Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

hehe nieżle sie porobiło ;) może doprecyzuję ;)

moje pytanie miało na celu wyjasnienie tego czy ejst sens robić aż tyle sposobów ogrzewania?

czy pompa ciepła jest lepsza od solarów.

czy robiąc piec na ekogroszek może nie ma sensu robic pompy ciepła lub plaszcza na kominku.

dom buduję nowy. na działce mam gaz, mam miejsce na kotłownie wiec iałowiec czy ekogroszek moge mieć... na dach też jakieś ogniwa moge położyc...

 

nie jest moi staszne palenie w piecy bo od kilkunastu lat w domu rodzinnym opiekowałem się piecem miałowym wiec wiem z czym to się wiąże... ale budując się teraz zastanawiam się czy można łatwiej ale równocześnie nie drożej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 43
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

mogę Ci napisać jak u mnie przebiegał proces decyzyjny :)

na początku były solary+ekogroch+kominek z płaszczem

- ekogroch z czasem przemienił się w pompę ciepła - nasze argumenty: będziemy coraz starsi, różnie z tym opałem bywa a i w obecnym mieszkaniu mamy dość już palenia, ciągłego martwienia się o zapas opału, zamawiania, wnoszenia, kopcenia, umorusania. No i wyjeżdżać lubimy często i gęsto a tu w zimę mógłby być problem z zachowaniem jakiejś sensownej temperatury. Nie wiadomo co życie też przyniesie i czy zdrowie pozwoli na dźwiganie opału. Stwierdziliśmy, że pompa byłaby fajnym rozwiązaniem na takie okoliczności. Nie mówię o lenistwie ale po prostu o ułatwieniu sobie życia. Powolutku doszliśmy do wniosku że pompa jest wygodna a wokół domu można robić wiele przyjemniejszych rzeczy, niż morusać się popiołem i opałem.

- solary - jeszcze się nie wyleczyłam, ale czytając wątki o pompach dochodzę do wniosku, że instalacja pompy jest wystarczająca

-kominek z płaszczem - rezygnujemy całkowicie z płaszcza, ale nie z kominka. Jak kominek to tylko rekreacyjnie a nie do ogrzewania. U mnie sytuacja jest taka, ze buduję na zadupiu brzydko mówiąc. Jeśli będzie awaria prądu i nie będę mogła grzać prądem, to kominkiem z płaszczem też nie będę mogła się uratować. A drewna będziemy mieli co jakiś czas sporo, więc wykorzystamy go do kominka. Dlatego też wybór padł na zwykły kominek, bez dodatkowej instalacji.

 

Musisz się zastanowić, jakie są Twoje oczekiwania co do sposobu ogrzewania. Adam ładnie napisał o tym, czy chcesz aby ogrzewanie wiązało się z aktywnością fizyczną czy było bardziej "samodzielne" , że tak to ujmę :) Koszty, zarówno instalacji jak i późniejszego użytkowania też są istotne. Pytanie też, czy mnogość różnych instalacji jest Ci potrzebna i czy wykonałeś kalkulację dotyczącą tego, czy tak dużo inwestycji w ogrzewanie Cię się zwróci.

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Solary dobre na południe od Karpat , na nizinie węgierskiej już zaczynają mieć sens ekonomiczny .

Pompa ciepła ogromny koszt na starcie , efekt ekonomiczny zależny od ceny prądu i czas zwrotu nakładów rozłożony na wiele lat

Piec na węgiel czy miał to .. śmierdziel i truciciel .

DREWNO jest najbardziej ekologicznym z paliw .

Kominek z płaszczem wodnym potrzebuje prądu to fakt ale... które z instalacji grzewczych obecnie wykonywanych jest niezależna od prądu ?

Pompki we wszystkich muszą mieć zasilanie awaryjne , w wypadku kominka u moich rodziców kosztowało to ~ 800 zł . Czy to dużo ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Według mnie ciekawym rozwiązaniem jest wykorzystanie odnawialnych źródeł energii, np. energii słonecznej. Oszczędnie i w zgodzie z naturą. :) MODEROWANO REKLAMĘ

 

Z pewnością zgodnie z naturą . Z pewnością nie jest to oszczędne rozwiązanie. Z pewnością w naszym klimacie zapotrzebowanie na energę nie pokrywa się z nasłonecznieniem.

Edytowane przez finlandia
link w cytowanym poście
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pewnością zgodnie z naturą . Z pewnością nie jest to oszczędne rozwiązanie. Z pewnością w naszym klimacie zapotrzebowanie na energę nie pokrywa się z nasłonecznieniem.

 

Jeżeli wejdzie bilansowanie, to nadprodukcję z lata przerzucisz sobie na zimę korzystając z sieci jako akumulatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie musisz mieć bilansowania. Mamy ustawę, że płacić będę 65gr (do 10kW) za nadprodukcję.

 

Ale w cyklach półrocznych, czyli bilansowanie, choć pewnie jeszcze nikt nie wie jak to ma wyglądać. U mnie to i tak sie nie przyda, bo więcej zuzyje niż produkuję więc FIT na oczy nie ujrzę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponoć mają być liczniki dwukierunkowe i normalna stawka za energię zużytą z sieci, z podziałem na taryfy jakie tam ktoś ma.

Oprócz tego druga umowa na odkup nadprodukcji po stawce jaka tam wyjdzie z wielkości elektrowni. Zużycie z paneli PV w czasie rzeczywistym ma być za damo dla obydwu stron.

Tak przynajmniej twierdził specjalista od tych zagadnień z PGE w centrali w Rzeszowie. Prosiłem o rozmowę z najbardziej kompetentną osobą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponoć mają być liczniki dwukierunkowe i normalna stawka za energię zużytą z sieci, z podziałem na taryfy jakie tam ktoś ma.

Oprócz tego druga umowa na odkup nadprodukcji po stawce jaka tam wyjdzie z wielkości elektrowni. Zużycie z paneli PV w czasie rzeczywistym ma być za damo dla obydwu stron.

Tak przynajmniej twierdził specjalista od tych zagadnień z PGE w centrali w Rzeszowie. Prosiłem o rozmowę z najbardziej kompetentną osobą.

 

Byłaby rewelacja dla kogoś kto grzeje się prądem. Ale poczekamy zobaczymy, bo coś za różowo by było ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie ciekawym rozwiązaniem jest wykorzystanie odnawialnych źródeł energii, np. energii słonecznej. Oszczędnie i w zgodzie z naturą. :)

 

A jak takie panele słoneczne mają się do budowa domów jednorodzinnych? Czy to jest opłacalne? Da się tym zasilic cały dom? I jeśli tak to jaka jest jakość tego prądu...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak takie panele słoneczne mają się do budowa domów jednorodzinnych? Czy to jest opłacalne? Da się tym zasilic cały dom? I jeśli tak to jaka jest jakość tego prądu...?

 

Niestety, jak ktoś już tu napisał zużycie nie pokrywa się z zapotrzebowaniem. Rozsądnym rozwiązaniem jest potraktowanie sieci zakładu energetycznego jako akumolatora- tzw bilansowanie. W uproszczeniu, kiedy masz nadwyżkę, licznik kręci się do tyłu, kiedy pobierasz więcej niż produkujesz, odkręca się w drugą stronę. Jeżeli w ciągu określonego okresu (podobno półroczny) wyprodukujesz tyle ile zużyłeś, wyjdziesz na zero. To w teorii. W praktyce, będziesz musiał prawdopodobnie od energii pobranej z sieci zapłacić opłatę dystrybucyjną, czyli żeby wyjść na zero, instalację trzeba będzie zaprojektować większą niż zużycie prądu. Czyli przykładowo, zużywając 2500 kWh/rok będziesz musiał założyć instalację która wyprodukuje 3500 kWh/rok aby zysk ze sprzedaży nadwyżki pokrył Ci opłatę dystrybucyjną (nie liczyłem tego)

 

Jakoś prądu jest czasami nawet lepsza niż z ZE. Istotą inwertera jest to że podnosi on delikatnie napięcie w sieci, co powoduje, że jeżeli mieszkasz na końcu linii, napięcie w gniazdku poniżej 230V, to inwerter dostarczając Ci prąd bezpośrednio do domu, zlikwiduje w jakimś stopniu ten spadek. Przy dobrej jakości inwerterze, także po sieci nie powinny łazić żadne zakłócenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pewnością zgodnie z naturą . Z pewnością nie jest to oszczędne rozwiązanie. Z pewnością w naszym klimacie zapotrzebowanie na energę nie pokrywa się z nasłonecznieniem.

jak to nie? min 20% energii słońca dociera do nas w okresie grzewczym. tj. 900kWh/m2*rok x 0,2 x 90m2 (pow małego dachu) = 16 000 kWh - to jest potencjał Twojego dachu. dom pasywny 2000kWh. tylko jak tu teraz wyciągnąć 12% sprawności :)

Edytowane przez zibuch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak to nie? min 20% energii słońca dociera do nas w okresie grzewczym. tj. 900kWh/m2*rok x 0,2 x 90m2 (pow małego dachu) = 16 000 kWh - to jest potencjał Twojego dachu. dom pasywny 2000kWh. tylko jak tu teraz wyciągnąć 12% sprawności :)

 

Przy pozyskiwaniu sprawność spokojnie uzyskasz duże większą, problemem wg mnie jest to jak energię zmagazynować a potem odzyskać z taką sprawnością

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...