Monolit czy mogę być pewny?

[Galileon]

Witam,

 

Zwracam się z uprzejmą prośbą o poradę w związku z operacją zamiany stropu terriva na monolit w domku, który powoli sobie składam do kupy.

Mój dylemat wynika z faktu, że zdecydowałem się aby zastąpić gęstożebrówkę monolitem już na etapie rozpoczęcia budowy i zrezygnowałem z wykonania trzpieni, które widać na rysunku ( podpór pod terrivę ).

 

http://i59.tinypic.com/2r7ud7l.jpg

 

Na rysunku widać projekt w oryginale gdzie zastosowano 5X terriva + 2x monolit - ja zamieniam na jeden a własciwie 2 stropy monolityczne gdyż lewa cześć domu do płyty PZ2 włącznie jest niżej od prawej.

 

Generalnie wszystko według opinii kb jest zgodne z praktyką budowlaną i nie powinienem się martwić zbytnio faktem,że w miejsce terrivy zalany zostanie strop monolityczny. Ja niestety nie jestem tego taki pewien i bardzo proszę o poradę doświadczonych kolegów czy taka zmiana powinna zostać skonsultowana jednak z konstruktorem i poparta wyliczeniami czy tez niepotrzebnie panikuję.

 

Głównie zastanawia mnie to, czy ciężar tej płyty nie będzie jednak za duży dla ścian, czy rozpiętość tego stropu nie będzie również zbyt duża itp. Ściany domku wykonane są z betonu komórkowego.

 

Z góry dziękuję -

Edytowane 10 Marca 2015 przez Galileon

[Nefer]

Rozumiem, że uzgodniłeś tę zmianę z autorem projektu ?

[Galileon]

Nie uzgodniłem

[jajmar]

Witam,

 

Zwracam się z uprzejmą prośbą o poradę w związku z operacją zamiany stropu terriva na monolit w domku, który powoli sobie składam do kupy.

Mój dylemat wynika z faktu, że zdecydowałem się aby zastąpić gęstożebrówkę monolitem już na etapie rozpoczęcia budowy i zrezygnowałem z wykonania trzpieni, które widać na rysunku ( podpór pod terrivę ).

 

Na rysunku widać projekt w oryginale gdzie zastosowano 5X terriva + 2x monolit - ja zamieniam na jeden a własciwie 2 stropy monolityczne gdyż lewa cześć domu do płyty PZ2 włącznie jest niżej od prawej.

 

Generalnie wszystko według opinii kb jest zgodne z praktyką budowlaną i nie powinienem się martwić zbytnio faktem,że w miejsce terrivy zalany zostanie strop monolityczny. Ja niestety nie jestem tego taki pewien i bardzo proszę o poradę doświadczonych kolegów czy taka zmiana powinna zostać skonsultowana jednak z konstruktorem i poparta wyliczeniami czy tez niepotrzebnie panikuję.

 

Głównie zastanawia mnie to, czy ciężar tej płyty nie będzie jednak za duży dla ścian, czy rozpiętość tego stropu nie będzie również zbyt duża itp. Ściany domku wykonane są z betonu komórkowego.

 

Z góry dziękuję -

 

Zgodnie z prawem to się nazywa samowola budowlana.

 

Nie wolno bez konsultacji z konstruktorem usuwać żadnych trzpieni. Zresztą jeszcze nie słyszałem że to teriva wymaga dodatkowych trzpienie w ścianie. Zmiana konstrukcji stropu wymaga obliczeń.

Kierownik gada głupoty nie jest prawdą że takie zmiany to powszechna budowlana praktyka.

[Nefer]

Kupując projekt dostajesz zakres zmian, które możesz wprowadzić sam/kierbudem. I to jest lista zamknięta.

W tej sytuacji zwolniłeś autora projektu (i ew. adaptującego) z jakiejkolwiek odpowiedzialności.

Do tego nie masz nic policzone, więc nie wiesz czy to co masz nie złoży Ci się. Masz kierbuda, który nie powinien wykonywać tej pracy, bo to ON powinien wybić Ci ten pomysł z głowy (ciekawe czy kierbud ma ubezpieczenie OC - sprawdzałeś?)

Właśnie budujesz niezgodnie z projektem i nie jest to zmiana nieistotna. Jak kierbud przeliczył zbrojenia? pokazał Ci jakiekolwiek wyliczenia?

W zasadzie nie mam więcej pytań poza : czy ten strop już jest wylany? Bo jak tak, to wszystko powyżej jest bez sensu, bo o czym tu gadać ...

[מרכבה]

Kierownik budowy jest ? na piśmie stwierdzone obowiązki ? zgłoszony do tej funkcji zgodnie z zapisami "prawa"

to na jego kark spadnie cała kara? nie wiem jak małe dzieci .. i dorośli.

Tego nie rób, tamtego .. rób bierz odpowiedzialność za czyny..

 

Ale karma jest tak skonstruowana (prawo=karma) http://www.budownictwo.abc.com.pl/czytaj/-/artykul/organ-nadzoru-budowlanego-nie-jest-zwiazany-kwalifikacja-odstapienia-jako-nieistotnego-dokonana-przez-projektanta/2 że trzeba mieć łeb jak sklep.

Edytowane 10 Marca 2015 przez מרכבה

[Nefer]

Jest tylko jeden problem: uprawnienia.

Skoro to takie proste, to może niech inwestor sam sobie policzy te zbrojenia? Rozumiem, że kierbud wpisze w dziennik : strop wykonany bez obliczeń, bez mojej zgody, bez zgody konstruktora i architekta, nie biorę za niego odpowiedzialności. Wszystkiego najlepszego w PINB.

Widziałeś kiedyś strop, ktory opadł? Ja widziałam. Fajnie zwija farbę ze ścian

Edytowane 10 Marca 2015 przez Nefer

[jajmar]

Jest tylko jeden problem: uprawnienia.

 

C o to za problem każdy może je zdobyć, parę lat szkoły potem praca, praktyka i egzaminy.

[Nefer]

Każdy może, wątpię, by autor wątku je posiadała, bo raczej nie zadawałby takich pytań?

[Galileon]

Witam,

Nie jest tak źle - strop nie został wylany, trzpienie są, ale nie wszystkie więc istnieje jeszcze możliwość dołożenia.

Reasumując - kolejnym krokiem jaki wykonam to zlecę zmianę w projekcie i stosowne przeliczenia. Następnie kopnę kogoś w zadek

Czy uważacie, że to wyczerpie temat ? Czy powinienem jeszcze o czymś pomyśleć tak dla pewności?

Btw. dzieki za odpowiedzi

[מרכבה]

http://www.forumbudowlane.pl/vt/7611/0/zmiana-stropu-po-otrzymaniu-pozwolenia-na-budowe-to-problem tu chyba był podobny problem .

[Nefer]

Witam,

Nie jest tak źle - strop nie został wylany, trzpienie są, ale nie wszystkie więc istnieje jeszcze możliwość dołożenia.

Reasumując - kolejnym krokiem jaki wykonam to zlecę zmianę w projekcie i stosowne przeliczenia. Następnie kopnę kogoś w zadek

Czy uważacie, że to wyczerpie temat ? Czy powinienem jeszcze o czymś pomyśleć tak dla pewności?

Btw. dzieki za odpowiedzi

 

Zapytaj o OC kierbuda

[מרכבה]

Sorry ale opadający strop w domu jednorodzinnym = totalne buractwo techniczne.

[Nefer]

No buractwo - i co z tego, że był tam kierbud ( i to nie figurant). Był, widział i teraz ma to w dupie (po 3 latach strop opadł). Takie rzeczy się zdarzają, więc nie wierzyłabym ślepo każdemu : kierbudowi, teściowi i forumowym fachowcom też Bp potem to inwestor zostaje z ręką w g....

[maciekpt]

Ja miałem dokładnie ten sam problem co Galileon: w projekcie część stropu była monolityczna a część teriva i chciałem zamienić całość na monolit. I zgodnie z opinią kierownika budowy jak i architekta adaptującego musiałem zwrócić się do konstruktora o zmianę w projekcie za co oczywiście trzeba zapłacić ekstra.

[מרכבה]

No buractwo - i co z tego, że był tam kierbud ( i to nie figurant). Był, widział i teraz ma to w dupie (po 3 latach strop opadł). Takie rzeczy się zdarzają, więc nie wierzyłabym ślepo każdemu : kierbudowi, teściowi i forumowym fachowcom też Bp potem to inwestor zostaje z ręką w g....

nie sądzę aby Jajmar źle doradzał dla przykładu. dla mnie za ciężko siedzieć i knuć jak tu strolować wątek .. bez sensu.

Problem się bierze np z braku sprawdzenia mieszanki betonowej, nie raz nie dwa słyszałem od leśnego, że co z gruchy to niby "święte"

 

Jak widać po cytowanym przez Ciebie przykładzie nie pomaga funkcja kiero bududowy ..źle się dzieje w państwie Duńskim.

zwrócić się do konstruktora o zmianę w projekcie za co oczywiście trzeba zapłacić ekstra.

wiesz jak położy Ci płytki fachowiec ..

a później chcesz inne to sprawa oczywista, tu przecież powinien przygotować dok tech stropu monolitycznego.

Zresztą, najwięcej na projektach jest wymiarów .. tak 80% za dużo ..stąd brak czasu na dokonanie projektu w dwóch wariantach.

[Nefer]

nie sądzę aby Jajmar źle doradzał dla przykładu. dla mnie za ciężko siedzieć i knuć jak tu strolować wątek .. bez sensu.

Problem się bierze np z braku sprawdzenia mieszanki betonowej, nie raz nie dwa słyszałem od leśnego, że co z gruchy to niby "święte"

 

Jak widać po cytowanym przez Ciebie przykładzie nie pomaga funkcja kiero bududowy ..źle się dzieje w państwie Duńskim.

(...).

 

W życiu bym Jajmara nie podejrzewała o złe zamiary, szczególnie,że wie o czym mówi. Ale wiesz jak to jest - na forum nikt papierów nie podpisuje i nie bierze odpowiedzialności. Nierozważne jest więc szukanie na nim pomocy, szczególnie, gdy oczekuje się konkretnych rozwiązań (panna z wywaloną ścianą nośną z wczorajszego wątku). To są niestety dość poważne sprawy i można się na FM rozejrzeć, poniuchać, ale myśleć o odpowiedzialności , bo też radzący (w najlepszej wierze) nie wie co poszukujący porady z tą wiedzą zrobi. Może wynajmie betoniarkę i sam ukręci.

Ja wiem, że na końcu i tak inwestor zostaje z problemem i nie ma sensu martwić się innymi, ale ja jakoś tak mam

[מרכבה]

Odpowiedzialność jest honorowa, nie umiem tak zrobić, że teraz pisze to i wiem że mogę temat "zlać", a na żywca zrobił bym totalnie inaczej.

[Nefer]

PINB nie wie co to "honorowa odpowiedzialność"

[jajmar]

Nie raz pisząc tu miałem wątpliwość czy aby nie pomagam w samowoli, pewnie czasem pomogłem. Forum powinno wskazywać kierunek myślenia, podsuwać pomysł z którym można iść do architekta czy konstruktora i coś podpowiedzieć. Z drugiej strony często inwestor chce wiedzieć coś więcej niż tylko jak wygląda cegła i chwała im za to że dopytują, i czytają. Łatwiej prowadzić wtedy inwestycje jak się ma przynajmniej podstawy wiedzy budowlanej.

Oczywiście raz na jakiś czas trafiają się oryginały jak Pani wczoraj i jej wyburzona ściana.

 

Ja zastanawiam się po co ludzie kupują projekty. Płaca za to , potem dają to adaptacji za którą tez płacą i jak uzyskają PB nagłe olśnienie

-ławy zrobić na -30 -50 od terenu

-stropy pozamieniać jest monolit wsadzić terive i na odwrót

-schody wywalić jak są betonowe jak ich nie ma to zrobić

-w dachu też pogrzebać bo kto to widział takie krokwie ciężkie

Jaki w tym wszystkim jest sens? Ostatnio mnie to mocno zastanawia.