Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy warto stosować rekuperację?


Recommended Posts

Kiedyś były kominki i piece kaflowe, w takim ogrzewaniu temperaturę stabilizowały przegrody. Takie ogrzewanie wymagało bardzo dużej masy odbiorników.

Zużycie kWh nie było 'na świeczniku" ówczesnych budowniczych.

Czasy się zmieniają, dziś choćby najbardziej sprawnym telefonem z tarczą, się Szanowny Pan nigdzie nie dodzwoni. Dziś. rannego, by nie tracił ciepła, pogotowie zawija w folię Al nie w koc, tylko od gruntu musi być gruba izolacja.

 

Trudno TB żeby okrywali rannego styropianem od góry :D

 

Argumenty do ciebie trudno trafiają, ale spróbuje podać jeszcze jeden.

Dlaczego pod ocieplonym garażem bez izolacji od gruntu, temperatura nie spada nawet podczas dużych mrozów poniżej zera?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Mam taką teorie odnośnie kosztów ogrzewania

nie śmiejcie się może ktoś ma na ten temat wiedzę

jest sobie pomieszczenie 15x 8 m x 2,5 m (powiedzmy dom) rozważam tylko ścianę

ściana ceramiczna jakiś pustak max 25 cm i z zewnątrz 20 cm styropianu ..... chyba nie jest żle

i teraz grzejemy powietrze w pomieszczeniu żeby nagrzać powietrze np do 23 trzeba nagrzać samo powietrze jakieś 300m3 ale trzeba też nagrzać ścianę ok 29m3 do jakiś 21 C czy ktoś wie ile energii trzeba na nagrzanie powietrza i tych 29 m3 ściany powiedzmy z 5C ?

z obserwacji uważam że wielokrotnie więcej? to chyba chodzi o masę ????

teraz wiadomo że :

jak ściana jest nagrzana to oddaje ciepło w obie strony do środka to pewne i pożądane (powoduje bezwładność cieplną )

ale oddaje również w przeciwną stronę tzn na zewnątrz oczywiście mniej bo jest opór cieplny styropianu

Wiemy na pewno że będzie oddawać więcej ciepła jak będzie w styropianie para wodna się kondensować to chyba się nazywa punkt rosy

i teraz jeśli mamy dom np szkieletowy z paroizolacją od środka lub taki jak ja mam z tych bloczków styropianowych czy przez to ze nie muszę ogrzewać iluś m3 ściany czy w tym nie jest powód że mój dom jest oszczędny????

 

Niech ktoś mi napisze jak policzyć ile wilgoci się dostanie z domu do styropianu i jak ma to wpływ na izolacyjność

pytam się bo zastanawiam się czy robić izolację przeciw wilgociową od środka i nie wiem jak to ma sens

piszę o tym w tym wątku bo w nowym domu będzie rekuperacja która wiadomo wysusza zimą powietrze wiec nie wiem czy jest sens przejmować się odrobiną pary w ścianach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nagrzewanie ścian może wystąpić tylko raz, jak się wprowadzisz do nieogrzewanego domu zimą.

 

no co ty a przez resztę lat same się grzeją??? Rozumiem że na początku eksploatacji jest więcej do ogrzania ale jak masz fundament pod ścianą ceramiczną to przy podłodze będziesz miał temperaturę ściany dużo niższą poprzez to że jest mostek termiczny do gruntu

U mnie tego nie ma ale ciepło po przejściu 5 cm wewnętrznej warstwy styropianu nagrzewa rdzeń betonowy i jestem ciekaw o ile zwiększy się to nagrzewanie ze względu na wilgoć w styropianie

i jednocześnie czy zastosowanie rekuperacji spowoduje mniejszą ilość przedostawania się wilgoci w przegrodach tzw pionowych ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no co ty a przez resztę lat same się grzeją???

 

O jakim dogrzewaniu ścian mówisz, skoro przechodzi się płynnie do okresu grzewczego? Jeżeli ktoś ładuje dom w taniej taryfie, to te ściany tylko pomagają w obniżeniu rachunków. Jeżeli ktoś grzeje ciągle (gaz, paliwa stałe), to również nie ma to znaczenia. Znaczenie dopiero ma, jeżeli niepotrzebna jest ci akumulacja, bo chcesz obniżać i podwyższać temperaturę w określonych godzinach. Wtedy bufory w postaci ciężkiej wylewki lub scian są zbędne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co Pan napisał te bzdury? Przecież Pan tego nie badał i nie sprawdzał. Ogromna masa betonu jest sporo chłodniejsza, temperatura płyty gk w źle izolowanym domu jest 27st, a rurki układa się gęściej, by temperatura czynnika była jak najniższa. Dom lepiej izolowany, sufit ma chłodniejszy.

 

Co byś nie zrobił, to przy ogrzewaniu sufitowym, temp. pod sufitem zawsze będzie wyższa. To, że sufit promieniuje nie oznacza, że nie ogrzewa powietrza zjawiskiem przewodzeniem. Jak do tego jeszcze dorzucisz WM, której generalną zasadą poprawnego działania jest nawiew chłodniejszego powietrza to wychodzi bzdura, bo sufit podgrzewa świeże powietrze to temp. wyższej od zdefiniowanej. Świeże powietrze zamiast opadać przynajmniej na wysokość głowy człowieka to snuje się po suficie do wyciągów.

 

Strat do gruntu są największe.

 

Chyba tylko u ciebie w blaszaku. Sprawdź, czy przypadkiem ktoś Ci dolnego źródła gruntówki nie ulokował.

 

To Pan dziś wyjdzie raz bez czapki i ciepłych butach, a potem odwrotnie.

Kto Panu takie definicje wcisną? Tylko głąb z fizyki daje więcej izolacji w ścianie czy dachu niż w podłodze.

 

Powierzchnia mojej podłogi to ok. 150m2, ścian i dachu również. Niestety, nie posiadam takich proporcji, aby te doświadczenie było adekwatne do sytuacji domu. Nie mówiąc już o tym, że samo porównywanie ludzkiego organizmu do domu jest bzdurą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daje, daje, mozna wpisać jego udział max 49% i Ep mamy z głowy. Trudno, trzeba podawac takie wartosci bo takie mamy prawo

 

czyli z 25kWh na c.o. schodzisz na 12,5 x3 = 37,5kWh + 20kWh x3 na cwu i mamy 97,5kWh. Na teraz pozostaje nam 13kWh na resztę, a po 2020 przekraczamy normę o 27,5kWh.

PS. Jaki współczynnik nakładu ma kominek, bo chyba nie 0 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam taką teorie odnośnie kosztów ogrzewania

nie śmiejcie się może ktoś ma na ten temat wiedzę

jest sobie pomieszczenie 15x 8 m x 2,5 m (powiedzmy dom) rozważam tylko ścianę

ściana ceramiczna jakiś pustak max 25 cm i z zewnątrz 20 cm styropianu ..... chyba nie jest żle

i teraz grzejemy powietrze w pomieszczeniu żeby nagrzać powietrze np do 23 trzeba nagrzać samo powietrze jakieś 300m3 ale trzeba też nagrzać ścianę ok 29m3 do jakiś 21 C czy ktoś wie ile energii trzeba na nagrzanie powietrza i tych 29 m3 ściany powiedzmy z 5C ?

z obserwacji uważam że wielokrotnie więcej? to chyba chodzi o masę ????

teraz wiadomo że :

jak ściana jest nagrzana to oddaje ciepło w obie strony do środka to pewne i pożądane (powoduje bezwładność cieplną )

ale oddaje również w przeciwną stronę tzn na zewnątrz oczywiście mniej bo jest opór cieplny styropianu

Wiemy na pewno że będzie oddawać więcej ciepła jak będzie w styropianie para wodna się kondensować to chyba się nazywa punkt rosy

i teraz jeśli mamy dom np szkieletowy z paroizolacją od środka lub taki jak ja mam z tych bloczków styropianowych czy przez to ze nie muszę ogrzewać iluś m3 ściany czy w tym nie jest powód że mój dom jest oszczędny????

 

Niech ktoś mi napisze jak policzyć ile wilgoci się dostanie z domu do styropianu i jak ma to wpływ na izolacyjność

pytam się bo zastanawiam się czy robić izolację przeciw wilgociową od środka i nie wiem jak to ma sens

piszę o tym w tym wątku bo w nowym domu będzie rekuperacja która wiadomo wysusza zimą powietrze wiec nie wiem czy jest sens przejmować się odrobiną pary w ścianach

 

Pojemność cieplna betonu jest ok. 2000x większa od pojemności cieplnej powietrza. To powoduje, że ogrzanie inwerterem powietrza w domu jest błyskawiczne.

W okresie zimowym dom w którym chciałbyś ogrzewać tylko przez 8 godzin na dobę powinien być "lekki" albo tak jak z moim przypadku mieć izolowane ściany zewnętrze od wewnątrz. Jednak w okresach przejściowych przydaje się trochę akumulacji, dzięki temu inwerter nie pracuje raz na chłodzeniu a raz na grzaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo sufit podgrzewa świeże powietrze to temp. wyższej od zdefiniowanej. Świeże powietrze zamiast opadać przynajmniej na wysokość głowy człowieka to snuje się po suficie do wyciągów.
Sufit, podczerwień nie ogrzewa powietrza, tylko podłogę. Powietrze ogrzewa się od podłogi, nie od sufitu. Rozkład temperatur powietrza jest identyczny jak przy ogrzewaniu podłogowym. Rozkład temperatur w podłodze, jest bez porównania korzystniejszy dla sufitowego.

Tylko nieznajomość fizyki może usprawiedliwiać rurki w podłodze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W okresie zimowym dom w którym chciałbyś ogrzewać tylko przez 8 godzin na dobę powinien być "lekki" albo tak jak z moim przypadku mieć izolowane ściany zewnętrze od wewnątrz. Jednak w okresach przejściowych przydaje się trochę akumulacji, dzięki temu inwerter nie pracuje raz na chłodzeniu a raz na grzaniu.
W sklepie obok, z taką samą toshibą, zrobiłem już doświadczenie, zmniejszania temperatury na noc i na weekendy zimą. Zużycie wzrosło 3 x. Dlatego przy inwerterach, nie stosuję w ogrzewaniu podłogowym czy ściennym programatorów czasowych i większej mocy na m2 (poza łazienkami)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sufit, podczerwień nie ogrzewa powietrza, tylko podłogę.

 

Przecież rurki na suficie przykrywasz płytą gk. Jakim cudem ona nie nagrzewa się od ciepłego czynnika krążącego w rurkach ? Toż podstawy fizyki z klasy podstawowej.

 

Powietrze ogrzewa się od podłogi, nie od sufitu. Rozkład temperatur powietrza jest identyczny jak przy ogrzewaniu podłogowym. Rozkład temperatur w podłodze, jest bez porównania korzystniejszy dla sufitowego.

 

Wszelkie opracowania mówią co innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież rurki na suficie przykrywasz płytą gk. Jakim cudem ona nie nagrzewa się od ciepłego czynnika krążącego w rurkach ? Toż podstawy fizyki z klasy podstawowej.

 

 

 

Wszelkie opracowania mówią co innego.

 

To tak jak OZC, może służyć jak papier toaletowy. Ja to robię i użytkuję. Podczerwień nie ogrzewa powietrza, a opracowania tych co dopuszczają rurki w wylewce są jak wyżej. Przecież gdyby znali fizykę, nie robiliby centralnego, rurek w podłodze, termostatów na górze grzejnika, izolacji za ścianą, czy drabinek w łazience.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ogrzewa płytę gk, którą przykrywasz rurki sufitowe. Ona za to ogrzewa powietrze.

 

Nie płyta gk nie ogrzewa powietrza, bo ciepłe powietrze jest lżejsze i by się unosiło. Musiałoby być konwekcja w dół. A coś takiego potrafi woda.

 

Od prawie 25 lat mam folie ESWA na suficie, a Pan mi wciska takie bzdury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie płyta gk nie ogrzewa powietrza, bo ciepłe powietrze jest lżejsze i by się unosiło. Musiałoby być konwekcja w dół. A coś takiego potrafi woda.

 

konwekcja w dół, ale hit ! :) Tomaszu, pogrążasz się. Zastanów się, dlaczego wężownice w zasobnikach cwu osadza się na dole zasobnika. I poczytaj o przewodzeniu, bo widać, że te zjawisko - jakże popularne - u ciebie nie istnieje.

 

nydar, jak to było z tym kowadłem ? :p

 

Od prawie 25 lat mam folie ESWA na suficie, a Pan mi wciska takie bzdury.

 

Ty w ogóle czujesz różnicę pomiędzy folią a rurką ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojemność cieplna betonu jest ok. 2000x większa od pojemności cieplnej powietrza. To powoduje, że ogrzanie inwerterem powietrza w domu jest błyskawiczne.

W okresie zimowym dom w którym chciałbyś ogrzewać tylko przez 8 godzin na dobę powinien być "lekki" albo tak jak z moim przypadku mieć izolowane ściany zewnętrze od wewnątrz. Jednak w okresach przejściowych przydaje się trochę akumulacji, dzięki temu inwerter nie pracuje raz na chłodzeniu a raz na grzaniu.

 

też to zauważyłem empirycznie że mój dom potrzebuje strasznie mało mocy grzewczej widać to jak przyjdzie 4-6 osób do salonu 40m2 i po godzinie nie ma co zrobić z ciepłem które te osoby wytworzą trzeba otwierać okno ciekaw jestem co będzie jak będzie jeszcze rekuperacja ???

 

mam też pytanie skoro ściana "TRADYCYJNA" ma ok 2000 większa pojemność cieplną (Jak piszesz" niż powietrze wewnątrz pomieszczenia to chyba z punktu widzenia ogrzewania to jest korzystne że styropian jest od środka bo jak ściana oddaje energię skumulowaną to jakąś część odda na zewnątrz niech będzie to nawet tylko 5-10% to i tak będzie to więcej niż przy ścianie która ma styropian od środka lub ścianie szkieletowej

 

U mnie rolę akumulacji ciepła spełniają ściany wewnętrzne z suporeksu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O jakim dogrzewaniu ścian mówisz, skoro przechodzi się płynnie do okresu grzewczego? Jeżeli ktoś ładuje dom w taniej taryfie, to te ściany tylko pomagają w obniżeniu rachunków. Jeżeli ktoś grzeje ciągle (gaz, paliwa stałe), to również nie ma to znaczenia. Znaczenie dopiero ma, jeżeli niepotrzebna jest ci akumulacja, bo chcesz obniżać i podwyższać temperaturę w określonych godzinach. Wtedy bufory w postaci ciężkiej wylewki lub scian są zbędne.

 

chodzi mi o policzenie czy straty ciepła przez przegrodę są większe przy ścianie z warstwą akumulacyjną od wewnątrz taką tradycyjną max plus 20 cm styropianu (taka ściana może przecież pochłaniać jakąś ilość wilgoci) czy większe straty lub take same są przez ścianę szkieletową lub lub ze styropianem od środka np taką 5 styropianu od środka powiedzmy tyle samo ceramiki 25 cm max i 15 cm styropianu od zewnątrz wiec K takie samo i izolację przeciw wilgotnościową od środka

 

chodzi mi o to czy przy liczeniu strat przez przegrodę ma znaczenie kolejność warstw??

bo biorąc wieloletnie własne obserwacje ma to zasadnicze znaczenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...