to nazwałem), a do anemostatów podłączyć ocieploną rurę z folii aluminiowej stanowiącą rozprowadzenie). Anemostat kosztuje tyle samo, co kratka kominkowa montowana w ścianie i nic nie trzeba kuć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 23.06.2004 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2004 Iskra, a jak masz ocieplone mury. Może te ceny gazu u Ciebie i strach przed podwyżkami to zupełnie inna bajka.Może jeżeli jeżeli nie rozpozceliscie docieplać scian to warto tę kwotę wydać na grubszą warstwę izolacji na ścianach zewnętrznych lub strychu(poddaszu). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.