Ratslog 06.03.2015 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2015 Myślałem o zrobieniu samemu płyt ażurowych. Na próbę kupiłem jedną formę i przystąpiłem do ... prób metodą "prób i błędów". Jak na razie błędy przeważają :-/Pierwszy ażur wyszedł mi fajnie (zalałem w sobotę, wyjąłem w poniedziałek) aczkolwiek namęczyłem się z godzinę zanim udało mi się go wyjąć. Kolejne dwa to już masakra (wyjmowałem je 24 godz. po zalaniu). Popękały w czasie wyjmowanie i praktycznie rozsypały się. W związku z powyższym mam pytanie - co robię źle? Ażur nr 1: forma nowa - niczym nie smarowana, gęsta zaprawa ubita w formie, wyjęte 48 godz. po zalaniu po długim czasie oklepywania i obijania po formie.Ażur nr 2: forma posmarowana płynem do naczyń (tak radził jeden z budowlańców), gęsta zaprawa ubita w formie, wyjęte 24 godz. po zalaniu. Odeszło od formy w miarę szybko ale rozsypało się w drobny mak.Ażur nr 3: forma smarowana płynem do naczyń, zaprawa rzadka ubita dodatkowo w formie, wyjęte 24 godziny po zalaniu. Odeszło też dość szybko ale ażur popękał na kawałeczki.Zaprawa w proporcjach 1 cement/2 piach + wapno w płynie. Powiedzcie mi też jak długo powinienem czekać po zalaniu formy i czym tą formę smarować by ażur wyszedł w miarę bezproblemowo (moim zdaniem płyn do naczyń się nie sprawdza). Może macie jakieś dodatkowe rady? Ażury te mają być przeznaczone jako ... ścieżki/chodniki. Raczej nic po nich jeździć nie będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Grażyna 06.03.2015 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2015 Na logikę to raczej powinno być wykonane z betonu czyli: cement + piasek + kruszywo (żwir standardowo o frakcji 2-16 czasami 2-8 ) i czemu to wapno w płynie to dodaje się raczej do zapraw. Płyn powinien być antyadchezyjny nie spotkałem się aby stosować płyn do naczyń. 48 h to trochę mało moim zdaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balto 06.03.2015 22:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2015 Pytanie jeszcze jaki cement... A Płyn do naczyń ciekawe po co? Zrobi taką śliczną sieczkę z tego co jest w środku... Nie wspominając o kilku innych kwestiach. Prędzej już smarować olejem typu biedronka, albo płynem antyadhezyjnym. I po co tam wapno? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ratslog 03.04.2015 04:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2015 Cement zwykły z castoramy.Płyn do naczyń po to by beton nie przyczepiał się do formy. Opcja była jeszcze ropa (tzn ON). Tak była rada budowlańców."Nie wspominając o kilku innych kwestiach." - proszę Cię byś wspomniał.Wapno po to by szybciej i mocniej wiązało - tez sugestia - jak widać można przedobrzyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Balto 03.04.2015 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2015 Płyn do naczyń odpowiada także, za nieprzyleganie betonu, co oznacza że inne także zdemolują to co zrobiłeś. Cement z Castorami - jaki? I jakie ma opisy na boku. Wapno jest materiałem wiążącym ale iks razy słabszym od cementu i wiąże o wiele wolniej niż cement. Osłabia go. Inne "pierdoły" to skład mieszanki, to jaka jest jej gęstość, to ile czasu schło i tak dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.