Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pozwolenie a konserwator zabytków


lukjan

Recommended Posts

Witam wszystkich, jako to że mój pierwszy pościk na forum chciałbym się przedstawić. Mam na imię Łukasz, mieszkam w Lublinie, przymierzam się do budowy domku Zofia Neo i to o mnie tyle :)

 

Mam problem dotyczący pozwolenia na budowę. Chodzi o to że pozwolenie już mam jednak zawarta jest w nim treść " ponadto informuję że działka o nr. ewid. xxx/xxx położona jest w obrębie terenów oznaczonych symbolem 011 MR (zabudowa zagrodowa z wydzieleniem pojedynczych działek zabudowy jednorodzinnej ) i zgodnie z par. 10 ust.4 Miejscowego Zagospodarowania Przestrzennego radą gminy ble ble ble... ustalono że ze względu na jej położenie w strefie obserwacji archeologicznej obowiązuje przy podejmowaniu działalności inwestycyjnej oraz zmianie sposobu użytkowania terenu uzyskanie warunków konserwatorskich od właściwego konserwatora zabytków"

 

Co mam z takim fantem zrobić?

 

Dodam jeszcze że ulicy na której będę budował stoi około 8(nowych) budynków i żaden z właścicieli nie musiał cackać się z jakimiś konserwatorami, przyczyną tego były zaniedbania pewnej pani ze Starostwa która nie dopatrzyła się u nich w ewidencji gruntów jakiego rodzaju jest ta ziemia a dla na była jakaś wredna i szukała i szukała aż w końcu znalazła na nas haczyk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Należy wystąpic do właściwego oddziału konserwatora zabytków celem uzgodnienia dokumentacji projektowej. Podejdż do nich i spytaj się w jakiej formie będą tego wymagali.

Swoją drogą ciekawe, że wydano pozwolenie na budowę, bez decyzji lub opini konserwatora zabytków

 

Pani w Starostwie nie dopełniła swoich obowiązków tzn. przed wydaniem decyzji nie sprawdziła co to za grunty są, pytanie teraz czy ci którzy mają pobudowane domy mogą liczyć na jakieś konsekwencje bo puki co się wręcz nabijają z nas że byle dołek to będziemy z konserwatorem kopać

Edytowane przez lukjan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pani w Starostwie nie dopełniła swoich obowiązków tzn. przed wydaniem decyzji nie sprawdziła co to za grunty są, pytanie teraz czy ci którzy mają pobudowane domy mogą liczyć na jakieś konsekwencje bo puki co się wręcz nabijają z nas że byle dołek to będziemy z konserwatorem kopać

 

Jeżeli w pozwoleniu nie było mowy o konserwatorze, to żadnych konsekwencji być dla nich nie powinno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...