Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

wejscie do garażu z domu


Recommended Posts

Nie czuć mam diesla i pomimo tego, że pracuje nieraz Webasto przy sprawnej wentylacji nie mam nieprzyjemnych zapachów w wiatrołapie a co dopiero w domu.

Drzwi do garażu mam metalowe, ppoż z uszczelką wentylacja garażu grawitacyjna, garaż nieocieplany w garażu wydmuch powietrza zużytego z rekuperatora.

 

CityMatic czy ten zabieg z wyrzutną WM do garażu to był celowy?

Jeśli tak to dlaczego? Pytam go jeśli takie rozwiązanie ma same plusy to chętnie bym z niego skorzystał.

U siebie budować planuję dom parterowy + WM + garaż w bryle, dodatkowo w garażu będzie komin do wentylacji grawitacyjnej i jakiś niewielki grzejnik CO

Możesz podać jakieś argumenty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 53
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

W starych samochodach nie było żadnych katalizatorów, w związku z czym spaliny zawierały w większych ilościach czad, niedopalone węglowodory i azotyny i inne takie. Im bardziej wyeksploatowany silnik - tym bardziej zanieczyszczone spaliny wydobywają się z wydechu. Zaobserwuj jadąc za innymi samochodami co wydobywa się z ich rur wydechowych (szczególnie po redukcji biegu). Kolor wydobywających się spalin, jeśli takowe są widoczne, jest nawet przesłanką do diagnozowania stanu silnika. Dlatego jeśli taki samochód z silnikiem "biorącym ojej" pochodzi chwilę w garażu to z pewnością nie wyda z siebie zapachu "perfumków", jak piszesz i to bez względu na jego wiek.

 

Z ciekawości zapytam jakie polskie normy masz na myśli, bo wydaje mi się, że u nas również obowiązuje unijna norma Euro, nawet od dłuższego już czasu i dotyczy ona nowych - rejestrowanych po raz pierwszy pojazdów.

 

 

A wracając do tematu - mam przejście z garażu do domu i nie wyobrażam sobie inaczej. Jest to przejście przez pomieszczenie gospodarcze do przedpokoju. Silnik zapalam po otwarciu bramy garażowej, więc spaliny nie kotłują się w garażu. Po przyjechaniu najpierw gaszę silnik i dopiero zamykam bramę. Nawet w pralni nie ma smrodku. W garażu parkują czternastoletni diesel i/lub sześcioletni benzyniak.

 

Wsiadanie zimowym porankiem do niewyziębionego samochodu jest dla mnie wielkim komfortem. Podobnie jak wnoszenie zakupów bez potrzeby latania po placu wokół domu.

 

Zgadzam sie z Tobą w 100% jeśli ktoś tak robi to nie czuć nic bez względu na rocznik auta i na to czy ma katalizator czy nie

O komforcie o którym piszesz nie trzeba nikomu mówić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CityMatic czy ten zabieg z wyrzutną WM do garażu to był celowy?

Jeśli tak to dlaczego? Pytam go jeśli takie rozwiązanie ma same plusy to chętnie bym z niego skorzystał.

U siebie budować planuję dom parterowy + WM + garaż w bryle, dodatkowo w garażu będzie komin do wentylacji grawitacyjnej i jakiś niewielki grzejnik CO

Możesz podać jakieś argumenty?

 

Ciepło które bym tracił nieodwracalnie wypuszczając powietrze z rekuperatora, a tak pomimo braku ogrzewania garażu .....zawsze w ++++++ przy 40m2 powierzchni.

To jedyny i podstawowy argument, opinie na temat że zwiększa się wilgotność w garażu są .....wyssane z palca, albo są to opinie osób które takiego rozwiązania nie mają , lub chciały by mieć, a teraz negatywną wypowiedzą rekompensują sobie stratę ciepła :). Warunkiem jest posiadanie wentylacji grawitacyjnej garażu (lub zgodnej z przepisami)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli katalizator daje nam tę przewagę, że możemy odpalać auto w garażu na dłuższy czas ? Chyba nie. Niezależnie czy masz nowsze auto czy starsze, jak wchodzisz zapalasz i wyjeżdżasz i analogicznie wjezdzasz i gasisz, to nic nie będzie czuć.

Chyba nie do końca się rozumiemy, odpalenie to bardzo krótki moment, nie może trwać dłuższy czas.

Co do katalizatora to, jak piszesz, "daje przewagę" co do jakości wydobywających się wyziewów z rury wydechowej. Jego funkcją jest dopalanie pozostałych węglowodorów, utlenianie tlenku węgla, redukcja tlenków azotu, co oznacza, że spaliny mają "mniejszą siłę rażenia".

A wiele starych samochodów ma wyeksploatowane silniki = śmierdzące wyziewy.

 

;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tak .... po 2005 to już perfumki wylatują tylko siedzieć w garażu i wąchać :)

Skąd takie założenie , że stary musi być na gaz? maluch jeśli posiada przegląd to spełnia polskie normy i jest dopuszczony do ruchu. Bzdurą jest że maluch miał mocny zapach spalin. ( Nie wiem dlaczego piszesz o maluchu w czasie przeszłym ? - ...był....)

Pomimo wszystko nie polecam nikomu zakładając, że ma auto po 2005 roku :) żeby wąchali spaliny w swych garażach

 

Lubię być na bieżąco w dziedzinie motoryzacji, więc rozwiń, proszę, temat polskich norm, na podstawie których samochody są dopuszczane do ruchu.

 

PS

Maluchami 126p długo jeździłam, miałam w sumie trzy i zapach ich spalin był dość mocny, nawet tego z nowym silnikiem :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciepło które bym tracił nieodwracalnie wypuszczając powietrze z rekuperatora, a tak pomimo braku ogrzewania garażu .....zawsze w ++++++ przy 40m2 powierzchni.

To jedyny i podstawowy argument, opinie na temat że zwiększa się wilgotność w garażu są .....wyssane z palca, albo są to opinie osób które takiego rozwiązania nie mają , lub chciały by mieć, a teraz negatywną wypowiedzą rekompensują sobie stratę ciepła :). Warunkiem jest posiadanie wentylacji grawitacyjnej garażu (lub zgodnej z przepisami)

Pozdrawiam

 

A jak ma się sprawa z "zapaszkami" z mieszkania czyli z kuchni gdzie np. smażymy rybę i z WC.

Czy nie przenoszą się wtedy woń do garażu?

W którym miejscu masz umieszczony anemostat i w jakiej odległości jest od komina wentylacyjnego.

Zastanawiam się rekuperator umieścić właśnie w garażu czy wtedy nie muszę roić przewodów wyrzutni?

CityMatic czy możesz zrobić kilka fotek jak to wygląda u ciebie?

P.S.

widzę że jesteśmy z jednego województwa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapaszek rybki - jest w garażu, ale równie szybko jak z mieszkania ulatnia się na zewnątrz, z WC nie przypominam sobie, aby był jakiś :)trzeba by nieźle "zrobić" i zapewne zostawić :)

Anemostat jest umieszczony ok 5,5 m od wywiewu komina , dom parterowy, a rekuperator na strychu.

Całość wykonana wg schematu - GWC w prostej linii daleko poza domem.

Pozdrawiam

rozprowadzenie powietrza 1.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...