Nowy piec do domu? Duże zużycia węgla.

[Liwko]

Niektórzy chyba myślą że znajdą go na śmietnisku.

 

Ostatnio byłem, jest go tam od groma

[JTKirk]

No ale to wszystko kosztuje kosztuje nawet styro chyba jest róznica dac 5cm a 20 albo 50cm przeciez styropian z nieba nie spada jak deszcz. Niektórzy chyba myślą że znajdą go na śmietnisku.

 

jest różnica,ale niewielka, bo koszt kleju/pianki, siatki,tynku i robocizny jest dokładnie taki sam dla 5cm i dla 20cm. Różnica w koszcie samego styropianu jest 5 niewielka przy koszcie całości

 

To że ty sobie nie wyobrażasz, ze można dać więcej niż 10-15cm, że nikt w okolicy nie daje więcej, wcale nie znaczy, że tak jest wszędzie i ze wszyscy tak dają. Daje też to dość wyraźny obraz jak mamy wyedukowanych fachowców i (większość) inwestorów

[syffon2]

wymienilem 2 okna na plastiki i jest OGROMNA poprawa

a mówią ze najlepsze drewniane a plastiki do dupy

jest o wiele cieplej nocą w dzien chlodniej i ciszej o wiele ciszej

[Liwko]

A o wentylacji pamiętałeś? Bo wiesz, grzybki lubią szczelne i niewietrzone pomieszczenia

[syffon2]

jesli nie ma izolacji na ścianach ani na strychu to po co wentylacja?

[BrodowskiG]

żebyś się nie udusił

[מרכבה]

Zresztą nawet jakbym tyle dał to coś da? Chyba napoczatku lepiej zainwestować w nowe okna i drzwi ja mam drewniane i nieszczelna epoka PRL wiec wiecie

efekt będzie taki że, spadnie wymiana powietrza tzw (wentylacja) co po prostu prowadzi do zwiększenia się ilości pary wodnej w powietrzu, a w kontakcie z zimną ścianą, nastąpi kondensacja, co da efekt w postaci zimowego grzybobrania.

Pokazcie mi dom bez komina np na google maps bo ja takiego nie widziałem. ludzie są milionerami ale zawsze kuminy maja chociazby do kominka albo wentylacji no i na piec na eko groszek/

Mój kumpel grzeje dom 200m2 gazem i co prawda tez placi niebagatelne sumy zimą 2tys zł na miesiąc ocieplenie ma jedynie na strychu ściany tez nie ocieplone jak 99 procent domów w naszej okolicy/ no ale jak ktos zarabia to go stać nie?

pokazcie mi takie domy bez komina a wentylacja jak? a komin od gazu gdzie?

http://www.passivhausprojekte.de/index.php#k_ masz 3185 domów które mają izolację która w pale się nie mieści.

Każdy ma przynajmniej 30cm izolacji...

 

i takie wartości to chyba mają jacyś pasjonaci tak jak Wy majacy jakies domy eko czy jak to zwią a nie normalni ludzie bo jak napisalem pytalem sie 4 fachowców do ocieplania to mnie wyśmiali

pierwsze tych których przestawiasz jako fachowców, na pewno nimi nie są, pewnie nawet zawodówki nie mają skończonej, albo pracowali w UK nosili zaprawę, a teraz wielcy fachowcy.

Nie są nawet w stanie policzyć na kolanie jaką wartość współczynnika U przegrody będzie miał ich podkład pod tynk.

10cm to jest dla nich nagroda i prognostyk że za 10-15 lat znowu się zjawią, tym razem skonformizowanii na 50cm izolacji:lol2:

Ich poglądy są totalnie nie normalne !!! odpowiedz sobie na pytanie, czemu imrahil płaci tak śmieszne rachunki, równie dobrze bez ogrzewania przeżyje i nie zamrozi się w domu, na kostkę lodu. Ty przy -20 wyłączając ogrzewanie, nad ranem, w kranach będziesz miał lód :lol2:

Tak siebie oszukujecie "normalni" to nie jest normalne, kiedy znachorzy budowlani biorą się za doradzanie, w kwestii o której nie mają pojęcia.

Jak by mieli pojęcie, to http://forum.muratordom.pl/showthread.php?232040-O-murarzach-dyletantach-i-ca%C5%82ej-czeladzi-projektuj%C4%85co-wykonuj%C4%85co-nadzoruj%C4%85cej&highlight=murarzach nie było by takiego tematu, to jest nagminne..

ich nie ma kto weryfikować, przez co zdaje im się, iż są "fachowcami" wiesz od tą słowo fachowiec nabiera nowego eufemistycznego znaczenia i jest synonimem buractwa i szamanizmu budowlanego.

 

 

No ale to wszystko kosztuje kosztuje nawet styro chyba jest róznica dac 5cm a 20 albo 50cm przeciez styropian z nieba nie spada jak deszcz

a czep się Ty waść ekipy Twoich "fachowców" czemu Ci za 5zł nie położą izolacji której będzie 50cm

tylko położą Ci 5cm za 50zł

Bogatych pitoli czy że wydadzą 10tyś rocznie na ogrzewanie, ktoś kto zarabia 10kzł .. miesięcznie to go stać, tak jak kogoś ogrzewanie kosztuje 5tyś a zarabia 1200 zł miesiąc... i wybiera coraz częściej, ciepłe kapcie, lub pół środek, aby niczego konkretnie nie rozwiązać.

 

 

Teraz posłuchaj Waść mnie, nikt Ci nie każe szarpać się z całym domem na raz, zacznij od małych kroków, zrób najpilniejsze fragmenty.

Pomyśl gdzie ciężko będzie umieścić izolację, zacznij od stropu nad poddaszem/piętrem, cel na 1-2 lata zrobić to dobrze.

Złapiesz w wiatr w żagle i później tych swoich "fachowców" będziesz wysyłał na budowlaną ekskomunikę, że tylko pierdoły głoszą.

Do złego nakłaniają.

Wręcz ma w tym interes, aby za parę lat, ponownie się spotkać przy już znaczniejszej izolacji.

 

W tym roku taki cel minimum jest u moich rodziców, dać 50cm grafitowego lub ekwiwalent w białym EPS'sie ..

tyle żeby nie nadwyrężyć budżetu, później któraś ze ścian, to działanie nie na 10lat a na 50..

 

wymienilem 2 okna na plastiki i jest OGROMNA poprawa

a mówią ze najlepsze drewniane a plastiki do dupy

jest o wiele cieplej nocą w dzien chlodniej i ciszej o wiele ciszej

tak tylko pamiętaj o trzymaniu okna w rozszczelnieniu, bo grzyba wyhodujesz, jak teście, teraz grzecznie każde okno jest roszczelniane.

 

Szkoda właśnie oni wyznawali kult "fachowców" którzy nawet pistoletu do pianki nie posiadali!! sic !!!

Styropian przycinali za pomocą piłki, kolejny dowód dyletanctwa.

 

Założę się że okno jest teraz wsadzone w środku muru, przyjdzie elewacja i będzie zamiast pomagać, to stworzy się bardzo złe miejsce i zwiększy się ucieczka ciepła.

Właśnie przez totalne nie zrozumienie zasad i oddanie się we władanie budowlanym dyletantom, bardzo mało osób ma zrobioną termomodernizację z jajem.

To są tylko środki pudrujące...

 

jesli nie ma izolacji na ścianach ani na strychu to po co wentylacja?

Boże widzisz i nie grzmisz ! izolacja nie ma tu nic do rzeczy.

przez ścianę pary wodnej wydostanie się do 3 % maks i to przy szkielecie i wełnie.

Murowaniec to 1% tego co idzie wentylacją.

 

To budowlani szamani, nie wiedzą że mur w cale szczelny na przepływ powietrza nie jest,

po dodaniu dodatkowej warstwy, wydumali w swoich chorych główkach, że

ściana nie może się dalej rozmnażać, trzeba robić ścianie in vitro.

 

Nieszczelności w ścianach, oknach itp, powodują na tyle dużą wentylację, że grzyba nie ma, jest tak sucho iż wilgotność w zimie sięga 20% jest sucho jak pieprz i dobrze.

Inaczej przy totalnie zimnych przegrodach, nastąpiło by grzybobranie.

A zimne są dla tego że, ciepło w nich na chwilę nie jest w stanie się utrzymać, bardzo szybko tracą energię, czasem tak szybko, że ma się wrażenie "wchodzenia zimna" co jest oczywiście bzdurą, bo do energia cieplna wędruje ku potencjałowi zimniejszemu.

Nigdy na odwrót, inaczej ci fachmani nie zagotowali by sobie wody na kawę.

Prędzej zrobili lody, szkoda że nie sopel z główki.

Teraz jeśli doda się izolację, jak by nie było, usuwa się znaczą część, szczelin i szpar,

następuje spadek wymiany powietrza w domu i mamy zdychanie ścian.

Zdychają i koniec, trzeba wieść do weterynarza.

 

Jeśli ludzie są tak tępo zachowują ? że nawet nie zauważaj, iż bez udziału ich, dom i tak miał wentylację, a później po dodaniu,okien, pokryciu nową elewacją, nagle jest grzyb, to zakrawa o skrajny debilizm poznawczy. Że dyfuzja pary wodnej i jej zahamowanie

przez dodanie izolacji, powoduje ten problem, problemem jest zawsze za niski strumień wentylacyjny i tu polemiki nie ma.

Zagadnienie jest proste jak 2*2+2 =6. choć tępo zachowujący się "fachowcy" powiedzą że 8 taka jest ich wiedza.

Edytowane 15 Maja 2015 przez מרכבה

[Konsultant Viessmann]

Koledzy dobrze sugerują - po pierwsze termomodernizacja.

 

Mam jednak pytanie, czy w lecie też palisz w kotle na potrzeby ciepłej wody użytkowej? Jak ogrzewasz ciepłą wodę? Jaki masz zasobnik?

[andrzej9923]

50 cm styropianu na ściany?A dlaczego nie 100 cm?Przecież to jakieś chore.Ja również planuje w niedalekiej przyszłości ocieplić dom.Dam 10-15 cm styropianiu i uważam że to w zupełoności wystarczy.Zawsze można napisać ,że im więcej tym lepiej,no ok ale po co?Przecież to niewiele da a problemy z tym związane np okna są nie warte tych starań.

I nie piszcie ,że dawanie 15-50 cm ocieplenia jest tak powszechne,że tam u Was to normalka.

Jeszcze potrafię zrozumieć grubszą izolację np.20 cm w nowych domach gdzie ściany mają 20 cm grubości ale jak ktoś ma stary dom jak ja gdzie ściana ma ok 45cm grubości to nie ma ekonomicznego sensu.

Robocizna za ułożenie 10cm a 50 cm też pewnie jest inna bo co obrobic,zatargać na ścianę 10-tkę styropianu to nie 50-tkę.