Czy wolno (przepisy) zamieszkać w tzw. holenderce na działce rolnej?

[Gagata]

Tu są co najmniej dwie kwestie :

 

1. Czy wolno mieszkać (całorocznie, jako jedyne miejsce zamieszkania) w domku typu "holenderka"?

2. Czy wolno w takim domu mieszkać na działce formalnie rolnej? A jeśli nie (bo pewnie nie) a on jednak zamieszka - to .. co mu grozi?

 

Znajomy, w trudnej (eufemizm) sytuacji, pozostał mu taki dom (ocieplony, przewidziany jako całoroczny) i kawałek ziemi rolnej, położonej na obrzeżach dużego miasta, między z jednej strony działkami zabudowanymi (po sąsiedzku) a z drugiej rolnymi. Działka i holenderka są jego własnością.

[rübezahl]

Podstawowym utrudnieniem jest to, że się nie zamelduje, bo obiekt nie będzie spełniał wymogów mieszkania. A mieszkac to można nawet w kartonie na łące.

[Gagata]

On jest zameldowany gdzie indziej, z tym nie ma problemu, a chodzi nie o to czy MOŻNA tak mieszkać tyko czy WOLNO.

[sSiwy12]

Źle zadane pytanie.

Powinno brzmieć, czy na działce rolnej może stać przyczepa .......

Nie może, ale ........

Tych ale (niekoniecznie opisanych w prawie) trochę jest, ale ......

Ale w sumie najważniejsze będą, tak czy siak media - raczej nie do przeskoczenia.

[rübezahl]

On jest zameldowany gdzie indziej, z tym nie ma problemu, a chodzi nie o to czy MOŻNA tak mieszkać tyko czy WOLNO.

 

A kto mu zabroni?? Jeżeli jest to jego własnośc, to może tam przebywac dowolną ilośc czasu, chyba że to inne miasto, to musi byc po 48h zameldowany czasowo.

[sSiwy12]

A kto mu zabroni?? Jeżeli jest to jego własnośc, to może tam przebywac dowolną ilośc czasu, chyba że to inne miasto, to musi byc po 48h zameldowany czasowo.

 

48h to było w stanie wojennym

[rübezahl]

48h to było w stanie wojennym

 

Faktycznie, moje niedopatrzenie dotyczy o okresu powyżej 180 dni i bedzie obowiązywło do końca tego roku, po czym ustawa przestaje byc obowiązującą.