Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ogniwo Eko Plus M - pytania i odpowiedzi, czyli jak to jest z tym kotłem ?


bobasxx

Recommended Posts

A wracając do tematu.....Do szukających kotła-nie Panów-polityków. Kocioł odpalony ,grzeje już tydzień wodę w bojlerze.Nie miałem czasu bawić się w ustawienia,więc wrzuciłem go na pełen automat.Pierwsze dwa dni żar schodził zbyt nisko,ale póżniej ładnie się wyregulował

i spalanie przebiega bezproblemowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

A wracając do tematu.....Do szukających kotła-nie Panów-polityków. Kocioł odpalony ,grzeje już tydzień wodę w bojlerze.Nie miałem czasu bawić się w ustawienia,więc wrzuciłem go na pełen automat.Pierwsze dwa dni żar schodził zbyt nisko,ale póżniej ładnie się wyregulował

i spalanie przebiega bezproblemowo.

 

Ile zjada na dobę, ile wody grzejesz i do jakiej temp , ile razy na dobę/cały czas ? - jeśli możesz - napisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wracając do tematu.....Do szukających kotła-nie Panów-polityków. Kocioł odpalony ,grzeje już tydzień wodę w bojlerze.Nie miałem czasu bawić się w ustawienia,więc wrzuciłem go na pełen automat.Pierwsze dwa dni żar schodził zbyt nisko,ale póżniej ładnie się wyregulował

i spalanie przebiega bezproblemowo.

To że w auto pracuje ok to wiem :) co z podtrzymaniem ? bo grzejąc tylko CWU kocioł praktycznie stoi prawie całą dobę w tym "błogim" stanie, czy standardowe ( fabryczne ) nastawy wstrzeliły się w Twoje paliwo ? Jakie masz te nastawy w podtrzymaniu ?

Myślę że jak już będzie możliwość podglądu wstawisz link w stopkę ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wracając do tematu.....Do szukających kotła-nie Panów-polityków. Kocioł odpalony ,grzeje już tydzień wodę w bojlerze.Nie miałem czasu bawić się w ustawienia,więc wrzuciłem go na pełen automat.Pierwsze dwa dni żar schodził zbyt nisko,ale póżniej ładnie się wyregulował

i spalanie przebiega bezproblemowo.

 

A ja zadałem pytanie o OEPM na " forum Zawijana-ów" żeby nie wzbudzać "polityki" na muratorze a tu polityka...:) zacytuję więc moje te same pytanie, na które nie otrzymałem odpowiedzi, żeby wrócić do wątku na tym forum:

 

"W związku z tym, że OEPM jest już w sprzedaży prosiłbym o odpowiedź Zawijanów w sprawie jak poniżej.

Z wątków na forum muratora wynika, że na mniejszy OEPM trzeba będzie jeszcze troszkę poczekać i szkoda bo na pewno byłby to kocioł dla mnie. Póki co „składając wszystko do kupy jak najkrócej”: posiadam dom ok.180m pow grzewczej; parter z użytkowym poddaszem, ściany i podłoga 10cm styropian, stropodach 20cm wełna. CWU płaszczowy o pojemności 120l. Temperatura w pomieszczeniach 21-22°C. Nie bawię się w żadną automatykę, pogodówki i zawory n-drożne. Na każdym grzejniku (oprócz małego łazienkowego i w wiatrołapie) posiadam głowice termostatyczne, którymi reguluję temperaturę w domu, natomiast podłogówka ustawiana jest ręczną głowicą termostatyczną w zakresie 25-50°C. Takie rozwiązanie daje mi najlepszy komfort termiczny w domu, gdyż dogrzewam miejsca chłodniejsze a ograniczam grzanie bardziej ciepłych. Cała automatyka kotła sprowadza się u mnie do zadania temp. pracy np. na 65°C – prosiłbym również o sugestię od Panów w sprawie temp. jaką należy utrzymywać na kotle. Z „ciepła właściwego” wyszło mi, że potrzebuję w przeciętny dzień zimy 4,1KW natomiast max to 8,5KW. O ile z tym 4,1KW jestem w stanie się zgodzić, to te 8,5KW sondowałbym raczej na 10-12KW, 12-14KW przy b. dużym mrozie i wietrze. Zdecydowany byłem na OEP10, jednak OEPM może być lepszym rozwiązaniem dla mnie i nie ukrywam, że decyzję o zakupie podejmę po Państwa sugestii. W związku z tym, że kocioł przez zdecydowanie większą część sezonu będzie pracować znacznie poniżej 10KW największe znaczenie dla mnie ma to, który z kotłów pracuje lepiej na niskich mocach (2-5KW). Bezsprzeczna jest również przewaga OEPM w czyszczeniu kotła, oraz możliwość podłączenia do obiegu zamkniętego. W związku z tym, że posiadać będę dwa kotły to prosiłbym w tym miejscu także o poradę, czy wpiąć kocioł przez wymiennik płytkowy razem z „górniakiem” w układ otwarty, czy też zamontować go po stronie układu zamkniętego?

Z góry dziękuję za udzielenie odpowiedzi na zadane pytania."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naucz się czytać dokładnie...

Ja napisałem, że znam takich durni, których nawet do PZPR nie chcieli przyjąć... z racji tej ich durnoty...

i którzy teraz wypinają pierś, jak to też oni z tą komuną walczyli.

Koniec tej głupiej dyskusji... z mojej strony - koniec.

 

Z własnego doświadczenia napiszę ,do PZPR przyjmowali wszystkich jak leci ,durni i pijaków najbardziej ,dlatego że nadawali się świetnie do funkcji donosicielskich a na pracujących na kierowniczych stanowiskach ,którzy nie chcieli się zapisać były naciski ,trudniej było funkcjonować na kierowniczym stanowisku bez legitymacji. ale się dało albo przekupstwo też wchodziło w grę np. talonem na "Fiacika" ,szybszym mieszkaniem, bo kolejka 15 lat itd...:lol2:

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z własnego doświadczenia napiszę ,do PZPR przyjmowali wszystkich jak leci ,durni i pijaków najbardziej ,dlatego że nadawali się świetnie do funkcji donosicielskich a na pracujących na kierowniczych stanowiskach ,którzy nie chcieli się zapisać były naciski ,trudniej było funkcjonować na kierowniczym stanowisku bez legitymacji. ale się dało albo przekupstwo też wchodziło w grę np. talonem na "Fiacika" ,szybszym mieszkaniem, bo kolejka 15 lat itd...:lol2:

 

Najmocniej jak umiem przepraszam pana, ze zabiore glos w sprawie panskiego wpisu.

Szanowny panie uprzejmie prosze na spokojnie przeczytac swoj ostatni tekst. Az mnie ciarki przechodza, co z niego wynika. Przeciez to wprost niemozliwe!

Pan z wlasnego doswiadczenia wie, czyli co?

Daloby sie odczytac, ze dostales pan kiedys talon na malucha albo przydzial na mieszkanie?

Z calego serducha i pelnym ryjem krzycze: PANIE ANIMUSS TO NIEMOZLIWE W PANSKIM PRZYPADKU!!!

 

Skutki skrotow myslowych pisanych w jezyku polskim potrafia byc straszne.

 

p.s. przepraszam, ze glos zabralem, ale mysle, ze dobrze by bylo korekte jakas we wpisie wprowadzic.

pozdrawiam

POWAZNIE

Edytowane przez bolek&lolek
dopisek p.s.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

p.s. przepraszam, ze glos zabralem, ale mysle, ze dobrze by bylo korekte jakas we wpisie wprowadzic.

pozdrawiam

POWAZNIE

 

Po co przepraszać, po co klepac kolejne posty. Czy okreslenie "z własnego doswiadczenia" oznacza ze Animuss był:

a) pijakiem

b) durniem

c) donosicielem

d) dostał talon na malucha

e) dostał przydział na mieszkanie?

Mogł znac osobiscie takich którzy te warunki spełniali i wystarcza to do własnego doswiadczenia.

Lekarz ginekolog (mezczyzna) tez moze powiedzec cos na temat ciązy swojej pacjentki z własnego doswiadczenia (zawodowego) ale sam w niej nie jest i nie bedzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co przepraszać, po co klepac kolejne posty. Czy okreslenie "z własnego doswiadczenia" oznacza ze Animuss był:

a) pijakiem

b) durniem

c) donosicielem

d) dostał talon na malucha

e) dostał przydział na mieszkanie?

Mogł znac osobiscie takich którzy te warunki spełniali i wystarcza to do własnego doswiadczenia.

Lekarz ginekolog (mezczyzna) tez moze powiedzec cos na temat ciązy swojej pacjentki z własnego doswiadczenia (zawodowego) ale sam w niej nie jest i nie bedzie.

 

Szanowny panie,

wlasnie tak to moze byc odebrane i tym samym krzywdzace dla autora wpisu (pana animussa).

Prosze sprobowac to samo w wersji:

pamietam, bo juz wowczas pracowalem, ze do ...

 

Informacja ta sama, anie budzi wątpliwości u czytajacych.

 

Pozdrawiam bez przeprosin

 

p.s. wlasne doswiadczenie to cos w czym sie bralo osobiscie udzial. Nie mam racji? Stad moja uwaga o bledzie tresci wpisu u pana animussa.

Edytowane przez bolek&lolek
dopisek p.s.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowny panie,

wlasnie tak to moze byc odebrane i tym samym krzywdzace dla autora wpisu (pana animussa).

Prosze sprobowac to samo w wersji:

pamietam, bo juz wowczas pracowalem, ze do ...

 

 

Tylko jaki to ma związek z wątkiem, skoro promujesz ten model kotła rób to dalej, bo cena wysoka i klientów to zniechęca. Polityka na tym forum jest chyba ostatnią rzeczą o której by chcieli dyskutowac uzytkownicy tego forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko jaki to ma związek z wątkiem, skoro promujesz ten model kotła rób to dalej, bo cena wysoka i klientów to zniechęca. Polityka na tym forum jest chyba ostatnią rzeczą o której by chcieli dyskutowac uzytkownicy tego forum.

 

Macie panowie racje. Zasmiecamy ten watek.

Ale kto zaczal???

 

Przepraszam i pozdrawiam. Zainteresowanych wylacznie OEPM rowniez.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:)

To że w auto pracuje ok to wiem :) co z podtrzymaniem ? bo grzejąc tylko CWU kocioł praktycznie stoi prawie całą dobę w tym "błogim" stanie, czy standardowe ( fabryczne ) nastawy wstrzeliły się w Twoje paliwo ? Jakie masz te nastawy w podtrzymaniu ?

Myślę że jak już będzie możliwość podglądu wstawisz link w stopkę ?

Niektórzy mogą nie wiedzieć :) . Jeżeli w auto spala prawidłowo,nie interesuje mnie podtrzymanie.Chyba po to wymyślono ten sterownik :)

Jak będę miał dostęp wkleję link.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:)

Jeżeli w auto spala prawidłowo,nie interesuje mnie podtrzymanie.Chyba po to wymyślono ten sterownik :)

Jak będę miał dostęp wkleję link.

Ile pracuje w tym auto jeśli grzejesz tylko CWU ?

Nie wiem czy przez dobę uzbiera się niepełna godzina, reszta to podtrzymanie ognia.

Jak Ci napisałem wczoraj, widocznie parametry fabryczne wstrzeliły się w paliwo którego obecnie używasz.

Jak zmienisz paliwo myślę że zagłębisz się w temat podtrzymania :)

Tylko wtedy gdy kocioł podejmuje pracę ( grzanie ) jest w automacie ( retortowy-eCoal ), kiedy się zatrzymuje ( podtrzymanie ) pracuje na nastawach ręcznych, takich jak ustawisz Ty czy zrobił to wyjściowo producent, niema tutaj już mowy o żadnym automacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem wiele osób zbyt demonizuje stan podtrzymania.Podtrzymanie to zło wcielone:D Podtrzymanie to twój wróg:D.Chce zauważyć,że w podtrzymaniu kocioł też grzeje wodę.Niektórzy traktują to ,jakby całe to ciepło uciekało w komin bez kontaktu z wymiennikiem.Pozatym ileż to paliwa mnie to kosztuje.Garstke? Mój poprzedni kocioł miał najprostszy dwustan bez funkcji podtrzymania.Potrafił" się podnieść" nawet po 6 godz.postoju.Więc nie dajmy się zwariować ,podobnie jak z modnym na forach "przewymiarowaniem kotła podajnikowego"Ale to temat na inny wpis:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety kolego widocznie nie trafiłeś jeszcze na taki węgiel i ja nie twierdzę że stan podtrzymania to jakieś zło wcielone a czasami to może nawet nie zło konieczne a jakaś forma wybawienia z opresji.

Kocioł wskrzesił mi się po 11,5 godziny jak żona przypadkiem wyłączyła wtyczkę z gniazdka a czasami jest tak że potrafi Ci się wygasić z przerwą podajnika ustawioną na 35min.

Co do przewymiarowania kotła to jakieś 50min temu miałem telefon od użytkownika OEP 10kW gdzie po jednym sezonie komin zaczął przesiąkać i zaczynało śmierdzieć w domu.

Właśnie ekipa zamontowała mu wkład i dopytywał czy teraz izolować wkład od cegły, o innych "dobrodziejstwach" przewymiarowań jest tu dość lektury, gdzieś ostatnio w Magazynie Instalatora był fajny artykuł na ten temat, jak znajdę podeślę do poczytania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety kolego widocznie nie trafiłeś jeszcze na taki węgiel i ja nie twierdzę że stan podtrzymania to jakieś zło wcielone a czasami to może nawet nie zło konieczne a jakaś forma wybawienia z opresji.

Kocioł wskrzesił mi się po 11,5 godziny jak żona przypadkiem wyłączyła wtyczkę z gniazdka a czasami jest tak że potrafi Ci się wygasić z przerwą podajnika ustawioną na 35min.

Co do przewymiarowania kotła to jakieś 50min temu miałem telefon od użytkownika OEP 10kW gdzie po jednym sezonie komin zaczął przesiąkać i zaczynało śmierdzieć w domu.

Właśnie ekipa zamontowała mu wkład i dopytywał czy teraz izolować wkład od cegły, o innych "dobrodziejstwach" przewymiarowań jest tu dość lektury, gdzieś ostatnio w Magazynie Instalatora był fajny artykuł na ten temat, jak znajdę podeślę do poczytania.

 

Kluczowe są w tym przypadku temperatury spalin w kominie. Swoje zdanie na ten temat wyraziłem kiedyś na swoim blogu. Jest tam do dziś.

 

Przy "przewymiarowanym" kotle także można utrzymywać pożądane temperatury spalin. I odwrotnie - przy małym kotle też można zejść z temperaturami spalin zbyt nisko. Zależą one nie tylko od wielkości kotła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam oep10 dwa sezony i po pierwszej zimie kocioł w lato był wygaszony i lało się z niego i rdzewiał, po nast, zimie już pracuje cały czas, spaliny mam bardzo małe ok 50-65st ale kociołek i komin murowany suchutki. podajnik pracuje ok. 9-11min na dobę.moim zdaniem bardzo ważne jest by opał był suchy i średnica komina odpowiednia, przed zakupem pytałem na forum czy komin 14/14cm nie będzie za mały a okazało się że bardzo dobrze że taki jest, po 2 sezonach nie ma co w nim czyścić, jest wygrzany, gdyby miał 20/20cm to przy takich spalinach pewnie by pociekł.Zrzut ekranu (20).jpg Edytowane przez janklos12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam oep10 dwa sezony i po pierwszej zimie kocioł w lato był wygaszony i lało się z niego i rdzewiał, po nast, zimie już pracuje cały czas, spaliny mam bardzo małe ok 50-65st ale kociołek i komin murowany suchutki. podajnik pracuje ok. 9-11min na dobę.moim zdaniem bardzo ważne jest by opał był suchy i średnica komina odpowiednia, przed zakupem pytałem na forum czy komin 14/14cm nie będzie za mały a okazało się że bardzo dobrze że taki jest, po 2 sezonach nie ma co w nim czyścić, jest wygrzany, gdyby miał 20/20cm to przy takich spalinach pewnie by pociekł.[ATTACH=CONFIG]328671[/ATTACH]

 

Nie wiem, czy jeszcze pamiętacie, co pisałem tutaj wiele razy... Przypomnę...

 

Najważniejsze, aby spaliny były w ruchu. Najgorsze, co może spotkać kocioł, to stojące spaliny.

 

Oczywiście, to nie jedyny warunek, ale według mnie, jeden z najważniejszych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...