Jak zamocować worek treningowy do ściany z pustaków?

[akm97]

Witam. Mam pytania jak w temacie.Dom z pustaka ceramicznego Eder 24. Po elektryce, a przed tynkami i elewacją. Jedno z pomieszczeń na poddaszu będzie przeznaczone na pokój rekreacyjny. Planuję tam zamontować drążek do podciągania oraz worek treningowy. O ile sam drążek myślę, że można zamontować w tradycyjny sposób, to obawiam się, że w przypadku worka to nie wystarczy, gdyż jest poddawany większym obciążeniom. Moje dotychczasowe doświadczenia z mocowaniem czegokolwiek w takiej ścianie nie są obiecujące. Myślałem o zamocowaniu do więźby, ale to znów może spowodować pękanie sufitu. Może jakieś rozwiązanie z przewierceniem ściany na wylot i przykręceniem płyty metalowej z drugiej strony?

Czy macie jakieś doświadczenia lub porady w tej kwestii?

[klaudiusz_x]

Sam worek da się pewnie zamontować.

Jednak pomyśl o tym co będzie się działo z podłogą, sufitem pomieszczenie poniżej.

Trening może przeszkadzać osobom przebywającym poniżej. Dodatkowo będzie niekorzystnie wpływał na cały strop.

To takie moje sprzostrzeżenia.

Lepiej trenować na zewnątrz, lub w piwnicy albo na parterze gdzie nie ma pod Tobą żadnych pomieszczeń.

[_olo_]

Szpilka + podkładka na wylot lub wykuć dziurę, wypełnić dobrze mocną zaprawą/betonem, dobrze ubić i jak wyschnie do tego mocować na kołkach.

[SO-JER]

Jak masz wolne 50zł to moze pokombinuj coś z kotwą chemiczną

[aiki]

Zrób stelaż coś ala te od WC.

Im szerszy i wyższy tym mocniejszy.

[akm97]

Sam worek da się pewnie zamontować.

Jednak pomyśl o tym co będzie się działo z podłogą, sufitem pomieszczenie poniżej.

Trening może przeszkadzać osobom przebywającym poniżej. Dodatkowo będzie niekorzystnie wpływał na cały strop.

To takie moje sprzostrzeżenia.

Lepiej trenować na zewnątrz, lub w piwnicy albo na parterze gdzie nie ma pod Tobą żadnych pomieszczeń.

Nie no walk MMA nie planuję tam urządzać. Trening z workiem, raczej bokserski nie obciąża zbytnio stropu. Pod tym pomieszczeniem jest garaż.

 

Szpilka + podkładka na wylot lub wykuć dziurę, wypełnić dobrze mocną zaprawą/betonem, dobrze ubić i jak wyschnie do tego mocować na kołkach.

Zrób stelaż coś ala te od WC.

Im szerszy i wyższy tym mocniejszy.

Pomyślałem właśnie o połączeniu tych pomysłów. Jedna z polskich firm sprzedaje stelaż (dwie prowadnice o dł. 190 cm) mocowane do ściany. Dopiero na nim montuje się uchywt do worka lub drążek. Tani nie jest, ale sprzęt można kupić na raty. Same prowadnice mają jednak tylko po 3 otwory. Pomyślałem, żeby dołożyć jeszcze ze dwa otwory w górnej części, a z drugiej strony ściany zamocować płaskownik.

[Groszek80]

Wiercenie ściany na wylot to zły pomysł, bo takie miejsce może przemarzać i stanie się pięknym mostkiem termicznym, wokół którego z czasem zacznie się zbierać pleśń. Ile w ogóle taki worek waży? Do Porothermu i generalnie do ceramiki świetnie się sprawdzają kotwy chemiczne, np. Pattex. Koszt nie jest duży, ja bym osadzał to na 2-3 kotwach. Na takim czymś wiesza się ceramiczne miski ustępowe albo umywalki, które muszą wytrzymać znacznie większe obciążenia, niż worek treningowy. Jedyna dla mnie niewiadoma to zakres ruchu, w jakim będzie pracował worek. Jeśli będzie duży, kotwy mogą się z czasem wyrywać ze ściany. Ale i na to dałoby się pewnie coś poradzić

[akm97]

Myślałem o kwestii przemarzania. Jednakże na murze będzie 20 cm styropianu z zewnątrz. Przy tej grubości, opór cieplny ściany ma chyba niezbyt duże znaczenie, aczkolwiek na pewno nie można go pominąć.

Sam worek waży ok. 60 kg, a problemem jest to, że ma to być rozwiązanie na lata.

[Groszek80]

Myślałem o kwestii przemarzania. Jednakże na murze będzie 20 cm styropianu z zewnątrz. Przy tej grubości, opór cieplny ściany ma chyba niezbyt duże znaczenie, aczkolwiek na pewno nie można go pominąć.

Sam worek waży ok. 60 kg, a problemem jest to, że ma to być rozwiązanie na lata.

 

Przy 20 cm izolacji ściana z ceramiki od wewnątrz będzie miała raczej mało zmienną temperaturę. Ja bym spróbował zrobić to kotwami chemicznymi, bo to mało inwazyjne i tanie rozwiązanie. Przy worku 60 kg bujanie nie będzie jakoś bardzo intensywne, zresztą i tak w dużej części przejmie ten ruch stelaż...

[akm97]

Przy 20 cm izolacji ściana z ceramiki od wewnątrz będzie miała raczej mało zmienną temperaturę.

Napisz proszę, co miałeś na myśli w powyższym stwierdzeniu.

Mi osobiście również nie podoba się przebijanie muru wysokoprzewodzącymi ciepło śrubami. Obawiam się jednak tych kotw chemicznych, gdyż gdyby to rozwiązanie nie zdało egzaminu, to po ociepleniu będzie za późno na ratowanie sytuacji.

[atelega]

Wszystko o mocowaniu do pustaka szczelinowego masz na stronie producenta:

 

http://www.wienerberger.pl/%C5%9Bciany-i-stropy/jak-budowa%C4%87/urz%C4%85dzenia-i-akcesoria-do-obr%C3%B3bki-i-monta%C5%BCu-ceramiki

 

Osobiście poszedł bym w kotwy chemiczne, nie ma możliwości że nie będzie trzymało.

[HieronimDWed]

Ja gruntowałem swoje ściany i Ty tez to zrób.

Wtedy ściana nie wypije Ci tyle farby i 2 malowania spokojnie wystarczą dla dokładnego pokrycia.

Do tego jeśli to jest tynk to będzie się lepiej trzymał.

 

----------------------------------------

moja strona www

piły taśmowe

[pollo_loco]

Napisz proszę, co miałeś na myśli w powyższym stwierdzeniu.

Mi osobiście również nie podoba się przebijanie muru wysokoprzewodzącymi ciepło śrubami. Obawiam się jednak tych kotw chemicznych, gdyż gdyby to rozwiązanie nie zdało egzaminu, to po ociepleniu będzie za późno na ratowanie sytuacji.

 

Kolega wcześniej miał na myśli to, że 20 cm izolacji termicznej zapewni ciepłe ściany we wnętrzu domu. Przy takiej warstwie izolacji raczej nie ma zagrożenia, że z otworu na kotwę będzie wiało zimnem. Przecież nie przewiercasz pustaka, tylko max 3-4 żebra Moim zdaniem kotwy chemiczne do ceramiki spokojnie zdadzą egzamin. Poniżej na filmiku masz pokazane jak wygląda mocowanie takiej kotwy chemicznej w pustaku Porotherm. Kotwy są często polecane przy obciążeniach dynamicznych, więc to jest naprawdę słuszny wybór. Jedna kotwa w ceramice poryzowanej ma wytrzymałość ok. 200 kg...