lisek_79 21.02.2015 23:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2015 Witam, kupiłem sobie litą deskę dębową 16mm w wymiarach od 40 do 120 cm deska jest olejowana ... https://www.praktiker.pl/produkt,41431,581/deska_podlogowa_dab__16mm.html i jest plan żeby ją położyć samemu... bo panele kładłem wielokrotnie i nie widziałem problemu z położeniem takiej deski... Niestety muszę zejść na ziemię i poprosić was o pomoc... ilośc klejów i gruntów jest tak duża że co siadam do kompa i próbuje coś kupić to od razu wymiękam. posadzka jest z miksokreta, jeszcze wilgotna bo wilgotnośc jest w granicach 12 %, podłogówki nie ma deska dębowa 16mm na pióro-wpust, z v-fugą. wilgotność zmierzona tym samym urządzeniem (kupiłem coś na allegro za 100zł) wynosi 5% więc nie wiem na ile te moje pomiary mają coś wspólnego z rzeczywistością... choć testowałem na różnych rzeczach ten miernik i wypada że działa choć na ile dokładnie to nie wiem, bo zaufania do takich tanich urządzeń nie mam a porządnego miernika nie mam skąd wziąć no i tak ... pytania: - do jakiej wartości wilgotności posadzki czekać ? 2 % ? - czy jak zastosuję jakiś lepszy grunt to będzie można kłaść te deski wcześniej ? niż przy 2% wilgotności - jaki klej / grunt j zastosować ? typ / producent... do wyżej wymienionej deski dębowej Bardzo proszę o radę bo zgłupiałem od czytania stron producentów... czasem nie piszą przy jakiej wilgotności można stosować klej... tylko piszą że posadzka ma być sucha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 22.02.2015 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2015 Starzy parkieciarze zastanawiają się jak skonfigurować wilgotność drewna z wilgotnością podkładu, aby przy cienkiej desce, rzadkim podkładzie ograniczyć migrację wilgoci, mogącą odkształcić deski lub uszkodzić podłogę.Tu wchodzi się w fachowe szczegóły. Twój miernik przyniesie Ci wiecej szkody niż pożytku. Zwróć go do sprzedawcy. Wilgotność betonu 12% jest dalece nierealna, po prostu niemożliwa. Wilgotność drewna 5% możliwa, ale dyskwalifikująca deskę jako element drewniany przeznaczony do montażu podłóg. Właściwwości kleju, który łączy dwa elementy, trzeba dostosować do właściwości łączonych elementów. Nie po to tworzy się różne kleje aby się inaczej nazywały i kosztowały. Znajdż dobrego fachowca i zleć mu tę pracę - wyjdzie taniej. Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lisek_79 22.02.2015 10:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2015 Z doświadczenia wiem że fachowcem mozna być a można się tylko nazywać fachowcem. liczę na jakieś wskazówki niż na sugestie zatrudnienia fachowca bo już kilku z budowy wyrzuciłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 22.02.2015 17:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2015 Z doświadczenia wiem że fachowcem mozna być a można się tylko nazywać fachowcem. liczę na jakieś wskazówki niż na sugestie zatrudnienia fachowca bo już kilku z budowy wyrzuciłem. Widzisz do czego doszło, biorąc się za podłogę, sam siebie byś z budowy wyrzucił. Tak na poważnie, Fachowców przez duże F jak na lekarstwo. W Polsce są dwa stowarzyszenia parkieciarskie - Stowarzyszenie Parkieciarzy Polskich i Ogólnopolskie Stowarzyszenie Parkieciarzy, każde z nich posiada bazę rekomendowanych parkieciarzy - z niej korzystaj. Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Super 22.02.2015 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2015 (edytowane) Witam , 2 % wilgotnosci posadzki to jest ok . Mozna klasc parkiet czy deske . Jezeli chodzi o pana zakup to nie jest to deska ( poza nazwa ) ale wyrob deskopodobny . Wszyscy uzywaja nazwy deska zeby Towar sie sprzedal . Naprawde deska ma min. 2,8 cm lub 3,2 cm i mozna ja cyklinowac nawet do trzech razy . Jezeli chodzi oklej to polecam firme SIKA , klej do parkietu , jest bardzo elastyczny i po wyschnieciu (ok. 24 H ) praktycznie nie do rozerwania . Zalecam rownierz wylanie masy pod te niby deski poniewarz ma Pan gotowy wyrob .P.S. Grund stosujemy tylko wtedy gdy obrabiana powierzchnia jest zapylona ( zeby zwiazac pyl ) lub podloze jest mocno chlone. W pana przypadku przy wylewce betonowej zalecam gruntowanie . Wszelkie narzedzia do pomiarow kupione w markecie ( a tym bardziej za 100 -ke nalezy traktowac z przymruzeniem oka ) . Edytowane 22 Lutego 2015 przez Super* Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 22.02.2015 22:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2015 Witam , 2 % wilgotnosci posadzki to jest ok . Mozna klasc parkiet czy deske . Jezeli chodzi o pana zakup to nie jest to deska ( poza nazwa ) ale wyrob deskopodobny . Wszyscy uzywaja nazwy deska zeby Towar sie sprzedal . Naprawde deska ma min. 2,8 cm lub 3,2 cm i mozna ja cyklinowac nawet do trzech razy . Jezeli chodzi oklej to polecam firme SIKA , klej do parkietu , jest bardzo elastyczny i po wyschnieciu (ok. 24 H ) praktycznie nie do rozerwania . Zalecam rownierz wylanie masy pod te niby deski poniewarz ma Pan gotowy wyrob . P.S. Grund stosujemy tylko wtedy gdy obrabiana powierzchnia jest zapylona ( zeby zwiazac pyl ) lub podloze jest mocno chlone. W pana przypadku przy wylewce betonowej zalecam gruntowanie . Wszelkie narzedzia do pomiarow kupione w markecie ( a tym bardziej za 100 -ke nalezy traktowac z przymruzeniem oka ) . absolutnie nie kłaść drewna przy wilgorności 2,0CM%. Ryzyko deformacji lub jeszcze gorzej! deskę 2,8cm i 3,2cm można cyklinować z 10 razy!~ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LasekD 23.02.2015 05:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 To chyba jakiś stolarz starej daty,bo kto teraz używa takiej deski:rolleyes:No chyba że w systemie kanadyjskim,ale jaki jest u nas tego odsetek,1% ?,albo i to nieKiedyś to się faktycznie robiło tego masę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Super 23.02.2015 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 absolutnie nie kłaść drewna przy wilgorności 2,0CM%. Ryzyko deformacji lub jeszcze gorzej! deskę 2,8cm i 3,2cm można cyklinować z 10 razy!~ jak jest nowa , jak polezy 30-40lat lat i sie powygina to trzeba duzo zcyklinowac . Po trzecim raziejestesmy bardzo blisko piura . Jak lezy na belkach a tak jest z kazda stara podloga to zaczyna tracic wlasciwosci nosne . Ile km kwadratowych wyszlifowal Pan starych 50 letnich 2,8 cm grubych podlug ? Bo ja nie zlicze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Super 23.02.2015 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 To chyba jakiś stolarz starej daty,bo kto teraz używa takiej deski:rolleyes: No chyba że w systemie kanadyjskim,ale jaki jest u nas tego odsetek, 1% ?,albo i to nie Kiedyś to się faktycznie robiło tego masę Kazdy kto chce miec w domu prawdziwe deski a nie badziewie z marketu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 23.02.2015 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 jak jest nowa , jak polezy 30-40lat lat i sie powygina to trzeba duzo zcyklinowac . Po trzecim raziejestesmy bardzo blisko piura . Jak lezy na belkach a tak jest z kazda stara podloga to zaczyna tracic wlasciwosci nosne . Ile km kwadratowych wyszlifowal Pan starych 50 letnich 2,8 cm grubych podlug ? Bo ja nie zlicze Ja pisałem o cyklinowaniu substancji drzewnej z desek nie zdeformowanych. W przypdku deformacji zniszczeń często trzeba wymieniać deski. To inna bajka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lisek_79 23.02.2015 21:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 no to moja konkluzja ... wziąłem wasze rady do serca i zadzwoniłem do 4 "fachowców" z olx... a nóż ktoś mądry się trafi... no i ... jak myślicie drodzy fachowcy z forum co mi powiedzieli fachowcy z olx(dawniej tablica.pl), co mi chcieli kłaść te deski? 1. zapytał kiedy lana posadzka i jaka gruba... (przez telefon) i już wiedział że można kłaść te deski... jak zapytałem o klej to odpowiedział że on zawsze klei na "dragona" cokolwiek to znaczy i on sam kupi... na 40m2 500zł jak zapytałem o wskaźnik wilgotności to się roześmiał i powiedział że on ma swoje sposoby ... i daje 5 lat gwarancji cena za robociznę 100 zł za m2 2. ten był lepszy ... bo pofatygował się osobiście... jak zapytałem o wskaźnik wilgotności to powiedział że nie zabrał ... ale on widzi że jest OK cena 150 zł /m2 postanowiłem negocjować i zszedł do 110 klej ... powiedział że mam kupić byle jaki ale poliuretanowy 2 składnikowy... 3. też przyjechał miał wskaźnik wilgotności marki stanley... na oko podobny do mojego... w każdym pokoju pokazywało mu między 12 - 18 % tyle że nie wiem jakich % bo koleś stwierdził że może być ! cena za m2 85 zł o kleju już nie mialem siły z nim rozmawaić... 4. nie przyjechał bo jest bardzo zajęty... klej sam dobierze jak zobaczy podłogę i material (deski) ma profesjonalny wskaźnik wilgotności... no a dalej to już byłem przekonany że rozmawiam z profesonalistą... za przyjazd i pomiar wilgotności 250 zł za 1m2 położenia gruntu 15 zł za m2 za położenie desek na kleju 149 zł netto za olejowanie 50 zł za m2 nawet mi zaproponował że listwy mi założy 20 zł za mb ! )wszystkie ceny netto więc stwierdzam że skoro fachowcy na forum polecają wziąć fachowca... a jedyny fachowiec jaki mi się trafił jest dla mnie za drogi... (za deski dałem 4000 za 40m2 a fachowiec ma mnie kosztować około 8000 netto ! no to ja o zrobię sam i zaoszczędzę te parę tyś żeby za parę lat zrobić te deski jeszcze raz ... i kupię lepsze deski i uskładam na porządnego fachowca.... No cóż zrobiłem błąd kupując te deski... i jakoś muszę wybrnąć z tego koszmaru... czas mnie goni bo za 5 tygodni muszę się wprowadzić zagruntuję... wykleję tą podłogę i niech się dzieje co chce... na razie musi mi starczyć... a za rok /dwa / czy kiedy tam mi się popsuje... ta podłoga wezmę fachowca. w końcu stawiam dom bez kredytu i nie mam taaakiej kasy na wykończenie. dziękuję za udział w dyskusji... która nie pomogła mi zbyt wiele bo żadnych odpowiedzi na moje pytania nie otrzymałem Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 21.03.2015 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2015 Fachowcy z OLX? Ryli ? LOL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 21.03.2015 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2015 Jeśli jeszcze Pan nic nie zdziałał proszę o kontakt przez stronę MODEROWANO LINK] Obdzwonił Pan nie tych fachowców. Cena montażu deski z klejem i gruntem - kleje poliuretanowe to ok 72 zł / m2 Garancja 5 lat Żeby posadzkę zbadać trzeba wykonać badanie CM - wykuć kawałek betonu i sprawdzić wtedy. Kulki mają to do siebie że nawet te za 500 zł przekłamują i są tylko poglądowe. Wilgotność drewna pozostawia wątpliwości. Jest zbyt niska , ale jest to produkt marketowy. Dla porównania powiem Panu że te same deski kupi się w sklepie z podłogami za ok 130 zł brutto / m2 . Idą one prosto od producent więc nie ma mowy o żartach typu zła wilgotność deski. Jeśli się taka zdarzy to wymiana towaru na nowy. Wilgotność 2 % posadzki jest ok , ale bezpieczniej poniżej tej wartości kleić deski. A najbezpieczniej przegruntować gruntem poliuretanowym 2 razy , to odetnie wilgoć i będzie pewność że nic się nie stanie. Klejenie samemu to różnie wychodzi. Bo wyprowadzenie pasa jest ważne, a klej poliuretanowy schnie dość szybko i jeśli nie zatrze się go odrazu z deski ( na lakierze lub oleju ) to ciężko potem to zrobić . Dlatego z doświadczenia wiem, że układając samemu deski i nie mając o tym pojęcia predzej czy później szykują się koszty napraw lub poprawek. Pozdrawiam Sił i zdrowia brakuje aby parkieciarze wreszcie uwierzyli, że 2,0cm% to właśnie to co napisałeś w ostatnim zdaniu. Szykują się prędzej czy później koszty napraw lub poprawek. Kto wierzy w Mikołaja to wierzy też w CM i 2,0%. Podłoże tak jak drewno musi osiągnąć wilgotność równoważną dla klimatu, który parkieciarze powtarzają klientom jak meantrę czyli 20C i 55%rH. Dąb w takim klimacie osiąga 8,8-9,2%, a podkład podłogowy np. cementowy od 0,8 do 1,7cm%. Jeżeli 2,0cm% jest dobrze to co będzie z drewnem gdy podłoże będzie dalej wysychało np. do 1,2%? Będą koszty naprawy i to znaczne! Z takiej sytuacji są zadowoleni ci, którzy na tego typu kłamstwie zarabiają. Producenci drewna podłogowego, klejów, żywic, lakierów etc no i oczywiście rzeczoznawcy. 2,0cm% to sredniowiecze parkieciarskie. To jedynie cyfra, którą podano aby stworzyć jakąś granicę. Co jednak z tym zrobi parkieciarz to jest już jego całkowicie osobista sprawa. Od nikogo i nigdzie nie otrzyma pomocy ani zrozumienia. pozostanie ze szkodą sam, nawet jeśli pomiar cm został zalecany w karcie technicznej. Odpowiedź będzie jedna. Parkieciarz wykonał źle pomiar. Przy pomiarach cm można popełnić 15 błędów, które mają wpływ na wynik. Wykuwanie kawałka "betonu" już na wstępie powoduje ulatnianie się pary wodnej z dziury i z próbki, a wykuc trzeba z samego dołu, który często jest na poziomie 10cm. Trwa to na tyle długo, że cm pokaże 0,9%. Trzy miesiące później deski są w powietrzu. Wytrzymałośc podłoża czyli warstwy wierzchniej do której klei się deski. To musi byc bezwzględnie sprawdzone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 21.03.2015 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2015 (edytowane) no to moja konkluzja ... wziąłem wasze rady do serca i zadzwoniłem do 4 "fachowców" z olx... a nóż ktoś mądry się trafi... no i ... jak myślicie drodzy fachowcy z forum co mi powiedzieli fachowcy z olx(dawniej tablica.pl), co mi chcieli kłaść te deski? 1. zapytał kiedy lana posadzka i jaka gruba... (przez telefon) i już wiedział że można kłaść te deski... jak zapytałem o klej to odpowiedział że on zawsze klei na "dragona" cokolwiek to znaczy i on sam kupi... na 40m2 500zł jak zapytałem o wskaźnik wilgotności to się roześmiał i powiedział że on ma swoje sposoby ... i daje 5 lat gwarancji cena za robociznę 100 zł za m2 2. ten był lepszy ... bo pofatygował się osobiście... jak zapytałem o wskaźnik wilgotności to powiedział że nie zabrał ... ale on widzi że jest OK cena 150 zł /m2 postanowiłem negocjować i zszedł do 110 klej ... powiedział że mam kupić byle jaki ale poliuretanowy 2 składnikowy... 3. też przyjechał miał wskaźnik wilgotności marki stanley... na oko podobny do mojego... w każdym pokoju pokazywało mu między 12 - 18 % tyle że nie wiem jakich % bo koleś stwierdził że może być ! cena za m2 85 zł o kleju już nie mialem siły z nim rozmawaić... 4. nie przyjechał bo jest bardzo zajęty... klej sam dobierze jak zobaczy podłogę i material (deski) ma profesjonalny wskaźnik wilgotności... no a dalej to już byłem przekonany że rozmawiam z profesonalistą... za przyjazd i pomiar wilgotności 250 zł za 1m2 położenia gruntu 15 zł za m2 za położenie desek na kleju 149 zł netto za olejowanie 50 zł za m2 nawet mi zaproponował że listwy mi założy 20 zł za mb ! )wszystkie ceny netto więc stwierdzam że skoro fachowcy na forum polecają wziąć fachowca... a jedyny fachowiec jaki mi się trafił jest dla mnie za drogi... (za deski dałem 4000 za 40m2 a fachowiec ma mnie kosztować około 8000 netto ! no to ja o zrobię sam i zaoszczędzę te parę tyś żeby za parę lat zrobić te deski jeszcze raz ... i kupię lepsze deski i uskładam na porządnego fachowca.... No cóż zrobiłem błąd kupując te deski... i jakoś muszę wybrnąć z tego koszmaru... czas mnie goni bo za 5 tygodni muszę się wprowadzić zagruntuję... wykleję tą podłogę i niech się dzieje co chce... na razie musi mi starczyć... a za rok /dwa / czy kiedy tam mi się popsuje... ta podłoga wezmę fachowca. w końcu stawiam dom bez kredytu i nie mam taaakiej kasy na wykończenie. dziękuję za udział w dyskusji... która nie pomogła mi zbyt wiele bo żadnych odpowiedzi na moje pytania nie otrzymałem Pozdrawiam proponuję wziąć tego gościa za 250zł, aby zmierzył wilgotność podłoża. Przy okazji sprawdzi wytrzymałość (twardość) warstwy wierzchniej podłoża. Pomiar cm musi wykonać pobierając próbkę z samego dołu. Będzie wiadomo jaki gruby jest podkład podłogowy (podłoże). Gdybyś podał kiedy było wykonane, jakie jest grube i z jakiego cementu go zrobiono to jestem w stanie w dużym przybliżeniu na odległość podać "bezpieczną" wilgoć resztkową podłoża. Potem dalsze porady jak wykonać posadzkę podłogową aby poleżała kilkadziesiąt lat. Jezeli gość jest w posiadaniu przyrządu DNS to sprawa jest dużo prostsza a pomiar wiele dokładniejsyz, niż cm Edytowane 21 Marca 2015 przez jarekkur Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarecki2 26.12.2016 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2016 (edytowane) Ale kto Ci mówi ze masz kupować badziew z marketu jak Ty sam to nazywasz. Szczerze mówiąc to każdy z nas szuka teraz jakości, gwarancji że nasza podłoga wytrzyma naprawdę długo.Dlatego coraz więcej osób szuka rozwiązań u profesjonalistów a nie koniecznie w marketach. Tutaj masz doskonały przykład gdzie i jakie deski należy wybierać [moderowano] Chyba jednak jesli chodzi o kwestie związane z podłogą to warto przede wszystkim postawić na profesjonalizm. Edytowane 27 Grudnia 2016 przez finlandia Reklamy są niezgodne z regulaminem forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
E w e l 26.04.2017 05:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2017 Witam.Przyłączam się do wątku.Chcemy sami położyć deskę litą dębową szer około 13cm długość od 30 do 100cm.Deska miałby być układana jako tzw. dywanik 4x4 wokoło której jest gres. W wylewce pod gresem nie ma ogrzewania podłogowego.Wylewki robione kilka lat temu miksokretem (czy jak o się tam nazywa)Jakość wylewek dobra, gresy (duży format) w całym domu trzymają się podłoża idealnie, nie wydają żadnych głuchych dźwięków mimo drugiego wygrzewania jastrychu również po położeniu gresów. Deska leży w domu koło roku czasu.Dom zamieszkały również od kilku lat. I tu pytania: 1. Jakiej wielkości dylatacje zostawić dookoła desek i co potem pomiędzy deski a gres wcisnąć? Widziałam jakiś taki żel mieszany z korkiem nie wiem czy to dobry pomysł wciska się go podobnież jak sylikon.2. Jakiego kleju użyć jedno czy dwuskładnikowego?3. Czy klej UZIN MK 73 będzie słusznym wyborem, czy polecicie coś innego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 26.04.2017 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2017 Witam. Przyłączam się do wątku. Chcemy sami położyć deskę litą dębową szer około 13cm długość od 30 do 100cm. Deska miałby być układana jako tzw. dywanik 4x4 wokoło której jest gres. W wylewce pod gresem nie ma ogrzewania podłogowego. Wylewki robione kilka lat temu miksokretem (czy jak o się tam nazywa) Jakość wylewek dobra, gresy (duży format) w całym domu trzymają się podłoża idealnie, nie wydają żadnych głuchych dźwięków mimo drugiego wygrzewania jastrychu również po położeniu gresów. Deska leży w domu koło roku czasu. Dom zamieszkały również od kilku lat. I tu pytania: 1. Jakiej wielkości dylatacje zostawić dookoła desek i co potem pomiędzy deski a gres wcisnąć? Widziałam jakiś taki żel mieszany z korkiem nie wiem czy to dobry pomysł wciska się go podobnież jak sylikon. 2. Jakiego kleju użyć jedno czy dwuskładnikowego? 3. Czy klej UZIN MK 73 będzie słusznym wyborem, czy polecicie coś innego? mogę tylko współczuć... Deski lezały rok w domu... więc prawdopodobnie straciły swoje wymiary, a to oznacza szpary przy montażu (w waszym przypadku). Do montażu desek musicie mieć minimum "prawie" profesjonalny sprzęt tym bardziej, że chcecie wbudować "dywanik" w gres. Tutaj nie rodzaj czy marka kleju jest ważna, bo klej nie załatwi estetyki wykonania. Każdy klej da wymaganą trwałość o ile użyto odpowiedniej ilości do klejenia. Spody powinny być wyklejone w 100%. Przecież ten dywanik będzie ozdobą w pomieszczeniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 27.04.2017 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2017 mogę tylko współczuć... Deski lezały rok w domu... więc prawdopodobnie straciły swoje wymiary, a to oznacza szpary przy montażu (w waszym przypadku). Do montażu desek musicie mieć minimum "prawie" profesjonalny sprzęt tym bardziej, że chcecie wbudować "dywanik" w gres. Tutaj nie rodzaj czy marka kleju jest ważna, bo klej nie załatwi estetyki wykonania. Każdy klej da wymaganą trwałość o ile użyto odpowiedniej ilości do klejenia. Spody powinny być wyklejone w 100%. Przecież ten dywanik będzie ozdobą w pomieszczeniuIdealnie nadają się do obróbki końcowej czyli strugania i formatowania. Może się tego zrobić dużo mniej ale potem nie powinno być z nimi kłopotu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
E w e l 05.05.2017 03:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2017 mogę tylko współczuć... Deski lezały rok w domu... więc prawdopodobnie straciły swoje wymiary, a to oznacza szpary przy montażu Nie rozumiem tej zależności, równie dobrze mogłyby leżeć w sklepie. Idealnie nadają się do obróbki końcowej czyli strugania i formatowania. Może się tego zrobić dużo mniej ale potem nie powinno być z nimi kłopotu. Właśnie układaliśmy je na sucho, by jakoś sensownie je pomieszać i ponumerować deski i wszystkich wystarczyła z nawiązką. Nie ma jakiś szpar, czy wyobleń desek. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Pozostaje jedno a właściwie dwa pytania: 1. Jakiej wielkości dylatacje zostawić dookoła desek i co potem pomiędzy deski a gres wcisnąć? Widziałam jakiś taki żel mieszany z korkiem nie wiem czy to dobry pomysł wciska się go podobnież jak sylikon. 2. Jaki podkład podkleić na podłogę ponieważ jedna strona wylewki jest niżej o około 4mm właściwie, to jej róg a nie chciałabym robić tam wylewki samopoziomującej, bo pewnie długo musielibyśmy czekać aż wyschnie na tyle by można było kleić deski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 05.05.2017 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2017 Nie rozumiem tej zależności, równie dobrze mogłyby leżeć w sklepie. Właśnie układaliśmy je na sucho, by jakoś sensownie je pomieszać i ponumerować deski i wszystkich wystarczyła z nawiązką. Nie ma jakiś szpar, czy wyobleń desek. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Pozostaje jedno a właściwie dwa pytania: 1. Jakiej wielkości dylatacje zostawić dookoła desek i co potem pomiędzy deski a gres wcisnąć? Widziałam jakiś taki żel mieszany z korkiem nie wiem czy to dobry pomysł wciska się go podobnież jak sylikon. 2. Jaki podkład podkleić na podłogę ponieważ jedna strona wylewki jest niżej o około 4mm właściwie, to jej róg a nie chciałabym robić tam wylewki samopoziomującej, bo pewnie długo musielibyśmy czekać aż wyschnie na tyle by można było kleić deski. Uważam że Jarekkur wie o czym pisze i ma wiele racji. Deski, które leżą długo czy w domu czy w sklepie są częstokroć problematyczne. Proponuję wziąć fachowca, który da gwarancję, że nie będzie szczelin. Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.