Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Groszek nie chce się rozpalić


daga78

Recommended Posts

Na ciepłą wodę w lecie pójdzie ci węgla od 2,5 do 3,5kg doba. Mało tego na lato może być tani węgiel bo dobrze się spisuje. Kolejna sprawa ważna to piec w lecie nie rdzewieje gdy jest w nim palone ,czyli nie niszczy się. A prąd? jak masz jedna taryfie jak ja to koszt 1 kwh z przesyłami u mnie jest 0,65gr.

Troszkę mało tego węgla jak na takiego smoka.

Żeby piec ten utrzymał stało palność musi pożreć około 4-5 kg na dobę.

Przy dwóch osobach latem śmiało można grzać wodę prądem , bez kłopotu czysto i bez straconego czasu.

Ja latem ogrzewam bojler 120 litrów ,trzy osoby, zużycie prądu na całe gospodarstwo domowe to około 600 kwh na dwa miesiące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 92
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dodam jeszcze że w zimie zużycie prądu mam podobne jak w lecie z racji tego że piec też ma zapotrzebowanie na energię oraz światełka więcej się używa.Różnica za rachunki energii będzie mało odczuwalna ,a kocioł na lato trzeba wyczyścić i zakonserwować Edytowane przez kalaf5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszkę mało tego węgla jak na takiego smoka.

Żeby piec ten utrzymał stało palność musi pożreć około 4-5 kg na dobę.

Przy dwóch osobach latem śmiało można grzać wodę prądem , bez kłopotu czysto i bez straconego czasu.

Ja latem ogrzewam bojler 120 litrów ,trzy osoby, zużycie prądu na całe gospodarstwo domowe to około 600 kwh na dwa miesiące.

Moje Defro 29 kW latem pali 2,5 do 3 kilogramów na dobę, przygotowując CWU dla 4 osób.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje Defro 29 kW latem pali 2,5 do 3 kilogramów na dobę, przygotowując CWU dla 4 osób.

Jeżeli tak jest to ,licząc na dwa miesiące 160kg + prąd do pieca da nam jakieś 200 zł za co mamy około 400 kwh prądu wraz z opłatami przesyłowymi .

Łatwo policzyć że 400 kwh starczy nam do podgrzanie całej wody użytkowej potrzebnej dla trzy cztero osobowej rodziny.

Nie muszę kopcić ,dosypywać węgla wyrzucać popiołu.Jak pisałem wcześniej latem u mnie zużywam 600 kwh ale całej energii potrzebnej dla domu jak by ktoś nie zrozumiał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Policz inaczej. 160kg czeskiego eko po 550 zł/tona daje nam ok 85 złotych. Do tego prąd do pieca? Moim zdaniem wartość pomijalna, ale jak chcesz, niech będzie. Razem wyjdzie max. 100zł. 100 zł w Tauronie przy taryfie G11 "na gotowo" to około 45 groszy 1 kWh. Czyli za stówkę wychodzi ok. 220kWh.

Przez dwa miechy zużyłbym sporo więcej energii na przygotowanie CWU. Tymbardziej latem, gdzie codziennie, przy wysokich temperaturach, prysznice min. 2 razy dziennie to standard.

160kg to zasyp mojego kosza. Przyznasz, że obsługa kotła raz na 2 miechy nie jest zbyt obciążające.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Policz inaczej. 160kg czeskiego eko po 550 zł/tona daje nam ok 85 złotych. Do tego prąd do pieca? Moim zdaniem wartość pomijalna, ale jak chcesz, niech będzie. Razem wyjdzie max. 100zł. 100 zł w Tauronie przy taryfie G11 "na gotowo" to około 45 groszy 1 kWh. Czyli za stówkę wychodzi ok. 220kWh.

Przez dwa miechy zużyłbym sporo więcej energii na przygotowanie CWU. Tymbardziej latem, gdzie codziennie, przy wysokich temperaturach, prysznice min. 2 razy dziennie to standard.

160kg to zasyp mojego kosza. Przyznasz, że obsługa kotła raz na 2 miechy nie jest zbyt obciążające.

Jakoś mi się nie chcę wierzyć że uzyskasz 400 kw z czeskiego 160 kg groszku ,utrzymując stało palność.

Jak bym miał palić 160 kg opału po 550 za tone to bym się pewnie skusił.

Ale ja i tak jestem za prądem do cwu latem

Edytowane przez kalaf5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A możecie się szczerze określić ile zużywacie węgla i wody w okresie letnim na miesiąc?

Da to wtedy obraz założycielce tematu czy chce się babrać latem czy tylko włożyć wtyczkę do gniazdka.

Wody ciepłej latem zużywa się około 30 % mniej niż zimą, ja mam taki obraz jeszcze z czasów kiedy mieszkałem w bloku i miałem osobny wodomierz do ciepłej wody.

Kurcze no nie kopćmy chociaż latem jak nie jest to tak na prawdę do końca korzystne żeby nie napisać opłacalne.

Edytowane przez kalaf5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na ciepłą wodę w lecie pójdzie ci węgla od 2,5 do 3,5kg doba. Mało tego na lato może być tani węgiel bo dobrze się spisuje. Kolejna sprawa ważna to piec w lecie nie rdzewieje gdy jest w nim palone ,czyli nie niszczy się. A prąd? jak masz jedna taryfie jak ja to koszt 1 kwh z przesyłami u mnie jest 0,65gr.

 

U mnie latem dobowe zużycie węgla na CWU to 2 kg na dwie dorosłe osoby i dwójkę maluchów, które kąpało się wtedy codziennie w wannie.

 

Prąd do kotła to pomijalne ilości - z tego co pamiętam z 10 zł na zasobnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam się kiedyś zastanawiałem nad grzałką do CWU na lato. Jest to, w zależności od tego jak się liczy, bardzo zbliżony koszt do grzania groszkiem. Ja w lecie robię zasyp zasobnika raz/mc 4worki po 25kg czyli 100kg/mc (pewnie trochę mniej bo nieraz sypię 3 worki). Ekogroszek mam ten co na zimę czyli dobry 800zł/t bo nie chce mi się babrać z jakimś innym. Z tego co używam jest mało popiołu. Aha... dla 4 osób.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli tak jest to ,licząc na dwa miesiące 160kg + prąd do pieca da nam jakieś 200 zł za co mamy około 400 kwh prądu wraz z opłatami przesyłowymi .

Łatwo policzyć że 400 kwh starczy nam do podgrzanie całej wody użytkowej potrzebnej dla trzy cztero osobowej rodziny.

Nie muszę kopcić ,dosypywać węgla wyrzucać popiołu.Jak pisałem wcześniej latem u mnie zużywam 600 kwh ale całej energii potrzebnej dla domu jak by ktoś nie zrozumiał.

Liczysz może i łatwo, ale całkiem źle. 160 kilo Jareta to jest stówka. Prąd żeby go spalić - jakieś12 godzin pracy podajnika ( silnik 90 watt ) plus jakieś 90 godzin pracy dmuchawy ( silnik 34 watt ). No i 1440 godzin pracy sterownika ( nie ruszany bierze 2 watt ). Więc na prąd do kotła za 2 miesiące wyjdzie jakieś 4 zeta - no może piątka. Za stówkę to u mnie wychodzi 165 kWh prądu. Edytowane przez kobra64
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.......

Wody ciepłej latem zużywa się około 30 % mniej niż zimą, ja mam taki obraz jeszcze z czasów kiedy mieszkałem w bloku i miałem osobny wodomierz do ciepłej wody......

No a u mnie ciepłej wody latem zużywa się ze 40% więcej niż zimą.Nie wiem jak to możliwe żeby latem zużyć mniej CWU. Dzieci potrafią wejść pod prysznic i 3 - 4 razy dziennie. Bo z rowerów wróciły, bo boiska przyszły, bo z psami goniły - a spocone być nie lubią. Żona popracuje w ogródku - i prysznic. Ja z roboty wracam - zanim do stołu siądę włażę pod pod prysznic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No a u mnie ciepłej wody latem zużywa się ze 40% więcej niż zimą.Nie wiem jak to możliwe żeby latem zużyć mniej CWU. Dzieci potrafią wejść pod prysznic i 3 - 4 razy dziennie. Bo z rowerów wróciły, bo boiska przyszły, bo z psami goniły - a spocone być nie lubią. Żona popracuje w ogródku - i prysznic. Ja z roboty wracam - zanim do stołu siądę włażę pod pod prysznic.

U mnie jest tak że właśnie latem częściej bierzemy prysznic i to chłodny nie gorący a zimą raczej gorące kąpiele, i to chyba dlatego latem u mnie idzie mniej wody cieplej.

Mam te dane z odczytu wodomierzy jak mieszkałem w bloku a nie z palca wyssane. Teraz jak mieszkam w domku i mam jeden wodomierz nie potrafię tego jedno znacznie stwierdzić bo mam jeden wodomierz tylko do zimnej wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znaczy że jak dziecko czy inny z domowników wejdzie pod prysznic w południe i powiedzmy drugi raz około 17 - to wieczorem przed pójściem do łóżka się już nie kąpie? No ciekawa metoda, gratulować pomysłowości.

wiadomo, że jak sa upały to o świcie przed praca można wziąć prysznic, tak samo zaraz po pracy jak sie wcześnie kończy i przed pójściem spać jeśli po tym po pracy mineło pół dnia ale trzy razy przez maks. 10 godz. to już zaczyna być jakaś obsesja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znaczy że jak dziecko czy inny z domowników wejdzie pod prysznic w południe i powiedzmy drugi raz około 17 - to wieczorem przed pójściem do łóżka się już nie kąpie? No ciekawa metoda, gratulować pomysłowości.

A gdzie wyczytałeś że wieczorem się nie kąpie?

To ta Twoja metoda jest fajna jak po 3-4 razy dziennie dzieci biorą prysznic.

Nawet cztery chłodne letnie prysznice to mniej niż jedna wanna ciepłej wody i to dużo mniej.

kobra64 Te Twoje wyliczenia są czymś podparte czy tak na czuja strzelasz z tym zużyciem cwu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...