Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Klient - zaczyna mnie przerazac?


Recommended Posts

Juz od dłuższego czasu zauważyłem, że powoli nie nadaje sie do rozmów z klientem. Kombinują, zawsze wiedzą lepiej, za 50gr są skłonni pędzić 2h przez całe miasto, żeby zaoszczedzic. Bardzo czesto - korzystaja z mojego doradztwa a nauczeni - leca do konkurencji bo byla 20gr tansza :) no masakra. Ale takie prawo rynku, przyzwyczailem sie :) Sa coraz bardziej roszczeniowi, nie wymagajacy - roszczeniowi.

Zaczalem po prostu zajmowac sie klientami wybiorczo, lub zdalnie.... zeby z nimi po prostu nie rozmawiac.

Swojego rodzaju wypalanie.

i pomimo tego ze lubie to co robie - jakos tak coraz mniej entuzjazmu.

 

Jakos tak bardziej e-commerce mnie zainteresowal, mail, telefon, skype, gg sklep internetowy i allegro - tak sobie "dlubie" i jest spoko, nawet mi sie podoba, raz na jakis czas spotkanie na budowie, sam sobie dawkuje ta ilosc klientow :)

ale dzisiaj zalamalo mnie jedno zapytanie mailowe, nie wiem czy to forumowicz czy tez trafil na strone, na pewno czlowiek "z sieci".

Dostalem maila: kopia maila trafila chyba do 8? firm dzialajacych online. tresc zapytania byla nastepujaca(pogrubione to moja modyfikacja)

 

Dzień dobry,

 

Szukam optymalnej oferty w stosunku cena/jakość – styrodur o grubości 8 lub 10 cm oraz klej (lub pianka – w zależności od tego co Państwo polecacie – co lepsze wg Państwa!) w ilości odpowiadającej ilości zamawianego materiału (pod kątem montażu). Styrodur będzie ociepleniem fundamentów.

 

Potrzebuje 112m2 materiału, to daje dla 8cm - 9m3, dla 10cm - 11,2m3 + klej (lub pianka), opcja dla 9m3 i 11,2m3.

 

Proszę o cenę m2 i cenę m3 w stosunku netto/brutto àdla obu wariantów grubości wraz z klejem/pianką – proszę określić także producenta / kolor w którym jest styrodur i bazowe wymiary płatu w paczkach (ile to będzie paczek dla w/w 112m2)?

 

Proszę także o cenę transportu – dostawa do kod, miejscowosc oraz o określenie formy płatności – preferowana przy odbiorze materiału.

 

Ważne - dostawa w 14/15 tygodniu (kwiecień 2015).

 

Materiał tylko certyfikowanych znanych na rynku producentów (mniejsi producenci dopuszczalni, ale tylko z certyfikatem jakości spełnienia norm PN/EN – dołączonym do materiału).

 

Proszę o możliwie jak najszybszą odpowiedź.

 

Pozdrawiam,

Imie i Nazwisko

przeczytalem to raz... wydalo mi sie normalne, ale.... jak przeczytalem jeszcze raz to tak... niby ok, mam wszystkie informacje jakie mi potrzebne - super, rzadko kiedy tak dokladne zapytanie sie pojawia, ale za chwile popatrzylem na to z innego pkt widzenia:

- "festiwal" ofert

- przeliczyc wszystkie jednostki mozliwe: m3 na m2 na paczki, na ilosc palet

- netto / brutto

- koszt transportu

- dostawa na 2 koniec PL i "preferowana gotowka przy odbiorze"

- wymiary plyt

- ilosc w opakowaniu

- kolor XPS-a ?!!?!!

- wymagane dokumenty jakbym dostarczal do Budner SA lub Eiffage ...

i to wszytsko dla 11m3 na drugi koniec PL....

Przewrazliwiony jestem czy to std?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 67
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Hi, hi...

Jak budowałem chałupę to po cement (jak się udało za łapówę załatwić) to trzeba się było zameldować pod silos z własnymi workami, nie mówiąc o transporcie, gwoździe "papiaki" były dobrem nieosiągalnym, a prasa pisała o inwestorze, który za podkładki użył 10-groszówki, bo blaszka z dziurką kosztowała groszy 40:rolleyes:. Miał sprawę za znieważenie godła państwowego.

W d...e się przewraca? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak było. Przeżyłem to, stal na przydział , kombinacje, ściezki do burmistrza itd. A dzisiaj przez marketing i reklamy poprzewracało się w głowach ,, inwestorom,,. Naczytają się i sami nie mogą podjąć decyzji, trafnych decyzji. Szukanie oszczędności na materiałąch nie prowadzi do dobrego, ale cóż . To tak jak z kolega który lata wstecz żałował 10 zł na zakup dziadka do orzechów i gryzł skorupy zębami a jak się jeden ząbek up.........ł to stomatolog skasował 250 zł. To jest ,,ekonomia,,.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra ja tylko zapomniałem dopisać "+ koszty wysyłki" a jakoś tak szybciej miałem styro niż parę listew.

Za malutki tym razem jestem?

nie - przenosimy firme - zmiana lokalizacji... "na walizkach" i w organizacji. Jutro przesylka zostanie wyslana, kurier zostal dzisiaj zamowiony :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- życzę przyszłemu - niedoszłemu inwestorowi powodzenia.

Oj nie mów Pani hop, kamikadze to ostatnio popularny hobby ;) zawsze znajdzie się jakiś, co się tego podejmie, ale koniec końców i tak ta robota do nas trafia.... hehe

Na takie gadki "a ile by z tego można był urwac" mam inny patent - tłumacze Inwestorowi, że jeżeli już na etapie przygotowań do budowy nie stac go na zapłacenie za dokumentację projektową, to niech nie bierze się za budowę, bo się wyłoży na etapie tyczenia fundamentów, albo zmarnuje sobie życie na niestającej budowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... "a ile by z tego można był urwac" mam inny patent - tłumacze Inwestorowi, że jeżeli już na etapie przygotowań do budowy nie stac go na zapłacenie za dokumentację projektową, to niech nie bierze się za budowę, bo się wyłoży na etapie tyczenia fundamentów, albo zmarnuje sobie życie na niestającej budowie.

... zdrowe podejście ! - choć do większości to średnio trafia.

pozdrawiam

Edytowane przez ŁUKASZ ŁADZIŃSKI
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... taaak

– osoby bez uprawnień i doświadczenia najwyraźniej sądzą, że skoro udało się zaprojektować dwie kuchnie, to i z projektem „prostego” domu się uda :), inwestorzy natomiast żyją najwyraźniej w mylnym przeświadczeniu, że projekt domu mało różni się od projektu kuchni sprowadzając projekt budynku i zagospodarowania do „ paru kresek ”.

- na tym połączeniu braku wiedzy, odpowiedzialności i doświadczenia oraz rozmydlonego zakresu pracy projektowej, tworzy się ukryta mieszanka wybuchowa :

Inwestorzy z automatu wchodzą na drogę ryzyka inwestycyjnego,

a pseudo projektanci jak najbardziej na drogę „kamikaze” !

- bardzo powoli to wszystko się zmienia ….

Edytowane przez ŁUKASZ ŁADZIŃSKI
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba być bardzo bogatym aby do budowy domu zatrudnić pana Zdzisia ze szwagrem.

Dla mnie wszystkie "firmy" które boją się podpisania umowy i wystawienia faktury są skreślone - nie stać mnie na takie ryzyko. W moim przekonaniu nadają się tylko do realizacji pojęcia czasoprzestrzeni w wojsku - kopania rowu od tego drzewa do 17.00

 

Ale też jest druga strona medalu. Inwestor nie ma wiedzy jak się buduje dom. Za to wie ile ma pieniędzy. Dlatego lepiej lub gorzej, mądrzej albo i nie stara się uzyskać takie informacje.

Bardzo często się okazuje, że najczęściej nawet nie wie o co chce zapytać. Wiem na swoim przykładzie bo sam nie tak dawno chciałem się czegoś dowiedzieć od fighter1983 i dałem sobie spokój na czas jakiś. Czyli do wtedy kiedy będę wiedział czego chcę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

" Inwestor nie ma wiedzy jak się buduje dom " - ale też nie musi takiej wiedzy posiadać ! ( może mieć ogólną, podstawową wiedzę )

- brak wiedzy KOSZTUJE ( zwłaszcza na etapie realizacji obiektu ), ale po to się idzie do projektanta, aby tą wiedzę otrzymać i równocześnie sprecyzować swoje potrzeby, jeśli " nie wie się czego chce " :)

- uzupełnianie wiedzy przez Inwestora ( np. na FM ) wydaje mi się cenne, ale połowiczne ! ponieważ w projektowaniu i budowaniu jest tak, że jedno wynika z drugiego. Przykładowo czytając o przewróconej ściance :

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?235687-Sciana-dzialowa-na-poddaszu-z-Ytonga-RUNE%C5%81A-!-PYTANE-gdzie-tkwi-b%C5%82%C4%85d-i-kogo-wina&p=6800873#post6800873

inwestora nie powinny interesować rozwiązania techniczne, od tego ma projektanta i kierownika budowy. Najwyrażniej w tym przypadku nie było Projektu Wykonawczego lub / i kierownik budowy potrafi realizować więżbę dachu i ściankę działową, ale łączyć ich - nie za bardzo ! a takich "punktów" w budynku jest X.

Jeśli Inwestor nie wierzy w działania kierownika budowy, zawsze może zatrudnić inspektora nadzoru INWESTORSKIEGO, który zastępuje go na etapie realizacji budynku.

Edytowane przez ŁUKASZ ŁADZIŃSKI
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba być bardzo bogatym aby do budowy domu zatrudnić pana Zdzisia ze szwagrem.

Dla mnie wszystkie "firmy" które boją się podpisania umowy i wystawienia faktury są skreślone - nie stać mnie na takie ryzyko. W moim przekonaniu nadają się tylko do realizacji pojęcia czasoprzestrzeni w wojsku - kopania rowu od tego drzewa do 17.00

 

.

 

Faktura o niczym nie świadczy i nic nie gwarantuje. Jutro "firmy" może nie być, a właściciel ze szwagrem mogą już pracować w Holandii.

Gwarancje daje osobiste pilnowanie budowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli Inwestor nie wierzy w działania kierownika budowy, zawsze może zatrudnić inspektora nadzoru INWESTORSKIEGO, który zastępuje go na etapie realizacji budynku.

 

 

Kolego Ładziński, użytkownik kkkk-kp zgadza się z Tobą całkowicie. Ileż to razy ja, jako wykonawca nie mogłem się doprosić wizyty kierownika budowy. Inwestorzy nie potrafią korzystać z pomocy kierownika, czy projektanta w trakcie całego procesu budowy. Już od jakiegoś czasu (kilku lat) obserwuję zjawisko jakim jest "inwestor-internetowy", taki co coś przeczyta, coś w maglu usłyszy i wszystko wie. Najczęściej kończy się to "ścianą płaczu"; nawet na tym FO jest temu poświęcony wątek, gdzie inwestor wypłakać się może.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy wolny rynek - dobrze, że zapytanie jest porządne. W każdej branży jest casting na wykonawcę - to kompletnie normalne.

 

OK - w projektowaniu również jest casting, a jak Cię nie stać ( Inwestorów ) : kup gotowca za 2zł i adaptację za 4zł ( najlepiej robioną przez studenta bo zazwyczaj są to " proste " zmiany adaptacyjne ).

- Inwestor w ten oto sposób ( jw ) zaoszczędził 6 i więcej zł, ale nie wie jeszcze, ( no, niestety nikt mu nie powiedział :) ) że krotność tej oszczędności wyda w trakcie realizacji obiektu właśnie za :

brak wiedzy, pseudo projektantów i brak nadzorów, pseudo wykonawców - ekipa budowlana " z łapanki ", pseudo kierownika pokazującego się na budowie " od niedzieli" itd , itd ... pozostaje " Pan Kaziu " znający się na wszystkim ponieważ dwa domy i jedną łazienkę wymurował ....

- w podsumowaniu mamy drogi pseudo dom, ale powrotu już NIE MA ... :bash:

 

c'est la vie

Edytowane przez ŁUKASZ ŁADZIŃSKI
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, to zależy. Projekt czy indywidualny czy gotowy może mieć błędy i to poważne. Jak w każdej branży są fachowcy i "fachofcy". I dotyczy to każdego etapu - ekip, przyłączy itd itd.

Na pierwszy rzut oka nie widać kto jest kto - każdy z nas jest konsumentem i musi wybrać. I dobrze - takie są prawa rynku. Każdy jest kowalem swojego losu.

Dlatego polecenie są tak ważne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy wolny rynek - dobrze, że zapytanie jest porządne. W każdej branży jest casting na wykonawcę - to kompletnie normalne.

 

Oczywiście, że jest to jak najbardziej pożądane. Zapytanie, szczegółowa oferta i wszyscy wiedza na czym stoją.

Częstym problem, przynajmniej dla mniej, są oczekiwania Inwestorów w zakresie zawartości produktu, który ode mnie otrzymują, kompletnie nie pokrywające się z ich oczekiwaniami finansowymi. Najlepiej jak wykonałbym pełną dokumentację budowlaną i wykonawczą z kosztorysami i przedmiarami, ale w cenie projektów gotowych, no i jeszcze najlepiej bez VATu. Od jakiegoś czasu dokumentacja staje się złem koniecznym, które najlepiej jak by było za darmo, ale oczekiwania odnośnie zawartości są już bardzo wysokie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie no odpadlem.... nie odpowiedzialem na tamtego maila z zapytaniem :) przed chwila wpada mail (znowu do wszystkich)

Szanowni Państwo,

 

Odnoszę wrażenie, że mamy lata 80te. Przychodzi klient, pyta i nie otrzymuje odpowiedzi - czy na rynku budowalnym jest aż taka hossa, że nie opłaca się odpowiedzieć na zapytanie ofertowe?!

 

Upraszczam zapytanie - chcę kupić:

 

-styrodur 8cm

-dostawa do miejscowosc

-dostawa do końca marca/najpóźniej pierwszy tydzień kwietnia

 

Pytania:

-jaki jest wolumen minimalnego zamówienia z opcją transportu - ile m3/ile koszt transportu za min.ilość?

-jaka jest cena netto za m3 w minimalnej ilości?

-jaki styrodur oferujecie Państwo - firma/wymiary?

-termin dostawy jest wykonalny?

-płatność przy odbiorze?

 

netto/m3

 

ja pier.... odpadlem... ale najlepsze jest to, ze odpowiedzialem do wszystkich: tj "zburzony klient" + wszyscy oferenci:

Szanowny Panie.

Ze strony Astrobud-u nie zamierzamy odpowiadac na zapytanie kierowane do calej listy firm, jakie tylko znalazl Pan w internecie.

Festiwal ofert nas nie interesuje, ponadto zyczy Pan sobie przeliczania wszystkich mozliwych jednostek na kazda inna mozliwa jednostke, cen netto, brutto, ilosci opakowan - to nie problem, ale ...po co?. I jak dla nas - gdzie jest to transakcja na odleglosc "2 koniec kraju" i jeszcze zyczy Pan sobie "platnosc przy odbiorze gotowka" i do tego mamy dostarczyc dokumenty tak jakbysmy co najmniej dostarczali na budowe warszawskiego metra. Zwlaszcza ze to jest 11m3.... transakcja na okolo rownowartosc 825euro netto... delikatnie mowiac - bardzo detaliczna.

Wszystkie Pana oczekiwania jestesmy w stanie spelnic..., ale tak jak wspomnialem: nie bierzemy udzialu w "festiwalach ofert" - nie jestesmy zainteresowani ta transakcja.

 

Zapraszamy po odbior wlasny do siedziby firmy: 09-200 Sierpc woj mazowieckie i platnosci gotowka przy odbiorze. mamy URSA XPS N-III-L 8cm - skoro to juz Pan sprecyzowal. jak dla Pana cena specjalna: taka sama jaka mamy na Allegro

355netto/m3 w opak. 0,3m3

mozemy Panu to wyslac na 3 paletach:

koszt dostawy: 175 netto/palete x 3

VAT 23%

standardowo oferujemy przy takiej dostawie opcje zaplaty przy odbiorze, niestety nie w tym przypadku: przedplata 100% - obawiamy sie ze moglby Pan nie odebrac przesylki.

 

Zycze powodzenia w negocjacjach z nasza konkurencja.

 

Masakra....

Edytowane przez fighter1983
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...