Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czym jeździmy?


parti

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 406
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Fighter dzisiaj o 15.05 na BBC Brit bedzie pierwszy odcinek 10 sezonu Top gear-a (2007rok) :)

tos mnie pocieszyl :)

wrocilem z firmy wlasnie....

fajny pewnie byl...

so sick.

w przyszly week ustawie nagrywanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...
Gość Pepeg z Gumy
Ja mam i polecam.

Ale szukam chętnych do dyskusji na temat: japończyk-diesel-dpf. Najlepiej z doświadczeniem z tą konfiguracją.

Wyleczyłem się całkowicie z wielkiej miłości do hondy właśnie po dieslu w crv III. Może na głębokiej wsi ten samochód jest trochę i fajny, bo ropniaki są w niej całkiem niezłe ale wbrew pozorom wyglądu oraz automatycznego (niestety) 4x4 samochód nadaje się ale tylko w bardzo lekujchny teren. Szosowiec do spokojnego przemieszczenia od biedy może być. Reszta nie ma nic wspólnego z terenówką ani ze starymi dobrymi hondami benzynowymi.

Ech rozmarzyłem się, bo zaczynałem swoją moto przygodę w 89r od mojego pierwszego auta - aerodecka - super wygodny i energiczny, potem były crx del sol-wariat, accord V- żwawy muł ale pracowity i najfajniejsza chyba preluda 4WS ze skrętnymi osiami - bajka.

 

Po cr-III przeszło mi całkowicie. Spasowanie elementów -uuuu!, typowe bolączki z blachą( może trochę lepiej niż w mazdach ale i tak szału nie ma), rdzewiejący na potęgę wydech, mnóstwo małych i upierdliwych chociaż drobnych usterek w tym jedna niemała finansowo dpf ( IMO lepiej usunąć niż się stresować, bo olej na przytkanym rzednie wyjątkowo szybko a wyłączenie np automatu wcale nie jest proste ). Spalanie 6,7 włożyć należny między bajki. 2 razy serwis pomagał mi zjechać sponad 11 litrów, za drugim razem udało się osiągnąć 9 - oficjalnie w papierach 6,7.Wymiana, realna była niestety tylko na gwarancji i podobno z tego powodu kilkanaście egzemplarzy firma wymieniła w samej tylko Polsce.

Komfort oraz ergonomia dużo pozostawiają do życzenia. Mnie raziło np.skrzypienie plastików, vanowskie umieszczenie biegów - w sumie nie wiem po co, no i to archaiczne wnętrze modeli na Europę.

Te 140KM to przy niewielkiej masie i niby sporym przy tym momencie, choćby tylko w trójkę, plus nawet niewielki bagaż, to sprawiało wrażenie jakby zawsze mało.

Wydawało mi się kiedyś, i za to dałbym się pokroić, że Hondy to najlepsze i najpiękniejsze samochody :no: aż przesiadłem się kiedyś do allroada A6 i potem bawarskiej X3 żeby zrozumieć ,że to pierwsze zauroczenie nigdy chyba nie jest obiektywne.

Obecnie szukam a6 w benzynie, najlepiej 2,8 (ew 2,4 choć to już staruszek - akurat to nieważne), lub 3,2 - i chyba... żadnej hondy więcej, choćby i poprawionej, podobno tylko wizualnie crvV .:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem, jak to wygląda z mojej perspektywy.

Gdy kupowalismy samochód i postanowiliśmy z żoną, że to będzie suv przekopalem setki stron i wiele pozytywnych opinii znalazłem zarówno o cvr jak i rav4 (w tej klasie warty rozważenia jest jeszcze tiguan - ale on jest mniejszy - jak masz dzieci to nie polecam). Pokusilbym się o stwierdzenie, że są to modele bliźniacze pod względem jakości wykonania, przeznaczenia itp. Jeśli chodzi o spalanie, przy pelnym baku (58 litrów) robię jakieś 700 km. Pewnie jakiś ekonomiczny kompakt spali mniej. Co do napędu 4x4 - samochodu używam głównie w mieście i na trasie. Po lasach czy innych bezdrożach nie jeżdżę, więc nie jestem w stannie ocenić napędu. Zresztą crv to suv a nie terenówka, więc dziwne gdyby miał zawieszenie na ramie i konfigurowalny napęd. Naszej crv-ce w kwietniu stuknie 9 lat. 230 tyś. przebiegu i jak narazie (odpukac) oprocz sprzęgła nie miała większych napraw. Rdzy też raczej nie widzę, a w kwietniu na przeglądzie dokładnie oglądałem na podnośniku. Samochód już nie młody, powoli badam rynek szukając następcy i powiem Ci, że gdyby to było dzisiaj zamienilbym III na IV. Tylko właśnie z powodu DPF-a i problemów, które sprawia on w japończykach teraz będzie benzyna. Aha, jeszcze jedno 140KM na takie gabaryty auta to rzeczywiscie trochę za mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Co do napędu 4x4 - samochodu używam głównie w mieście i na trasie. Po lasach czy innych bezdrożach nie jeżdżę...
To po cholerę ci SUV i napęd na 4 koła? Drogie to i niepraktyczne. Jak już potrzebujesz dużo miejsca to albo zwykłe kombi albo coś w rodzaju sharana czy forda s-max.

Co do silników to turboładowana benzyna jest strzałem w dziesiątkę. (jeżeli chodzi o nowe auto). Niedużo pali, osiągi więcej niż przyzwoite, no i cena niższa niż TDI czy podobne. O używanych nie będę się wypowiadał ale nowe tylko TSI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy
Słyszałem, że dobrze kupić benzyniaka i zagazować? Niestety nikt nie wspomniał o rdzewiejącym wydechu:(. Pepeg możesz powiedzieć jaki to był rocznik Twojej CRV-ki?

A co myślicie o RAV4?

2009 z pdf ( podobno jeszcze nie wszystkie modele miały już montowany ten filtr (?) )

Nie znam dobrze RAV-ki -miał mój brat ( RAV III) a chwalił sobie, szczególnie silnik i mechanikę za to klął na elektronikę, kretyńskie opony runflata z którymi kłopoty miały nawet serwisy i oponiarze. Może to wina okresu przejściowego ?

Japończycy ze starszych modeli segmentu suv-ów, zwłaszcza honda, mazda i toyota generalnie puszczali na Europę bieda egzemplarze. Wyposażenie nie dość ,że siermiężne wizualnie, to odbiegało od europejskiej reszty czy samych amerykańskich odpowiedników tych marek . Nawet gdybyś chciał, to nie uświadczysz w zamówieniu salonowym, takiej pierdoły jak GPS.

 

Masz rację kemot, crv to suv a nie terenówka i nikt rozsądny nie wysiliłby się żeby puścić to w offroad. To jeździdło jest budowane przecież na płycie civiki.

Jednak pierwsze crv z generacji I i II miały całkiem fajne nastawy zawieszenia i ambicje aby nawet w lekkim błocie dać radę. Dal mnie przy wyborze to był jakiś argument - jednak w przypadku III kompletnie nietrafiony. Na szczęście ze zbyciem crv nie ma kłopotu.

Co do DPF-u, jak nie robisz przeglądów za granicą a jeździsz po mieście, to wywal to ścierwo. Z eleganckim zaczipowaniem usługa kosztuje gdzieś kolo 250pln i spokój.

Diesel do miasta ? Hmmm :D też bym brał benzynę.

 

PS 4x4 przydaje się i w mieście perm. Zwłaszcza automatyczne i zimą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To po cholerę ci SUV i napęd na 4 koła? Drogie to i niepraktyczne. Jak już potrzebujesz dużo miejsca to albo zwykłe kombi albo coś w rodzaju sharana czy forda s-max.

 

Akurat kupując auto rozważaliśmy suv czy van, myśląc dokładnie o s-maxie lub crv. Wybór padł na suva i nie żałujemy, chociaż cenowo był sporo droższy. Ale to inna kategoria samochodu przecież. Co do terenu, suv to taka miejska terenówka nie służy do pokonywania rzek i bagien, zresztą nie róbmy OT, każdy jeździ tym co mu się podoba i na co go stać.

Rozumiem, że jesteś kolejns osobą, która odradza diesela?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do DPF-u, jak nie robisz przeglądów za granicą a jeździsz po mieście, to wywal to ścierwo. Z eleganckim zaczipowaniem usługa kosztuje gdzieś kolo 250pln i spokój.

Diesel do miasta ? Hmmm :D też bym brał benzynę.

 

PS 4x4 przydaje się i w mieście perm. Zwłaszcza automatyczne i zimą

 

W moim "polskim" modelu z 2008 jeszcze dpf-a nie ma (ale już np. modele sprzedawane w Niemczech w 2007 miały). Pytam na przyszłość, czy warto się w to bawić.

P.S. Tata ma tiguana dsg z dpf-em i tam jeszcze nigdy nie miał problemów z filtrem, a na codzień robi kilkanaście km. Podobno problem jest w japoncach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy
W moim "polskim" modelu z 2008 jeszcze dpf-a nie ma (ale już np. modele sprzedawane w Niemczech w 2007 miały). Pytam na przyszłość, czy warto się w to bawić.

P.S. Tata ma tiguana dsg z dpf-em i tam jeszcze nigdy nie miał problemów z filtrem, a na codzień robi kilkanaście km. Podobno problem jest w japoncach...

 

Nie słyszałem ,żeby zatykające się dpf-y były specjalnością japończyków . Generalnie diesle nie lubią krótkich tras i niedogrzanych odpowiednio silników.

IMO, jeśli dużo jeździsz nie powinno być kłopotów z przepalaniem sadzy bez różnicy czy to japończyk czy niemiec. Do miasta gdzie pokonujesz niewielkie odległości i dosyć często wyłączasz motor, chyba bez względu na pochodzenie samochodu diesle wydają się raczej mało przydatne. Niewiele oszczędzasz a serwis dużo droższy w porównaniu z benzyną no i tak pochłonie te drobne oszczędności na niewielkiej przecież różnicy paliwa.

Ja uciekam od diesla, bo ostatnio dużo mniej jeżdżę ( krótsze trasy) a dpf montowane są już standardowo. Nawet te wakacyjne, długie wyjazdy na benzynie nie są w stanie dać poczuć na budżecie. Często jeżdżę służbowym ML-em 320 i czasem nawet kilka dni po niewielkim mieście w niespecjalnych przecież korkach a już woła dopalania. Kłopot niewielki,lekko w palnik i krótka przejażdżka po esce, ale dopilnować jednak trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponoć właśnie CRV-ki są dobrze przystosowane do instalacji gazu i właśnie nad tym tematem poważnie się zastanawiam. Ktoś ma takowy egzemplasz japończyka zagazowany?

Wracając do dpf-u to moja piątka takowy posiada. Jeżdźę nią głównie po mieście i tylko dwa razy do roku wypuszczam ją w trasę 1.8 kkm. Wtedy nie żałuję koników i staram się wypalić co trzeba....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...