Ogniwo Eko Plus M - pytania i odpowiedzi, czyli jak to jest z tym kotłem ?

[karoka65]

Wiesz co Zawijan ? tak sobie leżę przed komputerem i myślę sobie:

jak Ty się teraz czujesz wiedząc że ja wiem jak kłamiesz i kręcisz ?

To chyba paskudne uczucie.

[Piotrek42]

Zawijan... mogłbyś z łaski swojej nie wprowadzać ludzi w błąd?? na wizycie u Ciebie w instytucie Grzes (Suspenser ma na imie Grzegorz- jakby co) ustawiał bruliego z podłaczoną czujką spalin (wiem to bo stałem przy nim-zresztą tez się bawiłem tym sterem ,ale To Grzegorz ustawiał go wg siebie) ustawienia były na brulim bez spalania grupowego (kto wtedy słyszał o grupowym?) ,następnie po testach podłaczono ecoal-a i P. Edward i P. Marek z E_S opowiadali nam o zaletach sterownika z dostępem do netu.Wy z zawijanem2 skupilście się raczej na budowie wymiennika,palniku ,konstrukcji kotła i zagadnieniach technicznych.(notabene bardzo cennej wiedzy równiez o rodzajach i dostępnych w PL ekogroszkach)

[sebsa]

Uspokój się trochę, bo walisz byka za bykiem.

Napisałem:

"SUSPENSER dostał, bo tak chciał, zwykły sterownik dwustanowy. Bez grupowego i bez wykorzystywania sygnału z czujnika temperatury spalin - co jest charakterystyczne dla sterownika Bruli. pl, takiego jak znają go liczni użytkownicy." I to jest prawda.

Tamten "bruli", którego dostał SUSPENSER, nie miał ani grupowego (bo go jeszcze wtedy nie było), ani algorytmu wykorzystywania sygnału z czujnika temperatury spalin.

Nie wiem, co Wam dał ES do testowania, bo mnie to nie obchodziło. Natomiast dobrze wiem, kiedy pojawił się licencjonowany sterownik bruli.pl z opcją "grupowe".

 

Trochę pokrętne to tłumaczenie. To jakby twierdzić, że ecoal do momentu dodania algorytmu spalania grupowego czy też dwustanowego był "tamten" a teraz jest "ten" Nie śmiem już zapytać jak określić ecoala na pierwotnym panelu operatorskim z wejściem RS. Pewnie znajdzie się kilku użytkowników którzy widzieli takie cudo.

[SUSPENSER]

Nie było żadnego Bruli. SUSPENSER dostał jakiś sterownik ręczny, bo tak chciał, a wykresy archiwizowano na podłączonym równolegle eCoal.pl, jako rejestratorze.

 

Zakończę dyskusję nt czy to był Bruli zdjęciem mówiącym więcej niż tysiąc słów

 

[karoka65]

Zakończę dyskusję nt czy to był Bruli zdjęciem mówiącym więcej niż tysiąc słów

 

[ATTACH=CONFIG]323607[/ATTACH]

Czyli wychodzi na to że karoka lepiej w pamięci tą wizytę zachował w porównaniu do gospodarzy.

Kocioł OEP 16kW stał na takiej fajnej wadze, gdzie można było na bieżąco śledzić wagę kotła z paliwem i ile tego paliwa schodzi.

Był podłączony rurą spiro do komina i w tej rurze był zamontowany czujnik spalin Bruli.

Nie pamiętasz jak w tym pomieszczeniu gdzie stały te "szafy" pokazywałeś nam na ekranie wykresy temperatur ?

Naprawdę nie pamiętasz ?

To już naprawdę źle z Twoją pamięcią ale ja obstawiam za celową amnezję.

Jeszcze taki szczegół, bo pytaliśmy dlaczego połączenie zasobnika z palnikiem jest zabezpieczone taką folią aluminiową ( widać na zdjęciu ), bodajże p. Sławek odpowiedział że to taka prowizorka bo na połączeniu się dymiło, obok kotła leżał palnik Burner-S do prezentacji a pomieszczenie z tymi "szafami" było w bok od zasobnika i bardziej do tyłu, czego już nie widać na fotce. Suspenser sobie gmyra haczykiem w palniku

Karoka uważał na tym spotkaniu.

Edytowane 8 Lipca 2015 przez karoka65

[boleklolek]

Myślę, że Ogniwo ma do SAS'a naprawdę długą drogę.

Robienie z Ogniwa lidera technologii jest niepoważne.

 

Przepraszam pana najmocniej jak umiem,

czy zechciałby pan rozwinąć swoją myśl/

wskazać kto robi z lidera technologii?

 

Podałem tylko informacje, która mi się o uszy kiedyś obiła, ze była niegdyś propozycja prowadzenia badań eksploatacyjnych wg wspólnie ustalonego algorytmu. Nie wypaliła, bo był tylko jeden chętny.

Wszystko i na temat.

[boleklolek]

O ile pamiętam to propozycja ta była tylko ofertą handlową. Która tylko miała na celu wyrwanie dodatkowych funduszy od producentów. Potrzeby "rynku" nie miały znaczenia chodziło o kasę.

 

Przepraszam pana najmocniej jak umiem. Masz pan zapewne całkowitą rację.

Po co komu potrzebne były takie badania. I jeszcze miałby pokryć ich koszty. Oczywiście gdyby się znalazł taki, co by za to wszystko zapłacił i dał wyniki za frico, to by było ok. Nie uważa pan, że uczciwiej jest, gdy każdy płaci za swój posiłek. Tym bardziej, gdy tzw. gnój ze sobą do domu zabiera?

Tylko czy mógłby pan odpowiedzieć na moje pytanie: to dlaczego teraz wszyscy nagle kwiczą, że co to za badania na dwóch mocach tylko, nowym kotłem, przez 6 godzin w ustalonych warunkach? Że to bezsensowne, bo kotły tak w domu nie pracują itd. itp.

 

a tak sobie po cichutku myślę: gdzie byłaby obecnie branża, gdyby takie badania długofalowe były przeprowadzone?

jak wyglądałby watek pt. ranking kotłów na paliwa stałe?

Pan może wie? A może ktoś inny?

[QIM]

a tak sobie po cichutku myślę: gdzie byłaby obecnie branża, gdyby takie badania długofalowe były przeprowadzone?

jak wyglądałby watek pt. ranking kotłów na paliwa stałe?

Pan może wie? A może ktoś inny?

 

No myślisz, myślisz. Powiedz, co wymyśliłeś?

 

Mnie tam wystarczy tylko kilka "owoców" takich tam różnych badań. Weźmy na przykład varmo, znakomicie przebadane paliwo do kotłów automatycznych... A może jeszcze słynne paliwo bezdymne do kotłów zasypowych "blue cośtam"... A może na przykład efekt badań eksploatacyjnych pewnych kotłów, o których wspominał wcześniej Zawijan.

Bo przecież mierzyć i badania robić mogą tylko fachowcy z odpowiednimi akredytacjami. Innych pracę nawet na tym wątku przepięknie się dezawuuje.

No to gdzie byłaby branża? Ano w tym samym miejscu. Tyle, że doskonale przebadana, a koszta tych wszystkich naukowych badań poniósłby konsument. Wystarczy popatrzeć na inne dziedziny techniki. Nie opłaca się wytwarzać produktu technicznie doskonałego (przykłady - w motoryzacji), bo gdy już się go sprzeda, to można fabrykę zamykać i iść na bezrobocie.

[minertu]

Przy VARMO musiałbyś mieć -20 od czasu odpalenia kotła do jego wygaszenia

[minertu]

bolek masz rację moja pomyłka.Napisałem do autora aby sobie wpis zaktualizował.

[boleklolek]

No myślisz, myślisz. Powiedz, co wymyśliłeś?

 

Mnie tam wystarczy tylko kilka "owoców" takich tam różnych badań. Weźmy na przykład varmo, znakomicie przebadane paliwo do kotłów automatycznych... A może jeszcze słynne paliwo bezdymne do kotłów zasypowych "blue cośtam"... A może na przykład efekt badań eksploatacyjnych pewnych kotłów, o których wspominał wcześniej Zawijan.

Bo przecież mierzyć i badania robić mogą tylko fachowcy z odpowiednimi akredytacjami. Innych pracę nawet na tym wątku przepięknie się dezawuuje.

No to gdzie byłaby branża? Ano w tym samym miejscu. Tyle, że doskonale przebadana, a koszta tych wszystkich naukowych badań poniósłby konsument. Wystarczy popatrzeć na inne dziedziny techniki. Nie opłaca się wytwarzać produktu technicznie doskonałego (przykłady - w motoryzacji), bo gdy już się go sprzeda, to można fabrykę zamykać i iść na bezrobocie.

 

Szanowny panie,

pewne badania (obowiązkowe) muszą robić te ucone i ukredytowane.

Natomiast nikt nikomu nie zabrania robić swoje dobrowolne badania, choćby po to, aby lepiej poznać produkt w dłuższym okresie czasu. Super by było, aby zainteresowana grupa ustaliła wspólnie warunki tych badań, po to choćby, żeby można później było porównać wyniki. I na ich podstawie ustawić listę rankingową. O unikatowej wiedzy nabytej w takim czymśik nie muszę nawet przypominać.

Istnieje również coś takiego jak praca zespołowa w branży. Najlepszym przykładem są: motoryzacyjna i elektroniczna oraz AGD.

Która z wielkich obecnie firm samochodowych sama tłucze wszystko? od amortyzatorów począwszy a na pasach bezpieczeństwa np. kończywszy?

Żadna. Robią to wyspecjalizowane firmy - kilka na świat. Cała reszta to składalnia.

A skąd te specfirmy takie dobre? Ano stąd, że zgromadziły wiedzę, doświadczenie od swoich obecnych odbiorców, rozłożyły to na czynniki pierwsze, przetestowały każdy detal, poszły na pracę wspólną.

Gdzie dzisiaj byliby Japończycy, gdyby nie to, że po wojnie ściągali z całego świata, analizowali, wyszukiwali niedoskonałości i szukali sposobów na poprawę produktu.

W Polsce tak zwana branża kotlarska jest ewenementem na skalę galaktyki. Co najmniej kilkaset firm klepiących właściwie to samo.

A gdyby tak jedna grupa robiła na przykład super wymienniki, inna na przykład palniki, sterowania, wentylatory prawdziwie dobrane do potrzeb i całą resztę, a inni z takich zunifikowanych części składali gotowe wyroby, to może już dawno byłyby dostępne kotły dobrane mocą i całą resztą do potrzeb klienta. Nie powiedziane, że i ceny byłyby niższe, a środowisko dostawałoby mniej po czterech literach.

 

No to tylko takie moje cichutkie myślenia.

 

Udanego dnia życzę

[zawijan]

To już robi się nawet zabawne ale odświeżę Ci troszkę pamięć.

Nie potwierdzaj mi tego co napisałem a Ty dopiero się tego wypierałeś.

Kocioł OEP 16kW stał na takiej fajnej wadze, gdzie można było na bieżąco śledzić wagę kotła z paliwem i ile tego paliwa schodzi.

Był podłączony rurą spiro do komina i w tej rurze był zamontowany czujnik spalin Bruli.

Nie pamiętasz jak w tym pomieszczeniu gdzie stały te "szafy" pokazywałeś nam na ekranie wykresy temperatur ?

Naprawdę nie pamiętasz ?

To już naprawdę źle z Twoją pamięcią ale ja obstawiam za celową amnezję.

Właśnie, że pamiętam doskonale, bo sam to wszystko przygotowywałem.

Jeszcze raz:

SUSPENSER dostał do swojego pokazu TYPOWY STEROWNIK DWUSTANOWY BEZ ALGORYTMU WYKORZYSTYWANIA SYGNAŁU Z CZUJNIKA TEMPERATURY SPALIN I BEZ OPCJI "GRUPOWE".

A WYKRESY BYŁY REJESTROWANE PRZEZ eCoal.pl.

 

A Ty, jak pamiętam, znałeś się wtedy na kotłach tak raczej słabowato. Nie to, co teraz. Coś Ci się po......ło.

[zawijan]

Wiesz co Zawijan ? tak sobie leżę przed komputerem i myślę sobie:

jak Ty się teraz czujesz wiedząc że ja wiem jak kłamiesz i kręcisz ?

To chyba paskudne uczucie.

Ty se lepiej pomyśl, że co byś nie napisał, to inni i tak już dobrze wiedzą, coś Ty za jeden.

Wiesz, co się zmieniło?

Ano to, że ja już nie jestem pracownikiem instytutu i nie muszę przestrzegać instytutowych zasad dotyczących wystąpień publicznych. Teraz te zasady ustalam sobie sam i bez żadnych skrupułów będę tutaj stosował zasady Twoje. Bo tak mi się akurat teraz podoba.

[zawijan]

Zawijan... mogłbyś z łaski swojej nie wprowadzać ludzi w błąd?? na wizycie u Ciebie w instytucie Grzes (Suspenser ma na imie Grzegorz- jakby co) ustawiał bruliego z podłaczoną czujką spalin (wiem to bo stałem przy nim-zresztą tez się bawiłem tym sterem ,ale To Grzegorz ustawiał go wg siebie) ustawienia były na brulim bez spalania grupowego (kto wtedy słyszał o grupowym?) ,następnie po testach podłaczono ecoal-a i P. Edward i P. Marek z E_S opowiadali nam o zaletach sterownika z dostępem do netu.Wy z zawijanem2 skupilście się raczej na budowie wymiennika,palniku ,konstrukcji kotła i zagadnieniach technicznych.(notabene bardzo cennej wiedzy równiez o rodzajach i dostępnych w PL ekogroszkach)

No, właśnie. TEN "bruli" to był normalny sterownik dwustanowy. Cały czas to mówię. Dobrze, że to potwierdzasz. Bez spalania grupowego. Miał czujnik temperatury spalin, ale nie miał żadnego algorytmu do jego wykorzystywania. Czy ja mówiłem po chińsku???

Tak. Kiedy przyjechaliście, kocioł pracował na eCoalu, od kilku dni, aby pokazać Wam wykresy jego pracy na mocach 1,5-2 kW. Dla potrzeb SUSPESERA, który przechwalał się, że ustawi kocioł na dwustanie lepiej od eCoala, podłączono mu tego, niech Wam będzie, "bruli" dwustanowego. A po eksperymencie SUSPENSERA na powrót podłączono eCoala, aby wyprowadzić kocioł ze stanu, w który wprowadził go mistrzunio SUSPENSER. Zaraz odszukam te wykresy i przypomnę Wam wszystko.

[QIM]

Szanowny panie...

 

No i skutek byłby ten sam, jak w wymienionych przez Ciebie branżach. Doskonale opracowane pod względem zysku dla ich wytwórcy produkty o bardzo dokładnie zaplanowanym "czasie życia". Ekologiczne, jak świetlówka kompaktowa i równie tanie w eksploatacji i utylizacji.

Wybacz, ale ja patrzę z perspektywy konsumenta a nie producenta.

[zawijan]

Trochę pokrętne to tłumaczenie. To jakby twierdzić, że ecoal do momentu dodania algorytmu spalania grupowego czy też dwustanowego był "tamten" a teraz jest "ten" Nie śmiem już zapytać jak określić ecoala na pierwotnym panelu operatorskim z wejściem RS. Pewnie znajdzie się kilku użytkowników którzy widzieli takie cudo.

WTEDY, kiedy była ta wycieczka:

eCoal.pl to był sterownik automatyczny, bez ŻADNEJ możliwości ingerencji użytkownika.

"bruli" był zwykłym dwustanem, tyle tylko, że miał czujnik temperatury spalin, który nie miał żadnego algorytmu do jego wykorzystania. Ot, taki gadżet.

 

karoka świadomie skierował dyskusję na bruliego, który obecnym userom kojarzy się absolutnie inaczej, niż dwustan. To cały karoka, który bazuje właśnie na mąceniu i wykorzystywaniu niejasności, wiedząc, że userzy nie wszystko są w stanie wiedzieć.

[boleklolek]

bolek masz rację moja pomyłka.Napisałem do autora aby sobie wpis zaktualizował.

 

Nie ma sprawy. pozdrawiam

[zawijan]

Zakończę dyskusję nt czy to był Bruli zdjęciem mówiącym więcej niż tysiąc słów

 

[ATTACH=CONFIG]323607[/ATTACH]

SUSPENSER - a jakie funkcje miał ten "bruli"???

[zawijan]

Czyli wychodzi na to że karoka lepiej w pamięci tą wizytę zachował w porównaniu do gospodarzy.

 

Jeszcze taki szczegół, bo pytaliśmy dlaczego połączenie zasobnika z palnikiem jest zabezpieczone taką folią aluminiową ( widać na zdjęciu ), bodajże p. Sławek odpowiedział że to taka prowizorka bo na połączeniu się dymiło, obok kotła leżał palnik Burner-S do prezentacji a pomieszczenie z tymi "szafami" było w bok od zasobnika i bardziej do tyłu, czego już nie widać na fotce. Suspenser sobie gmyra haczykiem w palniku

Karoka uważał na tym spotkaniu.

A jakie funkcje miał ten "bruli"???

[zawijan]

No i skutek byłby ten sam, jak w wymienionych przez Ciebie branżach. Doskonale opracowane pod względem zysku dla ich wytwórcy produkty o bardzo dokładnie zaplanowanym "czasie życia". Ekologiczne, jak świetlówka kompaktowa i równie tanie w eksploatacji i utylizacji.

Wybacz, ale ja patrzę z perspektywy konsumenta a nie producenta.

Jako konsument masz ogromnie skuteczną broń - kupujesz lub nie kupujesz.

...ale Ty lubisz gadać... gadać... gadać...