prośba o pomoc w urządzeniu łazienki

[pruss]

Witam, proszę o jakiekolwiek sugestie co do aranżacji poniższej łazienki, na rysunku moja inwencja, ale jestem otwarta na zmiany.

Ma ona wymiary 150X310, docelowo jest tam także WC, ale poniewaz toaleta będzie w oddzielnej malutkiej łazience (której nie da się połączyć z obecną)m wiec jestem gotowa zrezygnować w dwu WC, kosztem tego, ze mam dwoje malutkich dzieci - potrzebują one wanny, ja zas sama zawsze marzyłam o prysznicu, W budynku nie ma suszarni i dlatego musze tez zakiupic suszarke....jedyne czego się obawiam, to czy prysznic znajde odpowiedni....z brodzikiem, bo podobno odpływy liniowe podstepnie się zagrzybiaja...czy może jednak zrobić prysznic bezbrodzikowy, ale wtedy jakie kafle wybrać, żeby się na nich nie slizgac....

 

Czy ktoś zaproponuje inne ustawienie ?

 

z góry dziekuje za inspirujące wypowiedzi

[-ula-]

A co myślisz o głębokim brodziku? Co prawda dla dorosłych nie jest zbyt wygodny do wchodzenia ale dla dzieci jest super. Moja 4,5 letnia córka (o wzroście wysokiej 5-latki) spokojnie się w takim brodziku kąpie u babci i ma jeszcze dużo miejsca. Ja mam płytki brodzik i do niedawna córka kąpała się jeszcze w dziecięcej wanience postawionej na środku łazienki. Teraz się myje już właściwie sama pod prysznicem, więc nie uważam wanny za absolutnie niezbędną przy dzieciach. Nawet bałabym się chyba dziecko w dużej wannie kąpać (oczywiście i tak zawsze jest pod nadzorem). Nie wiem, czy Twoje dzieci jeszcze pieluszkowe ale kiedy już dziecko robi kupę do sedesu wygodniej jest mieć sedes i miejsce do umycia pupy w jednym miejscu (prysznic, wanna) niż latać z dzieckiem po mieszkaniu. Chyba, że przewidujesz bidet w toalecie (ale nie mam doświadczenia w używaniu go przez dziecko, chyba łatwiej umyć pupę na stojąco).

 

A może pralnię urządzić w tym małym wc (zamiast wc oczywiście)?

[kinka]

Popieram to co napisała ula i uważam że w każdej łazience powinien być sedes.Prysznic można dać duży z wyższym brodzikiem,choć niekoniecznie.

http://images69.fotosik.pl/674/4344f49699705abdmed.jpg

[pruss]

Kinka i Ula, bardzo dziekuje za odzew, może kilka słów wyjaśnienia, jak biegły moje myśli..

 

w załączeniu rzut mieszkania, od sedesu w malej łazience to tylko dwa kroki do dużej, wiec nie bedzie biegania po całym mieszkaniu

 

- obecnie mam jedna lazienke w której jest wszystko, (mam dwoje dzieci synek 3 lata i córeczka roczek), nie mogę swobodnie zamknąć się i wziąć kapieli (mam wanne z parawanem), bo synek często chce wtedy siusiu i puka, żeby go wpuscic na sedes, a za nim oczywiście wpada do łazienki cala reszta domownikow, innym razem jak mój maz bierze kapiel, to tez nie lubie przy nim siedzieć na sedesie podczas wiadomo....dlatego taki totalnie oddzielny sedes, w moim pojęciu bylby chyba najlepszy, nie myje pupy dzieciom w łazience, córka na przewijaku a synek sam się obsluguje co najwyżej cos chusteczka bambino skoryguje

 

- znajomi mi mowia, ze jakk dzieci podrosną, to odkryją długie zabawy w wannie razem, ze pod prysznicem będę ja się musiala moczyc, żeby je domyc, poza tym ja sama codziennie rano myje glowe, nad wanna, pod prysznicem jest to nader niewygodne, woda pryszcze po stopach

 

caly czas mysle nad waszymi propozycjami...

czy korzystacie może z suszarek kondensacyjnych do bielizny?

[-ula-]

A może zostawić dwa kibelki. Przy dwójce dzieci mogą się przydać. Nam akurat dziecko w kąpieli nie przeszkadza, bo już śpi zazwyczaj wtedy ale z sedesu to i owszem, zdarzyła się nie raz szybka ewakuacja, bo nagle dziecku chce się siusiu. W dylemacie wanna czy prysznic nie pomogę, co kto lubi. My nie znosimy moczenia się w wodzie, więc wybór był prosty. Poza tym dzieci są małe tylko przez chwilę, niedługo skończą się wam pewnie wycieczki łazienkowe.

 

Suszarkę mam, fajna sprawa ale nie do wszystkiego. Pościel, ręczniki jak najbardziej ale ubrania suszę tylko niektóre. Potrafią się nieco skurczyć.

[pruss]

Dzięki -ula- !