Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pomysł na ogrzewanie domu... kilka pytań (og. el. akum., kominek, rekup. i GWC)


asdozaur

Recommended Posts

Z tym "nawieje" to sam nie jestem pewien, być może troszeczkę przesadziłem. Ale nawet gdyby była kwestia wspomagania tego jakimś wentylatorem, to nie będzie on miał większej mocy niż zwykła pompka od CO, czyli dałoby radę go utrzymać na jakimś awaryjnym UPS'ie.

 

Co do samego GWC... temat należy zacząć od rozpoznania budowy działki. Tzn, jaka ziema, poziom wód gruntowych itd... Od tego zależy w jaki GWC warto się 'pchać'. Druga sprawa to jak to dostarczyć do domu... osobiście jestem laikiem, wiec jedyne co mi przychodzi do głowy to system wentylacji mechanicznej i do centrali wentylacyjnej podłączamy wymiennik i wszystko nam się pięknie ładnie rozprowadza po domu. Inaczej nie wiem.

 

Ja to tylko teoretykiem jestem, jak narazie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 53
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ja też lubię drewno i czasami myślę, że mam wręcz piromańskie zapędy :D

Wcale nie głupi ten pomysł z piecem zgazowującym drewno. Obejrzałam sobie skrót na ten temat o tu.

Tanie w instalacji, tanie w eksploatacji (ja drewno mam za darmo) tylko palić trzeba, ciąć drewno i czyścić piec. Czy ja wiem czy to aż takie straszne?:cool:

a to, co napisałeś: "Do tego w bufor dołączaną grzałkę elektryczną, aby rury niepozamarzały kiedy nikogo nie ma w domu dłuższy czas(np. wyjazd na ferie zimowe)." - o tym w ogóle nie wiedziałam, że coś takiego jest.

Tak kombinuję, że jeśli mam spory bufor, to nie ma opcji, że temperatura zmieni się tak długo, jak w buforze jest ciepło? Tj. nie ma sytuacji jak przy grzaniu kominkiem z nawiewem, że w nocy napalisz a rano jest zimno?

Kominek i tak by się przydał, choćby dla klimatu. Trudno! Mus to mus :-)

 

Reasumując widzę, że mam dwa rozwiązania poza kominkiem: 1) GPC/GWPC lub 2) piec zgazowujący drewno.

Pierwsze rozwiązanie jest kosztowne na start ale później ekonomiczniejsze niż np. gaz w moim przypadku (nie mam dostępu, więc wchodzi w grę jedynie zbiornik i droższy propan-butan) ale dodatkowo jest ono praktycznie bezobsługowe. Drugie rozwiązanie w moim przypadku przy dostępie do darmowego drewna przez lata (2ha) jest i tańsze na dzień dobry i później również jest ekonomiczniejsze. Wada - nie jest bezobsługowe. Jestem już dużo mądrzejsza. DZIĘKUJĘ !!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym "nawieje" to sam nie jestem pewien, być może troszeczkę przesadziłem. Ale nawet gdyby była kwestia wspomagania tego jakimś wentylatorem, to nie będzie on miał większej mocy niż zwykła pompka od CO, czyli dałoby radę go utrzymać na jakimś awaryjnym UPS'ie.

 

Co do samego GWC... temat należy zacząć od rozpoznania budowy działki. Tzn, jaka ziema, poziom wód gruntowych itd... Od tego zależy w jaki GWC warto się 'pchać'. Druga sprawa to jak to dostarczyć do domu... osobiście jestem laikiem, wiec jedyne co mi przychodzi do głowy to system wentylacji mechanicznej i do centrali wentylacyjnej podłączamy wymiennik i wszystko nam się pięknie ładnie rozprowadza po domu. Inaczej nie wiem.

 

Ja to tylko teoretykiem jestem, jak narazie ;)

 

UPS nie da rady. Tani to max 3-6 godzin. Większe kosztują już fortunę. Fakt, ze nie wiem ile prądu pobiera pompa ale nie wydaje mi się by UPS na dłużej ją "udzwignął".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

UPS nie da rady. Tani to max 3-6 godzin. Większe kosztują już fortunę. Fakt, ze nie wiem ile prądu pobiera pompa ale nie wydaje mi się by UPS na dłużej ją "udzwignął".

 

Yyyy.... Słuchaj... taki wentylatorem czy pompka od CO to ja wiem... max 50W przy 230V, czyli jakieś... 200mA około? To nie jest dużo. Chodzi tylko o wymuszenie ruchu powietrza/wody. Rozumiem że ten dom ma być całoroczny zamieszkiwany na stałę? Więc warto go na starcie troche doinwestować. Za 2-3 tys. zł można zakupić agregat o mocy rzędu 2kW 230V, w sam raz na awaryjne źródło zasilania. Wystarczy na podtrzymanie na jakieś 6-12h obiegu wody w CO, czy wentylacji czy oświetlenia w domu. Jak się mieszka troszeczke dalej od cywilizacji warto pomyśleć, szczególnie na etapie budowy ;)

 

Do tego ktoś sprytny mógłby domontować SZR (system załączania rezerwy) jak ginie napięcie w sieci zewnętrznej.

 

Z buforem temat jest taki...

Jak pewnie wiesz wymiana ciepła jest tym intensywniejsza im większa jest różnica temperatur. Zarazem moc grzejna jest tym większa im większa jest powierzchnia grzejnika(oraz im większa jest temp. na grzejniku). Idąc tym tropem... :

1. Można ogrzewać pomieszczenie małym grzejnikiem CO, ale temp. na nim będzie miała 80 stopni C. Stąd temp. w instalacji CO powinna mieć też jakieś 80-85 stopni(a zarazem w buforze cieplnym). Im większa temp. tym następuje wymiana ciepła(szybciej będzie uciekać ciepło, częściej trzeba będzie rozpalać).

2. Można ogrzać pomieszczenie ogrzewaniem podłogowym, na którym temp. będzie 3-4 razy niższa(nie jestem pewien, ale pewnie tyle pokojowa, tak? Jakieś 20-22 stopnie). Stąd temp w całej instalacji też będzie niższa oraz dłużej będzie stygła.

 

Trzeba teraz kogoś sprytnego kto odpowiednio dobierze parametry całej instalacji, aby nie przepłacać i osiągnąć jak najlepszy efekt w stosunku do ceny.

 

A co do grzałki w buforze... ostatnio coraz bardziej popularne (dzięki projektom unijnym) są kolektory słoneczne na CWU na terenach wiejskich. Taki zbiornik ma powiedzmy 220-400l i w środku dwie wężownice. Ale ma również przyłącze na grzałkę elektryczną(mniej więcej w połowie zbiornika) o mocy około 1.5-2kW. Jak słoneczka nie ma można część zbiornka dogrzac prądem(np. w tańszej taryfie w nocy). Taki zbiornik 200l kosztuje pewnie z 800-1000zł. Taki 1500-2000l pojemności wyniesie już pewnie około 4-5 tys, ale trzeba dobrze poszukać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemyślałam sprawę. Po pierwsze- trudno. Będę paliła kiedy będę miała na to ochotę a nie przymus. Asdozaur- obejrzałam ten filmik i na sam jego koniec pani opowiadała jak to fajnie zimą być zmuszanym do wyjścia na dwór kiedy śnieg skrzypi itd by po drewno. Może i fajnie. Może i na pewno da się tak żyć. Dom buduje się na długo. Może i późną starość. Może któreś z nas w wieku mocno zaawansowanym nie będzie miało na takie spacery sił czy ochoty. Fajnie może i jest ale jak się jest w miarę młodym i zdrowym. Jeśli bieda przypili będzie kominek z płaszczem wodnym lub po prostu by było jeszcze taniej, skoro i tak upieram się przy kominku.

Podjęłam wiec decyzję - kominek plus GPC/GWPC. Ogrzewanie podłogowe. To się chyba da tak połączyć? Zamiast UPC postawię mały wiatrak za 20 tysi kiedyś tam docelowo. Tylko czym podgrzeję wodę, przecież latem w kominku palić nie będę? I co- dodatkowo solary czy GWPC tez mi podgrzeje? Jak to jest ?

Przy okazji dziękuję Wam za pomoc !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Olimpia,nie oglądaj pięknych reklam,czytaj fora użytkowników :D.

Raz masz "lubię drewno i czasami myślę,że mam wręcz piromańskie zapędy :D ",a raz chcesz "na lenia" :eek:.

Kobieto,dużo jeszcze będziesz pracować budując "pod lasem",chyba że masz sporo gotówki w co wątpię :).

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Olimpia,nie oglądaj pięknych reklam,czytaj fora użytkowników :D.

Raz masz "lubię drewno i czasami myślę,że mam wręcz piromańskie zapędy :D ",a raz chcesz "na lenia" :eek:.

Kobieto,dużo jeszcze będziesz pracować budując "pod lasem",chyba że masz sporo gotówki w co wątpię :).

Pozdrawiam.

 

Miedziannik- mówisz, jakbyś kobiet nie znał. Mamy skomplikowaną, dwoista a może jeszcze bardziej wieloraką naturę :p :-)

Nie mam problemów z gotówką, co nie znaczy, że chcę ją niemądrze wydawać.

Piromańskie zapędy będę realizowała w kominku, o!

Lubię palić drewno ale nie lubię byc do czegokolwiek zmuszana, więc GWPC plus kominek wydaje się idealny. Ile to będzie kosztowało? 50 tysi GWPC (szacuję) i kominek hmm 15 = 65 tysi, OK. Zgoda. Chyba, że o czymś nie pomyślałam i będzie to koszt dużo większy.

Raz wydam 65 i mam spokój na przynajmniej 10 lat. Tyle wniosków wyciągnęłam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę o wszelkie krytyczne uwagi dotyczące moich założeń i planów :

 

1) Zamierzam zbudować taki dom aby potrzebował jak najmniej energii, prosty projekt, izolacje dobrane w porozumieniu z audytorem OZE, wentylacja mechaniczna z reku, okna i drzwi o dobrych parametrach

 

2) Zastanawiam się nad ogrzewaniem, najprostszy / tani kominek o małej mocy i na pewno będzie wodne podłogowe ( 20 cm betonu ) i zastanawiam się czy zasilać je będzie pompa ciepła PW która swoje kosztuje czy wybrać opcję kocioł na prąd do CO plus bojler.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale oszczędny dom może mieć 80 albo 400 m2 :)

 

Planowany dom to 135 m2 podłogi, a 115 m2 użytkowej, prosta bryła, dużo okien od południa i zachodu jedyny planowany komin to ten do kominka. Oferta na płytę którą dostałem zakłada 20 cm XPS i na tym 20 cm betony z wodną podłogówką ( U 0,158 ), ściany to 20 cm grafitowego styropianu, strop 30-40 cm izolacji, dobre okna i wentylacja z reku. Będę starał się ograniczyć zużycie energii, aby zejść poniżej 5 litrów.

 

Przemawia do mnie w przypadku PC możliwość chłodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...