Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ogniwo Eko Plus M - pytania i odpowiedzi, czyli jak to jest z tym kotłem ?


bobasxx

Recommended Posts

Lepsze,tylko dla tego,że opał pozostaje dłużej na palniku.Ma czas na dopalenie (tylko jakie?)Nie w strefie spalania,a dopalania.To tez marny szwindel.

Opał ma się spalać tak jak wiesz.Dawka.powietrze i do domciu.

Dla mnie,opał który potrzebuje dłuższej drogi na palniku to ułomność palnika-a nie jego zaleta.

Dlatego pytałem zawijana,jak ustawiać tu palnik.Do burt,czy do poziomu palnika :)

 

Ale jeśli palnik/człony byłby pod skosem to po prostu węgiel się "rozpręży" w palniku . Dzięki temu ułatwiło by to napowietrzanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gość TwojPan
Ale jeśli palnik/człony byłby pod skosem to po prostu węgiel się "rozpręży" w palniku . Dzięki temu ułatwiło by to napowietrzanie.

kobra ma rację.Mamy do oceny kocioł 26kW.Tego się trzymajmy.

Komu się przyda?:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Norma ma tylko znaczenie dla papieru, jeśli potrzebujesz papier. Norma "wymusza" sposób badania nie mający, żadnego praktycznego znaczenia dla późniejszego użytkownika. Omawiany kocioł działa poprawnie do ca 1kg węgla na godzinę, albo więcej. Poniżej 1 kg na godzinę możemy tylko gdybać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kobra ma rację.Mamy do oceny kocioł 26kW.Tego się trzymajmy.

Komu się przyda?:D

Mimo wszystkich dzielących nas animozji - w tym temacie umiałeś olać kwestię typu kto ma większego. Czyli jednak - cokolwiek by między nami wcześniej nie zaistniało - należy Ci się szacunek. Mam nadzieję że jeszcze niejeden raz ostro się zetrzemy w tematach rozwiązań instalacji grzewczych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, dobra, nie klepać się po plecach, tylko robić miejsce dla klientów, którzy chcą się czegoś o tym kotle dowiedzieć :D

 

No ale oni są bez szans. Albo na wiarę przyjmują że ten kocioł jest z kategorii SF, albo wiedzą że tego kotła po prostu nie ma. Bo on po prostu istnieć nie może ( w każdym razie w takiej postaci jak sugeruje Zawijan ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Norma ma tylko znaczenie dla papieru, jeśli potrzebujesz papier. Norma "wymusza" sposób badania nie mający, żadnego praktycznego znaczenia dla późniejszego użytkownika. Omawiany kocioł działa poprawnie do ca 1kg węgla na godzinę, albo więcej. Poniżej 1 kg na godzinę możemy tylko gdybać.
O to chodzi, o to chodzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Dobra, dobra, nie klepać się po plecach, tylko robić miejsce dla klientów, którzy chcą się czegoś o tym kotle dowiedzieć :D

Chyba już wiadomo,że kocioł OEPM nadaje się tylko dla starych domów ;)

Zresztą jak kazdy kocioł na ekosyf :)

Jeśli 7,5kW to min moc grzewcza na poprawnej sprawności to target dla tego kotła jak i każdego na ekosyf to jedynie stare domy,modernizowane lub stare z wymianą za doplatą.

 

Czy to będzie RBR,czy Ogniwo,czy jarecki,forum muratora dla nowych domów macie spalone ;)

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Arturo mylisz się. Zresztą - jak zwykle. Kocioł który spełni normę dla mocy max 7 kW ( i min w 30% z tych 7 kW ) będzie ostatecznym dowodem Twojego błędu, A taki kocioł zostanie w końcu zbudowany. To tylko kwestia czasu. Nie nazbyt długiego zresztą.

Nie wątpię,że taki kocioł zostanie zbudowany,zresztą Zawijan o tym wspominał,że jest w stanie zrobić taki kocioł.

Pytanie kto myślacy i umiejący liczyć go kupi do nowego domu jak tam wystarczą ze trzy farelki o mocy 1,5kW kazda,zamiast komina,kotła i kotłowni :)

O tym Zawijan też wspominał,że myślący producent kotlów za to mu nie zapłaci ;)

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
I znów się mylisz. Tak kocioł będzie zbudowany dokładnie wtedy, kiedy to już będzie opłacalne.

To znaczy kiedy ?

Z punktu widzenia inwestora a nie branży ekosyfiarskiej.

Kiedy dla inwestora będzie opłacalna inwestycja w kocioł np.5kW(MAKSYMALNĄ CZYLI NOMINALNĄ) o wartości ok.8tys.zł,w komin o wartości ok.5ts.zł i w konieczną kotłownię dla tego kotła o mocy 5kW(MAKSYMALNĄ) wartości dowolnej ? Zamiast w przenosni 3 farelek o mocy 5kW za jedyne 1tys.zł ?

Jaka musiałaby być różnica w cenie kWh żeby w takich warunkach kocioł na ekosyf o mocy 5kW(MAKSYMALNEJ) z inwestycjami pobocznymi byłby oplacalny w stosunku do farelki ?

Nigdy to nie nastąpi,oczywiście z punktu widzenia inwestora,myślacego a nie z Waszego,typowo ekosyfiarskiego bazującego na bezmyślnych inwestorach.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arturek TY sobie sprawy nie zdajesz ile kasy tracisz siedząc na forum aby przekonać do prądu.

Zajmij się lepiej projektowaniem domów ogrzewanych prądem,bez komina i całego syfu a będziesz bogaty.

Twoje rady dla tych co już domy wybudowali są "psu na budę" i to w końcu zrozum!

Ty powinieneś siedzieć na wątkach gdzie fundamenty kopią a nie tam gdzie wybierają kocioł bo nadszedł czas na wygrzewanie domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale oni są bez szans. Albo na wiarę przyjmują że ten kocioł jest z kategorii SF, albo wiedzą że tego kotła po prostu nie ma. Bo on po prostu istnieć nie może ( w każdym razie w takiej postaci jak sugeruje Zawijan ).
To załatwią instalatorzy i powiedzą inwestorowi,że to jedyny słuszny wybór.Inwestorów z forum to kropla w morzu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

kol Zawijan napisał

 

I niech mi tu nikt nie plecie o tym, że u zwykłego Kowalskiego ten kocioł będzie pracował inaczej, niż na badaniach. Na badaniach kocioł pracował z eCoalem w opcji „retortowy-grupowe”, w której to operator nastawia czas podawania paliwa i wydajność dmuchawy (czas przerw pomiędzy podaniami paliwa ustala automatycznie sterownik). Przy ustawieniu opcji „grupowe” na moc najmniejszą według menu sterownika. Żadne tam jakieś specjalne ustawienia sterownika, które próbują tu sugerować oponenci.

c.d.n.

 

powiem tak kol Z

pleciesz ty i cała twoja fizologia -ogrzewanie domu węglem to nie to samo co w laboratorium i wyniki na papierku, świstku

chyba że weźniesz się handlem paliwkiem czarnym i użytkownik będzie u cie robił zakup takiego węgla sprawdzonego w labo -u ciebie a jak tak to uznaj że ten wpis za nie ważny

a tak jak zwykle początki są przepiękne hit ecoal super sterownik wsypujesz paliwko i wybierasz popiołek i zapominasz o wszystkim-aa w razie draki i esemesa

dostaniesz

aa cóż to- na grupowym sterowaniu dostał piątkę czy czwórkę

widocznie ecoal auto jest be aa ja mówie że grupowe sterowanie nie jest aż takie święte

jednak zdrówko niech ci służy bo bez ciebie mnie by tu nie było- pa

Edytowane przez berdnard
korekta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam te Wasze "plitu-plitu" i powiem Wam tak:

 

Pokażcie mi choć jeden mały kocioł węglowy, oprócz OGNIWO EKO PlusM, który przy pracy na mocy 7,7 kW spełnia wszystkie kryteria energetyczno-emisyjne normy PN EN 303-5:2012.

A może chcecie powiedzieć, że te wszystkie kotły, które nie mogą spełnić tych kryteriów na badaniach w różnych instytutach, spełniają je w warunkach pracy u "przeciętnego Kowalskiego", na gorszych węglach i przy gorszych ustawieniach?

Jest tu wprawdzie taki jeden gostek, który wymyślił własną metodę badań kotłów i bada te kotły w swojej kotłowni. Jemu tak wychodzi. Szkoda, że tylko na tych kotłach, które akurat on sprzedaje.

 

Nie pokażecie mi takich kotłów, bo ich zwyczajnie nie ma.

 

A po ten cały Wasz krzyk? Dlaczego tak emocjonalnie i solidarnie krytykujecie właśnie tylko OGNIWO EKO PlusM?

Ano po to, bo widząc rychły koniec ery węgla w małych kotłowniach przydomowych (tak, tak - Arturo i ci inni mają tu rację), widząc kurczący się gwałtownie rynek nabywców tych kotłów i węgla do nich, chcecie jeszcze na ostatek jak najwięcej tych ostatnich klientów przyciągnąć właśnie do siebie. To taki Wasz "łabędzi śpiew". Ale rynek kotłów, taki jak jeszcze kilka lat temu, kiedy to kotły kupowało się na przedpłaty gotówkowe z kilku-miesięcznymi terminami realizacji - taki rynek już nigdy nie wróci. To dlatego tak się miotacie od ściany do ściany. I każdy, choćby najgłupszy argument, który mógłby klienta przyciągnąć do Was, zamiast do Waszego konkurenta, jest w użyciu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie czyszczenie kanałów poprzez ruszanie zawirowaczami powoduje ich "zrośnięcie" z kotłem i problemy.

Przecież zawirowywacze w takiej formie, jak w OEPM, zostały skonstruowane właśnie w celu łatwego i nieuciążliwego czyszczenia pionowych kanałów wymiennika.

Jeśli ktoś zechce, może je sobie czyścić codziennie, albo co tydzień, albo przy każdym wyciąganiu popiołu i zasypywaniu zasobnika węgla.

Albo tylko wtedy, kiedy uzna, że temperatura spalin jest według niego za wysoka, albo kiedy uzna, że ich stan grozi "zrośnięciem z kotłem".

 

Ciekawe, jakie jeszcze potencjalne katastrofy wymyślicie???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...