pierwsza warstwa

[Brwinów]

Witam,

 

Buduje dom z Silikatów, jednak w projekcie pierwszą warstwą są pustaki(bloczki) betonowe - czy to jest konieczne, nie można zacząć od razu od Silki ?

 

Z góry dziękuje za odpowiedź

[homecactus]

proponowałbym zapytać projektanta jaki był cel.

Ja bym raczej pomyślał o daniu 1 warstwy z jakiegoś bardziej izolacyjnego materiały niż Silikat, żeby nie ciągnął chłodu od fundamentu.

 

pzdr

[czarn-y]

... żeby nie ciągnął chłodu od fundamentu.

 

pzdr

 

Mnie na fizyce uczyli że to działa w odwrotną stronę. Energia cieplna jest odbierana przez ciało(odbiornik) o niższej temperaturze.

[_olo_]

Kostka betonowa zimna, silikat zimny - zrób jak jest w projekcie, termicznie na jedno wyjdzie a beton odporniejszy na ewentualną wilgoć np kondensat spod wylewki parteru jeżeli jej poziom sięga ponad poziom fundamentu a tak zapewne jest.

[Brwinów]

Dom jest na płycie fundamentowej, energooszczędny więc nie rozumiem tego zabiegu. Architekt stwierdził że jednak może byc silka wiec już sam nie wiem. Może faktycznie pierwszą warstwę zrobić z czegoś cieplejszego, ale tu dochodzi kwestia wytrzymałości, trzeba pewnie ustalić z konstruktorem

[_olo_]

Jeżeli na płycie to będzie zapewne zachowana ciągłość izolacji, nie potrzeba niczego cieplejszego.

 

A jakie warstwy masz później na tej płycie ? Jest jeszcze jakaś dodatkowa izolacja, jastrych, jakieś prace na mokro które mogły by zawilgocić pierwszą warstwę silikatu ? Silikat to chyba niespecjalnie lubi wilgoć bo to bloczek wapienny. Moze z tych powodów czysto technologicznych tak jest jeszcze warstwa betonu założona.

[Brwinów]

5 cm styropianu, 6 cm szlichty, 1 cm warstwy wyrównawczej + gres. Ewentualnie jeszcze jakaś hydroizolacja bezpośrednio na płytę

[maciekpt]

A to nie jest tak, że właśnie silikaty są bardzo odporne na wodę bo jej nie chłoną (tzn. chłoną ale w dużo mniejszym stopniu niż inne materiały, jak beton komórkowy czy nawet ceramika)?

[jarekpolak]

A to nie jest tak, że właśnie silikaty są bardzo odporne na wodę bo jej nie chłoną (tzn. chłoną ale w dużo mniejszym stopniu niż inne materiały, jak beton komórkowy czy nawet ceramika)?

 

No i właśnie zawstydziłeś elitę moja sąsiadka ma piwnice z silikatki w której przez większą część roku stoi woda a budynek ma około 15 lat i powiem szczerze, że sam się dziwię, że te pustaki tak dzielnie to znoszą.

[_olo_]

One są robione z piasku i wapna, bez cementu to jak mają być odporne na wodę ? Bk, ten biały robi się z tego samego surowca + dodatek spieniający.

 

Ja też się dziwię, ciekawe jak długo jeszcze postoi.

[Groszek80]

Silikaty świetnie się nadają na ściany w piwnicy, ale nasiąkliwość ceramiki poryzowanej też wbrew pozorom na to pozwala. Nawet mocno nasiąknięte pustaki ceramiczne nie tracą właściwości nośnych. W przypadku betonów komórkowych rzeczywiście strach budować w miejscach bliskiego kontaktu z gruntem i wodą...

[jarekpolak]

zgadzam się z tym, że silikat jest materiałem nasiąkliwym jak większość materiałów używanych do wznoszenia ścian, jednak silikat możesz Sobie porównać do skały wapiennej z której fundamenty zbudowane 30-40 lat temu stoją do dziś bez jakichkolwiek izolacji a przecież "Barwinów" będzie miał izolacje poziomą oddzielającą od ścian fundamentowych, izolację pionową zewnętrzną np. w postaci styropianu oraz izolację chociażby z foli, która oddzielać będzie wylewkę od silikatu. Jeśli izolacji poziomej jest np. garaż o czym "barwinów" nie wspomniał to już inna bajka (ja tak mam lecz bk)

[_olo_]

Nawet mocno nasiąknięte pustaki ceramiczne nie tracą właściwości nośnych.

 

Powiedz to moim pichlerom, kilka pozostawionych na wolnym powietrzu narażonych na stałą wilgoć i mróz rozłożyło się po zimie na części pierwsze.

[jarekpolak]

Powiedz to moim pichlerom, kilka pozostawionych na wolnym powietrzu narażonych na stałą wilgoć i mróz rozłożyło się po zimie na części pierwsze.

 

Po jednej zimie? widziałem jak pustaki stały w paletach na działce około 5-7 lat i ubiegłej jesieni ponad połowa poszła na gruz a to co lepsze wybrali i garaż budują, ale żeby po jednym roku?

[_olo_]

Po jednej zimie? widziałem jak pustaki stały w paletach na działce około 5-7 lat i ubiegłej jesieni ponad połowa poszła na gruz a to co lepsze wybrali i garaż budują, ale żeby po jednym roku?

 

A na paletach, to co innego, moje leżały sobie tak na ziemi, mocno nasiąkały a marnie schły no i się rozłuszczyły, parę takich w ścianie po, których woda ściekała przed zrobieniem dachu podobnie się zachowała, reszta co czasem zmokła i prędko wyschła jest zupełnie ok. Pewnie zależy to tez od pustaka tzn jak skutecznie wodę pije.