Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wzmocnienie stropu - już nie ma ściany


Recommended Posts

Szukam opini ludzi, którzy takie rzeczy już robili. A takie teksty proszę zachować dla siebie i wszelkie inne typu "ręce opadają". Internet jest bezlitosny.

Gratuluje taktu i braku umiejetności czytania ze zrozumieniem.

JA PROSIŁAM O PORADĘ CZY 220 WYSTARCZY A NIE CZY ISĆ DO KONSTRUKTORA CZY NIE.

 

Czy wystarczy czy nie bez obejrzenia tego nikt nie doradzi-nawet jak robił coś podobnego to dopasowane to było do jego konkretnych warunków,i na pewno ktos to widział kto się na tym zna.

 

Jeżeli nawet są tu osoby które potrafią dokonać obliczeń to nie zrobią tego zdalnie-to nieodpowiedzialne,przecież strop już się ugiął trzeba,nie tylko powstrzymać to co się dzieje,ale zapobiec dalszej degradacji.To nie to samo co przeliczyć, czy zaprojektować coś nowego.Do tego stary budynek, w różnym stanie może być-nie prosisz o poradę a gotową receptę nawet aspiryna niektóre osoby uczula,ktoś robił u siebie,w poniemieckim domu,najpierw usuwając ściany,i podzieli się z tobą informacjami-naiwne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 107
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Fo_

- bardzo mądrze piszesz, ale wydaje mi się, że te kwestie :

oparcie na murze - oparcie belek na podciągu - zabezpieczenie przeciw zwichrzeniu - ograniczenie ugięcia - ... + inne ( dodam od siebie )

są dla pytającego zupełnie obce i liczy na konkretne rozwiazanie projektowe - a to taka gra w ciemno !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukam opini ludzi, którzy takie rzeczy już robili. A takie teksty proszę zachować dla siebie i wszelkie inne typu "ręce opadają". Internet jest bezlitosny.

Gratuluje taktu i braku umiejetności czytania ze zrozumieniem.

JA PROSIŁAM O PORADĘ CZY 220 WYSTARCZY A NIE CZY ISĆ DO KONSTRUKTORA CZY NIE.

 

Wyluzuj. To nie forumowicze tylko Ty popełniłaś błąd wyburzając ścianę nośną. To się nazywa samowola budowlana i za to można odpowiedzieć.

Zrozum że sporo ludzi Ci pisze że brniesz do katastrofy budowlanej, to nie są żarty. To internet Ci odpisuje a ludzie którzy często wiedzą co piszą, i chwała za tępienie takich postaw jak Twoja.

 

Do konstruktora należy się udać i to w trybie pilnym. Nie za tydzień czy dwa bo może nie być tych tygodni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukam opini ludzi, którzy takie rzeczy już robili. A takie teksty proszę zachować dla siebie i wszelkie inne typu "ręce opadają". Internet jest bezlitosny.

Gratuluje taktu i braku umiejetności czytania ze zrozumieniem.

JA PROSIŁAM O PORADĘ CZY 220 WYSTARCZY A NIE CZY ISĆ DO KONSTRUKTORA CZY NIE.

wszyscy udzielajacy sie w tym watku...

Selekcja naturalna

widocznie obecnie taka wlasnie forme przyjela.

iwciaki zrobily jak zrobily, nie sluchaja, mysla ze to internetowy hejt... no to niech tak mysla.

tu sie nie przebijesz...z zadna wiedza

bo 200 i 2000 to duza rozbieznosc....

ech.....

poczytamy o tym pewnie w jakiejs gazecie za jakis czas...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ten strop jest drewniany - drewniane belki co 90cm, dechy z góry i sufit z dołu, bo tak to zrozumiałem ?

Ścian nośnych się nie wyburza bez projektu, nawet drzwi się w nich nie powinno wybijać ot tak sobie bo tak mi się podoba, ale sugestie HEB 500 to też lekka przesada jak na podparcie stropu drewnianego (o ile tam jest taki).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co czytam, to żadna z odpowiedzi Cię nie interesuje. Masz swoją wizję naprawy i czekasz chyba tylko na post typu: tak będzie ok. Moim zdaniem ,to jest zbyt poważna przebudowa by" czekać na sugestie osób, które coś podobnego wykonywały". Każdy dom jest inny i dlatego wymaga zastosowania innych rozwiązań. Kłania się konstruktor, a nie poleganie na opinii teścia ,który" takie rzeczy już robił".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale sugestie HEB 500 to też lekka przesada jak na podparcie stropu drewnianego (o ile tam jest taki).

Miało byc pewnie, a nie ekonomicznie, do rozwiązan ekonomicznych należy przyjrzec się tej sytuacji. Rada "online" to nadal 2xHEB500 8-).

Patrzac na to zdjęcie, zaproponowałbym jeszcze cos innego niż podciag, bo pomieszczenie starci i się podzieli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy wystarczy czy nie bez obejrzenia tego nikt nie doradzi-nawet jak robił coś podobnego to dopasowane to było do jego konkretnych warunków,i na pewno ktos to widział kto się na tym zna.

 

Jeżeli nawet są tu osoby które potrafią dokonać obliczeń to nie zrobią tego zdalnie-to nieodpowiedzialne,przecież strop już się ugiął trzeba,nie tylko powstrzymać to co się dzieje,ale zapobiec dalszej degradacji.To nie to samo co przeliczyć, czy zaprojektować coś nowego.Do tego stary budynek, w różnym stanie może być-nie prosisz o poradę a gotową receptę nawet aspiryna niektóre osoby uczula,ktoś robił u siebie,w poniemieckim domu,najpierw usuwając ściany,i podzieli się z tobą informacjami-naiwne.

 

Dziękuję za odpowiedź na poziomie i przedmówcy również.

Bardzo mądrze piszecie, tylko, że ja np. nie wiem jakie są rodzaje dwuteowników. Jak wrócę z pracy to się z tym zapoznam.

Dwuteowniki bierzemy ze złomowiska także ja się nie znam na tym.

 

Belki, które opadły już są podniesione na stemplach. Dwuteownik się już za bardzo wygiął także chcemy zamiast tego wygiętego 120 wsadzić 260, ale z powodu mojej obawy ja bym chciała wsadzic 2 takie 260 obok siebie (jak szyny w kolejowe) w odległości od siebie około 15 cm. Tylko, że mój teść twierdzi, że jedno 260 starczy, ale ja wolałabym wsadzić od razu dwa, aby potem znów nie kuć i nie wymyślać. Mój plan to podstemplować dosyć wysoko belki i włożyć dwuteowniki jak najwyżej się da i następnie opuścić belki na te dwuteowniki. Następnie je podklinować. Pewnie dwuteowniki i tak sie trochę ugną, ale przecież to metal to się nie złamie.

Ostatecznie wchodzi w grę słup na środku pokoju... Ale to w ostateczności.

Ja niektóre osoby naprawdę bardzo proszę, nie krytykujcie mnie. Widzę, ze są osoby, które potrafią "cokolwiek" doradzić.

Rozumiem was, że bez wglądu w to ciężko cokolwiek powiedzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ten strop jest drewniany - drewniane belki co 90cm, dechy z góry i sufit z dołu, bo tak to zrozumiałem ?

Ścian nośnych się nie wyburza bez projektu, nawet drzwi się w nich nie powinno wybijać ot tak sobie bo tak mi się podoba, ale sugestie HEB 500 to też lekka przesada jak na podparcie stropu drewnianego (o ile tam jest taki).

 

Tak to jest strop drewniany. Drewniane belki co 90 cm, dechy z góry i dołu i na dole jest jeszcze słoma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co czytam, to żadna z odpowiedzi Cię nie interesuje. Masz swoją wizję naprawy i czekasz chyba tylko na post typu: tak będzie ok. Moim zdaniem ,to jest zbyt poważna przebudowa by" czekać na sugestie osób, które coś podobnego wykonywały". Każdy dom jest inny i dlatego wymaga zastosowania innych rozwiązań. Kłania się konstruktor, a nie poleganie na opinii teścia ,który" takie rzeczy już robił".

 

Skąd ta pewność, że żadna odpowiedź mnie nie interesuje skoro wiekszość wcześniejszych dotyczyły pójścia do konstruktora - co rozważam, i czekam na inne porady, bo to, że 100 kolejnych osób napisze to samo to raczej nic nie zmieni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyluzuj. To nie forumowicze tylko Ty popełniłaś błąd wyburzając ścianę nośną. To się nazywa samowola budowlana i za to można odpowiedzieć.

 

wszyscy udzielajacy sie w tym watku...

Selekcja naturalna

widocznie obecnie taka wlasnie forme przyjela.

iwciaki zrobily jak zrobily, nie sluchaja, mysla ze to internetowy hejt... no to niech tak mysla.

.

 

A Wy zrozumcie, że nie życzę sobie żeby ktoś mnie i mojego męża wyzywał od debili - to jest hejt internetowy(NA SZCZĘŚCIE POST ZOSTAŁ JUŻ USUNIĘTY).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Wy zrozumcie, że nie życzę sobie żeby ktoś mnie i mojego męża wyzywał od debili - to jest hejt internetowy(NA SZCZĘŚCIE POST ZOSTAŁ JUŻ USUNIĘTY).
akurat Ci dwaj fromułowicze tego wyrazu nie użyli, to wiem.

Mniejsza oto, czemu piszę aby to wykonał lokalny inż budownictwa ? "konstruktor" ponieważ trzeba zobaczyć na żywo, chyba że wykonasz heroiczną pracę w postaci zdjęć i jak i gdzie lecą belki nośne, schemat ścian nad stropem. Zostaje jeszcze dylemat moralny, branie udziału w samowolce.

2xHEB 500 to jest bardzo mocna przesada, IPE 350 np.

 

Ale jak to bywa z belkami stalowymi, jest sobie takie zjawisko jak zwichrzenie, stąd jedna belka

będzie gorsza wobec dwóch mniejszych, a wzajemnie zamocowanych.

Prosty rachunek na podciąg, h przekroju 1/12 -1/15 rozpiętości .. przy 1/15 wychodzi 0,31m

Czyli IPE 350 jest z zapasem. Koniec końców wyjdzie 2x IPE 250 z przewiązkami.

Edytowane przez מרכבה
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W którym miejscu nazwałem kogoś debilem? Proszę o stosowny cytat.

 

Nie mówię, że to Ty nas tak nazwałeś, ale uważacie, że przesadzam, że nikt mnie nie hejtował to po prostu argumentuje moje oburzenie tym, że jeden użytkownik mnie obrazil. Nie zacytuję, bo post zgłosiłam i cytat został usunięty.

 

akurat Ci dwaj fromułowicze tego wyrazu nie użyli, to wiem.

Mniejsza oto, czemu piszę aby to wykonał lokalny inż budownictwa ? "konstruktor" ponieważ trzeba zobaczyć na żywo, chyba że wykonasz heroiczną pracę w postaci zdjęć i jak i gdzie lecą belki nośne, schemat ścian nad stropem. Zostaje jeszcze dylemat moralny, branie udziału w samowolce.

2xHEB 500 to jest bardzo mocna przesada, IPE 350 np

 

Oczywiście, że mogę porobić zdjęcia. Wrzucić zrzut parteru i piętra - schemat. Ale czy schemat piętra potrzebny skoro tam są ściany wykonane z "regipsu"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

akurat ci dwaj fromułowicze tego wyrazu nie użyli, to wiem.

Mniejsza oto, czemu piszę aby to wykonał lokalny inż budownictwa ? "konstruktor" ponieważ trzeba zobaczyć na żywo, chyba że wykonasz heroiczną pracę w postaci zdjęć i jak i gdzie lecą belki nośne, schemat ścian nad stropem. Zostaje jeszcze dylemat moralny, branie udziału w samowolce.

2xheb 500 to jest bardzo mocna przesada, ipe 350 np.

 

Ale jak to bywa z belkami stalowymi, jest sobie takie zjawisko jak zwichrzenie, stąd jedna belka

będzie gorsza wobec dwóch mniejszych, a wzajemnie zamocowanych.

Prosty rachunek na podciąg, h przekroju 1/12 -1/15 rozpiętości .. Przy 1/15 wychodzi 0,31m

czyli ipe 350 jest z zapasem. Koniec końców wyjdzie 2x ipe 250 z przewiązkami.

 

belki są drewniane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fo_

- bardzo mądrze piszesz, ale wydaje mi się, że te kwestie :

oparcie na murze - oparcie belek na podciągu - zabezpieczenie przeciw zwichrzeniu - ograniczenie ugięcia - ... + inne ( dodam od siebie )

są dla pytającego zupełnie obce i liczy na konkretne rozwiazanie projektowe - a to taka gra w ciemno !

 

W jaki sposób można ograniczyć ugięcie i zabezpieczyć belkę przed zwichrzeniem.

Edytowane przez iwciaki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jaki sposób można ograniczyć ugięcie i zabezpieczyć belkę przed zwichrzeniem.

 

Aby ugięcia mieściły się w "normie" czyli aby strop się nie uginał przy normalnym użytkowaniu trzeba dobrać odpowiednio sztywny profil. Belkę przed zwichrzeniem w tym przypadku najłatwiej zabezpieczyć poprzez skręcenie/ zespawanie 2 elementów ze sobą w tzw puszkę - czyli również dobrać sztywność elementu tyle że w drugim kierunku.

 

 

Na szkicu brakuje wymiarów. Długości tych połaczonych pomieszczeń

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...