Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nowy piec do domu? Duże zużycia węgla.


syffon2

Recommended Posts

Przywitam się w tym watku ! Napiszę tylko o swoich doświadczeniach

z palenia węglem , miałem , ekokogroszkiem .

 

8 -go marca trafiło piec co z Pleszewa na miał ! Poleciała woda.

Naprawić się go nie da , jest do wyrzucenia !!

Kosztował ponad 4 -tyś zł. Nie liczę kosztów opału ,obsługi i zanieczyszczenia

- a właściwie trucia środowiska !

 

 

Ogrzewanie tym piecem trwało 5 sezonów grzewczych !

To już taki drugi piec na przestrzeni 12 lat ! Ten pierwszy ogrzewał

7 sezonów ! A piszę po to - by przestrzec wszystkich zastanawiających

się nad wyborem ogrzewania - kupując te piece to napędzamy

kasę tylko i wyłącznie producentom takiego "sprzetu "

 

Dobrze ,że już bliżej wiosny ! W domu zimno jak ...... !!

 

Nowy sposób ogrzewania muszę zmienić - czytam forum od dawna -

zmienię to jest pewne - tylko kasy potrzeba i więcej rozumu !

Jęsli wypowiedź nie w tym yemacie to proszę go przenieść !

 

Ale musiałam Wam opisać jak wygląda ogrzewanie tymi piecami !

 

A kilka pytań ...

 

1. Jaka temperatura na kotłe

2. Jaka temperatura spalin

3. Czy opał CAŁKOWICE suchy

4. Jaka temperatura powrotu

 

Zapewne odpowiedzi na te 4 w/w pytania dadzą odpowiedź dla czego tak szybko rozsypują Ci sie kotły ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 248
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

kaszpir007.

 

Odpowiem tak :

 

Ad 1, Ad 2, Ad 3 - zgodnie z instrukcją obsługi !

dbanie o prawidłową ekspolatację takiego pieca , odpowiednio

do temeratury na zewnątrz !

 

Ad 4 - tak dokładnie to tego Ci nie powiem . Nie sprawdzam godzinami

pieca w kotłowni ! Załadunek opału, ustawienie wg potrzeb ipodpałka z góry

i ma być prawidłowa eksploatacja pieca !

 

Napisałam tutaj , by niektórzy wybierajacy sposób ogrzewania domu,

poznali doświadczenie innych z tymi piecami !

 

A zaznaczam, że szukając sposobu wyjścia - naprawy tego pieca,

to jeszcze dziś kolejny fachowiec potwierdził "jakość" pieców.

 

W tej chwili to jest czekanie na ciepłe dni i szukanie wyjścia na

wykonanie lepszego ogrzewania domu.

 

A z pewnością nie bedzie to kupno kolejnego pieca z Pleszewa !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kaszpir007.

 

Odpowiem tak :

 

Ad 1, Ad 2, Ad 3 - zgodnie z instrukcją obsługi !

dbanie o prawidłową ekspolatację takiego pieca , odpowiednio

do temeratury na zewnątrz !

 

Ad 4 - tak dokładnie to tego Ci nie powiem . Nie sprawdzam godzinami

pieca w kotłowni ! Załadunek opału, ustawienie wg potrzeb ipodpałka z góry

i ma być prawidłowa eksploatacja pieca !

 

Napisałam tutaj , by niektórzy wybierajacy sposób ogrzewania domu,

poznali doświadczenie innych z tymi piecami !

 

A zaznaczam, że szukając sposobu wyjścia - naprawy tego pieca,

to jeszcze dziś kolejny fachowiec potwierdził "jakość" pieców.

 

W tej chwili to jest czekanie na ciepłe dni i szukanie wyjścia na

wykonanie lepszego ogrzewania domu.

 

A z pewnością nie bedzie to kupno kolejnego pieca z Pleszewa !

 

To ja powiem Ci tak ...

 

W większości problem z gniciem kotła i jego korozją jest winą jego złego użytkowania (niska temp spalin , niska temp na kotle , mokry opał , źle wykonane instalacja (zimny powrót).

 

Przy nowoczesnych kotlach , przy dobrze wykonanej instalacji , przy odpowiednim sterownik temepratura na kotle jest identyczna niezależnie od temperatury na zewnątrz , temperatura spalin też jest odpowiednia bo elektronika nie pozwala na zbyt dlugie działanie kotła w podtrzymaniu ...

 

Ja mam kocioł z Pleszewa i idzie u mnie 4 sezon i na razie nie narzekam i nie widzę jakiś niepokojących zjawisk , ale opał stosuję suchutki , temepratura na kotle taka sam przez cały rok , albo zbliżoną , o temp powrotu dbam ...

 

Chociaż z tego co czytałem Pleszew "to zagłębie" kotłowe i tam producentów kotłów jest mnóstwo ...

 

 

W 99% problem z szybko niszczącym sie kotłem jest po stronie użytkownika ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja powiem Ci tak ...

 

W większości problem z gniciem kotła i jego korozją jest winą jego złego użytkowania (niska temp spalin , niska temp na kotle , mokry opał , źle wykonane instalacja (zimny powrót).

 

Przy nowoczesnych kotlach , przy dobrze wykonanej instalacji , przy odpowiednim sterownik temepratura na kotle jest identyczna niezależnie od temperatury na zewnątrz , temperatura spalin też jest odpowiednia bo elektronika nie pozwala na zbyt dlugie działanie kotła w podtrzymaniu ...

 

Ja mam kocioł z Pleszewa i idzie u mnie 4 sezon i na razie nie narzekam i nie widzę jakiś niepokojących zjawisk , ale opał stosuję suchutki , temepratura na kotle taka sam przez cały rok , albo zbliżoną , o temp powrotu dbam ...

 

Chociaż z tego co czytałem Pleszew "to zagłębie" kotłowe i tam producentów kotłów jest mnóstwo ...

 

 

W 99% problem z szybko niszczącym sie kotłem jest po stronie użytkownika ...

 

Jak sam widzisz kaszpir kocioł to mnóstwo problemów dookoła. Po co się pytam? Żeby zaoszczędzić? Słabo to widzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kaszpir007 !

 

Dokładnie to co napisałeś - czyli użytkowanie takie jak własnie Ty

opisałeś!

Używasz swój piec 4 sezon - zobaczymy co napiszesz

po 5 lub 7 sezonach !

 

U nas nie było żadnych niepokojących objawów w użytkowaniu

tego pieca do 7 marca wieczorem. A rano 8-go marca - pełno

wody w piwnicy ! Dopiero szukanie przyczyn - pokazało,

że to z pieca !!

 

Liwko - doskonale sobie zdaję sprawę,że ogrzewanie domu

musi być zmienione.!

Dom zbudowany 25 lat temu- a problemem jedynie jest to by

wreszcie dokonać prawidłowego wyboru ogrzewania.No i kasa

czyli odpowiednia kasa na zmianę!

Z pewnością nie miał , czy węgiel !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RD2011 masz racje,nie dla Ciebie ogrzewanie domu kotłem.Bo palić to trzeba umiec :).Zreszto to nie przypadek bo poprzedni twoj kocioł równiez padł przedwcześnie.Piszesz ,że kocioł ma działać bez względu na sposób uzytkowania.To nie jest tak do końca,bo kupująć nowy samochód właściciel też ma pewne obowiązki związane z jego eksploatacją,np wymiana płynów.

Moja rada: ocieplić dobrze dom i grzać np. prądem bo tego raczej nie można spiep...ć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widać,niektórzy wyciągają dobre wnioski po lekturze forum ;)

Słuchaj,jak ktoś wydaje na amortyzacje kotła 1 tys rocznie plus koszty opału to juz lepiej dla niego bedzie ocieplic dom i grzac prądem.Ocieplenie nigdy jemu się nie zwróci ale bedzie miał święty spokój z ogrzewaniem -bedzie wydawał tyle samo jakby grzał umiejetnie węglem w nieocieplonym domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchaj,jak ktoś wydaje na amortyzacje kotła 1 tys rocznie plus koszty opału to juz lepiej dla niego bedzie ocieplic dom i grzac prądem.Ocieplenie nigdy jemu się nie zwróci ale bedzie miał święty spokój z ogrzewaniem -bedzie wydawał tyle samo jakby grzał umiejetnie węglem w nieocieplonym domu.

 

u mnie od pięciu dni nie działa ogrzewanie w pustym ocieplonym domu (ogrzewanie elektryczne). to masz na myśli? ;)

 

tutaj dane pogodowe z tego okresu:

http://polish.wunderground.com/history/airport/EPKT/2015/3/8/CustomHistory.html?dayend=13&monthend=3&yearend=2015&req_city=&req_state=&req_statename=&reqdb.zip=&reqdb.magic=&reqdb.wmo=

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocioł prawidłowo eksploatowany i zamontowany jest (powinien być) bardzo trwały. Na początku lat 1980. (82-83) zamontowałem trzy kotły, wszystkie trzy pracują nadal. Zdjęcie jednego w mojej stopce, drugi w kotłowni. Żaden z tych kotłów nie ma ochrony powrotu przez specjalne zawory, pompy. Palenie jest sztuką do opanowania, ale trzeba minimum wiedzy. Prąd grzeje każdemu, bez względu na intelekt.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocioł prawidłowo eksploatowany i zamontowany jest (powinien być) bardzo trwały. Na początku lat 1980. (82-83) zamontowałem trzy kotły, wszystkie trzy pracują nadal. Zdjęcie jednego w mojej stopce, drugi w kotłowni. Żaden z tych kotłów nie ma ochrony powrotu przez specjalne zawory, pompy. Palenie jest sztuką do opanowania, ale trzeba minimum wiedzy. Prąd grzeje każdemu, bez względu na intelekt.

 

wyczuwam, że próbujesz kogoś obrazić.

 

co do kotłów to się zgodzę. u rodziców zaczął się pocić pod koniec zeszłego roku po około 30 latach pracy. żadnej ochrony, palił w nim jeszcze dziadek i nikt nie zwracał uwagi na temperatury. dzięki stosowaniu dobrego paliwa komin zawsze czysty. może te nowe z premedytacją produkują tak kiepsko ("postarzanie produktu")

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocioł prawidłowo eksploatowany i zamontowany jest (powinien być) bardzo trwały. Na początku lat 1980. (82-83) zamontowałem trzy kotły, wszystkie trzy pracują nadal. Zdjęcie jednego w mojej stopce, drugi w kotłowni. Żaden z tych kotłów nie ma ochrony powrotu przez specjalne zawory, pompy. Palenie jest sztuką do opanowania, ale trzeba minimum wiedzy. Prąd grzeje każdemu, bez względu na intelekt.

 

Zaryzykuję tezę,że i dla domu pasywnego dobry. Pod warunkiem ,że jest sztuką opanowaną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kaszpir007 !

 

Dokładnie to co napisałeś - czyli użytkowanie takie jak własnie Ty

opisałeś!

Używasz swój piec 4 sezon - zobaczymy co napiszesz

po 5 lub 7 sezonach !!

 

Tak jak pisałem ...

 

Źle użytkowany kocioł (mokry opał , niska temp spalin , niska temp na kotle i co bardzo ważne zimny powrót) to zabijanie kotła. Zapewne nie ma problemu aby rozwalić i kocioł i w 2 lata , ale z tego co czytałem i są tutaj tacy na forum co mają kotły po kilkanaście lat a rekordziści po ponad 20lat ...

 

Tak samo jak można szybko rozwalić komin murowany ...

 

Ja u siebie przez źle wykonaną instalację , źle działający z tego powodu kocioł niemalże nie zniszczyłem nowiutkiego komina (a i tak musiałem go naprawiać).

 

Jak kocioł jest źle użytkowany , to nie licz że długo Ci pociągnie , a jak masz tak stary dom to wątpie abyś miał zawór czterodrogowy i zapewne temperatura powrotu jest o kiladziesiąt stopni niższa niż temperatura na kotle i w ten sposób niszczyłeś kocioł ...

Zaczął gnić i rdzewiec wymiennik i tyle ...

 

Po to u mnie kocioł ma sterownik PID ktory ma zapewnić stałą pracę , po to mam zawór czterodrogowy aby nie było niskiej temp. powrotu i dzięki temu widzę jak wygląda wewnątrz kocioł, jak wygląda żmijka od podajnika ...

I wszystko wygląda bardzo dobrze ...

 

Szczerze , jak za kilka lat kocioł mi sie rozsypie , to nie będę mocno rozpaczał , bo za kilka lat planuję zakup pompy ciepła ...

 

"Boję" się jednak że z powodu tego że dbam o kocioł posłuży dużo dłużej niż zakładałem i będę musiał dłużej czekać na zakup pompy ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchaj,jak ktoś wydaje na amortyzacje kotła 1 tys rocznie plus koszty opału to juz lepiej dla niego bedzie ocieplic dom i grzac prądem.Ocieplenie nigdy jemu się nie zwróci ale bedzie miał święty spokój z ogrzewaniem -bedzie wydawał tyle samo jakby grzał umiejetnie węglem w nieocieplonym domu.
wyłącz ogrzewanie to w tedy zobaczymy co są warte słowa o zwrocie inwestycji, każda awaria, każdy poślizg w czuwaniu nad spalaniem = spadek temp. Komu jak komu, ale mi nie musisz tłumaczyć jak działa C.O w domu bez izolacji. Przyjdzie mróz i to tęgi.. kończę palenie o 20:00

o 6:00 mam ile +8 st .. a było +20 :bash: telepawica totalna .. budowa domu też się nie zwróci .. bo kartony są najtańsze i pełno mostów.

Teść wydał na opał sam węgiel 3,5x700 zł =2450 zł .. plus jeszcze drewno na rozpałkę kolejne 500zł (odpady) piec był 28kW zębiec ..19 lat.

Teraz jest jeszcze za duży ogniwo z biecza .. 17 kW jak do tej pory około 2,5 tony węgla poszło .. oraz koczowanie w kotłowni, zbieranie wierzby energetycznej itp.. bo szkoda było 3tyś dodatkowe na dodatkowe 10cm izolacji.. jest marne 10cm. Bo na materiał wydano 3 tyś tylko

gdzie podziało się całe 25 tyś ? w tych pieniądzach można było wykonać samemu 30cm gragfitowego tylko chcieć.

Padł po 19 latach piec, tej zimy .. poszło ile ? :bash: 3,5 tyś .. Wody do CWU nie zagrzejesz tym sensownie, bo jak? jakiś goguś wykombinował i wyprodukował baniak na 140L i napisał że ma nagrzewnicę 12 kW :bash: z prostego rachunku ma~3-3,5 kW w piecu możesz zagotować wodę .. i tak czekasz jak byś grzał czajnikiem. Po prostu jak byś miał kulę u nogi, przestaniesz grzać .. zaraz dygotanie z zimna.

Tego nie da się przecenić ! zresztą .. lokalne ciepełko z grzejników, a kąty zimne jak fiks .. pod grzejnikiem +25 .. a w kącie +8

przy dobrym mrozie. Jak Ty uważasz że to stan usprawiedliwiający i równający

komforty przy paleniu vs dom wysoce izolowany..

 

Ile kosztuje wykonanie 30cm grafitowego ? na 250m2 ? 15 kzł .+5kłz materiały inne. zakup kotła, wykonanie instalacji itp spokojnie więcej kosztuje, a jeszcze woła dajcie opału.

Śmiało systemem gdzie na noc dom stygł .. tak izolowany dom jak z 30cm grafitowego

nie musi być w cale ogrzewany, najwyżej będzie minimum +18 st ..

 

Znam dokładnie zalety nie izolwanych druszlaczków .. woda w starym dworze z cegły

za kotarą zamarzała .. co z tego że 70cm cegły :bash:

 

Źle użytkowany kocioł (mokry opał , niska temp spalin , niska temp na kotle i co bardzo ważne zimny powrót) to zabijanie kotła. Zapewne nie ma problemu aby rozwalić i kocioł i w 2 lata , ale z tego co czytałem i są tutaj tacy na forum co mają kotły po kilkanaście lat a rekordziści po ponad 20lat ...
mam kocioł ile ? prawie 25 lat i jego dni są policzone choć sprawny !

Tak samo jak można szybko rozwalić komin murowany ...
oj tam ..

Tato już montował wzmocnienia, bo jak pali się drewnem, to nie ma że boli ..

klapa dołem na ful i jazda .. aż dudni, poezja dźwięk .. straty kominowe ?

komin grzeje łazienkę, kuchnię, łazienkę na piętrze i pokoje 2 na piętrze .. i trzyma blisko dzień ciepło .. stąd w sumie nie duże spalanie .. całe 30mp drewna sezon :D

wg obliczeń trzymając karnie 20st wszędzie pod 50mp .. czyli całe 25m3 epesa z dymem ..

 

Szczerze , jak za kilka lat kocioł mi sie rozsypie , to nie będę mocno rozpaczał , bo za kilka lat planuję zakup pompy ciepła ...
Bozia opuszcza ? czy co ? pompa ciepła ? gruntowa .. Edytowane przez מרכבה
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocioł prawidłowo eksploatowany i zamontowany jest (powinien być) bardzo trwały. Na początku lat 1980. (82-83) zamontowałem trzy kotły, wszystkie trzy pracują nadal.

Też się zgodzę, rodzice już kilkanaście lat palą kotłem zakupionym w 1983 roku i potwierdzam, że palenie paliwem stałym jest nieodpowiednie dla osób, które mają "dwie lewe ręce".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...