pruss 06.03.2015 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2015 Witam, Mam nie lada problem, nad którym główkuje od kilku tygodni... w załączeniu rzut mieszkania (w planie kuchnia będzie otwarta, bez siany działowej) Proszę o poradę, co położyć na podłodze w korytarzu, salonie i kuchni - tak, aby to miało dawało poczucie jedności przestrzeni i było funkcjonalne zarazem 1. pan w sklepie od paneli Parador (bo wybrałam jeden jasny model podłogi dąb century mydlony AC4) oczywiście zaleca mi położyć wszędzie panele laminowane (zarówno w korytarzu jak i salonie i kuchni), zgodzę się z nim ze byłoby to najprostsze rozwiązanie - dawałoby jedną optyczną całość mieszkania (które notabene jest na parterze i jest raczej chłodne i nie możliwości instalacji ogrzewania podłogowego a penele trochę kompensowałyby ten chłód )....no ale ja osobiście jakos nie mogę się przekonać do paneli....w korytarzu, czy przy wyjściu na taras jest zawsze pełno piasku, mam jakiś wewnętrzny opór, boje się, że panele nie zniosą codziennego deptania butami piaskiem czy śniegiem, zmywania na wilogotno i odkurzania...gres to jednak gres wiem, ze za 10 lat mogę wymienić panele - ale wówczas musiałabym rozebrać całą zabudowę kuchni i szafe w korytarzu - to trochę bez sensu.. 2. no właśnie, pomyslalam, ze może połączyć płytki gresowe w korytarzu i kuchni z panelami w salonie...ale JAK? mówi się wiele o tzw pasażu komunikacyjnym - ze powinien być wyłożony najbardziej odpornym materiałem (mysle tu gresie lub ceramice), ale na nieszczęście w moim mieszkaniu żeby dostać się o kuchni trzeba przejść przez salon z korytarza...no i jak to połączyć, żeby nie było nieładnych linii demerkacyjnych miedzy np. płytakmi w korytarzu, a panelami w salonie i znow płytkam w kuchni? Proszę o wszelkie rady u sugestie, lub rysunki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.