Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Budujemy sobie dom


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 81
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witaj :)

 

Dzięki, że pytasz ;) U nas niestety od roku nic się nie zmieniło, nadal nie wiemy którędy linia zostanie poprowadzona. Czekamy.

 

Samemu będzie Ci ciężko pozbijać nadproża, te dechy są bardzo ciężkie, jeżeli szwagier nie pomoże to chyba pozostaną gotowce.

 

Trzymam kciuki za postępy u Ciebie, czekam na fotki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma czasu na bieżące wpisy ale żeby nie było, że robota stanęła to daję zdjęcia:

 

-bruzdowanie pod osadzenie prętów podokiennych wg instrukcji z naddatkiem po 0,5m na stronę w stosunku do otworu okiennego

pręty pod oknem.jpg

pręty zatop w zaprawie.jpg

 

-ciąg dalszy murowania

murowanie5.jpg

murowanie6.jpg

 

-zarys okna po lewej (184cm w świetle otworu) w przyszłym salonie z aneksem kuchennym

salon zarys okna.jpg

 

Generalnie muruję po 2godz dziennie po pracy plus sobota ok 8godz, taki można powiedzieć relaks po pracy :cool: tempo nie zabójcze ale nigdzie się nie śpieszę ważne, że do przodu.

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Trochę czasu minęło od ostatniego wpisu, generalnie murowanie pomału do przodu z nowości to sprowadziłem taką furę:

murowanie9.jpg

No i to był dobry pomysł spisuje się dobrze po wymurowaniu jednej warstwy przejeżdżam ze wszystkimi zabawkami tj. poziomice, młotek. tarka, kastra z klejem, kielnia, itp. na kolejną ścianę nie trzeba latać co chwilę po coś - wszystko jest pod ręką, mogę dojechać do wszystkich pomieszczeń poza jednym wtedy trochę więcej zabawy, dostrzegam też pierwszy plus braku palet z bloczkami wewnątrz wtedy takim rusztowaniem manewrowanie było by bardzo ograniczone o ile w ogóle możliwe.

 

Stan na dzisiaj tj. 21-05-2015r:

przód

murowanie7.jpg

tył

murowanie8.jpg

 

Ogólnie dalej muruję sam po pracy po dwie godziny ostatni tydzień nie robiłem ale w piątek i sobotę po 8 godzin.

 

aiki folia powinna być bardziej wyciągnięta w kilku miejscach nadmiar na zakładkę wyszedł za mały ale damy rade coś się wymyśli.

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Rozpoczynam murowanie 12 -tej warstwy w na której będę już opierał nadproża.

 

murowanie11.jpg

 

Planuję szalunki pod naproża zalewać razem ze stropem, odległość między górną częścią nadproża a dolną wieńca stopowego wynosi 6cm. Będę robił strop terivę dla wygody i możliwość samodzielnego wykonania chcę zastosować zewnętrzne oraz wewnętrzne kształtki wieńcowe koszt ok 550zł. odpadnie sporo szalowania i belki stropowe będą już podniesione w stosunku do wieńca. Zobaczymy jeszcze co KB na to powie szczególnie na te nadproża lane razem ze stropem, chcę go wezwać po 12-ej warstwie.

murowanie10.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość grend
Jak bedziesz murował kształtki to przedtem niwelatorem wyznacz sobie poziom na wszystkich ścianach i do tego idealnie wyrównaj. Przy wylewaniu długa decha i "zbieraj" narożniki mając w tym momencie poziom na kształtkach. Póxniej to wszystko baaaaardzo zaprocentuje....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Na przełomie czerwca i lipca skończyłem ściany parteru. Lipiec pod znakiem leniuchowania i wielu zmian...

 

Wycofałem się jednak z pomysłu wylewania nadproży razem z laniem stropu, okazało się że szalunki były by większe niż się spodziewałem i sporo dodatkowego zbrojenia łączącego wieniec z nadprożem. Nie chciałem się niepotrzebnie urabiać to po pierwsze a po drugie jak zrobiłem podliczenie to wyszły mi porównywalne koszty w odniesieniu do gotowych nadproży L-19.

Więc decyzja taka:

elki wiencowe w kuchni.jpg

 

Nadproże tarasowe 2,6m czeka na szwagra, razem to dygniemy, sam się z ty nie będę męczył:

szalu taras.jpg

 

Stan na dzisiaj

IMG_20160809_200314 (Copy).jpg

 

Obecnie robię zbrojenie wieńcowe:

belka wieńcowa.jpg tak by w następny weekend układać belki Teriva, zobaczymy czy się uda.

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Totalny brak czasu na bieżące dokonywanie wpisów.

Ostatnio ok 2 tygodnie temu zawitał na budowę szwagier i układaliśmy belki żelbetowe pod terivę. Mogłem jednak wcześniej poustawiać strzemiona wieńca tak by nie kolidowały z belkami, bo zamiast wrzucać kolejne belki to musiałem dodatkowo przesuwać strzemiona - co spowalniało robotę.

 

Po belkach przyszedł czas na stemplowanie i układanie terivy:

 

na pierwszy ogień salon

 

salon.jpg

krawędziak 10x10cm, stempel co druga belka, żebro rozdzielcze przez środek.

 

przejście z salonu na korytarz i przyszłe schody

 

przejście.jpg

belki oparte na krawędziakach jeszcze będzie szalowane od spodu i powstanie podciąg.

 

myślę jak wypełnić strop przy ścianie, w projekcie napisane jest by dociąć z pustaka ale połówka z żeberkiem się nie mieści a bez to się pewnie połamie sam nie wiem ...

 

sztukowanie teriva.jpg

 

Pozdro dla wszystkich Samorobów i nie tylko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
  • 2 months później...

Witam po dłuższej przerwie, najwyższa pora uaktualnić trochę dziennik i podzielić się wrażeniami.

Jestem na etapie zalanego stropu ze schodami, ale wcześniej było sporo przygotowań i zajęło mi to bardzo dużo czasu znacznie więcej niż zakładałem.

 

SCHODY:

W projekcie mam zabiegowe i takie też wykonałem, jednak zrobienie szalunku pod zabieg schodów nie jest łatwe szczególnie jak robi się to pierwszy raz.

 

Temat schodów zacząłem od rozrysowania w programie cad stopni z uwzględnieniem faktu że strop mam o ok 10 cm wyżej niż w projekcie oraz że, wysokość pierwszego i ostatniego stopnia musi zgrać się z docelową wysokością posadzki.

Na podstawie rysunku cad wyfrezowałem z pcv szablon do stopni. W kolejny poście powinny być zdjęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekam do wiosny, chyba że nie wytrzymam i pogoda dopisze to wymuruję ściany kolankowe i zaleje wieniec.

 

Chciałem dodać kolejne zdjęcia ale coś nie mogę więc podzielę się spostrzeżeniami z etapu wykonania stropu, może się komuś przyda:

 

1. Strop Teriva ogólnie fajna sprawa poza ułożeniem belek żelbetowych - w moim przypadku 5,2m, można wszystko zrobić samemu.

2. Przed ułożeniem belek, jeśli ma się już zbrojenie wieńcowe warto wcześniej poprzesuwać strzemiona tak by nie kolidowały z belką bo to spowalnia robotę.

3. Zamówiłem beton na strop B25, nie wspomniałem że będą też zalewane schody i przyjechał o zbyt rzadkiej konsystencji i o ile super wypełniał zakamarki stropu to ze schodami był dramat. Początkowo wszystko spłynęło na dół! Musieliśmy odczekać aż trochę stężeje i dopiero wtedy ponownie go wlewać na schody.

4. Drugi błąd to złe zaszalowanie słupa mianowicie płyta osb18 (za cieńka) i klamry 4sztuki się nie sprawdziły jednak beton lany z góry to duża siła i miedzy klamrami w jednym miejscu płyta się wybrzuszyła i musieliśmy szybko podczas zalewania zabezpieczać/owijać drutem żeby szalunek całkiem się nie rozwalił - było nerwowo, podobnie było z dolnymi stopniami schodów też się lekko wybrzuszyły (tam gdzie spłynął i oparł się beton) Na drugi dzień zanim beton związał rozszalowałem te miejsca i delikatnie ociosałem beton (wybrzuszenia). Należy zwrócić uwagę na solidne zaszalowanie słupa -mnie intuicja w tym elemencie zawiodła. Na szczęście reszta szalunków i zabezpieczeń ani drgnęła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi też płyta osb 18 się na trepach powybrzuszała. Tylko że ja dobijałem deske po środku trepa i zapierałem o stęple. Nawet się wyprostowało. Z innej beczki czemu nie podkułeś trochę ściany tak aby beton ze schodów połączył się trwale z murem. Wydaje mi się, że byłoby trochę lepiej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas dobijanie trepów nic nie dało - niestety :bash:, jeśli chodzi o wpuszczanie schodów w ścianę to przed zbrojeniem schodów wizytował na budowie KB i zalecił wykonanie takich (nie pamiętam nazwy) klinów widocznych na ostatnich zdjęciach, co też uczyniłem.

 

Schody i strop po zalaniu, trochę niedopieszczone z braku czasu:

schody12.jpg

schody13.jpg

 

Tutaj wspomniane wcześniej ociosane schody i słup:

błąd1.jpg

błąd2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fajnie mieć kierownika co coś podpowie :) Ja wcinałem całe schody bo mi ktoś tak doradził. U ciebie jest nawet chyba lepiej bo belka podtrzymuje je w połowie. Czy tylko na zdjęciach ten beton wygląda tak jakoś strasznie porowato ( w miejscach gdzie skrobałeś). Jak beton komórkowy

 

Jak kolega skrobał to pewnie z kruszywem wyskakiwało stąd te dołki

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...