asolt 10.04.2015 15:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2015 Witam, projektowe obciążenie cieplne budynku : na poziomie 37 kW niestety nie mogłem podać wcześniej gdyż projekt dałem do wyceny i nie miałem wszystkich danych. Co do liczby osób to zgadzam się, w projekcie założono 7 osób, przy obliczeniach trzeba brać pod uwagę maksymalną ilość czyli 30. Albo budynek słabo ocieplony czyli durszlak albo obliczenia nie teges. Osobiscie sądzę ze to drugie, nie znam co prawda szczegołow ale jak tę powierzchnię to stanowczo za duze projektowe obciązenie cieplne. Ciezko cos doradzić bo obliczenia mało wiarygodne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 13.04.2015 17:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2015 Witam, projektowe obciążenie cieplne budynku : na poziomie 37 kW niestety nie mogłem podać wcześniej gdyż projekt dałem do wyceny i nie miałem wszystkich danych. Co do liczby osób to zgadzam się, w projekcie założono 7 osób, przy obliczeniach trzeba brać pod uwagę maksymalną ilość czyli 30. Wg mnie powinieneś zlecić obliczenie OZC żeby mieć pewność - i pewnie okaże się, że kocioł 25 kW spokojnie wystarczy a do CWU zasobnik z 500 litrów. W żadną PPC się nie pchaj - jak chcesz mogę podać namiar do ośrodka w którym się na 2 dużych PPC przejechali i grzeją kotłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markizzella 14.04.2015 05:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2015 Ja mieszkam obecnie w domu, również prowadzę agroturystykę. Powierzchnię mam ok 300m2/dom niezbyt ocieplony (10cm) (część starych okien do wymiany, nieocieplone i słabo ogrzewane poddasze - tam mam pralnię, wiatrołap - po naszemu ganek - nie ogrzewany) - tam największe ubytki ciepła. Kocioł mam na ekogroszek 35kw, grzeje wodę 300l - obsługuje 16 osób + 4 (moja gromadka). Wodę proponuję u Ciebie 500l lub 2x300l - wiem ile zużywają turyści...... 300l idzie w mig, czasem 300l to mało bo turystom nie ograniczysz wody, więc dobrze sobie przemyśl. moc jeżeli piec na paliwo stałe ale myślę że 30/35kw to minimum.... Obecnie buduje dom dla swojej rodziny bo mieszkanie wspólnie z turystami jest bardzo uciążliwe dla mnie, chcę pracę oddzielić od życia rodzinnego a mieszkając w pensjonacie niestety często po 22godz znajdzie się jakaś zabłąkana duszyczka co pilnie potrzebuje szklaneczki cukru.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 15.04.2015 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2015 Ile i jakiego ekogroszku na dobę spalasz przy największych mrozach ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markizzella 16.04.2015 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2015 Powiem tak, cały sezon zamykamy w ilości 8 ton ekogroszku. Palimy różnym- ale najlepiej spala się z kopalni Wesoła, wcześniej paliliśmy z Bobrka. No i bardzo ważna kwestia to pilnować aby nie był mokry.... Nasz piec ma 9 lat, ale ślimak był już wymieniany 2 razy i 1x cały podajnik ze ślimakiem. Niestety zbyt wilgotny węgiel jest dla stali zabójczy.... najlepiej byłoby kupować w workach ale to zawsze inna cena. "Piec" u nas działa 12-m-cy, w okresie zimowym co+cwu, latem tylko cwu. Ja ze względu na to iż w miejscu w którym mieszkam występują znaczne różnice w temp (od tych które z reguły podaje pogodynka), sterownik załączać się potrafi na kaloryfery od września do kwietnia.... Dla przykładu w kwietniu Święta mieliśmy białe (25cm śniegu przed domem ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adik50 16.04.2015 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2015 (edytowane) Co do kotła przyjoł bym wersje 35kW ze wzgledu na klimat, goscie płacą kasę i trzeba im dać ciepło a co zrobisz jak ci system nie wydoli?Klijenci ci w nocy będą uciekać! Po 2 cwu 500l to stanowczo za mało!!!!! Sam mam mały pensjonat mniejszy od twojego i mam 900l wody i ci powiem ; jak bym miał pełną obsadę ludzi i tak sobie każdy po kompie to także lipa !!!!!! Na 30 osób 1000l to minimum!!! Z tym to trzeba być przygotowanym jak na wojne . Chyba niechcesz aby co jakiś czas przychodził ci klijent i meldował ; panie wody nima!!!!!! Przy takiej inwestycji i biznesie koszt zbiornika to grochy !!!! Więc nie oszczędzaj bo ci się zemści! Edytowane 16 Kwietnia 2015 przez Adik50 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 16.04.2015 12:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2015 Powiem tak, cały sezon zamykamy w ilości 8 ton ekogroszku. Palimy różnym- ale najlepiej spala się z kopalni Wesoła, wcześniej paliliśmy z Bobrka. No i bardzo ważna kwestia to pilnować aby nie był mokry.... Nasz piec ma 9 lat, ale ślimak był już wymieniany 2 razy i 1x cały podajnik ze ślimakiem. Niestety zbyt wilgotny węgiel jest dla stali zabójczy.... najlepiej byłoby kupować w workach ale to zawsze inna cena. "Piec" u nas działa 12-m-cy, w okresie zimowym co+cwu, latem tylko cwu. Ja ze względu na to iż w miejscu w którym mieszkam występują znaczne różnice w temp (od tych które z reguły podaje pogodynka), sterownik załączać się potrafi na kaloryfery od września do kwietnia.... Dla przykładu w kwietniu Święta mieliśmy białe (25cm śniegu przed domem ) Ostatnio [od ok. 2 miesięcy] Wesoła bardzo się spieka więc uważaj przed zakupem na przyszły rok - osobiście na razie jej nie oferuję, żeby kłopotów nie mieć. Polecam odpowiedni wątek: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?164725-Ranking-paliwa-typu-ekogroszek/page422 Strasznie szybko korodują te ślimaki, czy ekogroszek jest składowany pod wiatą i na niego nie pada ? Co do mocy i zużycia węgla wynika z tego, że kocioł 25 kW dałby radę, ale przewymiarowanie do 35 kW też tragedią nie jest, a ma większą pojemność wodną i szybciej można z niego wykrzesać moc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 16.04.2015 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2015 Co do kotła przyjoł bym wersje 35kW ze wzgledu na klimat, goscie płacą kasę i trzeba im dać ciepło a co zrobisz jak ci system nie wydoli?Klijenci ci w nocy będą uciekać! Po 2 cwu 500l to stanowczo za mało!!!!! Sam mam mały pensjonat mniejszy od twojego i mam 900l wody i ci powiem ; jak bym miał pełną obsadę ludzi i tak sobie każdy po kompie to także lipa !!!!!! Na 30 osób 1000l to minimum!!! Z tym to trzeba być przygotowanym jak na wojne . Chyba niechcesz aby co jakiś czas przychodził ci klijent i meldował ; panie wody nima!!!!!! Przy takiej inwestycji i biznesie koszt zbiornika to grochy !!!! Więc nie oszczędzaj bo ci się zemści! Co do mocy różnica w cenie pomiędzy 25 a 35 kW jest niewielka, więc faktycznie jak ma być zapas potrzebny np. na szybkie nagrzanie pokoi z 10 do 22*C zimą przed przyjazdem gości to może być i te 35 kW. Natomiast co do zasobnika to do ilu *C grzejesz te 900 litrów ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adik50 16.04.2015 14:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2015 Co do mocy różnica w cenie pomiędzy 25 a 35 kW jest niewielka, więc faktycznie jak ma być zapas potrzebny np. na szybkie nagrzanie pokoi z 10 do 22*C zimą przed przyjazdem gości to może być i te 35 kW. Natomiast co do zasobnika to do ilu *C grzejesz te 900 litrów ? Ogólnie mam 3x300 l latem grzeje solarami na max jak idzie Zimą z kotła miał z podajnika 53C Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adik50 16.04.2015 15:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2015 (edytowane) Co do mocy różnica w cenie pomiędzy 25 a 35 kW jest niewielka, więc faktycznie jak ma być zapas potrzebny np. na szybkie nagrzanie pokoi z 10 do 22*C zimą przed przyjazdem gości to może być i te 35 kW. Natomiast co do zasobnika to do ilu *C grzejesz te 900 litrów ? Ogólnie mam 3x300 l latem wiosna jesień grzeje solarami na max jak idzie Zimą z kotła miał z podajnika 53C a solary jako lodołamacz - zima [Kocioł bangla od koniec września do maja na okrągło] Poza tym mam ograniczniki na bateriach i sitka oszczędne w prysznicach bez tego była lipa ludzie leją wodę na umur i nie oszczedzają bez tego to ze 2000l by nie starczyło przy max obsadzie . W planie mam montaż mieszacza termastatycznego na lato bo latem woda trochę gorąca jest Edytowane 16 Kwietnia 2015 przez Adik50 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 17.04.2015 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2015 Ogólnie mam 3x300 l latem wiosna jesień grzeje solarami na max jak idzie Zimą z kotła miał z podajnika 53C a solary jako lodołamacz - zima [Kocioł bangla od koniec września do maja na okrągło] Poza tym mam ograniczniki na bateriach i sitka oszczędne w prysznicach bez tego była lipa ludzie leją wodę na umur i nie oszczedzają bez tego to ze 2000l by nie starczyło przy max obsadzie . W planie mam montaż mieszacza termastatycznego na lato bo latem woda trochę gorąca jest O takim mieszaczu właśnie chciałem napisać oraz o grzaniu zasobnika do temp. wyższej niż 50*C. Tak więc nadal polecam 500 litrowy zasobnik i jeśli będzie taka potrzeba można grzać go kotłem do 75*C. Sitka z perlatorami to oczywiście podstawa i u siebie w domu mam tylko takie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 17.04.2015 14:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2015 Z odpowiednim palnikiem można zrobić jeszcze tak:Kocioł 25kW i palnik z wymiennymi głowicami, na lato, jesień, wiosnę może wystarczyć standardowa głowica do kotła 25kW a na zimę w mrozy zakup głowicy 38kW (całe 150zł) lubKocioł z większym wymiennikiem wodnym, czyli 35kW, ale na palniku założona mniejsza głowica od kotła 25kW a większa na "zaś" na duże mrozy, ta mniejsza od kotła 25kW (całe 100zł) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 17.04.2015 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2015 To jest chyba najlepsza opcja - kocioł 35 kW + dodatkowa głowica 25 kW na mniejsze zapotrzebowanie na ciepło zwłaszcza, że jej wymiana to kwestia paru minut na ostygnięcie pracującej głowicy i 30 sekund na wymianę przy użyciu dobrych rękawic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 17.04.2015 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2015 A ja z uporem maniaka powtórzę: kocioł 25kW na podkarpaciu grzeje pensjonat 650m i do tego 3 zasobniki CWU podłączone kaskadowo o pojemności 500L, tyle że to ma być kocioł a nie jakaś popierdółka a alledrogo, czyli tutaj 17 do 19kW max a Wy róbta co chceta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 17.04.2015 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2015 O popierdółkach tu mowy nie ma bo takich serwisy mam w każdym sezonie od lat i kolejni użytkownicy przekonują się, że kupienie kotła w markecie czy "okazyjnie" wychodzi bokiem i trzeba wołać o pomoc żeby to "cudo" zaczęło pracować jak naobiecywał sprzedawca, tu potwierdza się, że kupienie najtańszego i dobrego oznacza kupienie dwóch różnych Dobrze wiesz, że metraż nie ma takiego znaczenia jak zapotrzebowanie na ciepło i teoretycznie taki kocioł mógłby obsługiwać nawet cały blok mieszkalny gdyby był on wybudowany jako pasywny, i tylko do CWU by było potrzebne źródło ciepła. Ja wiem co by się działo gdyby klient wziął 17 kW i kupił węgiel z Komoran [bo wychodzi najtaniej] lub węgiel o średniej spiekalności na poziomie RI 15, a zimą przy największym mrozie miał pełne obłożenie. Poza tym zakładający wątek napisał: "Zależy mi na kotle, w którym będę mógł palić zarówno eko-groszkiem jak i drewnem, gdyż mam go pod dostatkiem." co też determinuje polecenie kotła o takiej a nie innej konstrukcji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 17.04.2015 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2015 (edytowane) "Zależy mi na kotle, w którym będę mógł palić zarówno eko-groszkiem jak i drewnem, gdyż mam go pod dostatkiem." Ja odpowiedziałbym mu króciutko, że takie cuda to znajdzie tylko w opisach podawanych przez producentów, takich cudów po prostu niema. Ruszt awaryjny trzeba traktować tak jak wskazuje na to jego nazwa czyli "AWARYJNY" nic więcej, chyba że ktoś chce siedzieć całą dobę przed kotłem i dorzucać sobie po kilka drewienek. Taka jest brutalna ale prawda i nic tu nie da polecanie kotłów większej mocy, zrobi to większe kuku niż pożytek. Piszemy oczywiście o kotle z podajnikiem. Lepiej do tego drewna kupić jakiegoś śmieciucha czego nie pochwalam lub kocioł zgazowujący. Edytowane 17 Kwietnia 2015 przez karoka65 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 17.04.2015 22:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2015 Ja odpowiedziałbym mu króciutko, że takie cuda to znajdzie tylko w opisach podawanych przez producentów, takich cudów po prostu niema. Ruszt awaryjny trzeba traktować tak jak wskazuje na to jego nazwa czyli "AWARYJNY" nic więcej, chyba że ktoś chce siedzieć całą dobę przed kotłem i dorzucać sobie po kilka drewienek. U mnie i kilku klientów są takie "cuda" i z powodzeniem współspalają z ekogroszkiem suche drewno - oczywiście nie na typowym "ruszcie awaryjnym" i nie załaduje się na raz ogromnej ilości, ale co jakiś czas można spalić parę grubszych kawałków i siedzieć przy tym nie trzeba. A jeśli ktoś ma dużo drewna,czas i ochotę wtedy faktycznie może dodatkowo wpiąć do obiegu niedrogi kocioł z efektem zgazowania i palić samym drewnem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 17.04.2015 22:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2015 (edytowane) Tak, ktoś kto prowadzi agroturystykę na pewno ma dużo czasu i ochotę Mam troje znajomych którzy prowadzą takie gospodarstwa i mogę Cię zapewnić że nie mają czasem czasu żeby się w tyłek podrapać. Dorywczo z sąsiedztwa podlatują panie żeby pomóc przy sprzątaniu, gotowaniu czy prasowaniu. Jutro będę nawet w jednym takim gospodarstwie w Koszarawie, mają nawet swój tartak, gdzie opał jest za free ale jakoś nie widzę jak tam bywam żeby ktoś miał czas na bieganie z trocinami czy drewnem do kotła, sypią groszek i mają wszytko wiesz gdzie Dziwię się trochę że Ty to piszesz. "Zależy mi na kotle, w którym będę mógł palić zarówno eko-groszkiem jak i drewnem, gdyż mam go pod dostatkiem." cytujesz ten fragment a później piszesz o współpalaniu ? Grzesiu, przytakiwanie takim bredniom mści się, obyś się przekonał zanim będzie za późno. Taka moja dobra rada Kocioł groszkowy, zgazowujący, gazowy na czarną godzinę, olejak jakby co i pompa ciepła na wszelki wypadek To może lepiej zamknąć tę agroturystykę zawczasu. Dobranoc. Nie będzie mnie do niedzieli, sprzedajcie jej nawet 100kW żeby miała troszkę zapasu Myślę że mylicie trochę pojęcia w swoim marketingu, piszemy chyba o kotłach z podajnikiem na eko groszek a nie z możliwością palenia eko groszkiem ? Chyba że ze mną już jest coś nie tak ? Edytowane 17 Kwietnia 2015 przez karoka65 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 18.04.2015 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2015 Tak, ktoś kto prowadzi agroturystykę na pewno ma dużo czasu i ochotę Mam troje znajomych którzy prowadzą takie gospodarstwa i mogę Cię zapewnić że nie mają czasem czasu żeby się w tyłek podrapać. Dorywczo z sąsiedztwa podlatują panie żeby pomóc przy sprzątaniu, gotowaniu czy prasowaniu. Jutro będę nawet w jednym takim gospodarstwie w Koszarawie, mają nawet swój tartak, gdzie opał jest za free ale jakoś nie widzę jak tam bywam żeby ktoś miał czas na bieganie z trocinami czy drewnem do kotła, sypią groszek i mają wszytko wiesz gdzie No widzisz a ja znam różnych właścicieli agroturystyki, pensjonatów i domków [znacznie więcej niż trzech] dlatego wiem, że bywa różnie - są tacy, którzy palą Komoranami, inni drewnem - uważam, że to ich decyzja i mogę jedynie podpowiedzieć oraz doradzić, lecz decyzja należy do nich. Dziwię się trochę że Ty to piszesz. cytujesz ten fragment a później piszesz o współpalaniu ? Grzesiu, przytakiwanie takim bredniom mści się, obyś się przekonał zanim będzie za późno. Taka moja dobra rada Wiesiu - dziwi mnie, że to piszesz bo pewnie też niejeden mówił Ci, że kupowanie SUV-a to bzdura bo to ani kombi ani terenówka, i pewnie gdy powiesz takiemu, że w razie potrzeby przejedziesz nie odśnieżoną/zabłoconą drogą niejeden nawiedzony odpowie, że gdy będzie pół metra śniegu/błota i tak nie da rady, bo od tego jest traktor, i taka jego dobra rada, żebyś z asfaltu nie zjeżdżał - brzmi podobnie ? Jeden drugiemu może udowadniać swe racje, ale to ostatecznie kupujący wybiera czym będzie jeździł, ważne, żeby wybrał świadomie i użytkował auto rozumnie a nie pakował się w zaorane pole po deszczu. Sprawdziłem u siebie współspalanie drewna, kartonów itp. i dlatego piszę, że można bo to wiem, więc straszenie bez argumentów mnie w ogóle nie rusza - to taki tani chwyt marketingowy na który coraz mniej osób się nabiera. Kocioł groszkowy, zgazowujący, gazowy na czarną godzinę, olejak jakby co i pompa ciepła na wszelki wypadek To może lepiej zamknąć tę agroturystykę zawczasu. Hmm czy to właśnie doradzasz ? Nie będzie mnie do niedzieli, sprzedajcie jej nawet 100kW żeby miała troszkę zapasu Myślę że mylicie trochę pojęcia w swoim marketingu, piszemy chyba o kotłach z podajnikiem na eko groszek a nie z możliwością palenia eko groszkiem ? Chyba że ze mną już jest coś nie tak ? Nie wiem kto Jemu sprzeda i co, ale myślę, że posłucha rad różnych osób i dobrze wybierze odrzucając ekstremizmy, żeby niepotrzebnie nie ryzykować bo to on odpowiada za swój wybór. Gdy ktoś pyta o kocioł na ekogroszek z możliwością spalenia drewna wtedy o takim rozwiązaniu dostaje informację - marketing w stylu "możesz wybrać dowolny kolor Forda, byle był to czarny" już dawno odszedł do lamusa i na upieraniu się przy nim traci ten kto uważa , że "wie najlepiej co klientowi potrzeba i nie ma sensu go słuchać bo na pewno się nie zna i racji nie ma". Zbytnia pewność siebie i przekonanie o własnej nieomylności już niejednego zgubiła - przemyśl to Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 19.04.2015 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2015 Właśnie ta pewność siebie i doświadczenie jak to wygląda w praktyce upoważnia mnie do tego żeby nie pisać bzdur i nie obiecywać gruszek na wierzbie.Ja Grześ nie boję się tej zguby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.