rozprawa administracyjna

[trobe]

Użeram się z urzędem o warunki zabudowy, jesteśmy na etapie rozprawy administracyjnej. Czy ktoś wie, jak długo się na to czeka (minęły 3 miesiące od wydania decyzji o tym sposobie rozstrzygnięcia sporu), kto orzeka itd?

[Adam K]

Masz decyzję negatywną z informacją o trybie rozstrzygnięcia w sądzie administrcyjnym czy już masz w sądzie.

[trobe]

Masz decyzję negatywną z informacją o trybie rozstrzygnięcia w sądzie administrcyjnym czy już masz w sądzie.

Mam decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego o konieczności rozstrzygnięcia sporu przez rozprawę administracyjną wydaną w marcu br. Od tego czasu nic się nie dzieje. Nie znam procedury, otrzymuję same sprzeczne informacje i nie bardzo wiem, czego mogę się spodziewać- czy będę czekać do końca świata, czy są jakieś reguły (realnie funkcjonujące).

[Kingaa]

Trobe - tak ogólnie - rozprawa jest przeprowadzana w ramach postępowania administracyjnego, gdy nie jest możliwe wyjaśnienie pewnych spraw w inny sposób, gdy trzeba wyjaśnić coś w obecności świadków, czy uzgodnić interesy stron.

 

Rozumiem, że organ odwoławczy przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia, nakazując zwołanie rozprawy adm.? Moim zdaniem urząd powinien rozstrzygnąć sprawę w terminie zgodnym z kpa, więc rozprawa powinna być już dawno zwołana... A pytałeś się, na co czekają? Co Ci odpowiedzieli?

A swoją drogą - przed wizytą w urzędzie polecam lekturę KPA. Wiem, że ciężkie, ale przyda się...

[trobe]

Jeszcze raz, bo z rozpędu napisałam na priv. Przez KPA przebrnęłam ale może niezbyt przytomnie, bo nadal nie wiem jaki powinien być czas oczekiwania na rozprawę. Podobno Urząd Miejski przygotowuje się bardzo intensywnie, zasięgając po raz kolejny opinii wszystkich "zamieszanych" w sprawę instancji i to ma być przyczyną odwlekania terminu, jednak musi być jakaś granica i tego próbuję się dowiedzieć. A jeśli przekroczyli terminy, to do kogo się odwoływać?

[Kingaa]

Spróbuję się czegoś dowiedzieć od prawnika w pracy, ale to dopiero w czwartek...

[trobe]

Kingaa. Dzięki, może być w czwartek. I tak na razie stoję w miejscu.

[trobe]

Kingaa. Dzięki, może być w czwartek, i tak stoję w miejscu.

[Kingaa]

A więc: sprawa po decyzji kolegium odw. powinna być znowu załatwiana zgodnie z KPA, czyli w ciągu miesiąca, a jeżeli jest szczególnie skomplikowana - to 2 miesiące (art.35). Urząd powinien się zmieścić z rozprawą i całą resztą w tym terminie, licząc od decyzji organu odwoławczego.

 

Można złożyć skargę na bezczynność urzędu (bodajże do NSA ale głowy nie dam...) no ale to jest już wchodzenie na ścieżkę wojenną...

 

Aha, jeszcze jest taki zapis w KPA, że z każdej czynności postępowania nalezy sporządzać protokół (art.67 par.1), może poproś o wgląd do tych protokołów - urząd ma obowiązek udostępnić Ci akta sprawy (art.73) -będziesz wiedzieć przynajmniej co się dzieje i czy faktycznie ten długi czas jest usprawiedliwiony... Bo jeszcze jest w art. 35 par.5 - że do tych terminów nie wlicza się opóźnień spowodowanych z przyczyn niezależnych od organu...

 

Kurczę, nie wiem, co jeszcze Ci doradzić... Współczuję Ci, ale trzymaj się! Powodzenia

[trobe]

Kingaa. Wygląda na to, że dzięki takiemu zapisowi urząd może przeciągnąć mnie do następnej dziesięciolatki. Co do wojny, to już wyobrażam sobie problemy z resztą spraw, które jeszcze będą zależne od urzędu. Muszę to przemyśleć. Ciągle mam jednak nadzieję, że wszystko zakończy się pomyślnie w tym roku. Najgorsze, że przyznanie się do popełnienia błędu, to plama na urzędniczym honorze. Bardzo dziękuję!!!!

[jacek_w]

Może to chodzi o zapytanie prawne Samorządowego Kolegium Odwoląwczego skierowane do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Na takie zapytanie prawne Naczelny Sąd Administracyjny nie ma określonego czasu do wypowiedzenia się w tej sprawie. Organy administracyjne roztrzygają sprawy w postępowaniu administracyjnym, a sądy administracyjne w drodze rozprawy sądowej. Dalatego uważam, że chodzi tak jak na wstępie napisałem o pomoc prawną w sprawie skierowaną przez SKO do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego lub Naczelnego Sądu Administracyjnego, które odowiedź rozważają w postępowaniu sądowym, czyli rozprawie bez udziału stron.

[trobe]

jacek-w. Dziękuję za głos w sprawie, jednak wiem, że Kingaa podała mi właściwą interpretację.