Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ogniwo Eko Plus M - pytania i odpowiedzi, czyli jak to jest z tym kotłem ?


bobasxx

Recommended Posts

No i skutek byłby ten sam, jak w wymienionych przez Ciebie branżach. Doskonale opracowane pod względem zysku dla ich wytwórcy produkty o bardzo dokładnie zaplanowanym "czasie życia". Ekologiczne, jak świetlówka kompaktowa i równie tanie w eksploatacji i utylizacji.

Wybacz, ale ja patrzę z perspektywy konsumenta a nie producenta.

 

Ta, a teraz że w kotlarstwie polskim totalna wolna amerykanka, to każda próba kanalizacji spotyka się z zaciekłym atakiem przeciwników.

Ta. Wolisz starą gwiazdę z wolnossącym dieslem, bo pojedzie na wszystkim, z frytkowym włącznie. Jak dla odmiany taka - ale cudza - gwiazda doprowadzi cię do kalectwa, bo i amorki wybite, i hamulce nie te, to spytasz? A kto mu q.wa dowód podstemplował? Kto to widział, żeby takie truchła po drogach jeździły.

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Też wolę być piękny, zdrowy i bogaty, niźli ...

 

Przepraszam, za głos polemiczny

 

p.s. no bo po co tak na prawdę ten stempel w dowodzie. Czy stempel odpowiada za bezpieczny sprawny pojazd? Nie!

On jest tylko po to, ze potwierdza iż pojazd w czasie badania spełniał określone przepisami wymagania.

Edytowane przez bolek&lolek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Koledzy Drodzy

 

A prawdziwa prawda jest taka:

Otóż, grupa RBR i przyczółki obrała sobie kiedyś metodę marketingu polegającą na przeciwstawianiu sobie RBR-a i OEPlus na płaszczyźnie łatwości (czy trudności) ich czyszczenia. RBR był lepszy, bo czyściło się go krócej oraz w białej koszuli i białych skarpetach. Parametry, moce, sprawności itp. były nieważne, bo RBR-y miały je z sufitu wzięte. Badania były nieistotne, bo RBR-y ich nie miały. Tylko to czyszczenie. I to działało.

 

Teraz, kiedy OEPM czyści się niewspółmiernie łatwiej od RBR-ów, bo prawie wcale nie trzeba go czyścić, Trzeba było odwrócić uwagę potencjalnych klientów od tego faktu. Teraz nagle niezmiernie ważny staje się węgiel używany do badań, jakieś parametry z mocy, o których nigdy nikt się nawet nie zająknął itp. plitu... plitu... A wszystko to dlatego, że pojawił się kocioł OEPM, który swoimi parametrami na małej mocy 7,6 kW, a przede wszystkim sprawnością, bije wszystkie inne. A jeszcze ma klasę 5 według normy EN 303-5:2012. Trzeba więc za wszelką cenę odwrócić uwagę potencjalnych klientów od tego kotła. A tu wszystkie metody są dobre. A najlepiej sprzedają sie bzdury i kłamstwa. Tak to już jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy Drodzy

 

A prawdziwa prawda jest taka:

Otóż, grupa RBR i przyczółki obrała sobie kiedyś metodę marketingu polegającą na przeciwstawianiu sobie RBR-a i OEPlus na płaszczyźnie łatwości (czy trudności) ich czyszczenia. RBR był lepszy, bo czyściło się go krócej oraz w białej koszuli i białych skarpetach. Parametry, moce, sprawności itp. były nieważne, bo RBR-y miały je z sufitu wzięte. Badania były nieistotne, bo RBR-y ich nie miały. Tylko to czyszczenie. I to działało.

 

Teraz, kiedy OEPM czyści się niewspółmiernie łatwiej od RBR-ów, bo prawie wcale nie trzeba go czyścić, Trzeba było odwrócić uwagę potencjalnych klientów od tego faktu. Teraz nagle niezmiernie ważny staje się węgiel używany do badań, jakieś parametry z mocy, o których nigdy nikt się nawet nie zająknął itp. plitu... plitu... A wszystko to dlatego, że pojawił się kocioł OEPM, który swoimi parametrami na małej mocy 7,6 kW, a przede wszystkim sprawnością, bije wszystkie inne. A jeszcze ma klasę 5 według normy EN 303-5:2012. Trzeba więc za wszelką cenę odwrócić uwagę potencjalnych klientów od tego kotła. A tu wszystkie metody są dobre. A najlepiej sprzedają sie bzdury i kłamstwa. Tak to już jest.

 

Ja tylko w woli sprostowania chciałbym przypomnieć że OEPM nie jest najlepszym kotłem gdyż ma gorsze wyniki badań i to na większych mocach niż np.

http://www.zgoda-wieprz.pl/126-kotly-grzewcze

 

poiłbym o nie wprowadzanie ludzi w błąd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako konsument masz ogromnie skuteczną broń - kupujesz lub nie kupujesz.

...ale Ty lubisz gadać... gadać... gadać...

 

Taa... Kup auto lub lodówkę o niezaprogramowanym czasie używalności. Da się? A no tak... Nie kupować, według Twoich słów furmanką mogę sobie jechać. Może i masło w studni trzymał będę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy Drodzy

 

A wszystko to dlatego, że pojawił się kocioł OEPM, który swoimi parametrami na małej mocy 7,6 kW, a przede wszystkim sprawnością, bije wszystkie inne.

 

Taka mała uwaga, dla dzisiejszych dobrze ocieplonych domów energooszczednych moz 7,6 kW jest mocą jedynie zmniejszoną a nie mała, mała moc to bedzie 2-3 kW, o ile ktos do takiego domu zechce ten kocioł zainstalować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WTEDY, kiedy była ta wycieczka:

eCoal.pl to był sterownik automatyczny, bez ŻADNEJ możliwości ingerencji użytkownika.

"bruli" był zwykłym dwustanem, tyle tylko, że miał czujnik temperatury spalin, który nie miał żadnego algorytmu do jego wykorzystania. Ot, taki gadżet.

 

karoka świadomie skierował dyskusję na bruliego, który obecnym userom kojarzy się absolutnie inaczej, niż dwustan. To cały karoka, który bazuje właśnie na mąceniu i wykorzystywaniu niejasności, wiedząc, że userzy nie wszystko są w stanie wiedzieć.

 

Zawijan chłopie co Ty klepiesz ?

Dopiero zaprzeczałeś że Bruli wtedy nie było, że pracował bez czujnika spalin a teraz chcesz mi tłumaczyć to co ja Ci wytknąłem a czemu Ty zaprzeczałeś ?

Jesteś krętacz i oszust, kto przeczyta ostatnie strony szybko się połapie kim jest karoka a kim jest Zawijan.

Najbardziej ulubiony urywek z tych Twoich bredni to ten gdzie TY współtwórca sterownika pisze o pracy eCoala czy Bruli bez pomiaru temperatury spalin co jest niemożliwe.

Widać jakie pojęcie masz o tym, tak to jest jak ktoś robi czarną robotę a pan doktor nadstawia klapę po order i podpisuje świstki gdzie nie posiada nawet elementarnej wiedzy o tym co podpisuje.

Zagoniłeś się sam w kozi róg to trzeba teraz zmienić taktykę i tłumaczyć karoce to co on Tobie tłumaczył a Ty temu zaprzeczałeś.

Dobrze że to wszystko zostaje na forum, bo teraz cytuję te Twoje złote myśli żebyś nie mógł pousuwać jak było to w wątku o Eko Plusie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta, a teraz że w kotlarstwie polskim totalna wolna amerykanka, to każda próba kanalizacji spotyka się z zaciekłym atakiem przeciwników.

Ta. Wolisz starą gwiazdę z wolnossącym dieslem, bo pojedzie na wszystkim, z frytkowym włącznie. Jak dla odmiany taka - ale cudza - gwiazda doprowadzi cię do kalectwa, bo i amorki wybite, i hamulce nie te, to spytasz? A kto mu q.wa dowód podstemplował? Kto to widział, żeby takie truchła po drogach jeździły.

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Też wolę być piękny, zdrowy i bogaty, niźli ...

 

Przepraszam, za głos polemiczny

 

p.s. no bo po co tak na prawdę ten stempel w dowodzie. Czy stempel odpowiada za bezpieczny sprawny pojazd? Nie!

On jest tylko po to, ze potwierdza iż pojazd w czasie badania spełniał określone przepisami wymagania.

 

O kanalizacji się nie wypowiadam. Co zaś do ciagu dalszego:

Jasne, jasne. Uważasz, że stan techniczny pojazdu którym Cię ktoś zdrowia pozbawił ma tu jakiekolwiek znaczenie? Lepiej ginąć pod kołami auta prosto z salonu?

 

Odpowiedź do P.S.

To tak, jak te badania atestacyjne kotłów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy Drodzy

 

A prawdziwa prawda jest taka:

Otóż, grupa RBR i przyczółki obrała sobie kiedyś metodę marketingu polegającą na przeciwstawianiu sobie RBR-a i OEPlus na płaszczyźnie łatwości (czy trudności) ich czyszczenia. RBR był lepszy, bo czyściło się go krócej oraz w białej koszuli i białych skarpetach. Parametry, moce, sprawności itp. były nieważne, bo RBR-y miały je z sufitu wzięte. Badania były nieistotne, bo RBR-y ich nie miały. Tylko to czyszczenie. I to działało.

 

Teraz, kiedy OEPM czyści się niewspółmiernie łatwiej od RBR-ów, bo prawie wcale nie trzeba go czyścić, Trzeba było odwrócić uwagę potencjalnych klientów od tego faktu. Teraz nagle niezmiernie ważny staje się węgiel używany do badań, jakieś parametry z mocy, o których nigdy nikt się nawet nie zająknął itp. plitu... plitu... A wszystko to dlatego, że pojawił się kocioł OEPM, który swoimi parametrami na małej mocy 7,6 kW, a przede wszystkim sprawnością, bije wszystkie inne. A jeszcze ma klasę 5 według normy EN 303-5:2012. Trzeba więc za wszelką cenę odwrócić uwagę potencjalnych klientów od tego kotła. A tu wszystkie metody są dobre. A najlepiej sprzedają sie bzdury i kłamstwa. Tak to już jest.

Aaa dość głupot tutaj napisałeś to zmieniasz strategię i znowu o RBR chcesz pisać i o badaniach ?

Tak wiem o badaniach może coś napiszesz sensownego bo zaczynając pisać konkrety o kotle i sterowniku którego jesteś współtwórcą to się nie popisałeś.

W sumie to zaczynam się teraz zastanawiać ile Ty tych kotłów tak naprawdę przebadałeś a ile po prostu podpisałeś i zaczynam powątpiewać.

Daj spokój RBRom, patrz tyle tych kotłów na rynku a ten jeden Ci tak kością stanął gardle.

Dla mnie był i nadal jest lepszym kotłem pomijając nawet czyszczenie.

Co do odwracania klientów od swojego kotła to jesteś chyba tutaj najefektywniej działającą osobą wraz ze swoim przyjacielem niedoli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przypominam sobie aby ktos napisał,że RBR-a czyści sie w białych rękawiczkach i koszuli.To kotłownia i tego nikt nie zmieni a w niej kurz i pył.Co prawda spotkałem sie z wyglancowanymi kotłowniami ale to znikomy procent.

 

Panie Jacku chcę tylko przypomnieć,że to Wy zaczęliście cały ten bur..l z Ogniwem i RBR-em.

Teraz może OEPM jest lepszy niż jego poprzednik ale to zweryfikuje sezon zimowy i jego użytkownicy.Nie chwalcie dnia przed zachodem słońca bo z OEP też tak było a jak się skończyło sami wiecie.

I jeszcze jedno,OEPM tak naprawdę wymyślili użytkownicy OEP robiąc w nich komory nawrotne,czyszczaki bez zdejmowania górnej klapy itd.Wy tylko pozbieraliście to do kupy (i dobrze bo chałupnicze metody się sprawdziły i nie były ku temu potrzebne żadne badania).

To tylko takie moje przemyślenia.

Czekam do wiosny na opinie użytkowników.:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko w woli sprostowania chciałbym przypomnieć że OEPM nie jest najlepszym kotłem gdyż ma gorsze wyniki badań i to na większych mocach niż np.

http://www.zgoda-wieprz.pl/126-kotly-grzewcze

 

poiłbym o nie wprowadzanie ludzi w błąd

Tak. Kocioł tłokowy ISKRA-EKO z elektrofiltrem 17-34 kW ma parametry nieco lepsze od OEPM. Oba są w klasie 5 według EN 303-5:2012.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawijan chłopie co Ty klepiesz ?

Dopiero zaprzeczałeś że Bruli wtedy nie było, że pracował bez czujnika spalin a teraz chcesz mi tłumaczyć to co ja Ci wytknąłem a czemu Ty zaprzeczałeś ?

Jesteś krętacz i oszust, kto przeczyta ostatnie strony szybko się połapie kim jest karoka a kim jest Zawijan.

Najbardziej ulubiony urywek z tych Twoich bredni to ten gdzie TY współtwórca sterownika pisze o pracy eCoala czy Bruli bez pomiaru temperatury spalin co jest niemożliwe.

Widać jakie pojęcie masz o tym, tak to jest jak ktoś robi czarną robotę a pan doktor nadstawia klapę po order i podpisuje świstki gdzie nie posiada nawet elementarnej wiedzy o tym co podpisuje.

Zagoniłeś się sam w kozi róg to trzeba teraz zmienić taktykę i tłumaczyć karoce to co on Tobie tłumaczył a Ty temu zaprzeczałeś.

Dobrze że to wszystko zostaje na forum, bo teraz cytuję te Twoje złote myśli żebyś nie mógł pousuwać jak było to w wątku o Eko Plusie.

Wszystko jest tak jednoznaczne, że nie pomoże Ci udawanie, że tego nie rozumiesz. Choć może rzeczywiście nie rozumiesz? Coraz bardziej skałaniam sie ku temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Teraz, kiedy OEPM czyści się niewspółmiernie łatwiej od RBR-ów, bo prawie wcale nie trzeba go czyścić,

Niedawno pisałeś też co innego zapędzając się w swoim marketingu że M-ki wcale nie trzeba czyścić, później jednak było że prawie wcale.

Nikt nie zrobił kotła na paliwo stałe którego nie trzeba czyścić.

Później poruszono problem temp. spalin w kominach murowanych, napisałeś że można temu zapobiec ( żeby podnieść tą temperaturę ) prze nieczyszczenie kotła.

Zapytałem jak podnieść tą temp. skoro kocioł prawie nie trzeba czyścić, dedukując że skoro się prawie nie czyści to się prawie nie brudzi, chyba to logiczne myślę ?

Nie otrzymałem odpowiedzi do dzisiaj jak go w końcu zabrudzić skoro nie trzeba go czyścić bo się nie brudzi żeby podnieść w górę te spaliny ?

Ale jak się zamota to później wstawka o badaniach albo RBR żeby odwrócić uwagę czytelników.

I następna wstawka marketingowa, że M-ka to ble, ble, ble i ble, ble.

Jeszcze jej niema a Ty wyciągasz ją na tron, powoli kolego, znamy te Twoje achy z historii tego forum a wyszło jak wyszło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaa dość głupot tutaj napisałeś to zmieniasz strategię i znowu o RBR chcesz pisać i o badaniach ?

Tak wiem o badaniach może coś napiszesz sensownego bo zaczynając pisać konkrety o kotle i sterowniku którego jesteś współtwórcą to się nie popisałeś.

W sumie to zaczynam się teraz zastanawiać ile Ty tych kotłów tak naprawdę przebadałeś a ile po prostu podpisałeś i zaczynam powątpiewać.

Daj spokój RBRom, patrz tyle tych kotłów na rynku a ten jeden Ci tak kością stanął gardle.

Dla mnie był i nadal jest lepszym kotłem pomijając nawet czyszczenie.

Co do odwracania klientów od swojego kotła to jesteś chyba tutaj najefektywniej działającą osobą wraz ze swoim przyjacielem niedoli.

A może tak podałbyś parametry pracy RBR-ów uzyskane w badaniach, wszystko jedno jakich?

Nie w smak Ci to, co piszę... Wiem, ale będę pisał nadal.

W końcu i tak wyszło na to, że ten "bruli" był zwykłym dwustanem, a jak się zwał, to niczego w tej mierze nie zmienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przypominam sobie aby ktos napisał,że RBR-a czyści sie w białych rękawiczkach i koszuli.To kotłownia i tego nikt nie zmieni a w niej kurz i pył.Co prawda spotkałem sie z wyglancowanymi kotłowniami ale to znikomy procent.

 

Panie Jacku chcę tylko przypomnieć,że to Wy zaczęliście cały ten bur..l z Ogniwem i RBR-em.

Teraz może OEPM jest lepszy niż jego poprzednik ale to zweryfikuje sezon zimowy i jego użytkownicy.Nie chwalcie dnia przed zachodem słońca bo z OEP też tak było a jak się skończyło sami wiecie.

I jeszcze jedno,OEPM tak naprawdę wymyślili użytkownicy OEP robiąc w nich komory nawrotne,czyszczaki bez zdejmowania górnej klapy itd.Wy tylko pozbieraliście to do kupy (i dobrze bo chałupnicze metody się sprawdziły i nie były ku temu potrzebne żadne badania).

To tylko takie moje przemyślenia.

Czekam do wiosny na opinie użytkowników.:bye:

Nie pisałem o rękawiczkach... widzisz, jak czytacie. A o białej koszuli i skarpetach napisał SUSPENSER, ciekawe, czy o tym tez już zapomniał.

 

Czy to ważne, co kto wymyślił?

Ważne przecież jest to, który kocioł wybierze klient.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno pisałeś też co innego zapędzając się w swoim marketingu że M-ki wcale nie trzeba czyścić, później jednak było że prawie wcale.

Nikt nie zrobił kotła na paliwo stałe którego nie trzeba czyścić.

Później poruszono problem temp. spalin w kominach murowanych, napisałeś że można temu zapobiec ( żeby podnieść tą temperaturę ) prze nieczyszczenie kotła.

Zapytałem jak podnieść tą temp. skoro kocioł prawie nie trzeba czyścić, dedukując że skoro się prawie nie czyści to się prawie nie brudzi, chyba to logiczne myślę ?

Nie otrzymałem odpowiedzi do dzisiaj jak go w końcu zabrudzić skoro nie trzeba go czyścić bo się nie brudzi żeby podnieść w górę te spaliny ?

Ale jak się zamota to później wstawka o badaniach albo RBR żeby odwrócić uwagę czytelników.

I następna wstawka marketingowa, że M-ka to ble, ble, ble i ble, ble.

Jeszcze jej niema a Ty wyciągasz ją na tron, powoli kolego, znamy te Twoje achy z historii tego forum a wyszło jak wyszło.

To wcale nie jest logiczne, co wymyśliłeś.

Logiczne jest to, że nawet zabrudzony trzyma dobre parametry pracy, bo ma odpowiednie rezerwy konstrukcyjne mocy i sprawności. Praktyczne rezerwy, żeby nie było.

Jakie? Zawnioskuj sobie logicznie.

 

P.S.

Boli Cię ten OEPM, oj jak boli.

Będziesz się musiał jednak z tym pogodzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wam na to powiem tak:

Koledzy Drodzy

 

Kocioł to tylko kupa blachy (czasem żeliwa). Nic więcej. Prawie każdy potrafi wykonać kocioł, który będzie przyzwoicie pracował. Toteż kotły konkurują ze sobą głównie cenami. Można tu wyróżnić dwa główne kierunki tej konkurencji:

-Jedni doskonalą konstrukcje kotłów tak, aby bez pogorszenia jego walorów eksploatacyjnych zużyć na jego wytworzenie mniej blachy i tym samym obniżyć jego cenę.

-Drudzy kupują wybrakowane tańsze blachy (czasem na lewo, bo wtedy są jeszcze tańsze).

To wszystko, co można powiedzieć o konkurencji pomiędzy kotłami.

 

Prawdziwa konkurencja techniczno-technologiczna jest dopiero w sterowaniu. To sterowniki decydują o tym, jak dobrze i z jakim wysiłkiem użytkownicy eksploatują swoje kotły. Tak będzie również przy kotłach tzw. zasypowych. To tylko kwestia czasu.

 

Taka jest prawda.

 

Taka ??

Edytowane przez QIM
CAPS LOCK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko jest tak jednoznaczne, że nie pomoże Ci udawanie, że tego nie rozumiesz. Choć może rzeczywiście nie rozumiesz? Coraz bardziej skałaniam sie ku temu.

Jak już jeden kolega napisał, wystarczy przeczytać te wpisy, nawet jak przeczyta to laik to będzie wiadomo kto komu makaron na uszy nawija Zawijan.

Ja niczego nie udaję i dużo rozumiem i to Ty to sobie zaczynasz to uzmysławiać żeby ludzie nie dadzą się Tobie manipulować tak jak było to kiedyś, bo pan doktor napisał to jest święte. Teraz wychodzi co pan doktor robił i robi.

Nie ja się obrażałem i nie spieprzałem z tego forum jak Wy dwaj i nie robiłem ze siebie szmaty pisząc że odchodzę a cały czas byłem zakładając nowe konta ( akurat tu nie o Tobie ) i siałem ferment, wywołując kolejne kłótnie, nie mnie wypieprzono na zbity ryj z forum eSterownik gdzie byliście nawet jakimiś ekspertami ale jak minertu napisał zdążyliście z wiedzy zgromadzonych tam użytkowników poskładać jakiś kocioł który może okaże się bardziej udanym od poprzedników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...