Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 69
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

z kremówką i ogromną ilością serów :)

 

Powiem ja Tobie, że nie jestem fanem szpinaku jako potrawy (dania), ale farsz np. do pierogów na bazie szpinaku i sera Roquefort mile łechce moje kubki smakowe - ale pewnie to o ten ser chodzi, bo jestem ich (serów) niepoprawnym fanem (a może to już obsesja serowa :cool:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A zauważyłeś łaskawco, że to zupełnie inna bajka?

Opisujesz potrawę pt. szpinak, a odnosisz się do potrawy pt. naleśnik nadziewany jajkiem sadzonym,z boczkiem na chrupko, z dodatkiem szpinaku.

 

A gdyby, do tych naleśników, dodano "surowy" szpinak - też byłaby taka reakcja ?

A jak myślisz sam sobie odpowiedziałeś.

 

A darczyńco widzisz tu różnicę???

http://s12.postimg.org/9lzsk7i25/z_2.jpg

 

To poddane złej obróbce bo nie jadłeś tego ,a to Chef Paul

http://www.chefpaul.net/inne/szpinak.jpg

 

tylko lekko rusz swoją wyobraźnią jeśli potrafisz.Jeśli nie robiłeś lepiej nic już nie mów na temat szpinaku.

 

Dodaje od lat szpinak w takim wydaniu w różnym wydaniu jako dodatek jak Chef Paul i nie cukruje mu bo jest bardzo dobry w tym co robi.Ten dodaje do naleśnika i są wspaniałe.Jego tłuste i zapewne gorzkie.Amen.

Edytowane przez niktspecjalny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:jawdrop: :wtf::bash:

 

A jak myślisz sam sobie odpowiedziałeś.

 

To poddane złej obróbce ...................

 

Tiiaaa: 128.873.659 i 1/39 kucharzy (ta 1/39 kucharza to ja) twierdzi, że obróbka prawidłowa a jeden ktoś to "podważa".

Edytowane przez sSiwy12
cytata dopisałem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem ja Tobie, że nie jestem fanem szpinaku jako potrawy (dania), ale farsz np. do pierogów na bazie szpinaku i sera Roquefort mile łechce moje kubki smakowe - ale pewnie to o ten ser chodzi, bo jestem ich (serów) niepoprawnym fanem (a może to już obsesja serowa :cool:)

raczej Gruyere i Parmesan ... osobiście również lubię z Blue :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:jawdrop: :wtf::bash:

 

 

 

Tiiaaa: 128.873.659 i 1/39 kucharzy (ta 1/39 kucharza to ja) twierdzi, że obróbka prawidłowa a jeden ktoś to "podważa".

 

Niestety teraz stety musisz przyjąć to na klatę jak prawdziwy kucharz...........matko i córko upał.;):p.Nie tylko podważam ale i twierdzę,że do naleśnika o 100% lepszym rozwiązaniem i bardziej oryginalniejszym jest szpinak Chefa.Tego chłopaka bym nie podał swym gościom ponieważ jest źle zrobiony.Człowieku robiłem wiele razy szpinak i wydobywała się z niego gorycz.:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.

Człowieku robiłem wiele razy szpinak i wydobywała się z niego gorycz.:p

 

To nie wina obróbki, tylko wsadu - szpinak jesienny, albo kwitnący, jest ostrzejszy w smaku i posiada gorycz, której młode listki (wiosenne) nie posiadają.

I jeszcze jedno mrożony szpinak nigdy nie będzie gorzki - nawet jak został zamrożony taki po przekwitnięciu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety teraz stety musisz przyjąć to na klatę jak prawdziwy kucharz...........matko i córko upał.;):p.Nie tylko podważam ale i twierdzę,że do naleśnika o 100% lepszym rozwiązaniem i bardziej oryginalniejszym jest szpinak Chefa.Tego chłopaka bym nie podał swym gościom ponieważ jest źle zrobiony.Człowieku robiłem wiele razy szpinak i wydobywała się z niego gorycz.:p

 

Tradycyjnie błyszczysz niewiedzą. Do nauki sio... Ludzi w kuchni dzielimy na dwie grupy, na tych skorych do nauki i głąby kulinarne.

 

"Mój" naleśnik jest z najbardziej renomowanej restauracji w Europie.

 

 

ps a szpinak, naucz się "robić" i sprawdzaj zawsze ogonki, to będzie dobry.Jest to w książkach kulinarnych, trzeba ksiązke otworzyć i.... Do nauki! ha,ha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie wina obróbki, tylko wsadu - szpinak jesienny, albo kwitnący, jest ostrzejszy w smaku i posiada gorycz, której młode listki (wiosenne) nie posiadają.

I jeszcze jedno mrożony szpinak nigdy nie będzie gorzki - nawet jak został zamrożony taki po przekwitnięciu.

 

Dobra pokonałeś mnie i rozwaliłeś mrożonym sio do baru .Nie pytam już jakim zapewne papą ,której nienawidzę.Papuj EOT.:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha, ha. No widzimy, szpinak został wrzucony na patelnie.

 

Po kilu sekundach został z niej ściągnięty.

 

http://s2.postimg.org/gv8e1nrp5/z_3.jpg

 

Miszczu jedz nawet granatowy.Poległeś lejącym tłuszczem jak zawsze w twych potrawach ekspozycja możliwa ale papiery ręczniki i europejskie salony.Rozumiem pomrokę kulinarną.Różnimy się tym ,że ja go sparzam po odcięciu łodyg i zgrubień(czynność podobna w gołąbkach) czyli blanszuje a potem nie smażę, a polewam swoja omastą a właściwie Chefa Paul.Podziękuje ponieważ gdyż tak jak i siwy nie zrozumiał co to naleśnik a co krokiet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miszczu jedz nawet granatowy.Poległeś lejącym tłuszczem jak zawsze w twych potrawach ekspozycja możliwa ale papiery ręczniki i europejskie salony.Rozumiem pomrokę kulinarną.Różnimy się tym ,że ja go sparzam po odcięciu łodyg i zgrubień(czynność podobna w gołąbkach) czyli blanszuje a potem nie smażę, a polewam swoja omastą a właściwie Chefa Paul.Podziękuje ponieważ gdyż tak jak i siwy nie zrozumiał co to naleśnik a co krokiet.

 

Ada nam na imię.

 

Tochę wiedzy kulinarnej, serio nie boli.

 

1 plaster boczku na chrupiąco ma 2 - 2.5 grama tłuszczu, szpinak to nie gąbka w tej samej masie przyjmie 1/15 tej wagi. To nie moje wyliczenia, to "pomroka" naukowa. Taki dodatek będzie nas kosztował do 50 kalorii razem z boczkiem.

 

Ręcznik papierowy nie jest składowa naleśnika, nie jemy. Jest tu w wiadomym celu.

 

Naleśnik na słodko z owocami będzie miał tych kalorii o wiele więcej , to taka mała ciekawostka. Również "pomroka" naukowa.

 

Następna sprawa to łodygi. Dzięki nim dowiadujemy się czy szpinak będzie gorzki, również odsyłam do "pomroki" naukowej, bo brakuje tobie elementarnej wiedzy i kupujesz śmieć kulinarny, a następnie go podajesz. Mowa o "chemii" szpinaku.

 

http://s30.postimg.org/ovlp5hmwx/z_40.jpg

Edytowane przez ada_marcin
dodanie zdjęcia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ręcznik papierowy nie jest składowa naleśnika, nie jemy.

 

 

Widać, że są tacy co sądzą inaczej :rolleyes:- zwłaszcza:

Parówka – rodzaj warzywa, bezmięsna potrawa zwana także boskim mięsem, bo Bóg jeden wie, co w niej jest. Ponadto stosuje się w niej substancje wzmacniające smak i zapach, np. papier toaletowy

 

 

 

Naleśnik na słodko z .............

 

 

Widać problem z nazewnictwem - gdybyś napisała po ludzku palacinka nie byłoby sprawy, a może byłaby większa (gorsza?) ;)

Edytowane przez sSiwy12
cytata se dopisałem - a kto mi zabroni?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...