Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wzmocnienie stropu - już nie ma ściany


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 107
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ja jestem świadoma zagrożenia wynikającego z robienia takich rzeczy na własną rękę, ale tak jak mówi przedmówca: nie mam zamiaru płacić pasożytom za to, ze nic nie robią, a jedyną robotę by zrobił tylko konstruktor, a nie oszukujmy się co raz częsciej ludzie kojarzą sobie różne zawody z urzędami i tym samym tracą do nich zaufanie.

Rozumiem, że każdy z was ma dużą styczność z budownictwem i szlak jasny was trafia, że ktoś wychodzi poza schemat i nie leci według prawa. A wy wszyscy jesteście tacy zasadowi? Nie uwierzę...

 

Zwróć uwagę że większość z nas wskazuje wizytę u konstruktora, pozwolenie to trochę sprawa wtórna. Projekt wykonany przez osobę która to potrafi wykonać a później stosowanie sie do jego zaleceń powoduje że wiesz co i jak masz wykonać.

 

Chyba wszyscy tu piszący zgodzą sie z tym że ilość wymaganych prawem dokumentów (poza projektem) do tego typu roboty jest zbyt ogromna i to ludzi zniechęca -pisał o tym Merkava.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A celem moich obliczeń nie było pokazanie, że można dobrać odpowiednie rozwiązanie szybko i sprawnie.

Tylko naciskałem i naciskam, lokalny Konstruktor z uprawnieniami może sprawę załatwić do końca.

Rozjątrzyłem się, przez te drzewa .. potrzebuje 38 sztuk w zasadzie z lasu .. nie ..:bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze jedno: nie jest to tylko Twoja prywatna sprawa. Jak już ktoś napisał, dobór naturalny działa, niech Wam to na łeb spadnie. Ale każdy inny przebywający w tym domu, a także jego przyszli nabywcy nie będą zdawać sobie sprawy z grożącego im niebezpieczeństwa.

 

Tak, tak, tak. Bo Ty doskonale wiesz, że dom ja sprzedam i na pewno robote spapram. Moja sprawa i mojej rodziny zamieszkującej dom. Powtórzę ostatni raz, jestem świadoma zagrożenia i nic wam do tego. Na mój pogrzeb i tak nie przyjdziecie to co was to.

Zyczysz mi tego poprzez pisanie "niech wam to na łeb spadnie?"

TEMAT DO ZAMKNIĘCIA.

Nie mam ochoty już się denerwować.

Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za OPINIE i PORADY!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powtórzę ostatni raz, jestem świadoma zagrożenia i nic wam do tego.

 

Chyba nie bardzo, a może ta "świadomość" przejawia się tym, że na podstawie "ekspertyzy" rodziny została wyburzona ściana nośna i zastąpiona za małym profilem stalowym, który się ugiął ? Na szczęście tylko ugiął a nie np wyboczył->złamał->strop zapadł na majstrujących przy nim pracowników ? Takie rzeczy niekoniecznie od razu się dzieją, czasem niby wszystko dobrze a rano się okazuje, że pół domu wyburzone, lub murarze wracają po dniówce do domu a na drugi dzień się okazuje, że wczoraj murowana ściana się rozmontowała i leży sobie obok budynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat musi zostać tu, ponieważ, jest dowodem że nie można robić takiej partyzantki.

A z kolejnej strony, gdzie powinna być ingerencja w czyjeś sprawy.

Zwłaszcza że tego małoletni nie robią.

- zgadzam się z Tobą w 100%

- czy ktoś pamięta katastrofę budowlaną hali MTK w Katowicach ?

może to da ( choć trochę ! ) do myślenia ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- zgadzam się z Tobą w 100%

- czy ktoś pamięta katastrofę budowlaną hali MTK w Katowicach ?

może to da ( choć trochę ! ) do myślenia ?

Pamieta pamieta... i od tamtej pory wszedl przepis o idiotycznym odsniezaniu budynkow... wgle co to ma byc... tez mi przyklad, przedstawienie faktu tak jak to robia nasze media: jednostronnie i tylko z jednego pkt widzenia.

 

A akurat w przypadku katastrofy tej hali wlasnie odsniezanie w znacznej mierze przyczynilo sie do tej katastrofy, zebrano wiekszosc sniegu i zgarnieto w jedna kupe w jednym miejscu... i to w sporzej mierze "pomoglo" w katastrofie....

jeden z wielu czynnikow....

paradoks...

 

Czy konstruktor przypadkiem nie powienien uwzgledniac czegos takiego jak opady sniegu? i nie uwzglednia - za kazdym razem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamieta pamieta... i od tamtej pory wszedl przepis o idiotycznym odsniezaniu budynkow... wgle co to ma byc... tez mi przyklad, przedstawienie faktu tak jak to robia nasze media: jednostronnie i tylko z jednego pkt widzenia.

 

A akurat w przypadku katastrofy tej hali wlasnie odsniezanie w znacznej mierze przyczynilo sie do tej katastrofy, zebrano wiekszosc sniegu i zgarnieto w jedna kupe w jednym miejscu... i to w sporzej mierze "pomoglo" w katastrofie....

jeden z wielu czynnikow....

paradoks...

 

Czy konstruktor przypadkiem nie powienien uwzgledniac czegos takiego jak opady sniegu? i nie uwzglednia - za kazdym razem?

 

tylko wg mnie odsniezanie dachu polega na usunieciu sniegu z dachu a nie zwalenie tego na jedna kupe, a tak zrozumialem z twojej wypowiedzi.

 

a co do autorki, toze.ci spadnie na leb faktycznie nikogo nie obchodzi, na pogrzeb faktyccznie nikt nie przyjdzie, tylko jak zostaniesz kaleka to wszyscy bedziemy placic za twoja ,,swiadomosc zagrozenia,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czy konstruktor przypadkiem nie powienien uwzgledniac czegos takiego jak opady sniegu? i nie uwzglednia - za kazdym razem?

 

Powinien uwzględnić.

Co do hali w Katowicach to z wiadomości medialnych był to projekt z hiszpani zaadaptowany do naszych warunków (niezbyt dokładnie) i do tego wykonawca odchudził konstrukcje w czasie realizacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy konstruktor przypadkiem nie powienien uwzgledniac czegos takiego jak opady sniegu? i nie uwzglednia - za kazdym razem?

oczywiście że uwzględnia, ale jest niepisane ciśnienie i parcie na ekonomię, jeśli w biurze jest satrapa rządny kasy, to mamy takie efekty.

Kasa, tu jest problem.

http://www.inzynierbudownictwa.pl/technika,materialy_i_technologie,artykul,wplyw_ksztaltu_dachu_na_jego_obciazenie_sniegiem_-_cz__i,7019

http://www.piib.org.pl/pliki/ib/ib_12_13.pdf lektura dla nie branżystów .. aby nie kłapali o teoriach :p bo nawet nie widzą co i jak ;P

 

http://www.ikb.poznan.pl/mariusz.gaczek/Czy_i_kiedy_odsniezac_dach.pdf

Podsumowanie

Nowe konstrukcje należy tak projektować,

aby przeniosły obliczeniowe

wartości obciążenia śniegiem podane

w nowej normie [5] bez konieczności

odśnieżania. W przypadku konstrukcji

lekkich, o dużych rozpiętościach,

stanowiących przekrycia pomieszczeń

przeznaczonych na pobyt ludzi, należy

zwiększyć wartość obciążenia śniegiem,

stosując współczynnik KFI = 1,1 jak dla

klasy niezawodności RC3 według [4].

Konstrukcję należy projektować tak,

aby miała odpowiednią „krzepkość”

i aby nie było możliwości wystąpienia

katastrofy postępującej. W przypadku

dachów dużych obiektów należy

zapewnić spadki dachu umożliwiają-

ce spływ wody z topniejącego śniegu

i system odwadniający z elektrycznym

podgrzewaniem wpustów dachowych.

Jeżeli przewiduje się odśnieżanie dachu,

to projekt odśnieżania powinien być czę-

ścią dokumentacji projektowej obiektu.

http://www.poburski.pl/sites/default/files/Nowoczesne%20Hale%20-%20JESZCZE%20RAZ%20O%20OBCI%C4%84%C5%BBANIU%20%C5%9ANIEGIEM%20I%20OD%C5%9ANIE%C5%BBANIU.pdf warto poczytać, racjonalne podejście, a nie rozwolnienie urzędnicze .. bo "trzeba" dach odśnieżać, byle jak .. ale

co pisze w artykule !

Edytowane przez מרכבה
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawa jest bardzo ciekawa. Prosimy iwciaki o kontakt. Może przyjedziemy z naszym ekspertem budowlanym i spróbujemy pomóc ocenić sytuację.

Prosimy o kontakt: [email protected]

szok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że każdy z was ma dużą styczność z budownictwem i szlak jasny was trafia, że ktoś wychodzi poza schemat i nie leci według prawa. A wy wszyscy jesteście tacy zasadowi? Nie uwierzę...

 

 

Ja jestem z zawodu nauczycielem .............

 

Ja jestem kwasowa. Jak na nauczyciela to nieźle. Nie, nie łamię prawa.

Domorosłe metody pomocy dzieciom z problemami też są świetnym pomysłem.

Masz rację - pomogą czy nie pomogą - i tak zrobisz po swojemu. Nagroda Darwina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...