Czy warto stosować rekuperację?

[kangaxx]

można zrobić i bez wentylacji a świeże powietrze będzie nadal, jeszcze taniej bedzie

[perm]

można zrobić i bez wentylacji a świeże powietrze będzie nadal, jeszcze taniej bedzie

Można, oczywiście. Możliwości jest wiele ale żadna nie kosztuje kilkunastu tysięcy. To absurd gorliwie wspierany przez producentów, sklepikarzy i montażystów rekuperatorów.

[kangaxx]

żadna?

 

są takie które kosztuje pół bani i więcej

[perm]

żadna?

 

są takie które kosztuje pół bani i więcej

Jasne, że są. Można powiedzieć frajerów nie sieją, sami sie rodzą ale to akurat nie są frajerzy tylko ofiary lobbingu kompletnie zabijającego jakiekolwiek informacje o tańszych rozwiązaniach. Lobbingu bardzo skutecznego. Wszędzie tylko; rekuperacja tak ale z dobrym (czytaj drogim) urządzeniem. Wymyśla sie nieistniejące albo błahe zupełnie zalety typu "plisowany wymiennik" czy "ładna obudowa". Kilkanaście tysięcy, by mieć trochę świeżego powietrza. Kurewstwo i tyle.

[kangaxx]

można taniej,można drożej, za każdym rozwiązaniem kryją się jakieś kompromisy i decyzje, ostatnio poprawiałem (zmieniałem) wentylację której założenie właściciel nazwał tak samo jak i ty "kurestwo" a była taniutka i też działała

[mrio]

Narażę się teraz, bo takie prawdziwe opinie nie są mile widziane na tym forum.

 

Potwierdzam, że koszt dobrej jakości materiałów WM nie powinien przekroczyć 2-4tyś. brutto w zależności od domku.

Ja za 4 skrzynki rozdzielcze ocynk po 8 kanałów (dwie parter, dwie poddasze)

20 anemostatów i skrzynek rozdzielczych,

kanały PE 63/75,

główne kanały okrągłe blaszane ocynk

do tego złączki, uszczelki, uchwyty montażowe, mufy taśmy, kołki itp.

wszystko firmowe i z papierami

bez żadnego druciarstwa

zapłaciłem 4,4 tyś brutto. (podliczyłem f-ry)

Ceny brutto dla gościa z ulicy z VAT 23%- czyli na pewno można taniej.

 

Ale ja mam tzw dom "duży". Instalacja powiedzmy przewymiarowana 450m/h.

Dla typowego jak 95% budowanych tu domków a tym bardziej parterówki - koszt materiałów brutto nie powinien przekroczyć 2000-2500zł. (z 23%). Czyli Połowa tego co wydałem.

Typowy dom czyli 120-150m3/h. dwie skrzynki rozdzielcze + kanały + anemostaty+ połączenie reku ze skrzynkami.

Nie róbmy z tego jakiegoś kosmosu.

Do tego cena centrali zależna od wyboru.

Do tego robocizna - w parterówce 1 dniówka, z poddaszem niech będą dwie dniówki.

Zakładamy, że przepusty jeśli potrzebne porobione na etapie murowania, zalewania. Jeśli nie trzeba doliczyć.

 

I teraz jak ktoś chce - może ze złota, kwasówki - nikt mu nie zabroni. Ile kto uważa tyle może zapłacić za resztę oprócz materiałów - to już jego sprawa.

Każdy sobie niech wstawi swoje kwoty.

Ale nie na boga nie róbcie z tego kosmicznych technologii.

 

Podstawa to dobry projekt lub plan.

Jakbym drugi raz robił to od razu kazałbym np. murarzowi włożyć gdzie potrzeba na etapie murowania zalewania. Dobre kanały PE są na tyle odporne, że nie da rady ich uszkodzić, gówniane to już różnie. Jeśli parterówka bez lanego stropu to już w ogóle nie ma problemu instalacji. Dobrze jednak, że są tacy co za rozłożenie np gwiaździstej instalacji po jętkach 8x od skrzynki rozdzielczej do poszczególnych pomieszczeń chcą zapłacić. To ich sprawa, czy zapłacą za to 1000zł czy 10000zł.

 

Nie brońcie jednak teorii, że to musi kosztować.

 

P.S.

Przy odkurzaczu centralnym jest więcej roboty. Trzeba kleić, przekuwać, uwzględniać kierunki i odgałęzienia.

 

To teraz zostanę pojechany, za taki post.

Ale to jest prawda. Jeden będzie zarabiał i płacił inny zarobi u siebie. Obie postawy mogą istnieć obok siebie. Ważne aby nie pisać głupot, że to musi kosztować.

[nydar]

,,Narażę się". Prawdę piszesz.

[mrio]

Jeszcze raz wrócę do tego projektu:

[ATTACH=CONFIG]310524[/ATTACH]

Graty na PE to tego projektu to max 2000zł brutto. Przy cenach z ulicy.

Bez centrali i robocizny.

 

Robocizna przy takim domku jest śmieszna.

Bez podpięcia centrali samo wyprowadzenie wszystkiego z jednego pomieszczenia do góry i po jętkach lub pod to nie wiem 1h roboty. (niech będzie 3h bo i piwko spokojnie trzeba wypić)

Taki projekt domu to jakieś kuriozum jeśli chodzi o WM - tu nie ma praktycznie roboty na rozkładaniu instalacji. Można cykać od razu skrzynki rozdzielcze przy centrali i jechać gdzie potrzeba.

 

 

Jak, ktoś tu podawał, ze firma liczy ryczałtem niezależnie od rodzaju domu to szczęścia, zdrowia, pomarańczy mu życzę.

[perm]

Graty na PE to tego projektu to max 2000zł brutto. Przy cenach z ulicy.

Bez centrali i robocizny.

 

Robocizna przy takim domku jest śmieszna.

Bez podpięcia centrali samo wyprowadzenie wszystkiego z jednego pomieszczenia do góry i po jętkach lub pod to nie wiem 1h roboty. (niech będzie 3h bo i piwko spokojnie trzeba wypić)

Taki projekt domu to jakieś kuriozum jeśli chodzi o WM - tu nie ma praktycznie roboty na rozkładaniu instalacji. Można cykać od razu skrzynki rozdzielcze przy centrali i jechać gdzie potrzeba.

 

 

Jak, ktoś tu podawał, ze firma liczy ryczałtem niezależnie od rodzaju domu to szczęścia, zdrowia, pomarańczy mu życzę.

Niestety. Rynek WM to rynek sklepikarzy i instalatorów. Nadęli bańkę i ciągną ile wlezie. Najgorsze jest to, jak już pisałem, że nigdzie nawet wzmianki nie znajdzie się o tym, że WM wcale nie musi być droga, by spełniała swoją rolę. Wszędzie tylko wymienniki plisowane kosztujące majątek a dające 50 zł oszczędności w skali roku i bajeranckie panele ciekłokrystaliczne. No i jeszcze ładne obudowy

[mrio]

Generalnie przy budowie czego się nie dotknę to muszę się doktoryzować z każdej branży aby nie dać się wydymać. To jest przekleństwo tego śmiesznego kraju. Ale to już tylko taki żal do świata, że urodziłem się tu i teraz

 

Jak nie nasycony musi być tu rynek aby mogły być takie rozrzuty o 100-150% na takim samym towarze. Świadczy to o dużej postawie olewajacej sprzedawców i instalatorów. Nie traktują dających im zarobić poważnie. Dopóki na to pozwalamy tak będzie.

 

 

W takim razie pozostając w klimacie jeśli nie widać różnicy to po co przepłacać.

Co byście polecili za rozsądne pieniądze z centrali 400-450m3/h ?

Bo rozrzut cenowy jest ogromny i do jesieni czeka mnie analiza możliwości do ceny. Czas zatem zbierać informacje.

Wiadomo o co chodzi kryterium cena do tego co osiąga centrala.

[gubik]

Nakręciliście się nieźle, że to wszystko takie proste jak drut trzymetrowy w kieszeni.

 

Idąc takim tokiem myślenia chleb trzeba samemu piec, bo mąka po zeta z kawałkiem za kilogram.

Świnie tanie, to wędliny też swoje mile widziane.

Zasiać lnu i z konopi spodnie uszyć też można.

Sałata na Elizówce po1,60 zł, ale na balkonie w bloku na pewno taniej będzie jak sam zasiejesz i zaczekasz tylko aż urośnie.

 

Tylko gdzie ty m@ro znajdziesz jakąkolwiek pracę na świecie jak wszyscy hipotetycznie będą samowystarczalni.

 

Nikogo nie nie bronię, nie lubię skrajności.

[fmarek]

Nakręciliście się nieźle(...) Sałata na Elizówce po1,60 zł, ale na balkonie w bloku na pewno taniej będzie jak sam zasiejesz i zaczekasz tylko aż urośnie.

 

Tylko gdzie ty m@ro znajdziesz jakąkolwiek pracę na świecie jak wszyscy hipotetycznie będą samowystarczalni.(...)

 

Chyba nie załapałeś- tu nie o powrocie do korzeni i samowystarczalności poszczególnych "stad" rodzin czy wręcz jednostek, tylko o tym, żeby za tę Twoją "sałatę ale już w kanapce", nie liczyli jak za płatki platyny

[nydar]

,,Co byście polecili za rozsądne pieniądze z centrali 400-450m3/h ?"

Z czego wynika chęć na rekuperator 400-450m3? Na jedną osobę wystarczy 25-30m3/h .Z czego wynika parcie na aż tak dużą wymianę?

[perm]

Chyba nie załapałeś- tu nie o powrocie do korzeni i samowystarczalności poszczególnych "stad" rodzin czy wręcz jednostek, tylko o tym, żeby za tę Twoją "sałatę ale już w kanapce", nie liczyli jak za płatki platyny

Większość, która tu się tak oburza (pomijając zawodowo związanych) nie bardzo rozumie o co chodzi. Ja uważam, co juz pisałem, że to efekt swoistego prania mózgu. Artykuły w prasie branżowej traktują tylko i wyłącznie o zaletach rekuperacji kompletnie pomijając tak rzeczywistą opłacalność rekuperacji jak i alternatywne rozwiązania. Lobby działa. Po to założyłem ten temat, by mniej było rozpaczliwych postów typu: 'mam domek 100 m2, firmy za WM z rekuperacją chcą 12 - 15 tyś, co robić?'.

[strusp]

Wspomnę o pewnym parametrze cynicznie przemilcznanym przez lwią cześć sprzedawców i producentów.

Nosi on miano sprawności entalpicznej.

Rekuperatory krzyżowe i przeciwprądowe część energii odzyskują z energii kondesacji pary wodnej z zużytego powietrza. To dlatego nawiewane powietrze z reguły jest zbyt suche. Tę parę wodną trzeba dodać do powietrza w domu do uzyskania komfortu, a to kosztuje

Sprawność rekuperatora krzyżowego mierzona entalpią jest rzędu 40%(żadne tam 60%),

zaś przeciwprądowego 60-65% zamiast deklarowanego 95%.

Podstawienie właściwych sprawności kompletnie zmienia rachunek opłacalności tego typu wymienników.

[PaniKasia]

Większość, która tu się tak oburza (pomijając zawodowo związanych) nie bardzo rozumie o co chodzi. Ja uważam, co juz pisałem, że to efekt swoistego prania mózgu. Artykuły w prasie branżowej traktują tylko i wyłącznie o zaletach rekuperacji kompletnie pomijając tak rzeczywistą opłacalność rekuperacji jak i alternatywne rozwiązania. Lobby działa. Po to założyłem ten temat, by mniej było rozpaczliwych postów typu: 'mam domek 100 m2, firmy za WM z rekuperacją chcą 12 - 15 tyś, co robić?'.

ja otrzymałam wyceny od 13 do 23 tys, dom parterowy, stropodach 150mkw, w dupach się poprzewracało, a jak w mailu pisałam, że chce się zmieścić w 10 tys to nie raczą nawet odpisać, albo tłumaczą, że taniej jak 15 się nie da! No ale sama tej instalacji nie ułoże, mąż na pewno te nie, szukam dalej:bash:

[_John]

Wspomnę o pewnym parametrze cynicznie przemilcznanym przez lwią cześć sprzedawców i producentów.

Nosi on miano sprawności entalpicznej.

Rekuperatory krzyżowe i przeciwprądowe część energii odzyskują z energii kondesacji pary wodnej z zużytego powietrza. To dlatego nawiewane powietrze z reguły jest zbyt suche. Tę parę wodną trzeba dodać do powietrza w domu do uzyskania komfortu, a to kosztuje

Sprawność rekuperatora krzyżowego mierzona entalpią jest rzędu 40%(żadne tam 60%),

zaś przeciwprądowego 60-65% zamiast deklarowanego 95%.

Podstawienie właściwych sprawności kompletnie zmienia rachunek opłacalności tego typu wymienników.

Ale kosmos.

I jak użytkownik sobie te procenty przeliczy na coś za co płaci?

 

Ile wody leje się z wymiennika zimą?

Każdy sobie może zmierzyć.

Do obliczeń przyjmę, że jest to 0,1 litra na godzinę.

0,1 litra to 100 gram wody

Ciepło kondensacji wody to ok 600 cal na 1 gram.

Czyli 100 g skroplonej pary to ok 60 000 cal (kalorie najłatwiej przeliczyć na kWh - jednostkę znaną i przeliczalną na złotówki)

60 000 cal to 0.06978 kWh https://www.unitjuggler.com/convert-energy-from-cal-to-kWh.html?val=60000

 

0,06978 x 24 godziny x 30 dni x 10 lat x 50 groszy/kWh = 250 zł

Tyle pieniędzy po 10 latach spłynie do kanalizacji.

 

Uwzględnić też należy sprawność przenikania ciepła przez przeponę wymiennika.

W rzeczywistości, wartości są poniżej akceptowalnego poziomu, powyżej którego warto takie obliczenia uwzględniać.

Edytowane 28 Kwietnia 2015 przez _John

[fotohobby]

ja otrzymałam wyceny od 13 do 23 tys, dom parterowy, stropodach 150mkw, w dupach się poprzewracało, a jak w mailu pisałam, że chce się zmieścić w 10 tys to nie raczą nawet odpisać, albo tłumaczą, że taniej jak 15 się nie da! No ale sama tej instalacji nie ułoże, mąż na pewno te nie, szukam dalej:bash:

 

 

Znajdż kogoś ogarniętego w kwestiach technicznych, pokaż mu, jak wyglądają te "zabawki" i zapytaj, czy czuje sie na siłach złozyć to wg schematu.

Za rekuperator i materiały dobrej klasy zapłacisz 8tyś, "złotej raczce" dasz 1tys zł za trzy dniówki i wszyscy bedziecie zadowoleni.

Edytowane 28 Kwietnia 2015 przez fotohobby

[perm]

 

0,06978 x 24 godziny x 30 dni x 10 lat x 50 groszy/kWh = 250 zł

Tyle pieniędzy po 10 latach spłynie do kanalizacji.

0,06978 x 24 godziny x 30 dni x 5 miesięcy = 125 zł rocznie. Edytowane 29 Kwietnia 2015 przez perm

[perm]

...

Za rekuperator i materiały dobrej klasy zapłacisz 8tyś, "złotej raczce" dasz 1tys zł za trzy dniówki i wszyscy bedziecie zadowoleni.

Za rekuperator i materiały wystarczające, by w domu było odpowiedniej jakości świeże powietrze zapłacisz 4 tyś. Ta "dobra klasa" to niby po co?