Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ogniwo Eko Plus M - pytania i odpowiedzi, czyli jak to jest z tym kotłem ?


bobasxx

Recommended Posts

...zanim kocioł (dowolny) ujrzy światło dzienne, to powinien przejść badania atestacyjne przeprowadzone przez co najmniej jedną jednostkę badawczą posiadająca uprawnienia do takich badań. A to wszystko przekłada się na kasę i czas. Dlatego każdy porządny "noworodek rynkowy" ma co najmniej kilkanaście miesięcy swojego życia: od pomysłu, do przemysłu.
Noooo, yhy,yhy.

My klienci Waszych kosmicznych fabryk i galaktycznych technologii jesteśmy tego świadomi. Spawany baniak to nie byle co. Jak to kosztuje, jak już pisałem, tyle ile trzy 50" telewizory Sony, a jego kilogram tyle ile kilogram tomografu, to badania muszą swoje trwać. Taki baniak to dopiero sztuka wymyślić, namalować - i jeszcze zrobić! A potem jeszcze prze_ba_dać! Mózg staje takie mecyje! "Noworodek rynkowy", - bolek&lolek, tym to już przerżnąłeś, może my czytający to forum i kupujący te Wasze cuda techniki jesteśmy głupkami, ale wierz mi, nie aż takimi!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Noooo, yhy,yhy.

My klienci Waszych kosmicznych fabryk i galaktycznych technologii jesteśmy tego świadomi. Spawany baniak to nie byle co. Jak to kosztuje, jak już pisałem, tyle ile trzy 50" telewizory Sony, a jego kilogram tyle ile kilogram tomografu, to badania muszą swoje trwać. Taki baniak to dopiero sztuka wymyślić, namalować - i jeszcze zrobić! A potem jeszcze prze_ba_dać! Mózg staje takie mecyje! "Noworodek rynkowy", - bolek&lolek, tym to już przerżnąłeś, może my czytający to forum i kupujący te Wasze cuda techniki jesteśmy głupkami, ale wierz mi, nie aż takimi!

 

Sądzisz że dobry kociołek zrobić to taka prosta rzecz??

Uważam że kociołek jest naprawdę udany. Ja po 2,5 miesiąca bez czyszczenia kotła spaliny mam o 4 stopnie wyższe . Mało pali,brak sadzy ...Da się?tak da się ...

Jedną rzecz bym zmienił w kociołku...Ale to nie budowa wymiennika. Można nie lubić kanałów pionowych. [czyszczenia]Ale są efektywniejsze w odbiorze ciepła..

Ciekaw jestem tego nowego,małego kotła..Nie Mki a to co powstaję.

I skoro powstanie to czy Oep przestanie być produkowane???

Edytowane przez wuwok
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzisz że dobry kociołek zrobić to taka prosta rzecz??

 

Prostsze niż nam mówią "fachowcy" Do kotła z tematu dodaj wiedzę zduna z innego wątku, "Izolacyjność płytek 32 mm w palenisku ma marginalne znaczenie. To w zasadzie pomijalna w obliczeniach wartość w początkowej fazie palenia. Zyski z podniesienia parametrów (i temperatury) spalania w palenisku są kilkukrotnie większe, mają niebanalne znaczenie." Zawróć troszkę spalin (po konfekcjonowaniu) i masz przebój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prostsze niż nam mówią "fachowcy" Do kotła z tematu dodaj wiedzę zduna z innego wątku, "Izolacyjność płytek 32 mm w palenisku ma marginalne znaczenie. To w zasadzie pomijalna w obliczeniach wartość w początkowej fazie palenia. Zyski z podniesienia parametrów (i temperatury) spalania w palenisku są kilkukrotnie większe, mają niebanalne znaczenie." Zawróć troszkę spalin (po konfekcjonowaniu) i masz przebój.

 

Skoro to takie proste to dla czego tak wiele kotłów jest "przeciętnych"/????

Wiemy że dla Zawijanów to stosunkowo łatwe lecz oni siedzą w temacie od zawsze :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawijani mają tylko jedno pytanie kto płaci. Ile dostanę JA. Zwróć uwagę, że nie odpowiadają na żadne ciekawe pytanie. Zachowują się jak jedyni posiadający wiedzę i strzegą jej zawistnie. Udzielają informacji tylko takich, które mogą przynieść im profity. Od 25 lat palę w sposób, który został pominięty na "Ich wykładach". Być może jest to zły sposób, lecz po co pisać o czymś co nie przynosi MI zysku.

Są pewne "prawdy" - podstawy w konstruowaniu kotłów. Można dla innych głosić prawdę, że szamot zmniejsza czynną powierzchnię wymiennika, i jednocześnie pomijać inne "zalety" szamotu.

Prawda pierwsza (moja?) - najpierw spal prawidłowo i dopiero po zakończeniu spalania odbieraj ciepło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prostsze niż nam mówią "fachowcy" Do kotła z tematu dodaj wiedzę zduna z innego wątku, "Izolacyjność płytek 32 mm w palenisku ma marginalne znaczenie. To w zasadzie pomijalna w obliczeniach wartość w początkowej fazie palenia. Zyski z podniesienia parametrów (i temperatury) spalania w palenisku są kilkukrotnie większe, mają niebanalne znaczenie." Zawróć troszkę spalin (po konfekcjonowaniu) i masz przebój.

 

Zawijani mają tylko jedno pytanie kto płaci. Ile dostanę JA. Zwróć uwagę, że nie odpowiadają na żadne ciekawe pytanie. Zachowują się jak jedyni posiadający wiedzę i strzegą jej zawistnie. Udzielają informacji tylko takich, które mogą przynieść im profity. Od 25 lat palę w sposób, który został pominięty na "Ich wykładach". Być może jest to zły sposób, lecz po co pisać o czymś co nie przynosi MI zysku.

Są pewne "prawdy" - podstawy w konstruowaniu kotłów. Można dla innych głosić prawdę, że szamot zmniejsza czynną powierzchnię wymiennika, i jednocześnie pomijać inne "zalety" szamotu.

Prawda pierwsza (moja?) - najpierw spal prawidłowo i dopiero po zakończeniu spalania odbieraj ciepło.

 

 

Jurgonka, na stronie ICHPW jest aktualne ogłoszenie http://www.ichpw.zabrze.pl/?p=/pl/238 zachęcające do wzięcia udziału w konkursie „Energia+!nnowacje”.

 

Polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawijani mają tylko jedno pytanie kto płaci. Ile dostanę JA. Zwróć uwagę, że nie odpowiadają na żadne ciekawe pytanie. Zachowują się jak jedyni posiadający wiedzę i strzegą jej zawistnie. Udzielają informacji tylko takich, które mogą przynieść im profity. Od 25 lat palę w sposób, który został pominięty na "Ich wykładach". Być może jest to zły sposób, lecz po co pisać o czymś co nie przynosi MI zysku.

Są pewne "prawdy" - podstawy w konstruowaniu kotłów. Można dla innych głosić prawdę, że szamot zmniejsza czynną powierzchnię wymiennika, i jednocześnie pomijać inne "zalety" szamotu.

Prawda pierwsza (moja?) - najpierw spal prawidłowo i dopiero po zakończeniu spalania odbieraj ciepło.

 

Każdy chce zarabiać,z tego żyją [z wiedzy o spalaniu,węgla]. Dziwisz się im że nie edukują? Popatrz jaki efekt przyniosło im rozłożenie badań OEP na czynniki pierwsze.Oczywiście było w tym trochę marketingu. Ale jednak badania myślę że nie były z preparowane. Teraz często używane to jest jako argument przeciwko nim samym. Inni w ogóle nic nie dają/udostępniają i jest dobrze.

Inna sprawa że gdyby nie Zawijany to kilka osób które strolowały wątki o kotłach całkiem by poniosła fantazja . Jeszcze sektę by założyli tutaj,Zawijany sprawiły że nastała równowaga.

Edytowane przez wuwok
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawijani mają tylko jedno pytanie kto płaci. Ile dostanę JA. Zwróć uwagę, że nie odpowiadają na żadne ciekawe pytanie. Zachowują się jak jedyni posiadający wiedzę i strzegą jej zawistnie. Udzielają informacji tylko takich, które mogą przynieść im profity. Od 25 lat palę w sposób, który został pominięty na "Ich wykładach". Być może jest to zły sposób, lecz po co pisać o czymś co nie przynosi MI zysku.

Są pewne "prawdy" - podstawy w konstruowaniu kotłów. Można dla innych głosić prawdę, że szamot zmniejsza czynną powierzchnię wymiennika, i jednocześnie pomijać inne "zalety" szamotu.

Prawda pierwsza (moja?) - najpierw spal prawidłowo i dopiero po zakończeniu spalania odbieraj ciepło.

Do niniejszego wpisu zostałem sprowokowany przez kolegę Jurgonka, który zarzuca mi, że jestem wstrętny typ, łasy tylko na pieniądze i nie chcę się za darmo dzielić swoją wiedzą z nim i z nikim innym. Ten mój wpis jest jednak nie tylko do niego, ale do Was wszystkich. Do każdego z Was w różnym stopniu, oczywiście.

Moi Drodzy

Badania wykonywałem na instalacji, która kosztowała kilka milionów złotych. Ktoś te miliony wyłożył. Prawda? Koszty wykonanych przez ostatnie 10 lat badań (wynagrodzenia moje plus jeszcze kilku innych współpracowników oraz koszty niezbędnych materiałów i energii) wyniosły… no, nieważne ile dokładnie… też liczą się w milionach złotych. Ktoś te miliony wyłożył. Prawda? To ten ktoś jest właścicielem wyników tych badań. Ja mam obowiązek lojalności wobec niego, także i teraz, kiedy już nie pracuję. Prawda?

A może myślicie, że powinienem rozdawać te wyniki za darmochę, siejąc nimi na prawo i lewo? Za darmochę, bo przecież Was nie stać. Za darmochę także tym, którzy płacić nie chcą, choć mogą? Ciekawe podejście.

A popatrzcie… Taki np. karoka… kasuje z Was na każdym sprzedanym kotle kilkaset złotych, bezpośrednio z Was. Za co? Nawet nie potrafi podać Wam rzetelnych wartości mocy i sprawności sprzedanych kotłów. Czemu jego nie pytacie o to wszystko, co Was interesuje? Przecież płacicie mu bezpośrednio. Może nie?

On Wam zaraz powie, że jest głupi chłop i nie musi wiedzieć tego wszystkiego… że to producent… itp. Ale pieniądze od Was bierze. I to niemałe. Za co? - pytam jeszcze raz. I jest fajny chłop. Nie taka świnia skąpa, jak ten ZawiJan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prostsze niż nam mówią "fachowcy" Do kotła z tematu dodaj wiedzę zduna z innego wątku, "Izolacyjność płytek 32 mm w palenisku ma marginalne znaczenie. To w zasadzie pomijalna w obliczeniach wartość w początkowej fazie palenia. Zyski z podniesienia parametrów (i temperatury) spalania w palenisku są kilkukrotnie większe, mają niebanalne znaczenie." Zawróć troszkę spalin (po konfekcjonowaniu) i masz przebój.

 

Szanowny panie,

przepraszam, że wyrywam się z podpowiedzią:

W polskiej branży kotlarskiej jest co najmniej kilkuset producentów. Zatem dla jeszcze jednego znalazłoby się pewnie miejsce bez problemu. Ma pan wiedzę, chęci to już 3/4 sukcesu. Znaleźć kogoś z kasą (bank, wspólnik może bogaty ożenek) i tłuczesz pan kapuchę. Kotły z górnej półki (najlepsze, pańskie) za 1/4 ceny tych co są już na rynku. Kolejka jak stąd do Księżyca.

Konkurencja pada jak muchy, zachodnie firmy szukają sposobu na wprowadzenie embarga na pański produkt, a pan żyjesz jak król.

Szkoda, że nie posiadam nawet części pańskich zdolności i umiejętności.

Byłbym panisko całą gębą. A jakby mi się zachciało to bym sobie może nawet to forum kupił. A co? Kto bogatemu zabroni.

Moja sugestia jest poważna. Corocznie w naszym kraju sprzedaje się kilkaset tysięcy kotłów. Miej pan na każdym choć 2 stówki na czysto. Ile to? Bo nie chce mi się liczyć? Pewnie wystarczająco dużo, aby być królem baniaków pospawanych w cenie tomografów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noooo, yhy,yhy.

My klienci Waszych kosmicznych fabryk i galaktycznych technologii jesteśmy tego świadomi. Spawany baniak to nie byle co. Jak to kosztuje, jak już pisałem, tyle ile trzy 50" telewizory Sony, a jego kilogram tyle ile kilogram tomografu, to badania muszą swoje trwać. Taki baniak to dopiero sztuka wymyślić, namalować - i jeszcze zrobić! A potem jeszcze prze_ba_dać! Mózg staje takie mecyje! "Noworodek rynkowy", - bolek&lolek, tym to już przerżnąłeś, może my czytający to forum i kupujący te Wasze cuda techniki jesteśmy głupkami, ale wierz mi, nie aż takimi!

 

Szanowny panie,

Napisałem wyraźnie: od pomysłu do przemysłu (kilkanaście miesięcy). Nie wierzy pan? To proszę spytać choćby pana karokę (może ma tą wiedzę od producenta zielonego) ile czasu oraz kasy zajęło wyprodukowanie kotła z podajnikiem na bazie produkowanego wcześniej kopciucha.

Nie oceniam tamtego kotła, bo go nie znam. Jedynie z tego, co czytałem i czytam, ciągle wprowadzano poprawki, udogodnienia, usprawnienia.

Pewnie za frico. Albo jeszcze gorzej (podprowadzając) rewolucyjne pomysły naiwnych forumowiczów jak to się na forach utarło.

Do tej pory nie upubliczniono wyników badań przeprowadzonych zgodnie z wymaganiami normy PN-EN303-5:2012

Czy trzeba coś jeszcze dodawać?

Edytowane przez bolek&lolek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do niniejszego wpisu zostałem sprowokowany przez kolegę Jurgonka, który zarzuca mi, Badania wykonywałem na instalacji, która kosztowała kilka milionów złotych. Ktoś te miliony wyłożył. Prawda?

 

Budżet państwa + Unia Europejska?

 

Koszty wykonanych przez ostatnie 10 lat badań (wynagrodzenia moje plus jeszcze kilku innych współpracowników oraz koszty niezbędnych materiałów i energii) wyniosły… no, nieważne ile dokładnie… też liczą się w milionach złotych. Ktoś te miliony wyłożył. Prawda?

 

Budżet państwa + Unia Europejska?

 

To ten ktoś jest właścicielem wyników tych badań.

No właśnie - kto to jest? :D

Edytowane przez Wlodek_PID
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Budżet państwa + Unia Europejska?

 

 

 

Budżet państwa + Unia Europejska?

 

 

No właśnie - kto to jest? :D

 

Przepraszam, że wyrywam się z odpowiedzią. Pewnie prawdziwą w treści.

 

Jednostki badawcze w większości są posadowione przy instytucjach będących na utrzymaniu budżetu państwa. W części. resztę kasy muszą sobie zarobić na tzw. badaniach komercyjnych, czyli znaleźć zleceniodawcę z przemysłu. A kasa za badania wraca do budżetu.

Pewnie głupio by zabrzmiało, gdybym napisał, że Pan robi to samo. Szuka pan nabywcy pańskich umiejętności, pańskiego produktu itp. a następnie za swoja pracę kasuje pan pieniądze. (PRZERAŻAJĄCE!!!!!!!!!):eek:

 

Przy badaniach komercyjnych jest tak, że właścicielem wyników badań jest ten, kto na nie kasę wyłożył. I tylko od niego zależy czy wyrazi zgodę na ich publikację i w jakiej części.

 

Jako przykład (proszę pana karokę i jego grupę o wybaczenie) podam badania pewnego kotła. Najpierw przez jednostkę nie posiadająca wystarczających wg przepisów uprawnień, a następnie przez Instytut (budżetówka) w Łodzi. Posiadającą wszelkie uprawnienia w tej materii.

I co? Właścicielem wyników jest producent tego kotła i tylko od niego zależy, czy udostępni je innym. Ma do tego pełne prawo.

 

A jeśli już jesteśmy przy tej sprawie, to proszę zainteresować się ile badań np. kotłów jest robione za kasę z UE (tzw. bony, granty, czy jak się je nie nazwie). Podobnie dofinansowanie do produkcji małych i średnich firm. kasa z UE, często spora. Czy to dobrze, czy to źle - nie mnie oceniać. Takie są bowiem realia.

Edytowane przez bolek&lolek
literówki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do niniejszego wpisu zostałem sprowokowany przez kolegę Jurgonka, który zarzuca mi, że jestem wstrętny typ, łasy tylko na pieniądze i nie chcę się za darmo dzielić swoją wiedzą z nim i z nikim innym. Ten mój wpis jest jednak nie tylko do niego, ale do Was wszystkich. Do każdego z Was w różnym stopniu, oczywiście.

Moi Drodzy

Badania wykonywałem na instalacji, która kosztowała kilka milionów złotych. Ktoś te miliony wyłożył. Prawda? Koszty wykonanych przez ostatnie 10 lat badań (wynagrodzenia moje plus jeszcze kilku innych współpracowników oraz koszty niezbędnych materiałów i energii) wyniosły… no, nieważne ile dokładnie… też liczą się w milionach złotych. Ktoś te miliony wyłożył. Prawda? To ten ktoś jest właścicielem wyników tych badań. Ja mam obowiązek lojalności wobec niego, także i teraz, kiedy już nie pracuję. Prawda?

A może myślicie, że powinienem rozdawać te wyniki za darmochę, siejąc nimi na prawo i lewo? Za darmochę, bo przecież Was nie stać. Za darmochę także tym, którzy płacić nie chcą, choć mogą? Ciekawe podejście.

A popatrzcie… Taki np. karoka… kasuje z Was na każdym sprzedanym kotle kilkaset złotych, bezpośrednio z Was. Za co? Nawet nie potrafi podać Wam rzetelnych wartości mocy i sprawności sprzedanych kotłów. Czemu jego nie pytacie o to wszystko, co Was interesuje? Przecież płacicie mu bezpośrednio. Może nie?

On Wam zaraz powie, że jest głupi chłop i nie musi wiedzieć tego wszystkiego… że to producent… itp. Ale pieniądze od Was bierze. I to niemałe. Za co? - pytam jeszcze raz. I jest fajny chłop. Nie taka świnia skąpa, jak ten ZawiJan.

Oj, biedne Zawijanki, naprawdę takie biedne.

To wyłożyliście tą kasę na ten sprzęt ? to Wy płaciliście za te badania ?

Nie ruszylibyście nawet malutkim palcem u nogi gdyby nie popłynęły za tym pieniążki.

Zrobiliście te badania albo podpisaliście tylko świstki, na państwowym sprzęcie, zapłacono za to ciężką kasę.

Teraz pieprzenie że nie będziecie szastać tymi badaniami, a przecież szastacie nimi gdzie się tylko da żeby zamydlić czymś ludziom oczy jakie Wy to mądre Zawijanki jesteście.

Jak ktoś zapyta o kocioł to zaraz zadał głupie pytanie albo się czepia, żadnych konkretów tylko paplanina badawcza na której się nikt tu nie zna to można zaszaleć i pisać co się chce bo nikt nie wie ile w tym prawdy i czy tylko część prawdy którą ktoś chce przekazać.

I jak zwykle napisać jakim to wyrwigroszem jest karoka.

Karoka jest takim samym sprzedawcą jak tysiące innych w kraju.

Wychylcie te zawistnie główki z nor i przejdźcie się po tych firmach które sprzedają Wasze kotły, zobaczycie jakich Wy macie oświeconych sprzedawców a później jeśli byłoby obiektywnie z Waszej strony przestalibyście trzaskać dziobami o karoce.

Wystarczy tylko przyjrzeć się tej stronie, zamiast o kotle te sprytnie chcesz odwrócić uwagę i zaczynasz o karoce i zaraz za tym Twój mały kolega poprawka, zespół zgrany.

Ty się nie martw o karokę, karoka jest tutaj cały czas a gdzie Wy miszczowie byliście tyle czasu jak Wam użytkownicy łupnia dali ?

Spieprzyliście stąd jak szczury z tonącego okrętu, teraz nowy kocioł to trzeba znowu gdzieś go wypromować, za darmoszkę i sakiewkę napełnić.

Życzę spokojnej niedzieli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy badaniach komercyjnych jest tak, że właścicielem wyników badań jest ten, kto na nie kasę wyłożył. I tylko od niego zależy czy wyrazi zgodę na ich publikację i w jakiej części.

 

No popatrz a jak ja to piszę to ja kombinuję.

A Wy dostaliście taką zgodę od producenta żeby szastać tymi wynikami po forach ?

Czy szefowa Ogniwa o tym wie co robicie na ogólnopolskim forum budowlanym ?

To firma zapłaciła za te badania i jest ich właścicielem co zawsze pisałem a Wy to podważaliście, Wy macie za to zapłacone i macie je wykonać, nic więcej.

To jest ujawniane tajemnicy jakiejś tam.

Dobrze wiecie że protokoły z badań leżą u producentów a dla klienta jest tylko świadectwo z badań jeśli sobie życzy żeby go zobaczyć.

Pozdrawiam i więcej dzisiaj nie będzie bo szkoda niedzieli.

Piszcie o kotle jak ludzie pytają bo to wątek o Ogniwo Eko PlusM a nie o karoce każdy post.

Zacznę chyba korzystać z tego wykrzyknika za wprowadzanie spamu do wątku o kotle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno słowo wyjaśnienia - moje wpisy wynikały tylko z zawiści, ja tak nie potrafię, a też chciałbym kasy. Zamiast kasy - pomagam za DARMO, bez zysku, nie umiem odmówić.

Mój "atak" na zawijanów jest odreagowaniem złości, że odmówili mi odpowiedzi na (dla mnie) ważne pytanie. Szukałem odpowiedzi potrzebnej do opracowania konstrukcji jednego kotła (nie komercyjnego - potrzebnego do zmniejszenia kosztów grzania basenu - rehabilitacji mojego syna). Z blogu Zawijana pytanie zostało usunięte, a w muratorze .....jak zawsze.

Przepraszam jeśli przesadziłem, choć i inni też widzą "komercyjność" wpisów niektórych użytkowników. Komercyjność ukrywaną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno słowo wyjaśnienia - moje wpisy wynikały tylko z zawiści, ja tak nie potrafię, a też chciałbym kasy. Zamiast kasy - pomagam za DARMO, bez zysku, nie umiem odmówić.

Mój "atak" na zawijanów jest odreagowaniem złości, że odmówili mi odpowiedzi na (dla mnie) ważne pytanie. Szukałem odpowiedzi potrzebnej do opracowania konstrukcji jednego kotła (nie komercyjnego - potrzebnego do zmniejszenia kosztów grzania basenu - rehabilitacji mojego syna). Z blogu Zawijana pytanie zostało usunięte, a w muratorze .....jak zawsze.

Przepraszam jeśli przesadziłem, choć i inni też widzą "komercyjność" wpisów niektórych użytkowników. Komercyjność ukrywaną.

 

 

Jurgonka zacznij od dokładnego przeczytania swoich napisanych na tym forum postów.

 

Takim stylem (charakterem) pisania postów, raczej nie znajdziesz nikogo na forum, kto raczył by Tobie, coś doradzić w zawiłych sprawach technologii spalania węgla.

Edytowane przez Andrzej_M_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jurgonka zacznij od dokładnego przeczytania swoich napisanych na tym forum postów.

 

Takim stylem (charakterem) pisania postów, raczej nie znajdziesz nikogo na forum, kto raczył by Tobie, coś doradzić w sprawach zawiłych technologii spalania węgla.

 

Zaintrygowałeś mnie lecz mimo szczerych chęci nie rozumiem. Pewnie nie jestem w stanie obiektywnie ocenić własnych postów, które zniechęcają do odpowiedzi. Może jakiś cytat, pozwoli mi na zrozumienie.

Nie prosiłem o doradztwo "w sprawach zawiłych technologii spalania węgla" Moje pytanie było proste, i dotyczyło tylko jednego aspektu spalania. Zresztą jest już nieaktualne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno słowo wyjaśnienia - moje wpisy wynikały tylko z zawiści, ja tak nie potrafię, a też chciałbym kasy. Zamiast kasy - pomagam za DARMO, bez zysku, nie umiem odmówić.

Mój "atak" na zawijanów jest odreagowaniem złości, że odmówili mi odpowiedzi na (dla mnie) ważne pytanie. Szukałem odpowiedzi potrzebnej do opracowania konstrukcji jednego kotła (nie komercyjnego - potrzebnego do zmniejszenia kosztów grzania basenu - rehabilitacji mojego syna). Z blogu Zawijana pytanie zostało usunięte, a w muratorze .....jak zawsze.

Przepraszam jeśli przesadziłem, choć i inni też widzą "komercyjność" wpisów niektórych użytkowników. Komercyjność ukrywaną.

 

Szanowny panie,

to dlaczego nie wrzucił pan konkretnego pytania: potrzebuję urządzenia grzewczego do ... czy może ktoś ma jakiś pomysł lub może skonsultować mój?

Gwarantuję panu, że nie tylko dałoby się szybko wspólnymi siłami opracować coś sensownego, przeliczyć czy nie ma gdzieś błędu a nawet z dostępnych np. potestowych elementów szybciutko i bezpłatnie wręcz skleić sprawne urządzonko.

Bo co by nie było, ilość wody w basenie, nawet malutkim jest nieporównywalnie duża do ilości wody w kotle zatem trzeba według mnie podejść nieco inaczej do zagadnienia, aby wyeliminować znacznie ujemne skutki bezwładności termicznej.

 

Ja w temat wchodzę natychmiast. Nie wiem jak inni.

Można na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...