_olo_ 09.03.2015 23:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2015 (edytowane) Może banalna sprawa ale mam takie pytanie - jak montować puszki pod osprzęt elektryczny - licujecie je z surowym murem, wypuszczacie o szacowaną grubość tynku np zakładając, że będzie tynk klasyczny cem-wap. wraz z obrzutką o grubości ok 1,5 cm właśnie tyle wypuszczacie przed płaszczyznę muru ?Czy może nie montować w ogóle - po narzuceniu tynku i zgrubnym jego wyrównaniu zaprawić puszki zlicowane z tym tynkiem ewentualnie powierzyć to tynkarzom by na zaprawie je na bieżąco wcisnęli w otwory - tu jest ryzyko, że w przypadku kilku puszek łączonych nie będą trzymały pionu lub poziomu. Jak to najczęściej się robi ? Edytowane 10 Marca 2015 przez _olo_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
milo222 10.03.2015 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2015 Może banalna sprawa ale mam takie pytanie - jak montować puszki pod osprzęt elektryczny - licujecie je z surowym murem, wypuszczacie o szacowaną grubość tynku np zakładając, że będzie tynk klasyczny cem-wap. wraz z obrzutką o grubości ok 1,5 cm właśnie tyle wypuszczacie przed płaszczyznę muru ? Czy może nie montować w ogóle - po narzuceniu tynku i zgrubnym jego wyrównaniu zaprawić puszki zlicowane z tym tynkiem ewentualnie powierzyć to tynkarzom by na zaprawie je na bieżąco wcisnęli w otwory - tu jest ryzyko, że w przypadku kilku puszek łączonych nie będą trzymały pionu lub poziomu. Jak to najczęściej się robi ? wysuń na tyle ile planujesz grubość tynku ewentualnie minimalnie mniej bo jak będą szlifować tynk to Ci zjadą puszki. Puszka jeżeli będzie nawet ukryta pod tynkiem to nie problem bo dasz dłuższe śrubki i zamontujesz kontakt/włącznik. Ja nie bym nie czekał na tynki bo potem będzie musiał rozwalać ścianę i masz większe ryzyko uszkodzenia kabli . Zamontuje puszki daj zaślepki z wąsami i wsio. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_olo_ 13.03.2015 21:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2015 Ok, dzięki, tak też zrobię. Wystawię 1-1,5cm i będę przynajmniej miał możliwość kontroli, czy mi za bardzo na tynku tynkarze nie oszczędzali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elpapiotr 13.03.2015 22:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2015 Ok, dzięki, tak też zrobię. Wystawię 1-1,5cm i będę przynajmniej miał możliwość kontroli, czy mi za bardzo na tynku tynkarze nie oszczędzali. Pod warunkiem, że ściana prosta, że nie trzeba jej poziomować i pionować. Pod warunkiem, że tynk będzie położony równo, pod łatę. Dlatego unikam osadzania puszek przed tynkowaniem. Ale osadzam przed kładzeniem gładzi. Wówczas nie trzeba puszek szukać, lub obcinać ich brzegów, że o tzw. "bułach" przy puszkach nie wspomnę. Kolego _olo_ , daj znać, jak się sprawa przedstawia po otynkowaniu ścian. A wystające puszki nie służą do kontroli grubości tynku, proszę pana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_olo_ 13.03.2015 22:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2015 (edytowane) Wiem, że nie służą, ale siłą rzeczy będę widział po nich czy pod moją nieobecność nie było kombinowania. Tynk klasyczny cem-wap zacierany na gładko, bez gładzi, robi się je w 3 warstwach łącznie ok. 1-2cm gr. więc wypuszczając puszki 1-1,5cm jak sądzę mogą wyjść uwzględniając nierówności ścian zlicowane lub utopione max 1cm.Tam gdzie wiem, że ściany są krzywe oczywiście uwzględnię to wklejając puszki w mur.No i jeżeli gdzieś wyjdzie głębiej można zastosować:http://www.simet.com.pl/pl/produkt/pierscien-dystansowy-o-60x12-bialy-37058006 Edytowane 13 Marca 2015 przez _olo_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elpapiotr 13.03.2015 23:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2015 Jasne. Zawsze można użyć szkła do podtarcia d... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasprzyk 15.03.2015 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2015 Kolego _olo_ jest jeszcze jeden sposób, przygotowujesz otwory pod puszkę/puszki, doprowadzasz tam przewody, otwór z przewodami zapychasz styropianem, gazetami. Po tynkach osadzasz puszki na gotowo, nie ryzykujesz podkuwaniem i uszkodzeniem przewodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elpapiotr 15.03.2015 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2015 I to jest jeden z lepszych sposobów.Swoją drogą, dawniej, inspektor nie odebrał roboty, gdy puszki były osadzone tylko i wyłącznie na tynk.Musiał być podkład gipsowy dla wzmocnienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbich70 15.03.2015 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2015 Kolego _olo_ jest jeszcze jeden sposób, przygotowujesz otwory pod puszkę/puszki, doprowadzasz tam przewody, otwór z przewodami zapychasz styropianem, gazetami. Po tynkach osadzasz puszki na gotowo, nie ryzykujesz podkuwaniem i uszkodzeniem przewodu. A znając murarzy/tynkarzy to gazety pójdą na rozpałkę do grilla, a ty zastaniesz ściany zatynkowane razem z dołkami na puszki i wypuszczonymi przewodami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzcel 16.03.2015 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2015 A znając murarzy/tynkarzy to gazety pójdą na rozpałkę do grilla, a ty zastaniesz ściany zatynkowane razem z dołkami na puszki i wypuszczonymi przewodami... Świat jest mały. Znamy tych samych murarzy. Ja zostawiam puszki luzem w otworach a murarze mają za zadanie prawidłowo je osadzić. Oczywiście zawsze jest dyskusja, że puszki są "elektryczne" i nie do nich należy osadzanie itd... Musisz murarzy przypilnować. A chodzi im o to, że robota na pustej ścianie idzie szybko a jak są jakieś puszki, kable to m2 idzie wolniej i kasa jest mniejsza. Trzeba się dogadać, mając na uwadze, że murarze dobrze wiedzą że ściana nigdy nie jest pusta i zawiera np. puszki do elektryki, tylko w ch.. grają. A elektryk puszek dobrze nie osadzi, bo nie wie ile będzie tynku, gładzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasprzyk 16.03.2015 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2015 A znając murarzy/tynkarzy to gazety pójdą na rozpałkę do grilla, a ty zastaniesz ściany zatynkowane razem z dołkami na puszki i wypuszczonymi przewodami... No, na pewne rzeczy już wpływu nie mamy. Wszystko dobrze, kiedy jesteśmy na budowie po ich pracach a przed gładzią i malowaniem - nie zawsze jest to możliwe. Pamiętam, przygotowaliśmy instalację pod TV, po malowaniu jesteśmy wzywani na biały montaż, okazuje się, że nie ma gniazd, przewodów w jednym z pokoi. Sytuacja już na ostrzu noża, inwestor wściekły, że nie wykonaliśmy swojej pracy, za którą nam zapłacił. Byliśmy przekonani, że przewody były tam wyprowadzone, niestety w tamtych czasach nie było aparatów cyfrowych, a analogowymi rzadko kto wykonywał dokumentację fotograficzną. Po kilku godzinach "odświeżania" sobie pamięci i "rekonstrukcji wydarzeń" - odnalazła się nasza instalacja - tynkarze zamurowali, następnie majstry od wykończeniówki zamontowali na tej ścianie profile i płyty kartonowo-gipsowe - tak więc można było szukać wiatru w polu. Nie bez winy jest inwestor, który też w jakimś stopniu powinien o zasobach swojego domu pamiętać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_olo_ 16.03.2015 18:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2015 Kolego _olo_ jest jeszcze jeden sposób, przygotowujesz otwory pod puszkę/puszki, doprowadzasz tam przewody, otwór z przewodami zapychasz styropianem, gazetami. Po tynkach osadzasz puszki na gotowo, nie ryzykujesz podkuwaniem i uszkodzeniem przewodu. Zdaję sobie sprawę z tego, że w ten sposób można zabudować idealnie puszki zlicowane z murem i nawet bym nie pytał o to jak je montować gdybym zakładał gładzie na tynkach. Jednak gdy w gotowym tynku będę zakładał puszki na kleju gipsowym a otwory pod puszki w pustakach też nie zawsze idealne wychodzą, czasem coś się rozpadnie wokół puszki dalej niż to maskownica osprzętu osłoni, przy wklejaniu puszek też można zapaskudzić bardziej ściany niż to się potem uda schować. Gładź przykryje, gdy jej nie ma to jest mały problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elpapiotr 16.03.2015 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2015 Kup sobie otwornicę fi 60. Pomaga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_olo_ 16.03.2015 18:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2015 Mam, fi 60 i nieco większą też. Co nie zmienia faktu, że o ile frezowanie w pełnym materiale jest bezproblemowe to w kruchym pustaku czasem zdarza się większy otwór niż zakładałem zaczynając wiercenie otworu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasprzyk 16.03.2015 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2015 Nie wiedziałem, że ściany nie będą szpachlowane. Przy opisanym sposobie, otwory robię min 80mm - wystarcza miejsca na wypełnienie później masą z gipsu, idzie go trochę więcej, ale nie jest to jakiś ogromny koszt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość grend 16.03.2015 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2015 od razu osadzaj puszki i nie kombinuj bo szkoda roboty. Jeżeli faktycznie gdzieś będziesz miał wiekszą grubość tynku rzędu 2-3 cm to mozesz dodać nakładki. Osadzasz puszki, w puszce przewody bez zewnetrznej izolacji na to zatyczka z wąsami i zagipsowane otwory wejsciowe w puszce.Dla mnie najwiekszy "hardkor" to dziura w murze i z 6 wystajacych przewodów - moze popytać tynkarzy o ich "nastroje" na ten widok i jak rozwiazuja ten problem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elpapiotr 16.03.2015 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2015 Jasne - tutaj też to zrobicie - Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_olo_ 16.03.2015 20:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2015 (edytowane) Dla mnie najwiekszy "hardkor" to dziura w murze i z 6 wystajacych przewodów - moze popytać tynkarzy o ich "nastroje" na ten widok i jak rozwiazuja ten problem A to to wiem, nie muszę nawet pytać, jeżeli dla równości ściany przyschnięty tynk "zacina" się łatą trapezową 2,5 lub 3m przed zatarciem na gładko to każda przeszkoda po drodze to problem w uzyskaniu prostych ścian. Jasne - tutaj też to zrobicie - [ATTACH=CONFIG]309037[/ATTACH] A tu właśnie widać, że to chyba tynkarze montowali - nie są rzędy tak do końca równoległe a między nimi prześwituje brak materiału. Ja aż takich "kombajnów" osprzętowych nie będę miał, ale 3-4 zestawy gniazd w jednym rzędzie już w paru miejscach będą. Edytowane 16 Marca 2015 przez _olo_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elpapiotr 16.03.2015 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2015 Ja aż takich "kombajnów" osprzętowych nie będę miał, ale 3-4 zestawy gniazd w jednym rzędzie już w paru miejscach będą. Takie na przykład ? - Też robił niby-elektryk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość grend 16.03.2015 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2015 Jasne - tutaj też to zrobicie - [ATTACH=CONFIG]309037[/ATTACH] co znowu wymyslasz. Poprostu wystarczy to zrobic prosto a czy to robisz przed czy po tynkowaniu to nie ma różnicy - ma być prosto. Widze że osadzenie puszek wyrasta do "mistrzostwa swiata" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.