Parkiet 04.03.2015 16:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 Witam, mam pytanie w temacie efektywności w zastosowaniu pompy ciepła przy podłogówce z okładziną drewnianą. Jest rzeczą znaną, że przy okładzinie z drewna, szczególnie grubszej, o większym oporze cieplnym, konieczne jest podniesienie temperatury podkładu. Temperaturę tę można podwyższyć poprzez zagęszczenie rurek, podwyższenie temperatury i prędkość przepływu. Tu mam zasadnicze pytanie. Chcąc uzyskać optymalną efektywność, zarówno inwestycyjną jak i eksploatacyjną, lepiej jest to zrobić poprzez wyższą temperaturę PC i jej mniejszą sprawność, czy przez większy przepływ i dostosowanie do tego przepływu odpowiedniej pompy? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
clarnet 04.03.2015 17:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 Samym przepływem wiele nie zdziałasz bo określi Ci on dt zasilanie/powrót, a przy pc dt jest najczęściej w granicach 5-8 stopni. Tylko temperatura i rozstaw. Ale musisz sprawdzić graniczną temp. podkładu, która nie "zniszczy"Ci parkietu, a następnie sprawdzić czy górna temp. powierzchni parkietu zapewni Ci taka ilość wat z m2, która wystarczy do grzania pomieszczenia.jak pomieszczenie ma duże zapotrzebowanie na ciepło to ciepła z podłogówki zabraknie.Przy drewnianym parkiecie 22mm trudno jest puścić w posadzkę więcej niż 38-40 stopni, a wtedy dostaniesz jakieś 60-65 wat z m2 przy temp. górnej powierzchni parkietu jakieś 28 stopniOmów to z parkieciarzem czy producentem parkietu.Dużo zabawy z balansowaniem reszty pomieszczeń, gdzie nie będzie parkietu.Odpuść podłogówkę i zastosuj grzejniki podłogowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
imrahil 04.03.2015 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 obciążenie 60 W/m2 w nowym domu to chyba tylko w łazience. są przecież użytkownicy na forum z pompą ciepła, litą deską i bardzo niskimi rachunkami. np. malux Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
clarnet 04.03.2015 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 obciążenie 60 W/m2 w nowym domu to chyba tylko w łazience. są przecież użytkownicy na forum z pompą ciepła, litą deską i bardzo niskimi rachunkami. np. malux W małym domu ze zwartą, prostą bryłą i małą ilością przeszkleń tak jest. Ale wystarczy duży salon otwarty w górę na antresolę, okna na całej ścianie salonu o wys. 3 m i już masz zapotrzebowanie 60wat/m2 albo i znacznie więcej. I nie chodzi tyle o rachunki ile o temp. zasilania jaka zapewni wystarczające ogrzewanie i nie wpłynie na rozsychanie czy szczelinowanie parkietu. Tego nie można uogólniać, bo "na forum ktoś tak ma". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 04.03.2015 18:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 obciążenie 60 W/m2 w nowym domu to chyba tylko w łazience. są przecież użytkownicy na forum z pompą ciepła, litą deską i bardzo niskimi rachunkami. np. malux 60 W/m2 - to może być obliczeniowo przy załóżmy -20oC, Pytanie ile mamy takich dni w roku, kilkanaście, kilka, czy może wcale jak tej zimy. Praktycznie to moc użytkowa podłogi, w dzisiejszych budynkach, zawiera się w przedziale 30 -40 W/m2. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
imrahil 04.03.2015 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 Tego nie można uogólniać dokładnie to miałem na myśli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 04.03.2015 18:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 I nie chodzi tyle o rachunki ile o temp. zasilania jaka zapewni wystarczające ogrzewanie i nie wpłynie na rozsychanie czy szczelinowanie parkietu. Tego nie można uogólniać, bo "na forum ktoś tak ma". Z parkietem to nie jest tak jak napisałeś. Wiadomo, że temperatura posadzki zależy od zapotrzebowania na ciepło, a nie jej grubości (oporności), natomiast temperatura podkładu już tak, ale- grubsza deska to stosownie do jej grubości dłuższy czas reakcji na zmiany mikroklimatu, w myśl prostego powiedzenia" prędzej chudy zdechnie, niż gruby schudnie". Grubsza deska to lepszy komfort w dotyku w okresie letnim, a przecież na lato nie wymieniamy podłogi. Zwiększenie przepływu na pewno zwiększa temperaturę podkładu, można to sczytać z nomogramów. Temat założyłem aby znależć kompromisowe rozwiązanie dla komfortowej podłogi. Problem drewna na podłogówce już przestał istnieć, pozostało jeszcze wiele szczegółów, o których warto podyskutować. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
clarnet 04.03.2015 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 ......Temat założyłem aby znależć kompromisowe rozwiązanie dla komfortowej podłogi... Przypuszczam, że sam nie wiesz o co Ci chodzi. Napisze więc Ci jeszcze raz: Tylko temperatura i rozstaw. Ale musisz sprawdzić graniczną temp. podkładu, która nie "zniszczy"Ci parkietu, a następnie sprawdzić czy górna temp. powierzchni parkietu zapewni Ci taka ilość wat z m2, która wystarczy do grzania pomieszczenia Może ktoś przełoży Ci to na prostszy język, ale ja już prościej nie potrafię Jaką ty chcesz dt uzyskać przepływem. 1-2 stopnie? A z poprzedniej Twojej wypowiedzi o ilości dni z -20 stopni wynika, że najlepszą odpowiedzią jaką powinieneś dostać byłoby: "nie przejmuj się parkietem - pompa da radę" pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 05.03.2015 04:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2015 Przypuszczam, że sam nie wiesz o co Ci chodzi. pzdr Powiedzmy, że nie rozumiemy się wzajemnie, to pozwoli zachowaćprzyzwoity pułap rozmowy. A teraz po kolei. Moim zdaniem jest sprawą bezsporną, że przepływem, w pewnymzakresie, można regulować temperaturę podkładu grzewczego, a przytej samej okładzinie moc podłogówki. Jeżeli nie, to dlaczego? Jeżeli tak to w jakim przedziale? Proszę o rzeczową odpowiedź. Kolejne argumenty pozwolą ustalić inne zależności, a to pozwoli na wyciągnięcie takich, lubinnych, ale konkretnych wniosków. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 05.03.2015 06:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2015 Powiedzmy, że nie rozumiemy się wzajemnie, to pozwoli zachowaćprzyzwoity pułap rozmowy. A teraz po kolei. Moim zdaniem jest sprawą bezsporną, że przepływem, w pewnymzakresie, można regulować temperaturę podkładu grzewczego, a przytej samej okładzinie moc podłogówki. Jeżeli nie, to dlaczego? Jeżeli tak to w jakim przedziale? Proszę o rzeczową odpowiedź. Kolejne argumenty pozwolą ustalić inne zależności, a to pozwoli na wyciągnięcie takich, lubinnych, ale konkretnych wniosków. Pozdrawiam. Da się regulowac moc grzejnika przepływem, dla przykładu przy zmniejszeniu dT z 5 do 3 K aby uzyskac tę samą moc mozna zmniejszyc Tz o 1 K. Oczywiscie to dotyczy konkretnego przypadku i jest uzaleznione od rodzaju pokrycia, rozstawu czy tez grubosci jastrychu a wynika ze zmniejszenia róznic w przypadku slimaka miedzy poszczegolnymi rurami czyli powierzchnia posadzki jest bardziej równomiernie nagrzana. Czy to jest opłacalne ? kazdy przypadek trzeba przeliczyc indywidulanie, zminejszamy dT zwiekszamy tym samym opory hydrauliczne, konieczna mocniejsza pompa obiegowa, lub krótsze a za tym liczniejsze petle, wieksze rozdzielacze. Jedna zmiana pociąga za sobę kolejne zmiany. Ale dla drewna uwazam ze warto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
clarnet 05.03.2015 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2015 ParkietJak to zwykle bywa diabeł tkwi w szczegółach.Ale te szczegóły wychodzą na żywych instalacjach, a nie na papierze.Rozłóż to sobie na czynniki pierwsze. Nie pytaj tylko czy można, ale idź krok dalej i zadaj sobie pytanie jak i co to za sobą niesie.Jeśli mówisz o regulacji, tzn że zmieniasz/regulujesz jakiś parametr, po to by zmienił się inny.Piszesz o przepływie i mocy.Chcesz regulować przepływem w l/min by zmieniać moc oddawaną do pomieszczenia w Watach???Jak chcesz to zrobić? Będziesz mierzył i zmieniał przepływ by dostać te waty?Jak komuś jest ciepło/zimno to nie myśli o tym by zwiększyć moc z 1220 do 1350 Wat, tylko o temperaturze.Zauważ, że instalacja to nie tylko pętla podłogówki, ale i źródło ciepła, a pompa ciepła to specyficzne źródło z własną regulacją.Jeśli przejdziesz do temperatury zasilania i dt pompy, to zobaczysz, że co prawda możesz zmienić jedno i drugie, ale tak naprawdę operujesz zasilaniem wynikającym z jakiejś nastawy/krzywej grzewczej.Teoretycznie możesz zmienić przepływ od razu na początku w założeniach pracy instalacji.Przy dt 3 stopnie (zamiast np. 5-6), dla przeciętnego domu 8-10 kW wchodzisz wtedy w przepływy w źródle ciepła 40-50 l/min.Zmniejszając dt przy stałym zasilaniu podnosisz średnią temp. wody w posadzce. OK.Ale na pętli dostajesz wówczas z 2-3 l/min, a więc wchodzisz w opory 20-30kpa.Jak do tego dodasz rozdzielacz, zawory, dobiegi i odniesiesz to do wydajności pomp obiegowych, to spojrzysz na to trochę inaczej.Co zyskujesz? 1 stopień na zasilaniu, 1 stopień na temp. posadzki i … dosłownie kilka wat/m2 no i zyskujesz jeszcze prace obiegówki na granicy możliwości.Na papierze może i warto, ale w praktyce nie warto.Pojawia się jeszcze problem pozostałych obiegów, bez drewna i ich dławienia oraz średnic dobiegów do szafek.Tak się nie dobiera podłogówek pod drewno i tak się ich nie reguluje.Napisze po raz trzeci. Możesz regulować zasilanie i ustalić rozstaw. A wszystko to z uwzględnieniem granicznej temperatury, która nie wpłynie negatywnie na parkiet. Ale zmniejszanie dt poprzez wzrost przepływu na poszczególnych pętlach z pokryciem drewnianym nie przyniesie sensownych rezultatów, a raczej same kłopoty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 06.03.2015 15:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2015 (edytowane) Dzięki za odpowiedzi.Uważam, że efektywne skonfigurowanie grzewczej posadzki drewnianej z pompą ciepła jest zadaniem bardzo złożonym, przeznaczonym dla kreatywnego projektanta, bo tylko na tym etapie można cokolwiek rozsądnego zrobić. Jeżeli istnieje możliwość, to może i warto? Tak na marginesie dwa zdania w odniesieniu do wypowiedzi kol. clarneta. Moim zdaniem: - zagęszczając rurki grzewcze, siłą rzeczy ingerujemy w ogólną wielkość przepływu czynnika grzewczego. - obciążenie posadzki drewnianej nie zależy od rodzaju żródła ciepła, a od zapotrzebowania na ciepło w pomieszczeniu, które ogrzewa.Natomiast obciążenie żródła ciepła w postaci PC jest zależne od rodzaju posadzki. Temat wątku dotyczył zminimalizowania tej zależności. Nie wnikam w szczegóły, ponieważ ogrzewnictwo poznawałem w czasie, gdy jego atrybutami była gwintownica oraz suwak logarytmiczny, a od wielu lat zajmuje się drewnem. Pozdrawiam. Edytowane 6 Marca 2015 przez Parkiet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fachman19 07.03.2015 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2015 Należy wykonać jak najcieplejszy dom .Wtedy każda posadzka będzie dobra.Zagęszczanie rur nic nie daje . Dużo rur i duże przepływy =duża pompa cyrkulacyjna (dużo prądu). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.