Maher 24.02.2015 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2015 toż to cud techniki musi być ten - z klasy 4 mówisz na grupowym dostał czwórkę kol Zawijanie - to zajefajnie to ja już pale moją zofijkę i rwie do pepików mogę przywieść więcej-i troszku pohandluję -aby mi chociaż paliwko się zwróciło:D Nie bronie go, ale prosta konstrukcja dolniaka w większości czasu będzie chodził nawet poniżej 30% mocy czyli w klasie 5. Jak Zawijan pisał proste czyszczenie (komora spalania i poruszać gałką od płomienników w tylnej części), mi w RBR-ęże nie zajmuje nawet to 15 minut przy czym najdłużej schodzi przy półkach, a tu ich nie ma i jest normalny dostęp do tylnej komory). Jak popielnik będzie odpowiednio duży i z palnikiem nie będzie problemu to będzie pewnie udana konstrukcja. Trochę jedynie może być problem odnośnie warunków gwarancji i tej temperatury powrotu, tak samo nie wiadomo jak z możliwością podłączenia do układu zamkniętego, ale może pokaże się DTR-ka to coś więcej można będzie się dowiedzieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bodziasty 24.02.2015 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2015 Obawiam się że OE+M zaczęto sprzedawać w Czechach jest spowodowane tylko tym że w Polsce jest jeszcze masa nie sprzedanych kotłów z serii OE+ wstawiając u nas do sprzedaży OE+M starszych kotłów by nie sprzedali. Bo nowe znaczy lepsze, ja kupowałem kocioł w grudniu 2014r a data produkcji kociołka to styczeń 2014 więc prawie rok stał i czekał na właściciela, ile w magazynie jest tych kotłów kto to może wiedzieć... Powinni zrobić promocję - zdajesz stare OEP - dostajesz nowe OEPM za dopłatą - powiedzmy 5 tysi tak jak samochody Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adkwapniewski 24.02.2015 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2015 Nie bronie go, ale prosta konstrukcja dolniaka w większości czasu będzie chodził nawet poniżej 30% mocy czyli w klasie 5. Jak Zawijan pisał proste czyszczenie (komora spalania i poruszać gałką od płomienników w tylnej części), mi w RBR-ęże nie zajmuje nawet to 15 minut przy czym najdłużej schodzi przy półkach, a tu ich nie ma i jest normalny dostęp do tylnej komory). Jak popielnik będzie odpowiednio duży i z palnikiem nie będzie problemu to będzie pewnie udana konstrukcja. Trochę jedynie może być problem odnośnie warunków gwarancji i tej temperatury powrotu, tak samo nie wiadomo jak z możliwością podłączenia do układu zamkniętego, ale może pokaże się DTR-ka to coś więcej można będzie się dowiedzieć To się okaże jak pojawią się badania tego cuda spalającego syfny miał z mocą 1-3kW Foto relacja mile widziana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maher 24.02.2015 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2015 To się okaże jak pojawią się badania tego cuda spalającego syfny miał z mocą 1-3kW Foto relacja mile widziana. Ale to kwestia tylko palnika, bo wymiennik i konstrukcja pieca nie ma tu znaczenia i sterownik ten sam (chociaż jest jakiś czujnik zawleczki i klapy zasobnika czyli chyba sterownik nie do końca taki sam ?). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alessandro 24.02.2015 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2015 (edytowane) To się okaże jak pojawią się badania tego cuda spalającego syfny miał z mocą 1-3kW Foto relacja mile widziana. Przeczytaj w kontekście miału... Za 5 lat ma zniknąć z rynku http://czysteogrzewanie.pl/category/krakowski-smog/ Edytowane 24 Lutego 2015 przez Alessandro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Juzef 24.02.2015 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2015 Za 5 lat ma zniknąć muł. Miał jeśli już to za 20 lat... W obu przypadkach są to prognozy/wróżby przy założeniu, że na skutek wzrostu dobrobytu i rozwoju ciepłownictwa nie będzie nam się chciało bawić z miałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 24.02.2015 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2015 Ale to kwestia tylko palnika, bo wymiennik i konstrukcja pieca nie ma tu znaczenia i sterownik ten sam (chociaż jest jakiś czujnik zawleczki i klapy zasobnika czyli chyba sterownik nie do końca taki sam ?). Taki sam, płytka 2,4 a nie 2,1 są dołożone dwa czujniki, otwarcia pokrywy zasobnika i zerwania zawleczki, są już od jakiego czasu montowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 24.02.2015 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2015 Za 5 lat ma zniknąć muł. Miał jeśli już to za 20 lat... W obu przypadkach są to prognozy/wróżby przy założeniu, że na skutek wzrostu dobrobytu i rozwoju ciepłownictwa nie będzie nam się chciało bawić z miałem. Juzef ? wierzysz w ten dobrobyt ? Ja jestem pewien że nie dożyję do niego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 24.02.2015 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2015 Ważne - badania kociołka pracującego z mocą 1-3kW np na węglu brunatnym lub innym "paliwie" < 20MJ. [/font][/color] Raczej tego też nie dożyję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 24.02.2015 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2015 Nie ma takiej konieczności. To nie jest temperatura wymagana, tylko zalecana ze względu na czystość spalania, czy jakoś tam. W DTR-ce jest to wyraźnie napisane. Jutro, jak będę w pracy, przedstawię Wam dokładny cytat z DTR-ki. Dziękuję za konkretną odpowiedź. Mam kolejne pytanie: - na jakim ekogroszku był testowany kocioł - jeśli czeskim kamiennym to którym konkretnie ? Ciekawe czy teraz z powodu konieczności badania kotłów na 100% oraz 30% mocy [co niektórzy robili już od dawna] nastąpi wysyp kotłów o mocach kilku kW z mocami maksymalnymi kilkanaście/kilkadziesiąt kW - krótko mówiąc wszyscy zaczną stosować ten "chwyt marketingowy" ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zawijan 25.02.2015 07:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2015 Raczej tego też nie dożyję To ten Twój faworyzowany kocioł nie jest taki? A ja myślałem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zawijan 25.02.2015 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2015 Dziękuję za konkretną odpowiedź. Mam kolejne pytanie: - na jakim ekogroszku był testowany kocioł - jeśli czeskim kamiennym to którym konkretnie ? Ciekawe czy teraz z powodu konieczności badania kotłów na 100% oraz 30% mocy [co niektórzy robili już od dawna] nastąpi wysyp kotłów o mocach kilku kW z mocami maksymalnymi kilkanaście/kilkadziesiąt kW - krótko mówiąc wszyscy zaczną stosować ten "chwyt marketingowy" ? W DTR-ce pod "Min. temp. wody powrotnej" jest odnośnik, który brzmi: "Zalecana temperatura w celu uzyskania optymalnych parametrów spalania." OEPM w badaniach certyfikacyjnych był zasilany węglem kamiennym o wartości opałowej 26,66 MJ/kg i wilgotności 9,4 %. Owszem, niektórzy robili badania kotłów także na 30% mocy nominalnej, ale było to tylko tak sztuka dla sztuki, bo uzyskanych na mocy minimalnej wyników nie brało się pod uwagę przy ustalaniu klasy kotła. Teraz kocioł na mocy minimalnej MUSI spełnić te same kryteria, co na nominalnej (i sprawność, i emisje). To nie jest "chwyt marketingowy" - to jest WYMÓG. A jak porównasz sobie parametry uzyskiwane przez kotły OEP na mocy 7,5kW (na moim blogu są jeszcze w tym samym miejscu) z parametrami OEPM to zobaczysz, że te parametry różnią się wyraźnie na korzyść OEPM. Zainteresuj się tym kotłem, bo myślę, że będziesz musiał zmienić swój ranking kotłów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maher 25.02.2015 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2015 Przeczytaj w kontekście miału... Za 5 lat ma zniknąć z rynku http://czysteogrzewanie.pl/category/krakowski-smog/ Tak jak palenie "śmieciami" podobno się nie pali, a czasami wieczorem jak jadę do znajomych to nie można wyjść na zewnątrz i znajomy mówi że dziecku ostatnio powychodziły jakieś alergie, a nie pali śmieciami tylko dobrze pomalowaną boazerią i resztkami po panelach (ale według niego to nie śmieci tylko drewno). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 25.02.2015 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2015 (edytowane) Owszem, niektórzy robili badania kotłów także na 30% mocy nominalnej, ale było to tylko tak sztuka dla sztuki, bo uzyskanych na mocy minimalnej wyników nie brało się pod uwagę przy ustalaniu klasy kotła. Teraz kocioł na mocy minimalnej MUSI spełnić te same kryteria, co na nominalnej (i sprawność, i emisje). To nie jest "chwyt marketingowy" - to jest WYMÓG. A jak porównasz sobie parametry uzyskiwane przez kotły OEP na mocy 7,5kW (na moim blogu są jeszcze w tym samym miejscu) z parametrami OEPM to zobaczysz, że te parametry różnią się wyraźnie na korzyść OEPM. Zainteresuj się tym kotłem, bo myślę, że będziesz musiał zmienić swój ranking kotłów. To wymaga komentarza. To jest Twoja lub Twojego instytutu interpretacja. Wcześniej, jeszcze przy PN-EN 303:5-2002 Był wymóg badania 100%, 30% oraz badania bezpieczeństwa Tak robił IE-OTGiS Łódź, tak robił UDT, to Wy robiliście inaczej. W nowszej normie doszły nowe klasy i nieco zmienił się zapis odnośnie zadziałania czujnika bezpieczeństwa. Wraz z nową normą zmiany jednak nastąpiły także w innych normach związanych z produkcja kotła c.o. powiem wymijająco podobnie jak TY, sam znajdź o jakie chodzi. Ten nowy to wypisz-wymaluj nieco zmieniony klon kotła Trio, o którym rozmawialiśmy bodajże w 2010r i wówczas Witka skrytykowałeś jak to jest z wycinaniem dziur w dolniaku. Przypomnę,że tam była taka konstrukcja, tam też po nawrocie spaliny trafiały do 6rur w których są spirale czyszczone automatycznie z poziomu sterownika i osobnego napędu. Badania były wówczas na 3paliwa. Tutaj rur jest 3 i ręcznie czyszczone zawirowacze. Zatem zgadzam się,że od RBR-a leży to daleko ale jakoś podejrzanie blisko kotła TRIO..... Skoro kocioł 26kW, to musieliście zbadać 7,5kW, bo tego wymaga norma, czyli 30 oraz 100%mocy i nie jest to kocioł 7,5kW jak naginasz rzeczywistość, tylko kocioł 26kW, który został także przebadany na 30%mocy zgodnie z wymogami normy.... Po co zatem ta papka dezinformacyjna? Po co mącenie w głowach? Kocioł zbadany w Brnie, bo ICHPW nie ma notyfikacji europejskiej i pewnie na terenie Czech czy Słowacji nie chcą badań honorować. W Polsce notyfikację mają IE-OTGiS oraz UDT-CERT W Brnie jak wieści niosą są już pielgrzymki, bo jak to usłyszałem "jest łatwiej" a dodatkowo wstępna opłąta wynosi 30tys.koron czyli pi razy oko 5tys.zł, jak po badaniu wstępnym wychodzi,że trzeba coś poprawić, to producent dostaje takie info i decyduje czy ciągnąc np. i 3klasa, czy poprawia i dąży do klasy IV, czyli ponownie 5tysi po poprawkach i dalsza decyzja. W Polsce nie ma m.in. wymogu spełnienia emisji pyłu na 30%mocy, ale tego wymagają np. Czesi, Słowacy, Niemcy..... Teraz zmieniło się także nieco podejście do takiego badania, bo celując w normę zleca się sprawność i emisję, aby uzyskać najwyższą możliwą klasę a moc jest wypadkową... myślę,że jednak o tym wiesz, ale chciałeś tutaj coś pokręcić w swoją stronę.... Tyle mojego komentarza w tym wątku. Dla jasności, gratuluję wyników i pewnie to dobry kocioł, z tym nie dyskutuję. aa i jeszcze jedno, z kanałów poziomych zawsze popiół po czyszczeniu spadał do skrzynki popielnikowej, to w starym ogniwie po czyszczeniu pionowych spadał za skrzynkę i trzeba było na kolanach kombinować jak ten miód wybierać.... to tak tez dla wyprostowania informacji.. teraz zrobiliście wygodniej, po czyszczeniu spada do skrzynki, podobnie jak w kotłach z kanałami poziomymi.... Pozdrawiam Edytowane 25 Lutego 2015 przez Jarecki79 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zawijan 25.02.2015 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2015 (edytowane) To wymaga komentarza. To jest Twoja lub Twojego instytutu interpretacja. 1- Wcześniej, jeszcze przy PN-EN 303:5-2002 Był wymóg badania 100%, 30% oraz badania bezpieczeństwa Tak robił IE-OTGiS Łódź, tak robił UDT, to Wy robiliście inaczej. 2- Ten nowy to wypisz-wymaluj nieco zmieniony klon kotła Trio, o którym rozmawialiśmy bodajże w 2010r i wówczas Witka skrytykowałeś jak to jest z wycinaniem dziur w dolniaku. Przypomnę,że tam była taka konstrukcja, tam też po nawrocie spaliny trafiały do 6rur w których są spirale czyszczone automatycznie z poziomu sterownika i osobnego napędu. Badania były wówczas na 3paliwa. Tutaj rur jest 3 i ręcznie czyszczone zawirowacze. Zatem zgadzam się,że od RBR-a leży to daleko ale jakoś podejrzanie blisko kotła TRIO..... 3- Skoro kocioł 26kW, to musieliście zbadać 7,5kW, bo tego wymaga norma, czyli 30 oraz 100%mocy i nie jest to kocioł 7,5kW jak naginasz rzeczywistość, tylko kocioł 26kW, który został także przebadany na 30%mocy zgodnie z wymogami normy.... Po co zatem ta papka dezinformacyjna? Po co mącenie w głowach? 4- Kocioł zbadany w Brnie, bo ICHPW nie ma notyfikacji europejskiej i pewnie na terenie Czech czy Słowacji nie chcą badań honorować. W Polsce notyfikację mają IE-OTGiS oraz UDT-CERT 5- W Brnie jak wieści niosą są już pielgrzymki, bo jak to usłyszałem "jest łatwiej"... 6- W Polsce nie ma m.in. wymogu spełnienia emisji pyłu na 30%mocy, ale tego wymagają np. Czesi, Słowacy, Niemcy..... 7- aa i jeszcze jedno, z kanałów poziomych zawsze popiół po czyszczeniu spadał do skrzynki popielnikowej, to w starym ogniwie po czyszczeniu pionowych spadał za skrzynkę i trzeba było na kolanach kombinować jak ten miód wybierać.... to tak tez dla wyprostowania informacji.. teraz zrobiliście wygodniej, po czyszczeniu spada do skrzynki, podobnie jak w kotłach z kanałami poziomymi.... Pozdrawiam 1- Nie było takiego wymogu. Norma EN 303-5:2002 podawała metodykę wykonania takich badań, ale nie ta norma decydowała o dopuszczeniu kotła do sprzedaży, bo nie była ona zharmonizowana z żadną dyrektywą europejską. Zharmonizowana była norma EN 12809:2002 i to ona stanowiła podstawę dopuszczania kotłów do sprzedaży. A norma EN 12809:2002 nie wymagała badania na 30% mocy nominalnej. Niektóre instytuty wymuszały na klientach badanie na obu mocach. Zawsze się zastanawiałem, dlaczego taki klient woli robić badania w takim instytucie i dopłacać do badań kilka tysięcy złotych, skoro nie były one wymagane. Ale to nie moja sprawa. Teraz norma EN 303-5:2012 jest zharmonizowana z dyrektywami europejskimi i jej postanowienia stanowią wymóg. 2- Jeśli jest zmieniony, to nie jest klonem Rozwiązania konstrukcyjne, zastosowane w kotle OEPM, są powszechnie znane od wielu, wielu lat (nie przez wszystkich, oczywiście, ale są). Czyszczenie rury za pomocą spirali, czy czego innego, to przecież nic nadzwyczajnego. Może nie? Może w tym TRIO mechaniczny system czyszczenia był jakąś nowością - nie wiem - ale samo czyszczenie ręczne, zastosowane w OEPM jest znane od wieków. 3- Różnica polega na tym, że kocioł OEPM nie może pracować z mocą 150-200% mocy nominalnej, jak jego poprzednicy wszelakich marek i producentów. 26kW to jego moc maksymalna. Ile rezerwy mocy ponad moc nominalną mają np. Twoje kotły? O RBR nie zapytam, bo wiem, że nikt tego nie wie. A potem dyskutuje się na forach "jaka moc wystarczy dla danego domu", nie biorąc wcale pod uwagę, że kotły różnych producentów o tej samej mocy nominalnej mogą mieć moc maksymalną bardzo różną. To, co piszę, to rzeczywiście jest "nowe podejście" a nie żaden "chwyt marketingowy", ani papka dezinformacyjna. Myślę, że to jest jasne. 4- Mylisz się. To jednak temat na inny wątek. 5- Też się mylisz. Pielgrzymki pod instytutem w Brnie stoją nie dlatego, że "jest łatwiej". Jak może być "łatwiej", kiedy robi się według tej samej normy i stosuje te same kryteria? No, jak? Kolejki w Brnie stoją dlatego, że kotły z dopłatami (w klasie 4 i 5) MUSZĄ mieć certyfikaty czeskie. Tak tam postanowiono. Może Czesi myślą, że gdzie indziej jest "łatwiej"? 6- Też się chyba mylisz. O ile wiem, normy europejskie obowiązują we wszystkich krajach UE w całości a nie wybiórczo. Owszem, poszczególne kraje mogą te normy zaostrzać u siebie (jeśli uznają to za stosowne), ale żeby mogły ich nie stosować w całości? To coś nie tak. 7- Masz rację. Popiół zawsze spada na dół. Tyle tylko, że w kotłach z poziomymi półkami trzeba otworzyć drzwiczki i ręcznie spychać ten pył najpierw z półki na półkę, a potem z tej drugiej półki do kotła, a jest to pył bardzo drobny i łatwo lotny. Zaś w OEPM pył strąca się za pomocą zawirowywaczy przy zamkniętej pokrywie kanałów spalinowych i zamkniętych drzwiczkach, za pomocą specjalnie wyprowadzonych uchwytów. Edytowane 25 Lutego 2015 przez zawijan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_mazury 25.02.2015 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2015 Sterownik eCoal.pl w opcji "retortowy grupowe". Dodam do tego, że przez cały 6-godzinny okres badań na danej mocy nie ma żadnej możliwości ingerencji z zewnątrz w pracę sterownika i kotła. Jak ustawisz na początku, tak musi iść do samego końca. Jeśli badania na jednej mocy trwają 6 godzin to czy po ich zakończeniu przerywa się badania i drugą moc bada się w następnym dniu? Jeśli to nie tajemnica to z jakiej kopalni był ten węgiel kamienny spalany podczas badań? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zawijan 25.02.2015 14:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2015 Jeśli badania na jednej mocy trwają 6 godzin to czy po ich zakończeniu przerywa się badania i drugą moc bada się w następnym dniu? Jeśli to nie tajemnica to z jakiej kopalni był ten węgiel kamienny spalany podczas badań? Tak, dzień po dniu. Po zakończeniu jednej mocy stanowisko zamyka się i nikt nie ma do niego dostępu. Tak samo, jak w trakcie każdego badania 6-godzinnego, nie ma żadnej możliwości ingerencji w prace sterownika bądź kotła. To nie jest tajemnica, z jakiej kopalni był węgiel, ale tego nie wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 25.02.2015 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2015 Łódź badała tak:- pierwszy dzień - badanie wstępne, tj dobór parametrów, test itd. - drugi dzień 2h rozgrzanie kotła i stabilizacja parametrów spalania i następnie 6h badania bez żadnej ingerencji w działanie- trzeci dzień w Łodzi polega na zmianie nastawy temp. zasilania oraz zmianie temp. na powrocie, aby dopasować odbiór dla ok.30%mocy, wstępny test- czwarty dzień to badanie 30%mocy w Łodzi nie zmieniało się parametrów spalania ze 100% mocy i owe 30% to albo ster dwustanowy tryb grzanie-podtrzymanie albo z pid-em miał sobie to wymodulować. Tak tutaj interpretowano zapis o braku ingerencji w kocioł i dane spalania. Początek podobny tj. 2h rozgrzanie i stabilizacja pracy kotła/spalania a później 6h testu. Czas badania wynika oczywiście z długości dnia pracy..... - piąty dzień badanie zabezpieczeń Zawijan natomiast swego czasu informował,że u nich przy badaniu 30%mocy dobiera się jednak parametry spalania, tyle,że podczas już samego badania nie można niczego zmieniać. Po co się badało 30%mocy, a choćby po to, aby wiedzieć jak się kocioł może zachowywać na instalacji domowej przy uzupełnianiu strat ciepła, jakie wówczas uzyskuje wyniki, jakiego ciągu wymaga na niższej mocy itd. Dla mnie były to istotne informacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 25.02.2015 15:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2015 To ten Twój faworyzowany kocioł nie jest taki? A ja myślałem... No to źle myślisz, ja mam na razie 4 faworyzowane a że Ciebie akurat boli akurat ten jeden to weź może jakąś pabialginę. Niedługo może pojawi się piąty ale na pewno nie będzie to ogniwo. Co do Twojej następnej "przytyczki" do mocy RBRa że Ty nie wiesz to nie znaczy że wszyscy nie wiedzą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zawijan 25.02.2015 15:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2015 No to źle myślisz, ja mam na razie 4 faworyzowane a że Ciebie akurat boli akurat ten jeden to weź może jakąś pabialginę. Niedługo może pojawi się piąty ale na pewno nie będzie to ogniwo. Co do Twojej następnej "przytyczki" do mocy RBRa że Ty nie wiesz to nie znaczy że wszyscy nie wiedzą. A Ty wiesz? Powiedz. Chyba, że to też tajemnica - to skąd potencjalny nabywca ma wiedzieć, do jakich domów te kotły się nadają? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.