siutek84 01.03.2015 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2015 Witam.1,5 roku temu robiłem remont w łazience w mieszkaniu własnościowym. Niestety przez nieuwagę (nie doczytałem prawa budowlanego) zabudowałem też sobie pion wod-kan. No i stało się, spółdzielnia wydumała sobie wymianę pionów, a co za tym idzie część nowiuśkiej łazienki zamieni się w gruzowisko - moja wina, zabudowałem, chociaż nie powinienem. Jednak zastanawiam się czy jest sposób na ściągnięcie płytek w całości?? Chcę zminimalizować sobie koszty. Większość materiałów - płyta g/k, kleje, gładzie, farby, profile alu mam w piwnicy, więc w zasadzie nic nie musiałbym kupować by tą obudowę odtworzyć po zakończeniu prac spółdzielni. Jedynie te nieszczęsne płytki. Jak je ściągnąć nie uszkadzając ich? są na to sposoby? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rübezahl 01.03.2015 14:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2015 Kiepsko, szybciej i łatwiej poszukaj czegoś co będzie pasowało. Można oczywiście oderwac całą płytę i usuwac od "tyłu" płytę GK i zaprawę klejową, ale to ogrom pracy. A tak apropos, przy kolejnej zabudowie pomyśl o czymś demontowalnym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
siutek84 01.03.2015 15:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2015 rübezahl z zabudową demontowalną będzie ciężko, nic sensownego i estetycznego mi nie przychodzi do głowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rafal. 01.03.2015 15:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2015 Zależy do czego masz przyklejone te płytki, jeśli do płyty g/k to da się je odzyskać, natomiast jeżeli bezpośrednio na murowaną (tynkowaną) ścianę to raczej niemożliwe. Kiedyś ściągnąłem kilka pytek z g/k u siebie w łazience i żadnej nie uszkodziłem, później tarczą diamentową wyczyściłem klej i płytkę nakleiłem jeszcze raz. Oczywiście jest to pracochłonne ale wykonalne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rübezahl 01.03.2015 15:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2015 nic sensownego i estetycznego mi nie przychodzi do głowy Np płyta OSB (szerokości wnęki na instalacje) wykończona glazurą mocowana chociażby na zatrzaski magnesowe. W ten sposób wykonałem u siebie wszystkie otwory rewizyjne - są i małe i duże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
siutek84 01.03.2015 15:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2015 (edytowane) Płytki są przyklejone do płyt g/k, ale niestety nie mam jak zdjąć tych płyt ze stelaża, bo wkręty mocujące płytę do stelaża są właśnie pod płytkami, więc mam zamknięte koło. Aby zdjąć płytkę muszę odkręcić płytę g/k. Aby odkręcić płytę g/k muszę zdjąć płytkę Np płyta OSB (szerokości wnęki na instalacje) wykończona glazurą mocowana chociażby na zatrzaski magnesowe. W ten sposób wykonałem u siebie wszystkie otwory rewizyjne - są i małe i duże. Otwory rewizyjne załatwiłem ładnymi, estetycznymi drzwiczkami z plastiku, a tutaj mówimy o dostępie do całego pionu, czyli konstrukcji o wysokości ~2,5m. Tak to teraz wygląda. Z gołą płytą sobie poradziłem, została tylko płyta z płytkami ceramicznymi. Edytowane 1 Marca 2015 przez siutek84 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rafal. 01.03.2015 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2015 Płytki musisz usuwać bezpośrednio ze ściany z g/k, tak jak wspomniałeś nie ma takiej opcji żeby ściągnąć całą ściankę g/k z płytkami. Musisz usunąć fugę wokół przynajmniej jednej płytki i wsuwać między g/k a płytkę jakiś płaski przedmiot, ja wsuwałem nóż i odciąłem jedną od g/k reszta to już bajka. Możesz też próbować po usunięciu fugi wyciąć tą jedną płytkę razem z g/k. Mi się udało to pewnie tobie też. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rübezahl 01.03.2015 16:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2015 Otwory rewizyjne załatwiłem ładnymi, estetycznymi drzwiczkami z plastiku, a tutaj mówimy o dostępie do całego pionu, czyli konstrukcji o wysokości ~2,5m. Nadal nie jest to problemem. Będziesz miał po prostu długie wąskie drzwiczki. Jak znam życie już raczej nigdy później do nich nie zaglądniesz. Ja u siebie wszystkie drzwiczki podmieniłem na właśnie takie, ale wszystkie piony zamurowane.. Weź pod uwagę także to, że drugiej wymiany pionów raczej nie doczekasz i w zasadzie można będzie ponownie to zaubudowac na stałe, ale wstawiłbym wyczystkę - tak na wszelki wypadek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
siutek84 01.03.2015 16:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2015 no wlaśnie tez tak sądzę, że w ciągu najblizszych kilkudziesięciu lat już do tych pionów nikt nie zajrzy. ps. co to jest wyczystka?? jakieś drzwiczki na dole by "wyczyścić" wnętrze zabudowy?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rübezahl 01.03.2015 16:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2015 Nie, to dojście do pionu kanalizacyjnego z otwieranymi drzwiczkami, w razie konieczności przeczyszczenia zatkanej kanalizacji, coś takiegohttp://www.rutkowscy.pl/wyczystka-kanalizacyjna-pcv-160-mm,3,31594,187 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
siutek84 01.03.2015 16:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2015 pytanie czy ekipa będzie mi coś takiego montowała, bo jeśli nie, to nie ma sensu robić specjalnego dojścia w płycie g/k tudzież OSB Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rübezahl 01.03.2015 16:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2015 Można tego dopilnowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.