Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kabel z prądem sąsiada na mojej działce


Piotr Wawa

Recommended Posts

Witam,

planuję niedługo rozpoczęcie budowy, niestety mam taki problem, że w miejscu w którym planuję zlokalizować dom na wysokości około 4metrów wisi kabel prądowy od słupa do sąsiada. Czy mogę jakoś zmusić sąsiada do zakopania/przeniesienia tego kabla (tak są podłączone inne domy na ulicy)? Tak w ogóle jakim prawem ZE w taki sposób podłączyło sąsiada? To jest powszechna praktyka?

 

Pozdrawiam i dzięki za pomoc

Nie. Nie możesz zmusić sąsiada do zakopania/przeniesienia tego kabla. Jaki interes ma twój sąsiad aby podnieś wartość twojej działki. Jak twój ojciec kupował to kabel był więc cena zakupu powinna była odpowiadać niedogodnościom w postaci kabla na działce. Zgodę na ten kabel mógł wyrazić poprzedni właściciel, przecież dom sąsiada stoi dłużej niż 8 lat. Może nawet kiedyś to była jedna działka, którą podzielono w wyniku np. podziału spadku, co sugeruje odległość domu od granicy.

Możesz zakopać/przenieś ten kabel na swój koszt lub walczyć z energetyką (a to jak kopanie się z koniem, dłuuuuugo i boleśnie) a i tak wynik może być taki jak pierwsza opcja.

Lub opcja trzecia "oswoić kabel" jak ten pan.

http://oswiecim.naszemiasto.pl/artykul/oswiecim-telekomunikacja-puscila-mu-kabel-przez-srodek-domu,757618,art,t,id,tm.html

Edytowane przez aglig
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem czy w myśl polskiego prawa kwestia zakupu działki i co na niej było w tym momencie coś zmienia, żeby korzystać z czyjejś własności trzeba mieć udokumentowaną zgodę. Wydaje mi się że czasy PRL już minęły i prawa własnościowe są w jakiś sposób respektowane, mimo, że wielu w tym z tego co czytam ZE jeszcze nie zaakceptowało tej zmiany. No ale znając polskie realia zapewne niestety się mylę :/

 

"Jeśli słupy energetyczne postawione są i eksploatowane bezprawnie oraz utrudniają lub uniemożliwiają prawidłowe korzystanie z gruntu, wówczas właścicielowi przysługują roszczenia wobec zakładu energetycznego. Słupy linii energetycznych i inne urządzenia należące do przedsiębiorstw przesyłowych (tutaj fragment linii energetycznej) usytuowane są bowiem na działce, które nie stanowi własności zakładu energetycznego.

 

W takiej sytuacji właściciele nieruchomości mają prawo żądać usunięcia lub przesunięcia takich urządzeń, jeśli te utrudniają lub uniemożliwiają korzystanie z gruntu. Usunięcie to będzie odbywało się na koszt zakładu. Sąd Najwyższy potwierdził takie uprawnienie właściciela w wyroku z dnia 6 stycznia 2005 roku (sygn. III CK 129/04).

 

Zdaniem Sądu Najwyższego, ktoś, kto nie ma uprawnienia pozwalającego na ingerowanie w cudzą nieruchomość, a jego ingerencja spowodowała trwałe ograniczenie sposobu korzystania z nieruchomości, nie może powoływać się dla utrzymania tego stanu rzeczy na zasady współżycia społecznego. Do właściciela muszą się dostosować wszyscy, którzy nie mają skutecznego prawa do ingerowania w jego nieruchomość."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W momencie zakupu działki kabel już wisiał, tak jak pisałem wcześniej nie ja ją kupowałem, teraz przeszła w moje ręce. Co więcej na mapie sytuacyjnej do celów projektowych widzę, że jest zaznaczony strzałką od słupa ten kabel, także na samowolę mi to nie wygląda. No nic pozostaje mi chyba podjechać w weekend porozmawiać z sąsiadem, i potem zobaczyć jak się sprawy mają w ZE.

 

 

Coś nie widziałem poprzednich odpowiedzi, sąsiada zostaw w spokoju ona do tego nic nie ma, sprawa wydaje się prosta, ZE wydał warunki przyłącza sąsiadowi, gdzie cześć trasy idzie przez Twoją działkę, sprawa nie jest stara, więc zgody pewnie były (poprzedniego właściciela działki). Ja bym Ci proponował:

 

1. Udać się do PINB i sprawdzić czy linia "wisi" zgodnie z prawem, jeżeli tak to pkt.2.

2. Udać się do zakładu energetycznego i poprosić o warunki z kablowania odcinka przebiegającego przez Twoją działkę, niestety będziesz musiał sam za to zapłacić, ale jak planujesz budowę domu to możesz załatwisz to za jednym razem, bo sam potrzebujesz przyłącze, pogadaj z gościem w ZE, powiedz mu że się budujesz i powinien wydać Ci warunki, które uwzględnią Ciebie oraz sąsiada, zmienisz trasę kabla. ZE nie robi problemów z wydaniem takich warunków, ale cały koszt spadnie na Ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem czy w myśl polskiego prawa kwestia zakupu działki i co na niej było w tym momencie coś zmienia, żeby korzystać z czyjejś własności trzeba mieć udokumentowaną zgodę. Wydaje mi się że czasy PRL już minęły i prawa własnościowe są w jakiś sposób respektowane, mimo, że wielu w tym z tego co czytam ZE jeszcze nie zaakceptowało tej zmiany. No ale znając polskie realia zapewne niestety się mylę :/

 

"Jeśli słupy energetyczne postawione są i eksploatowane bezprawnie oraz utrudniają lub uniemożliwiają prawidłowe korzystanie z gruntu, wówczas właścicielowi przysługują roszczenia wobec zakładu energetycznego. Słupy linii energetycznych i inne urządzenia należące do przedsiębiorstw przesyłowych (tutaj fragment linii energetycznej) usytuowane są bowiem na działce, które nie stanowi własności zakładu energetycznego.

 

W takiej sytuacji właściciele nieruchomości mają prawo żądać usunięcia lub przesunięcia takich urządzeń, jeśli te utrudniają lub uniemożliwiają korzystanie z gruntu. Usunięcie to będzie odbywało się na koszt zakładu. Sąd Najwyższy potwierdził takie uprawnienie właściciela w wyroku z dnia 6 stycznia 2005 roku (sygn. III CK 129/04).

 

Zdaniem Sądu Najwyższego, ktoś, kto nie ma uprawnienia pozwalającego na ingerowanie w cudzą nieruchomość, a jego ingerencja spowodowała trwałe ograniczenie sposobu korzystania z nieruchomości, nie może powoływać się dla utrzymania tego stanu rzeczy na zasady współżycia społecznego. Do właściciela muszą się dostosować wszyscy, którzy nie mają skutecznego prawa do ingerowania w jego nieruchomość."

Aaaaaa. to znaczy że chcesz się kopać z koniem. Masz jak najbardziej takie prawo. Tylko nastaw się na dłuuuuuuugą batalię. Jeśli kabel ma odpowiednio dużo lat to ZE zrobi zasiedzenie i może otrzymasz pieniądze za służebność przesyłu ( pod warunkiem że były właściciel już nie zgarnął jednorazowego odszkodowania). Ty nie wiesz czy były właściciel wyraził zgodę czy zgarnął forsę za odszkodowanie. Twój ojciec kupił działkę z dobrodziejstwem inwentarza ( za odpowiednią sumę)

Tutaj sobie poczytaj

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?211152-S%C5%82upy-na-dzia%C5%82ce-czy-co%C5%9B-si%C4%99-zmieni%C5%82o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam zamiaru się kopać z koniem. Chcę to załatwić jak najbardziej bezkonfliktowo zarówno dla mnie, sąsiada jak i ZE. Chodzi mi tylko o to, że denerwuje mnie podejście, że ktoś robi sobie co chce na nieswojej własności i niby nic z tym nie zrobisz, bo widziały gały co brały, wg mnie nie, jeżeli ZE nie ma pozwolenia na papierze jest to bezprawna samowola i bez znaczenia, że w między czasie zmienił się właściciel czy nie. No ale zobaczymy, co mi odpowiedzą w zakładzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam zamiaru się kopać z koniem. Chcę to załatwić jak najbardziej bezkonfliktowo zarówno dla mnie, sąsiada jak i ZE. Chodzi mi tylko o to, że denerwuje mnie podejście, że ktoś robi sobie co chce na nieswojej własności i niby nic z tym nie zrobisz, bo widziały gały co brały, wg mnie nie, jeżeli ZE nie ma pozwolenia na papierze jest to bezprawna samowola i bez znaczenia, że w między czasie zmienił się właściciel czy nie. No ale zobaczymy, co mi odpowiedzą w zakładzie.

Ty nadal gdybasz.

A jeżeli ZE ma zgodę poprzedniego właściciela i wszystkie kwity ( pozwolenie na budowę) ?. A jeżeli poprzedni właściciel zgarnął kasę za odszkodowanie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaaaaa. to znaczy że chcesz się kopać z koniem. Masz jak najbardziej takie prawo. Tylko nastaw się na dłuuuuuuugą batalię. Jeśli kabel ma odpowiednio dużo lat to ZE zrobi zasiedzenie i może otrzymasz pieniądze za służebność przesyłu

 

No, jeśli zasiedzą służebność to już za nią nie zapłacą - to się wyklucza:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy to potrafią ludzi dołować swoimi "dobrymi" radami :rolleyes:

Kompendium wiedzy na temat słupów znajduje się w blogu tego prawnika http://przesył-energii.pl/

 

Akurat na tym wątku rady nie odbiegają merytorycznie od tego co pisze na swoim blogu Piotr Zamroch... Co do "dołowania" to ludzie zamierzający iść na wojnę z firma przesyłową muszą mieć grubą skórę i twardą d...ę więc byle co nie może ich dołować;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...