Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy kupować mikrofalówkę?


Bracianka

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 145
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

dla mnie to jedzenie jest sztuczne i rakotwórcze i unikam korzystania z mikrofali jak tylko moge!

 

Ciężko się na temat kancerogenności wypowiadać bo różne badania różnie mówią. Poza tym to chyba bardziej chodzi o lęk ludzi przed tymi falami bo sam znam osoby, które za nic w świecie nie kupią mikrofalówki bo to śmierć a jednocześnie smażą na aluminiowych patelniach a ciasto pieką w silikonowych formach :D Brak konsekwencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 7 months później...
Skoro juz terz zastanawiasz sie nad piekarnikiem i do tego indukcja to myśle ze nie potrzebna będzie Ci jeszcze mikrofalówka. ma ona swoje plusy w postaci bardzo szybkiego odgrzeania posiłku ale jak dla mnie w piekarniku jest smaczniej, zdrowiej i oszczędniej bo mikrofalówka to straszny energożerca.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
E tam. Jeśli nie masz dużo czasu na gotowanie to naprawdę warto sobie mikrofalówkę sprawić. Jest szybciej i chyba taniej niż w piekarniku. Tych bredni o rakotwórczości to nawet nie ma co komentować (fizyka...) ale ew. jeśli chodzi o smak to faktycznie jakoś tak lepiej mi smakują rzeczy z piekarnika.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze powiedziawszy, to nie wyobrażam sobie życia bez mikrofalówki. Nie tak dawno pozbyliśmy się jej przy wymianie lodówki, bo stara, zażółcona wyglądała średnio przy nowej chłodziarce, no i się zaczęło - jak szybko podgrzać, jak roztopić ser na chipsach... Skończyło się na tym, że kupiliśmy nową, aby współgrała z lodówką ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mikrofalówka jak powszechnie wiadomo nie jest do końca zdrowa, ponadto (moim zdaniem) podgrzane jedzenie traci walory smakowe i jest jakby bardziej wysuszone.

 

Tyle sie nasłuchałam, że jedzenie z mikrofali jest bardzo niezdrowe, że zdecydoiwałam się nie kupowac.

 

dla mnie to jedzenie jest sztuczne i rakotwórcze i unikam korzystania z mikrofali jak tylko moge!

 

jak dla mnie w piekarniku jest smaczniej, zdrowiej i oszczędniej bo mikrofalówka to straszny energożerca.

 

Wiesz, do potrawy wchodzą mikrofale, które tam mogą zostać i później zrobić spustoszenie w organizmie człowieka :D

 

Każda forma obróbki termicznej ma swoje wady i zalety, ale w przypadku kuchenek mikrofalowych to właśnie zalety są ich najmocniejszą stroną.

 

Większość witamin jest bardzo wrażliwa na działanie wysokich temperatur oraz rozpuszczanie w wodzie. Witamina C niemal w całości jest niszczona w temperaturze 70 st. C. Podczas długotrwałego gotowania/pieczenia dochodzi również do silnej destrukcji wszelkich odmian witaminy B oraz A i D. Witaminy A, D, E i K rozpuszczają się w tłuszczach podczas smażenia. Kuchenki mikrofalowe podgrzewają jedzenie bardzo szybko i nie osiągają wysokich temperatur. Szybkie 2-minutowe gotowanie w mikrofalówce wg wielu badań zostawia nawet o kilkadziesiąt procent więcej witamin niż gotowanie w wodzie, smażenie i pieczenie. Nawet gotowanie na parze często wypada słabiej.

Więcej tutaj:

http://dietacwiczeniaodchudzanie.epicentrumzdrowia.pl/blog-dieta-cwiczenia-odchudzanie/3-blog/wpisy/168-straty-witamin

http://bonavita.pl/witamina-c-nie-tylko-wysoka-temperatura-moze-powodowac-jej-straty

https://www.sciencebasedmedicine.org/microwaves-and-nutrition/

http://www.health.harvard.edu/staying-healthy/microwave-cooking-and-nutrition

 

Mikrofale nie przekształcają jedzenia w inne związki, które powstają przy obróbce cieplnej w wysokich temperaturach. Jako przykład można podać akrylamid, który powstaje podczas podgrzewania jedzenia w temp. powyżej 120 st. C (smażenia i pieczenia) w wyniku reakcji chemicznej aminokwasów i cukrów. Działanie akrylamidu coraz częściej wiązane jest z rozwojem raka, m.in. piersi u kobiet oraz uszkodzeniami układu nerwowego. Kuchenka mikrofalowa po 2 minutach pracy podgrzewa jedzenie do ok. 50-60 st. C, a po 6 minutach do ok. 75-90, więc akrylamid nie powstaje.

Więcej tutaj:

http://stressfree.pl/akrylamid-trucizna-w-jedzeniu/

http://www.eufic.org/article/pl/6/32/artid/What-happens-when-we-cook-food-understanding-acrylamide-formation/

http://www.cancer.gov/about-cancer/causes-prevention/risk/diet/acrylamide-fact-sheet#q1

 

Kolejną szkodliwą substancją jest akroleina, która powstaje podczas smażenia i pieczenia w bardzo wysokich temperaturach, już od 130 st. C w górę. Proces ten jest zależny od temperatury dymienia tłuszczów na których smażymy. Za każdym razem gdy z tłuszczu na patelni zaczyna unosić się dym, powstaje toksyczna akroleina.

Więcej tutaj:

http://kuchnia.wp.pl/kat,1037879,title,Jesli-smazyc-to-na-czym,wid,16106622,wiadomosc.html

http://www.cavemandoctor.com/2012/05/27/checking-your-oil-the-definitive-guide-to-cooking-with-fat/

https://www.fredhutch.org/en/news/releases/2013/01/eating-deep-fried-foods-associated-with-risk-of-prostate-cancer.html

 

Żeby nie było idealnie: promieniowanie mikrofalowe sięga maksymalnie na 2 do 2,5 cm w głąb gotowanych produktów. Grubsze porcje, np. mięsa wymagają dłuższej obróbki termicznej aż wprawiona w drganie woda przekaże swoją energię do wnętrza produktu. To często sprawia, że jedzenie na zewnątrz jest gorące a w środku zimne. Uważa się, że zbyt niska temperatura i krótki proces gotowania w mikrofali są zbyt łagodne dla wielu pasożytów, salmonelli i drobnoustrojów szkodliwych dla człowieka, więc należy brać to pod uwagę i korzystać z mikrofali z głową. Duże kawałki mięsa warto rozdrobnić, a to co można, przynajmniej raz zamieszać bądź odwrócić.

 

Istotną kwestią jest też stosowanie odpowiednich naczyń w mikrofalówce. Najlepsze są szklane i ceramiczne, ew. te z tworzyw oznaczonych symbolem "microwave safe". Zwykłe plastikowe mogą wytrącać do jedzenia cząsteczki chemiczne szkodliwe dla zdrowia.

Więcej tutaj:

http://www.cancer.ca/en/prevention-and-screening/be-aware/cancer-myths-and-controversies/microwaves-and-plastic-containers/?region=on

http://www.health.harvard.edu/staying-healthy/microwaving-food-in-plastic-dangerous-or-not

 

Odpowiadając na pytanie: czy kupować mikrofalówkę - zdecydowanie TAK. I warto wydać na nią więcej pieniędzy, żeby była porządnie skonstruowana i szczelnie zabezpieczona przed wydostawaniem się mikrofal na zewnątrz. Tanie w tym przypadku nie zawsze oznacza dobre.

Edytowane przez Sniper
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My nie mamy, ale przy dziecku czasem by się przydała. Żona nie chce bo to niezdrowe.

 

To podsuń żonie linki, które tu wrzuciłem, bo prawdopodobnie opiera swoją wiedzę na podstawie badań rosyjskich naukowców z lat 70-tych ubiegłego wieku. Ich mikrofalówki były tak mocne, że skutecznie zabijały wszystko, dlatego wprowadzono zakaz ich używania w ZSRR.

 

Przy okazji - w mikrofalówce nie wolno podgrzewać mleka matki - zabija bakterie które są w nim zawarte i niezbędne do prawidłowego rozwoju dziecka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...