Jakie drzwi bezprzylgowe czy przylgowe ?

[beatagl]

Witam

Jakie drzwi wewnętrzne wybrać , przylgowe czy bezprzylgowe ? jakie wady i zalety ?

[beton44]

Przylgowe - w Polsce klasyka. Bez to są raczej rozpowszechnione w innych krajach:

 

http://www.artfactory.com/images/SaloonDoorsSWD3236.jpg

[jacek.zoo]

Witam

Jakie drzwi wewnętrzne wybrać , przylgowe czy bezprzylgowe ? jakie wady i zalety ?

 

z tego co sie narazie pobieznie orientowalem roznica jest tylko w wygladzie, jezeli tak to tylko kwestia gustu

[theme]

Czy ja wiem czy tylko w wyglądzie? Jeśli są to drzwi wewnętrzne to pal licho, ale przy drzwiach zewnętrznych zdecydowanie odradzam.

A - szczelność spada niebotycznie

B - izolacja termiczna i akustyczna gorsza

C - regulacje po montażu są baaardzo ograniczone. Jeden błąd i widać świat przez zamknięte drzwi

 

Nie pamiętam producenta, ale rok lun dwa do tyłu ktoś mądry zrobił drzwi bezprzylgowe o Ud=0,85. W laboratorium może i tak wyszło z obliczeń ale w realnym świecie można je montować tylko do stodoły.

[CityMatic]

Witam

Jakie drzwi wewnętrzne wybrać , przylgowe czy bezprzylgowe ? jakie wady i zalety ?

 

U mnie wewnętrzne są bezprzylgowe- zalety - estetyczne, łatwo się zamykają i cicho, łatwe w utrzymaniu czystości, i późniejszej konserwacji(100% lite drzewo)

Wady: .....brak.

zdjęcie z czasów wykonczenia

[theme]

Wewnętrzne OK ale zewnętrznych nie sprzedałbym, gdyby nawet Klient błagał i chciał mnie ozłocić. Jak wcześniej pisałem - była na to moda lat temu wstecz jakieś 7 może więcej. Były to tzw. Kanadyjczyki importowane do PL i okuwana u nas. Ościeżnice drewniane i tępe skrzydło stalowe + wątła w ówczesnych czasach wiedza o montażu = duże luzy i prześwity przy zamkniętych drzwiach. Istny koszmar.

 

A drzwi wewnętrzne - według uznania, bo tu moda zaczyna powracać i widzę, że Klienci szukają skrzydeł bezprzylgowych szczególnie w modelach modernych i w kolorach nadających się do aranżacji wnętrz nowoczesnych ( czytaj białe skrzydło ).

[Samar]

Wewnętrzne OK ale zewnętrznych nie sprzedałbym, gdyby nawet Klient błagał i chciał mnie ozłocić. Jak wcześniej pisałem - była na to moda lat temu wstecz jakieś 7 może więcej. Były to tzw. Kanadyjczyki importowane do PL i okuwana u nas. Ościeżnice drewniane i tępe skrzydło stalowe + wątła w ówczesnych czasach wiedza o montażu = duże luzy i prześwity przy zamkniętych drzwiach. Istny koszmar..

 

Drzwi zewnętrzne bez przylgi mamy w ofercie dokładnie od 1994 roku. Przez pierwszych 10 lat były to tzw. kanadyjczyki, a w latach następnych Mikea, Porta, Pol-skone.

Obecnie sprzedaje się ich zdecydowanie mniej, ale kiedyś sprzedawaliśmy tego bardzo dużo i nikt nam o żadnych prześwitach nie meldował. Kanadyjczyki miały magnetyczne uszczelki i były dzięki temu szczelne jak lodówka. Po dzień dzisiejszy mamy jeszcze zapytania od klientów o te drzwi bo np. posiada je ktoś z rodziny klienta i jest z nich mega zadowolony.

Dobremu monterowi nie sprawi różnicy to czy montuje drzwi z przylgą czy też bez niej. Jeżeli producent wypuści dobrze spasowany wyrób to dla montera nie ma żadnego problemu.

[theme]

Szczerze się załamałem. No dobrze - zamontujesz drzwi a jak ze szczelnością na 1 uszczelce? Jak wychodzą aprobaty przy takich drzwiach (pytanie czy robione są przeliczeniowo czy fizycznie).

Kolejna kwestia to jak pamiętam w Kanadyjczykach nie było uszczelek magnetycznych lub do mojego regionu to nie napłynęło???

 

P.S. a Kanadyjki pewnie z Boryszewa braliście do oferty. Z tego co mi wiadomo to nie tak dawno dopiero pozbyli się z ulgą ostatnich sztuk.

[Samar]

Szczerze się załamałem. No dobrze - zamontujesz drzwi a jak ze szczelnością na 1 uszczelce? Jak wychodzą aprobaty przy takich drzwiach (pytanie czy robione są przeliczeniowo czy fizycznie).

Kolejna kwestia to jak pamiętam w Kanadyjczykach nie było uszczelek magnetycznych lub do mojego regionu to nie napłynęło???

 

P.S. a Kanadyjki pewnie z Boryszewa braliście do oferty. Z tego co mi wiadomo to nie tak dawno dopiero pozbyli się z ulgą ostatnich sztuk.

 

 

Kanadyjczyki braliśmy od małego miejscowego dystrybutora, a ich jakość w porównaniu do Boryszewa czy Kędziory to była jak dzień do nocy. Były też droższe w zakupie o jakieś 50%.

Mikea w wersji bez przylgi 1.0, Mikea z felcem 0.9, grubość skrzydła 57 mm, 2 uszczelki. Dla skrzydła 45mm bez przylgi na drewnianej ościeżnicy i 1 uszczelce współczynnik 1.1 .

Ze szczelnością przy poprawnie zamontowanych drzwiach nie ma żadnych problemów. Takie drzwi ma zamontowane kilkoro moich znajomych i gdyby coś było nie tak to od razu by mi to wytknęli.

[theme]

Nadal będę polemizował. Jakiekolwiek małe wypaczenie i przy 2 zamkach (podklamkowy i górny) nie będzie fajnie. Takie jest moje zdanie więc tym nie handluję (mowa o drzwiach zewnętrznych). Jeśli u Ciebie się to sprawdza i Ty i Klienci są zadowoleni to nie ma sensu bić w tym miejscu piany.

[Beskidziak]

Wady: .....brak.

zdjęcie z czasów wykonczenia

Wymagają starannego i stabilnego montażu. .........

[theme]

No tak ale znowu mieszamy tematy drzwi zewnętrznych i drzwi wewnętrznych. Wewnętrzne czy z przylgą czy bez trzeba montować starannie i stabilnie - to chyba oczywiste i podstawowe pojęcie montażu.

[Spotykacz]

Wszystkie trzeba tak montować, to żadne wygórowane oczekiwania - to standard. Do drzwi zewnętrznych polecałbym jednak przylgowe - i mniejsze ryzyko braku izolacji i trudniej je wywalić z kopa A jak bierzesz od jakiejś porządniejszej firmy, porty czy coś, to o estetykę nie musisz też się martwić, popatrz po ofertach sobie.

[Beskidziak]

Ok chodziło mi o to, że w nowych domach są niewielkie ale jednak ruchy ścian, osiadanie podłóg, w przypadku szczelinek drzwi bezprzylgowych różnica 1 mm już razi.......,przynajmniej mnie........

[CityMatic]

Ok chodziło mi o to, że w nowych domach są niewielkie ale jednak ruchy ścian, osiadanie podłóg, w przypadku szczelinek drzwi bezprzylgowych różnica 1 mm już razi.......,przynajmniej mnie........

 

Nie wiem co masz na myśli ale drzwi u mnie są jak szczeliny w aucie ok 3-4 mm z każdej strony. Wokoło futryny jest pętla z uszczelki sylikonowej piórowej i idealnie cichutko się domykają. Moje drzwi są w 100% z drzewa dębowego, taki standard 80 ważą ok 40 kg i to powoduje, że przy zamykaniu da się odczuć ciężar - fajnie się to robi dlatego takie wybrałem. Zrobione są w zakładzie stolarskim i jeśli powiedzieć o staranność nie mam im nic do zarzucenia. Stolarz wykonał i zamontował drzwi do dzisiaj nic się z nimi nie dzieje.

W domu mam ich 9 sztuk w tym jedne trzy skrzydłowe.

Co do staranności montażu szczególnie drzwi jak i okien to uważam, że czy to będą drzwi drewniane czy okleinowe czy szklane to jeśli są dobrze zamontowane spełniają swoją rolę a użytkownik jest z nich zadowolony.

 

Dla uśmiechu - Okno dobrze zamontowane - prosto

[Beskidziak]

O te małe szczelineki mi chodzi, ich równość to "sedno" drzwi bezprzylgowych, jeżeli oścież straci przekątną np w skutek siadania ściany działowej szczelinki nie są równe i to widać, a nie ma możliwości regulacji bez wyrwania ościeżnicy. W przylgowych zasloni to przylga. U ciebie nic takiego nie nastąpiło (lub nie jesteś na tyle wymagający ). Żeby była jasność ja tego nie montuje, ale z racji zawodu wałęsam się po budowach i mam do czynienia z bardzo wymagajacymi klientami i bylem świadkiem walki z takimi drzwiami w bardzo ekspresowo wybudowanym lokalu;).

[CityMatic]

U ciebie nic takiego nie nastąpiło (lub nie jesteś na tyle wymagający ).

Wiem o co Ci chodzi

Nie nie nastąpiło bo mam parterówkę w której pod ściankami działowymi są fundamenty- mój kierownik budowy tak zarządził więc początkowo miałem mu to za złe bo dodatkowe koszty, ale wyjaśnił czym może spowodować nie danie takich fundamentów - chodziło mu o pękanie chudziaka, a później opadanie ścianek działowych i odspajanie od stropu. Mówił właśnie też o tym, że jeśli w ściance będzie otwór drzwiowy to będzie się on "kosił".

[theme]

Moim zdaniem powinny być fundamenty, bo ścianka działowa też coś waży i po jakimś czasie może osiąść i jak mówił Twój kierownik budowy - ścianka odspoi się od stropu. O ile odspojenie to "kosmetyka" w dużym cudzysłowie, to przekoszenie otworu drzwiowego to już grubsza zabawa. Demontaż drzwi, ponowne osadzenie, masa gipsowania i malowania.

[marnon]

ja się zastanawiam ponieważ chciałbym całe białe bezprzylgowe drzwi wewnętrzne... ale nie piszecie nic o cenie: mój stolarz wycenił 500zł drożej w moim przypadku bezprzylgowe będzie to 5000zł drożej za sam wizualny bajer, czy warto? jak kogoś stać pewnie to nie robi różnicy, ja zaczynam liczyć by nie przesadzić z wykończeniówką, ,a z gotowych drzwi jest jakiś wybór, ale sprzedawca odradzał je ze względu na późniejszą regulację , że są reklamacje

[theme]

To stolarz chce sobie zarobić, bo drzwi bezprzylgowe są prostsze w budowie ale za to wymagają więcej precyzji, bo nie da się zasłonić felcem niedoskonałości jakie wyjdą przy produkcji. Mowa oczywiście o drzwiach wewnętrznych, bo przy zewnętrznych sprawa jest jeszcze bardziej precyzyjna i wymaga większej dokładności.