Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pozwolenie na budowę czy zgłoszenie robót?


eibhlin

Recommended Posts

Witam :)

W zeszłym roku kupiłam mieszkanie w wieżowcu. Chcę dołączyć do mieszkania część korytarza- dokładniej to dobudować 1 ściankę i zrobić w niej drzwi wejściowe (ta część korytarza prowadzi wyłącznie do moich drzwi, ścianka o szerokości 145cm), tak jak mają wszyscy sąsiedzi w pionie (ta część korytarza ma być za zasadzie dzierżawy). W spółdzielni otrzymałam informację, że nie ma problemu, oni zgodę wydają i trzeba zrobić zgłoszenie robót w urzędzie miasta w wydziale urbanistyki. Niestety pani urzędnik poinformowała mnie, że muszę ubiegać się o pozwolenie na rozbudowę. W internecie wyczytałam m.in. że

 

II SA/Gd 776/09 - Wyrok WSA w Gdańsku z 2010-03-24:

 

W konsekwencji nie stanowią przebudowy roboty nie powodujące zmiany parametrów obiektu budowlanego pojmowanego w myśl art. 3 pkt 1 ustawy jako: a) budynek wraz z instalacjami i urządzeniami technicznymi, b) budowlę stanowiącą całość techniczno-użytkową wraz z instalacjami i urządzeniami, c) obiekt małej architektury. Mając na uwadze przytoczoną definicję legalną stwierdzić należy, że w odróżnieniu od robót w ścianach nośnych, które ingerują w konstrukcję obiektu, postawienie wewnątrz budynku ścianki działowej, wykucie w niej otworów, przesunięcie jej bądź usunięcie nie może być zakwalifikowane jako przebudowa obiektu budowlanego w rozumieniu art. 3 pkt 7a ustawy - Prawo budowlane. Zmieniając jedynie wewnętrzny wygląd pomieszczeń, w żadnej mierze nie zmienia ono bowiem rzeczywistych parametrów użytkowych lub technicznych całości budynku, nie wpływa na jego kubaturę, powierzchnię zabudowy, wysokość, długość, szerokość, liczbę kondygnacji itp. Z tych względów Sąd nie podzielił poglądu zaprezentowanego przez organy rozpatrujące przedmiotową sprawę, że wykonanie ścianek działowych wymaga pozwolenia na budowę. Jeśli ścianka działowa nie jest elementem konstrukcyjnym budynku, nie wpływa na jego przeznaczenie ani na stan techniczny oraz nie decyduje o przestrzennym wydzieleniu samodzielnych lokali mieszkalnych stanowiących przedmiot odrębnej własności, to czynności polegające na rozbiórce takiej ścianki lub jej wzniesieniu są takimi robotami budowlanymi, które nie wymagają ani pozwolenia na budowę (art. 28 ustawy - Prawo budowlane) ani zgłoszenia właściwemu organowi (art. 30 ustawy - Prawo budowlane). W przedmiotowej sprawie uznać należało, że wykonane przez inwestora lekkie ścianki działowe nie zmieniły konstrukcji budynku oraz jego parametrów użytkowych i technicznych, jak również nie doprowadziły do wydzielenia samodzielnego lokalu mogącego stanowić przedmiot odrębnej własności.

 

Czy słusznie pani urzędnik wymaga pozwolenia na budowę czy nie? Załączam orientacyjny plan: kolor czerwony planowana ścianka, niebieski- przeszklenie i wejście na piętro, szary-dostawiona ścianka przez sąsiada (ma tam składzik), zielony- aktualne wejścia do mieszkań.

plan1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak prawo tu jest mocno rozmyte, a każdy urząd rządzi się swoimi własnymi prawami. Wygranie z danym urzędem jest możliwe, ale może czasami kosztowac wiele energii i nerwów.

W moim urzędzie byłby to wniosek o zgłoszenie robót niewymagających pozwolenia na budowę + projekt budowlany (bardzo malutki) w zakresie wydzielenie dodatkowego korytarza + uchwała wspólnoty wyrażająca zgodę na daną inwestycję. Temat niby trywialnie prosty, chociaż urzędnik mógłby wynaleźc jeden problem. Włączając dany kawałek klatki schodowej/korytarza do lokalu mieszkalnego zmienia się sposób jego użytkowania i dociekliwy urzędnik może żądac wniosku o pozwolenie. Jednym słowem wszystko zależy od dobrej woli urzędnika.

Masz więc do wyboru udawadnianie urzędnikowi, że nie ma racji, co jest niebezpiecznie, ale do wykonaia lub zlecic wykoanie dokumentacji projektowej i uzyskanie pozwolenie na budowę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taka zabudowa może przykładowo zmieniać ( lub nie ) warunki pożarowe w budynku co powinno być uzgodnione w Projekcie Budowlanym.

Jeżeli patrzysz w ten sposób to jedynie na plus - skróceniu ulegnie droga ewakuacyjna, oczywiście przy założeniu, że dobudowana ścian wraz z drzwiami będzie posiadała identyczne parametry jak obecne wejście. Ale to chyba jest oczywiste, bo jest we własnym interesie właściciela lokalu.

W przypadku wątpliwości czy dane złoszenie (i roboty w nim zawarte) zmienią w sposób istotny warunki korzystania w nieruchomiści po "nowemu" oragan, czyli urząd miasta, może wymagac dodatkowych ekspertyz, które ocenią czy dana przebudowa wpłynie np na warunki przeciwpożarowe.

Tak jak pisałem wyżej - w moim starostwie raczej przepchnąłbym to na zgłoszenie - byc może do zgłoszenia byłoby wymagane więcej załączników formalnych niż zwykle, ale chyba by przeszło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak prawo tu jest mocno rozmyte, a każdy urząd rządzi się swoimi własnymi prawami. Wygranie z danym urzędem jest możliwe, ale może czasami kosztowac wiele energii i nerwów.

W moim urzędzie byłby to wniosek o zgłoszenie robót niewymagających pozwolenia na budowę + projekt budowlany (bardzo malutki) w zakresie wydzielenie dodatkowego korytarza + uchwała wspólnoty wyrażająca zgodę na daną inwestycję. Temat niby trywialnie prosty, chociaż urzędnik mógłby wynaleźc jeden problem. Włączając dany kawałek klatki schodowej/korytarza do lokalu mieszkalnego zmienia się sposób jego użytkowania i dociekliwy urzędnik może żądac wniosku o pozwolenie. Jednym słowem wszystko zależy od dobrej woli urzędnika.

Masz więc do wyboru udawadnianie urzędnikowi, że nie ma racji, co jest niebezpiecznie, ale do wykonaia lub zlecic wykoanie dokumentacji projektowej i uzyskanie pozwolenie na budowę.

 

 

 

słusznie wymaga PnB ! ( zgodnie z Prawem Budowlanym )

taka zabudowa może przykładowo zmieniać ( lub nie ) warunki pożarowe w budynku co powinno być uzgodnione w Projekcie Budowlanym.

 

Rozmawiałam z projektantem i nieco się pośmiał, że do postawienia ścianki działowej urząd wymaga pozwolenia na rozbudowę, biorąc pod uwagę, że podobno właśnie weszły ułatwienia dla zwykłych śmiertelników jeśli chodzi o sprawy budowlane. Dodam, że jeśli chodzi o drogę ewakuacyjną będą zachowane wymagane odległości między ścianką i drzwiami a wyjściem.

Ogólnie cały wieżowiec (jak nie wszystkie wieżowce w tej spółdzielni) nie spełniają norm przeciwpożarowych ze względu na to, że drzwi na schody (na niebiesko zaznaczone) otwierają się wyłącznie za pomocą klucza (z obu stron, czyli nie ma zapewnionej natychmiastowej ewakuacji). Jakoś w tym przypadku nikt się o to nie czepia :)

 

Pozwolenie na budowę? To raczej jakaś zgoda administratora budynku będzie potrzebna. Pozwolenie dotyczy nowych obiektów, a nie ścian

Zgodę spółdzielni oczywiście mam, jak pisałam wszyscy sąsiedzi mają takie ścianki i nie sądzę, że każdy występował o pozwolenie budowlane :D Jutro będę rozmawiać ponownie ze spółdzielnią i zobaczę co oni na to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... skróceniu ulegnie droga ewakuacyjna, oczywiście przy założeniu, że dobudowana ścian wraz z drzwiami będzie posiadała identyczne parametry jak obecne wejście. Ale to chyba jest oczywiste, ...

 

rübezahl

- ulegnie skróceniu droga pożarowa - oczywiście ! ale wierz mi, druga część Twojego zdania dla Inwestorów już nie jest taka oczywista ! ponieważ to NIE INWESTOR ( ani FM ) jest od określania " parametrów " pożarowych przegrody budowlanej, czy ewakuacji w konkretnym budynku. Stąd ( tak myślę ) takie, a nie inne zapisy w Prawie Budowlanym.

- wbrew pozorom niektóre zapisy w Prawie Budowlanym podobają mi się, inne kompletnie nie ! , ale podobnie jak Ty, raczej nie mamy na to wpływu.

pozdrawiam

Edytowane przez ŁUKASZ ŁADZIŃSKI
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisałem wyżej toczące się postępowanie (jego rodzaj) zależy od urzędnika. Kiedyś zgłosiłem remont przyszkolnej sali gimnastycznej z wymianami prawie wszystkiego i budową od postaw instalacji rekuperacyjnej i przeszło to na zgłoszenie, a innym razem do włożenie wkładu kominowego w istniejący komin, pod gazówkę, musiałem uzyskac pozwolenie na budowę.

Może to zabrzmi jak spam reklamowy, ale nauczyłem się, ze sprawy w Urzędach i Starostwach lepiej załatwią projektanci i to raczej "autochtoni" niż osoby z tak zwanej ulicy. Co by nie mówic pozwala się nam na trochę więcej i współpraca układa się zdecydowanie łatwiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

nie wiem co to za wyrok i z którego roku, ale trzeba mieć na uwadzę, że Polsce nie ma precedensów.

Prawo budowlane jest w tym temacie ułomne: wszystko co nie zostało w prawie budowlanym zwolnione z usykania pozowlenia na budowę wymaga go, i to niezależnie czy ma to wpływ na konstrukcję czy też nie. Jedna z robót zwolnionych z pozowlenia na budowę jest remont, za który nie mozna uznać stawianie ścianek działowych...

Ale, nie pytajcie o to czy trzeba mieć pozwolenie na budowę czy też zgłoszenie, ale jakie konsekwencje będzie niosło wykonanie takich robót bez jakiegokolwiek "papieru"

MODEROWANO

Edytowane przez finlandia
reklama
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...