CWU+CO -> Gaz + PV vs Gaz + Kominek

[waletpl]

Witam na forum,

to mój pierwszy post... szukałem na forum podobnego rozwiązania ale nikt chyba jeszcze o tym nie pisał więc pozwolę sobie zapytać.

 

Najpierw o projekcie: Dom jednorodzinny o powierzchni ok 100m2 pow. użytkowej. Wg projektu max. zapotrzebowanie na energię to 120 kWh/m2 rocznie. Planuję ogrzewanie podłogowe wodne na dole i w poddaszu użytkowym z kotłem gazowym kondensacyjnym który jest zalecany przy podłogówce i to jest raczej rozwiązanie z którego nie zrezygnuje z głównej przyczyny jaką jest wygoda. Rozpoczęcie budowy planuję na czerwiec tego roku.

 

Do tej pory jako alternatywne źródło pozyskiwania ciepła brałem pod uwagę kominek z wylotami do pomieszczeń, czyli powiedzmy klasyczne najtańsze rozwiązanie.

Koszty:

Załóżmy że cała instalacja (komin, poszerzenie ław fundamentowych, sam wkład i instalacja) to jakieś min. ~10 000 PLN. Ale dochodzi coroczny koszt zakupu drewna co najmniej ~500 PLN i do tego jakaś prosta konstrukcja wiaty lub czegoś podobnego do jego składowania. W dłuższym odstępie czasu załóżmy 20 lat, przy założeniu że będę z niego korzystać pochłonie kolejne 10 000 PLN co daje koszt conajmniej 20 000. Nie mówiąc już o częstszych z tego powodu malowań ścian no i rzecz jasna taka instalacja nie jest automatyczna trzeba przy niej włożyć trochę pracy tj. rąbanie drewna, przynoszenie opału, wynoszenie popiołu (pytanie czy znajdzie się na to czas?)

Zalety:

wizualnie ładnie wygląda, jednorazowy koszt instalacji, możliwość szybkiego dogrzania domu

Wady:

brudzenie ścian, składowanie opału, rąbanie drewna, zajętość miejsca w salonie

 

Jednakże im więcej zastanawiam się o wadach kominka tym bardziej jestem zainteresowany instalacją fotowoltaiczną (PV).

Koszt:

Instalacja 5W wytwarza rocznie niecałe 5kWh (12 paneli po 250W), a jej koszt to ok. 25 000 pln. Sama instalacja jest samoobsługowa, a dochodzi jedynie koszt corocznych przeglądów (ok. 200pln) przez 10 lat = 2000 PLN. Ale nie musi to być instalacja 5W, a mniejsza 4W podejrzewam że wystarczy.

Zalety:

wygląda nowocześnie, możliwość sprzedaży nadwyżki energii głównie w lato, ciepła woda w lato bez używania gazu, możliwość wykorzystania energii do wentylacji hybrydowej i innych urządzeń elektrycznych

Wady:

koszt instalacji, zużywanie się paneli (80% po 20 latach)

 

Chciałbym zasobnik wody uzupełnić dodatkową grzałką która byłaby zasilana energią elektryczną, ale tylko wtedy gdy panele mają odpowiednią moc. W innym przypadku zasobnik byłby ogrzewany gazem.

 

Są dwa sposoby jak wiecie na wykorzystywanie tej energii off i on gridowy. Wiem że akumulatory są dosyć drogie i niestety bardzo szybko się zużywają, dlatego chyba lepiej jest podłączyć wszystko w siec energetyczną i czerpać z tego powodu inne korzyści.

 

Kolejnym bodźcem było podpisanie parę dni temu przez prezydenta ustawy, która zobliguje energetykę do zakupu energii z takich instalacji. Nawiasem mówiąc ciągle rosnące ceny energii elektrycznej też mnie zachęcają do tego rozwiązania. No i szacuję, że ta ustawa może spowodować boom na rynku paneli i że ich ceny mogą jeszcze się obniżyć. Do założenia instalacji czeka mnie jeszcze dobrych parę miesięcy, ale muszę zdecydować czy zrezygnować z kominka teraz. Z instalacją PV zawsze mogę zrobić tak, że wyprowadzę gotowe elementy do tej instalacji a zrobię ją później w dowolnej chwili (np. w przyszłym roku kiedy ceny będą raczej niższe niż teraz)

 

Co o tym wszystkim myślicie? Czy nie kombinuje za bardzo bo wiadomo, że im prostszy system tym lepszy.

Z pompą ciepła na wstępie dałem sobie spokój z uwagi na jednorazowy koszt takiej instalacji + zużywanie coraz droższego prądu - chyba że ktoś przedstawi mi argumenty, że się mylę.

Edytowane 12 Marca 2015 przez waletpl

[map78]

 

Co o tym wszystkim myślicie? Czy nie kombinuje za bardzo bo wiadomo, że im prostszy system tym lepszy.

Z pompą ciepła na wstępie dałem sobie spokój z uwagi na jednorazowy koszt takiej instalacji + zużywanie coraz droższego prądu - chyba że ktoś przedstawi mi argumenty, że się mylę.

 

Zastanawiasz się nad wydaniem 20tys. na kominek, czy 25tys na PV, a twierdzisz, że pompa jest za droga:confused: Za całą instalację powietrznej pompy ciepła do tak niewielkiego domu zapłacisz max 25tys, a jak pochodzisz za jakimiś dotacjami to pewnie i <20tys. Podwyżek cen prądu to akurat możesz się najmniej obawiać mając PCi, bo tu każdą podwyżkę dzielisz przez 3 - masz przecież COP. Koszt ogrzewania co najmniej 2x niższy niż gazem, a jako alternatywę polecam zwykły kominek bez żadnych rozprowadzeń - i tak po pierwszej fascynacji nie będziesz go używał

[waletpl]

Wychodzi na to że muszę podszkolić się w temacie pomp ciepła. Spodziewałem się że instalacja to koszt 30 tys w górę, ale myślałem tylko i wyłącznie o gruntowej ew. wodnej instalacji a o powietrznej to nawet nie czytałem.

Twój koszt wyczytany ze stopki za ub. sezon grzewczy wygląda bardzo atrakcyjnie, a jak w tym sezonie przy takich temperaturach jak mieliśmy wygląda to podobnie?

Z Twojej wypowiedzi wywnioskowałem że w sumie nie potrzeba żadnego alternatywnego źródła energii i taka instalacja jest samowystarczalna - dobrze to zrozumiałem?

U mnie przy projekcie szacowany koszt rocznie (gazem) CO + CWU to 2700 + 1100 = 3800... więc nawet obniżając to do 2500 byłbym zadowolony (tyle tylko że to teoria)

[madopro]

A patrzyłeś kiedykolwiek na te wszystkie koszty przez pryzmat długości zwrotu inwestycji?

Przy domku 100m2 i gazie ziemnym roczny koszt ogrzewania wyjdzie Ci 1500-2500zł.

Wyłożysz 20.000zł lub więcej, żeby oszczędzać kilkaset złotych rocznie?

Potrafisz policzyć jak długo będzie się to zwracać?

A może jeszcze masz zamiar o tyle wziąć wyższy kredyt na dom?

Matkoooo...

Ciesz się, że masz gaz i odpuść sobie szukania dziury w cały.

Cokolwiek byś nie wymyślił to to się nie opłaci, a jeszcze będziesz musiał wokół tego chodzić albo naprawiać.

[map78]

Wychodzi na to że muszę podszkolić się w temacie pomp ciepła. Spodziewałem się że instalacja to koszt 30 tys w górę, ale myślałem tylko i wyłącznie o gruntowej ew. wodnej instalacji a o powietrznej to nawet nie czytałem.

Twój koszt wyczytany ze stopki za ub. sezon grzewczy wygląda bardzo atrakcyjnie, a jak w tym sezonie przy takich temperaturach jak mieliśmy wygląda to podobnie?

Z Twojej wypowiedzi wywnioskowałem że w sumie nie potrzeba żadnego alternatywnego źródła energii i taka instalacja jest samowystarczalna - dobrze to zrozumiałem?

U mnie przy projekcie szacowany koszt rocznie (gazem) CO + CWU to 2700 + 1100 = 3800... więc nawet obniżając to do 2500 byłbym zadowolony (tyle tylko że to teoria)

 

Koszt pompy (tej firmy co moja) do domku 100m2 to max 16tys. zł do tego zasobnik CWU 3tys. zł (to już na prawdę wypas) i instalacja około 3tys. zł. razem 22tys. za całość, bez kombinowania. Jak pokombinujesz, pozbierasz oferty, ponegocjujesz i jeszcze znajdziesz jakieś dofinansowanie to spokojnie można to kupić poniżej 20tys.

Koszt eksploatacji: Przy domku 100m2 ze standardowym ociepleniem (coś takiego jak u mnie) zapotrzebowanie wyniesie 8000kWh/rok do tego doliczymy CWU na 3-4 osoby w ilości 3000kWh/rok, czyli mamy 11000kWh/rok, więc 11000/3=3667kWh x 0,4zł = 1466zł - nie ma szans żebyś zapłacił więcej, chyba że będziesz bardzo tego chciał

 

Moje tegoroczne koszty będą prawdopodobnie jeszcze troszkę niższe, ale może o stówkę, więc mniej więcej podobny poziom.

Co do alternatywnego źródła to mam kominek, zwykły bez rozprowadzeń, ale to ostatnio paliłem w nim ponad rok temu i to na wyraźną prośbę gości z blokowisk;)

[imrahil]

a jakie planujesz ocieplenie?

[waletpl]

a jakie planujesz ocieplenie?

 

planowałem:

bloczek Silka 18cm,

styropian 20 cm,

wełna na poddasze 35 cm,

posadzka 10cm

[imrahil]

planowałem:

bloczek Silka 18cm,

styropian 20 cm,

wełna na poddasze 35 cm,

posadzka 10cm

 

styropian na ściany grafitowy, wełna na poddasze dobrej jakości (lambda=0,035 lub mniej). na podłogę dałbym minimum 15 cm, a najlepiej 20 cm izolacji. do tego wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła, nawet na jakimś tanim rekuperatorze. przy silikacie i ławach fundamentowych jest spory mostek do gruntu, ale przy tak zbudowanym domu z poddaszem to albo pompa, albo gaz, do tego ewentualnie prosty kominek i żadnych dodatkowych kombinacji i kosztów. pompy ciepła powietrze-woda są oferowane w całkiem rozsądnych cenach.

 

podłogówkę zrób dobrze, niech Ci to jakiś dobry fachowie przeliczy, żeby działała na jak najniższym zasilaniu i żeby nie było za dużych oporów. nie daj się budowlańcom, którzy mogą np. twierdzić, że ściany szczytowej od góry się nie izoluje, bo musi oddychać.

[BrodowskiG]

kominek sobie odpuść, robota, duża moc i bród i jeszcze niska sprawność

zostałbym przy samym gazie

ale jak chcesz mieć PV to rozważył bym grzanie prądem

bez PV pompe ciepła CWU i CO prądem

ewentualnie różne połaczenia tych urządzen w zalezności od tego ile będzie PV i czy na pewno będzie podłączone on-grid

[noc]

Przy takim domu i wykonaniu izolacji poprawnie to gaz lub prąd (pompa p-w). Kominek raczej zbędny, nie opłaca się. Chyba że rekreacyjnie i jako alternatywne źródło ciepła w razie W. Panele fotowoltaniczne również bez sensu. A jak chcesz piłować, rąbać, składować i suszyć drewno to je przygotuj i sprzedaj innym, a sam grzej gazem lub pompą. Bardziej Ci się to opłaca bez syfu w domu.

Dobrze dopilnuj wykonania izolacji. Z tego co podałeś to na podłogę dołóż do 15-20cm i będzie ok.

[owp]

(...)Podwyżek cen prądu to akurat możesz się najmniej obawiać mając PCi, bo tu każdą podwyżkę dzielisz przez 3 - masz przecież COP. (...)

Czy to znaczy, że gdy wszystkim podniosą ceny prądu o 30%, to jemu tylko o 10%?

[map78]

Czy to znaczy, że gdy wszystkim podniosą ceny prądu o 30%, to jemu tylko o 10%?

 

Na pewno wiesz o co chodzi;)

Oczywiście, że podwyżka będzie taka sama, ale gdy zużywasz 3x mniej kWh niż grzejąc czystym prądem to jest to znacznie mniej dotkliwe.

[waletpl]

Odgrzewam swojego posta, ponieważ mam pytanie odnośnie zastosowanego rozwiązania.

Rozważałem wszelkie za i przeciw, przekopałem pełno postów i porad i mniej więcej postarałem się znaleźć takie rozwiązanie które będzie mnie satysfakcjonowało

otóż:

 

ogrzewanie gazem (podłogówka) + wm z rekuperatorem.

przy okazji wywalam komin z salonu.

rekuperator umieszczę w garażu lub kotłowni w zależności gdzie będzie wygodniej.

instalację wm zrobi mi wykonawca - znajomy.

 

ściany robię z silikantów do tego dam jakiś lepszy styro 20 cm (lub wełnę) + 15 cm pod posadzke.

 

Odnośnie pytania:

w kotłowni będę mieć komin planowałem z 5 kanałami:

1. went. grawit dla kotłowni

2. went. grawit dla garażu

3. czerpnia dla reku

4. wyrzutnia dla reku

5. wyrzutnia spalin z pieca gazowego kondensacyjnego 1-funkcyjnego z zewn. zasobnikiem z zamkniętą komorą

 

Pytanie które mi się nasunęło to czy nie będzie problemem to iż w jednym kominie mam wyrzutnie spalin z pieca gazowego i czerpnie dla reku? Czy to jest dozwolone?

Czy nie będzie trzeba robić tak jak mi nasunął znajomy, że czerpnie dla reku robi się zwykłym przewodem wentylacyjnym, który wlot będzie miał w dachu?

 

Co o tym sądzicie?

[BrodowskiG]

do kominiarza sie odezwij, powiesz że szukasz kogoś kto zrobi odbiór po budowie i czy nie bedzie mu przeszkadzało jak zarobisz tak a tak

najlepiej byłoby przebić się przez ścianę garażu i na ścianie dać gustowną kratkę, zarówno nawiew jak i wywiew,wtedy komin będzie mógł być z mniejszą liczbą kanałów

[kbab]

planowałem:

bloczek Silka 18cm,

styropian 20 cm,

wełna na poddasze 35 cm,

posadzka 10cm

Przy takiej izolacji nie zużyjesz na ogrzewanie

Wg projektu max. zapotrzebowanie na energię to 120 kWh/m2 rocznie

Mój kilkunastoletni dom ma słabiej izolowane przegrody i tyle energii nie potrzebuje - moje dane za ost 9 lat, w tym wszystko

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?172206-pr%C4%85d-gaz-olej-w%C4%99giel-inne&p=6661601&viewfull=1#post6661601

Na Twoim miejscu instalowałbym gaz i tanią klimę.